zaba_gonia 23.01.2006 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 RANKING DZIECIOWY Trini -- córka Paulina - 5 lat Monka -- córka ..... - 8 lat Maluszek -- córka ..... - 12 lat Kze -- córeczka Madzia - 4 miesiace i 1 tydzień Joanna i Janusz -- córki Gabrysia 11,5; Dominika- 7; Zuzia- prawie 2 No to dopisuję swoje zaba_gonia....Kuba 15 lat, Kamil 13 lat Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979606 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 23.01.2006 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 Eeee... wspólny... nie no bez przesady, świntucha nie jestem, nie mam zamiaru się wybudować i chłopa wywalić Pozatym jak już sie pobierzemy to automatycznie wszystko będzie wspólne no wiesz....sory że się wtrącam, ale w/g przepisów to ten dom będzie Twój! wspólnośc majątkowa jest dopiero po śłubie o ile nie ma intercyzy! nie no spoko - etrącaj sie Według prawa masz rację, ale ja bym nie miała sumienia, naprawdę... No przecież nie powiem: "skarbie ochajtajmy się, bo inaczej chatka bedzie moja" Ochajtamy sie, ale czekamy na rozwód koscielny mojego chłopa, i chcemy wziaść koscielny ślub. To dłuuuuga historia, bo mój pierwszy mąż sie zapił na śmierć (zreszta nie ważne nie lubie o tym gadać) W każdym razie ja mogę wziąść koscielny, czekamy na koscielny rozwód z watykanu dla mojego chłopa, kościół pozwolił na to, czekamy tylko na to aż przyjdzie zawiadomienie że rozwód jest - jeszcze jakis rok, półtora pewnie. A to kiedy mozna uzyskac rozwód kościelny? A poza tym mozna wziąć cywilny, a za jakiś czas kościelny. Ja wziałem cywilny za za miesiąc kościelny (po prostu jak z okolic Wawy, a żona z okolic Krakowa, więc cywilny był u mnie, a kościelny u zony)... Można po 4 latach od złozenia wniosku gdy prowadzi ku temu choćby jedna przesłanka. W tej chwili każde małżeństwo można właściwie podciagnać pod rozwód koscielny, zwłaszcza jak się ma znajomości w świecie księży. My chcemy ślub hurtem, konkordatowy. Ja cywilnego samego nie uznaję. Ale mnie zaciekawiło sformułowanie choćby jedna przesłanka Jakie to sa przesłanki? Jestem ciekaw, bo wydawało mi się, że nie ma rozwodów kościelnych... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979608 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 23.01.2006 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 Ale mnie zaciekawiło sformułowanie choćby jedna przesłanka Jakie to sa przesłanki? Jestem ciekaw, bo wydawało mi się, że nie ma rozwodów kościelnych... np. składanie przysięgi pod przymusem lub groźbą innych osób Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979617 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 23.01.2006 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 Eeee... wspólny... nie no bez przesady, świntucha nie jestem, nie mam zamiaru się wybudować i chłopa wywalić Pozatym jak już sie pobierzemy to automatycznie wszystko będzie wspólne no wiesz....sory że się wtrącam, ale w/g przepisów to ten dom będzie Twój! wspólnośc majątkowa jest dopiero po śłubie o ile nie ma intercyzy! nie no spoko - etrącaj sie Według prawa masz rację, ale ja bym nie miała sumienia, naprawdę... No przecież nie powiem: "skarbie ochajtajmy się, bo inaczej chatka bedzie moja" Ochajtamy sie, ale czekamy na rozwód koscielny mojego chłopa, i chcemy wziaść koscielny ślub. To dłuuuuga historia, bo mój pierwszy mąż sie zapił na śmierć (zreszta nie ważne nie lubie o tym gadać) W każdym razie ja mogę wziąść koscielny, czekamy na koscielny rozwód z watykanu dla mojego chłopa, kościół pozwolił na to, czekamy tylko na to aż przyjdzie zawiadomienie że rozwód jest - jeszcze jakis rok, półtora pewnie. A to kiedy mozna uzyskac rozwód kościelny? A poza tym mozna wziąć cywilny, a za jakiś czas kościelny. Ja wziałem cywilny za za miesiąc kościelny (po prostu jak z okolic Wawy, a żona z okolic Krakowa, więc cywilny był u mnie, a kościelny u zony)... Można po 4 latach od złozenia wniosku gdy prowadzi ku temu choćby jedna przesłanka. W tej chwili każde małżeństwo można właściwie podciagnać pod rozwód koscielny, zwłaszcza jak się ma znajomości w świecie księży. My chcemy ślub hurtem, konkordatowy. Ja cywilnego samego nie uznaję. Ale cywilny jest przydatny przy sprawach podatkowych i formalno prawnych... Mozna to traktować jako załatwienie formalności w urzędzie, a na kościelny poczekać. Po cywilnym mąż jest chroniony pod wzgledem prawnym, a skoro nie uznajecie go to dla Was nie powinien nic znaczyć i później koscielny możecie zawrzeć.. