Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

xrrr82

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 300,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12907

  • Jajcek

    11250

  • andre59

    10913

  • frosch

    10617

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Heloł :D

 

Heloł druhno :D

:p :p :p

siedzę sobie, odświeżam i odświeżam nikt mnie nie wita ot myślę sobie tydzien mnie nie było i zapomnieli

 

Jak widzisz nie wszyscy zapomnieli :D

Ja pamiętam i Maxi pamięta...

 

Dawno mnie tu nie było, więc obie opowiadajcie jak było na Mazurach i w Biesach i czadach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heloł :D

 

Już po obozie przetrwania ? :wink:

oj tak survival mamy zaliczony

 

Wszyscy chłopcy sprawowali się bez zarzutu ? 8) :wink:

byli bardzo grzeczni

a jak Twoja wyprawa?

 

Było jak zawsze fajnie , tylko troszku barowo 8) :lol: Pogoda nas nie rozpieściła i w rezultacie żadnej poważnej wycieczki w góry nie odbyłam .

Wychodzi na to że wszystkie siły i środki na wrześniowe Taterki przeniosłam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było tak:

Podczas tygodniowego wyjazdu słońce świeciło 4 godziny. Resztę czasu wypełniał deszcz. Spaliśmy w namiocie w którym temperatura nocna osiągała 13 kresek. O 4 rano pobudka i biegusiem w strugach deszczu pod wiatę robić mleko. Powrotna droga tez biegusiem. Do godziny 8 wylegiwanie na wspólnym materacu, a potem to już zajęcia rekreacyjne. Można było sie ogrzać przy kominku który dzięki bogu funkcjonował pod wiatą. Otwarta komora spalania zapewniła niezapomniany aromat który osadzał sie na ubraniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heloł :D

 

Heloł druhno :D

:p :p :p

siedzę sobie, odświeżam i odświeżam nikt mnie nie wita ot myślę sobie tydzien mnie nie było i zapomnieli

 

Jak widzisz nie wszyscy zapomnieli :D

Ja pamiętam i Maxi pamięta...

 

Dawno mnie tu nie było, więc obie opowiadajcie jak było na Mazurach i w Biesach i czadach :D

 

Lepiej powiedz Mamoniu kiedy Taterki planujesz ? :D

Ja najprawdopodobniej pierwszy tydzień wrzesnia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było tak:

Podczas tygodniowego wyjazdu słońce świeciło 4 godziny. Resztę czasu wypełniał deszcz. Spaliśmy w namiocie w którym temperatura nocna osiągała 13 kresek. O 4 rano pobudka i biegusiem w strugach deszczu pod wiatę robić mleko. Powrotna droga tez biegusiem. Do godziny 8 wylegiwanie na wspólnym materacu, a potem to już zajęcia rekreacyjne. Można było sie ogrzać przy kominku który dzięki bogu funkcjonował pod wiatą. Otwarta komora spalania zapewniła niezapomniany aromat który osadzał sie na ubraniach.

 

stare dobre czasy mi się przypomniały :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było tak:

Podczas tygodniowego wyjazdu słońce świeciło 4 godziny. Resztę czasu wypełniał deszcz. Spaliśmy w namiocie w którym temperatura nocna osiągała 13 kresek. O 4 rano pobudka i biegusiem w strugach deszczu pod wiatę robić mleko. Powrotna droga tez biegusiem. Do godziny 8 wylegiwanie na wspólnym materacu, a potem to już zajęcia rekreacyjne. Można było sie ogrzać przy kominku który dzięki bogu funkcjonował pod wiatą. Otwarta komora spalania zapewniła niezapomniany aromat który osadzał sie na ubraniach.

 

Olka to hardcore mieliście :roll: 8)

Ale jak tak daliście radę to nic Was już nie zaskoczy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...