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979618 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joanna i Janusz 23.01.2006 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 Eeee... wspólny... nie no bez przesady, świntucha nie jestem, nie mam zamiaru się wybudować i chłopa wywalić Pozatym jak już sie pobierzemy to automatycznie wszystko będzie wspólne no wiesz....sory że się wtrącam, ale w/g przepisów to ten dom będzie Twój! wspólnośc majątkowa jest dopiero po śłubie o ile nie ma intercyzy! nie no spoko - etrącaj sie Według prawa masz rację, ale ja bym nie miała sumienia, naprawdę... No przecież nie powiem: "skarbie ochajtajmy się, bo inaczej chatka bedzie moja" Ochajtamy sie, ale czekamy na rozwód koscielny mojego chłopa, i chcemy wziaść koscielny ślub. To dłuuuuga historia, bo mój pierwszy mąż sie zapił na śmierć (zreszta nie ważne nie lubie o tym gadać) W każdym razie ja mogę wziąść koscielny, czekamy na koscielny rozwód z watykanu dla mojego chłopa, kościół pozwolił na to, czekamy tylko na to aż przyjdzie zawiadomienie że rozwód jest - jeszcze jakis rok, półtora pewnie. A to kiedy mozna uzyskac rozwód kościelny? A poza tym mozna wziąć cywilny, a za jakiś czas kościelny. Ja wziałem cywilny za za miesiąc kościelny (po prostu jak z okolic Wawy, a żona z okolic Krakowa, więc cywilny był u mnie, a kościelny u zony)... Można po 4 latach od złozenia wniosku gdy prowadzi ku temu choćby jedna przesłanka. W tej chwili każde małżeństwo można właściwie podciagnać pod rozwód koscielny, zwłaszcza jak się ma znajomości w świecie księży. My chcemy ślub hurtem, konkordatowy. Ja cywilnego samego nie uznaję. Ale mnie zaciekawiło sformułowanie choćby jedna przesłanka Jakie to sa przesłanki? Jestem ciekaw, bo wydawało mi się, że nie ma rozwodów kościelnych... nie ma rozwodów kościelnych, tylko unieważnienie małżeństwa dlatego musi być przyczyna nieważności- np. zatajenie bezpłodności, zatajenie choroby psychicznej, nieświadomość przy składaniu przysięgi małżeńskiej9np. przyjęcie silnych leków uspokajających...) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979621 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 23.01.2006 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 Rankingum recordum 1. kze - 118 2. Whisper - 113 3. kasztanka - 85 4. maksiu - 77 5. Joanna i Janusz - 73 6. fizyk - 71 7. SławekD-żonka - 62 8. Majka - 60 9. Sonika - 49 10. Jajcek - 45 11. Teska- 44 12. badi - 38 13. Moniś - 36 14. facio - 35 15. Aga J.G - 29 16. monka - 27 17. Jezier - 25 18. markus_gdynia - 24 19. Olkalybowa - 23 20. andrzejka - 18 21. inż. Mamoń - 16 22. Agniesia - 14 23. joola, Funia - 13 24. verunia - 11 25. Jane - 10 26. Wojty, kasia64 - 9 28. Trini - 8 29. Januszz - 6 30. ania, lafcadio,- 5 32. Ewuś, Paty, kolia, - 4 35. damiangajda, Jacek69, Daria, - 3 38. Baba_budowniczy, Anna Wiśniewska, żaba_gonia, - 2 41. xrrr82, Dagi, Gość, Jolka, modulor, Olka, Molly, A-g-n-e-s, Osowa, jolana, jamles, Karolka, Gryfpc, Agacka - po 1 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979628 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 23.01.2006 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 a jak już opowiadamy o studniówkach, to na mojej jakoś kiepsko było. Po pierwsze poszłam bez faceta, po drugie wszyscy się upili, po trzecie - musiałasm ubrać długa suknię w której czułam się przebrana Jak to przebrana? Przeciez w krótszej też mogłabys przyjść.. krótszej nie miałam, taką uszyła krawcowa. Odebrałam dzień przed, za późno na zmiany. To były troche insze czasy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979633 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 23.01.2006 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 Pomysł z przyjęcie silnych leków uspokajających najbardziej poodoba mi sie... Jak by co moge twierdzić, że przed ślubem brałem te środki i ... jestem dalej kawalerem.. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979638 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trini 23.01.2006 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 coście się tak mojego ślubu przyczepili? Ja nie mam zamiaru mojego chłopa z domu wycyckać, sorry ale to nie w moim stylu, i przykro mi gdy ktoś mi takie rzeczy insynuuje... Co do rozwodu - unieważnienia malżeństwa, to jedna z przesłanek jest to, że ktoś zdradzał współmałżonka, i okłamywał w wiążących sprawach. Myślę, że wystarczy, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979640 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 23.01.2006 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 Przebrnęłam i teraz jest dobry ranking, ja proponuję, by na stronie zawsze był jeden i by zmieniać zawsze ten z poprzedniej, bo tak powstają błędy i niestety niechcący sama źle wklepałam, ale teraz mam za swoje, poprawiłam więc chyba odpokutowałam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979643 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 23.01.2006 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 coście się tak mojego ślubu przyczepili? Ja nie mam zamiaru mojego chłopa z domu wycyckać, sorry ale to nie w moim stylu, i przykro mi gdy ktoś mi takie rzeczy insynuuje... Co do rozwodu - unieważnienia malżeństwa, to jedna z przesłanek jest to, że ktoś zdradzał współmałżonka, i okłamywał w wiążących sprawach. Myślę, że wystarczy, prawda? Ale spoko Trini, nikt tu niczego nie insynuuje Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979650 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trini 23.01.2006 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 RANKING DZIECIOWYTrini -- córka Paulina - 5 latMonka -- córka ..... - 8 latMaluszek -- córka ..... - 12 latKze -- córeczka Madzia - 4 miesiace i 1 tydzieńJoanna i Janusz -- córki Gabrysia 11,5; Dominika- 7; Zuzia- prawie 2zaba_gonia -- synowie - Kuba 15 lat, Kamil 13 lat Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979651 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trini 23.01.2006 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 coście się tak mojego ślubu przyczepili? Ja nie mam zamiaru mojego chłopa z domu wycyckać, sorry ale to nie w moim stylu, i przykro mi gdy ktoś mi takie rzeczy insynuuje... Co do rozwodu - unieważnienia malżeństwa, to jedna z przesłanek jest to, że ktoś zdradzał współmałżonka, i okłamywał w wiążących sprawach. Myślę, że wystarczy, prawda? Ale spoko Trini, nikt tu niczego nie insynuuje Po cywilnym mąż jest chroniony pod wzgledem prawnym dla mnie równa się to stwierdzeniu, że wycyckam chłopa i z torbami go puszczę Skończmy ten temat oki? Zapewniam tylko, że nic takiego nie nastąpi, bo mam jakieś ludzkie odruchy, jak choćby uczucia którymi darzę w.w. mojego przyszłego meża, którego powinno się chronic prawnie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979660 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 23.01.2006 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 RANKING DZIECIOWY Trini -- córka Paulina - 5 lat Monka -- córka ..... - 8 lat Maluszek -- córka ..... - 12 lat Kze -- córeczka Madzia - 4 miesiace i 1 tydzień Joanna i Janusz -- córki Gabrysia 11,5; Dominika- 7; Zuzia- prawie 2 zaba_gonia -- synowie - Kuba 15 lat, Kamil 13 lat Dopisz i moje dziecię - córa 1 rok, 5 miesięcy, 15 dni Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979665 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trini 23.01.2006 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 a imię jakieś ma? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979671 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 23.01.2006 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 coście się tak mojego ślubu przyczepili? Ja nie mam zamiaru mojego chłopa z domu wycyckać, sorry ale to nie w moim stylu, i przykro mi gdy ktoś mi takie rzeczy insynuuje... Co do rozwodu - unieważnienia malżeństwa, to jedna z przesłanek jest to, że ktoś zdradzał współmałżonka, i okłamywał w wiążących sprawach. Myślę, że wystarczy, prawda? Ale spoko Trini, nikt tu niczego nie insynuuje Pewnie, że spoko. Nie słyszałem (wiedziałem), że są takie przesłanki. I to że zdrada może być podstawą unieważnienia związku też nie wiedziałem. Wydaje mi się, że warto wiedzieć. Nigdy za mało wiedzy z zakresu prawa. Nie chcę (chciałem) "grzebać" w Twoim zyciu tylko byłem ciekaw co mówi prawo. Sorry jesli wywołałem niemiłe wspomnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979679 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 23.01.2006 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 coście się tak mojego ślubu przyczepili? Ja nie mam zamiaru mojego chłopa z domu wycyckać, sorry ale to nie w moim stylu, i przykro mi gdy ktoś mi takie rzeczy insynuuje... Co do rozwodu - unieważnienia malżeństwa, to jedna z przesłanek jest to, że ktoś zdradzał współmałżonka, i okłamywał w wiążących sprawach. Myślę, że wystarczy, prawda? Ale spoko Trini, nikt tu niczego nie insynuuje Po cywilnym mąż jest chroniony pod wzgledem prawnym dla mnie równa się to stwierdzeniu, że wycyckam chłopa i z torbami go puszczę Skończmy ten temat oki? Zapewniam tylko, że nic takiego nie nastąpi, bo mam jakieś ludzkie odruchy, jak choćby uczucia którymi darzę w.w. mojego przyszłego meża, którego powinno się chronic prawnie są jeszcze kwestie dziedziczenia i podatku spadkowego. Troche więcej zapłacą. Teraz albo miej ziemię na 2 nazwiska, albo potem płacz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979682 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 23.01.2006 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 możesz dopisać moje dzieciaki Ania lat 13.5, Michał lat 10 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979685 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 23.01.2006 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 coście się tak mojego ślubu przyczepili? Ja nie mam zamiaru mojego chłopa z domu wycyckać, sorry ale to nie w moim stylu, i przykro mi gdy ktoś mi takie rzeczy insynuuje... Co do rozwodu - unieważnienia malżeństwa, to jedna z przesłanek jest to, że ktoś zdradzał współmałżonka, i okłamywał w wiążących sprawach. Myślę, że wystarczy, prawda? Ale spoko Trini, nikt tu niczego nie insynuuje Po cywilnym mąż jest chroniony pod wzgledem prawnym dla mnie równa się to stwierdzeniu, że wycyckam chłopa i z torbami go puszczę Skończmy ten temat oki? Zapewniam tylko, że nic takiego nie nastąpi, bo mam jakieś ludzkie odruchy, jak choćby uczucia którymi darzę w.w. mojego przyszłego meża, którego powinno się chronic prawnie No pewno, że kończmy, ale tylko napiszę jedno - jestem tu trochę dłużej od Ciebie, choć nie tak długo jak reszta i wierz mi - tak jak na całym forum trafiają się kfffiatki i inne charakterki, tak tu są WYŁĄCZNIE sami wspaniali ludzie, tu znajdziesz pocieszenie gdy trzeba, pochwałę - jak zasłużysz, zganią Cię - jak nabroisz, ale nigdy nie zrobią przykrości, nawet nieświadomie, a świadomie to już w ogóle odpada ... i między innymi dlatego ja siędzę tu, śledząc resztę forum i SławkowiD pozostawiając mniej lub bardziej produktywne dyskusje z innymi Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979687 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 23.01.2006 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2006 a imię jakieś ma? Dorota Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/3635/#findComment-979691 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.