Rekord wpisow....

[kaśka maciej]

A ja idę spać, bo jestem megazmęczona.

 

Miłego wieczorku Kochani!!!

 

śpij dobrze

[ullerowa]

szybki prysznic i od razu lepiej

teraz to mogę z wami gadać

[ullerowa]

my te dwa wypadki w pzu mielismy, nikomu nie życzę tego co przeszlismy

 

my z PZU przerabialiśmy kradzież auta

szok, w zasadzie to nasza wina, że nam ukradli i w ogóle to łache zrobili, że wypłacili kasę ( po wielkich przebojach i 2 miesiącach)

 

Ja przerobilem kolejnio Pzu, wartę, i teraz allianz. Pzu to hała, warta nie jest zła ale allianz to bajka i niedrogi (dają pakiety do 8 lat)

 

my zrezygnowalismu z pzu min bo na roczne auto nie chcieli dac pakietu a zreszta było drożej jak gdzie indziej i gorsze warunki, pomijajac kwestie wczesniejszych problemów z odzyskaniem kasy

[andre59]

szybki prysznic i od razu lepiej

teraz to mogę z wami gadać

a ja właśnie z wanny wyszedłem

[kaśka maciej]

szybki prysznic i od razu lepiej

teraz to mogę z wami gadać

a ja właśnie z wanny wyszedłem

 

hej andre

[andre59]

Z przerażeniem stwierdziłem, że zaczyna mi sadełko rosnąć

[kaśka maciej]

Z przerażeniem stwierdziłem, że zaczyna mi sadełko rosnąć

 

czyli robisz sie prawdziwym mężczyzną

[andre59]

Witam wszystkich

[ila66]

Z przerażeniem stwierdziłem, że zaczyna mi sadełko rosnąć

 

 

Witaj Andre

[gawel]

Z przerażeniem stwierdziłem, że zaczyna mi sadełko rosnąć

 

No nareszcie , hormony w normie i zaczynają wychodzić kolacyjki na ciepło . Tak to już jest ciesz sie ze niewczesniej ilu jest 20 latków z brzuszkim

[czandra]

my te dwa wypadki w pzu mielismy, nikomu nie życzę tego co przeszlismy

 

my z PZU przerabialiśmy kradzież auta

szok, w zasadzie to nasza wina, że nam ukradli i w ogóle to łache zrobili, że wypłacili kasę ( po wielkich przebojach i 2 miesiącach)

 

Też mieliśmy kradziez auta. Wszystkie samochody mamy ubezpieczone w PZU. Poszło bez problemu. Wtedy mieszkaliśmy w Warszawie, teraz jest Wielkopolska i również jakiekolwiek problemy załatwiane są praktycznie od ręki. Dlaczego macie takie złe doświadczenia z tą firmą?

[gawel]

my te dwa wypadki w pzu mielismy, nikomu nie życzę tego co przeszlismy

 

my z PZU przerabialiśmy kradzież auta

szok, w zasadzie to nasza wina, że nam ukradli i w ogóle to łache zrobili, że wypłacili kasę ( po wielkich przebojach i 2 miesiącach)

 

Też mieliśmy kradziez auta. Wszystkie samochody mamy ubezpieczone w PZU. Poszło bez problemu. Wtedy mieszkaliśmy w Warszawie, teraz jest Wielkopolska i również jakiekolwiek problemy załatwiane są praktycznie od ręki. Dlaczego macie takie złe doświadczenia z tą firmą?

 

Tu moze nie chodzi o pzu jako takie chociaz mają socjalistyczne nawyki, po prostu inne towarzystwa są szybsze i milsze w obsłudze i tansze ws kladkach.

 

Mówimy o polisach komunikacyjnych, pzu jest niezle ponoc w polisach majątkowych, ale nie likwidowalem szkody i oby do tego bron Boże nie doszło

[ila66]

Z przerażeniem stwierdziłem, że zaczyna mi sadełko rosnąć

 

lepsze sadełko ,niż coś takiego

 

http://butcher20.republika.pl/Grafiki/spontan/brzuch.jpg

[kaśka maciej]

my te dwa wypadki w pzu mielismy, nikomu nie życzę tego co przeszlismy

 

my z PZU przerabialiśmy kradzież auta

szok, w zasadzie to nasza wina, że nam ukradli i w ogóle to łache zrobili, że wypłacili kasę ( po wielkich przebojach i 2 miesiącach)

 

Też mieliśmy kradziez auta. Wszystkie samochody mamy ubezpieczone w PZU. Poszło bez problemu. Wtedy mieszkaliśmy w Warszawie, teraz jest Wielkopolska i również jakiekolwiek problemy załatwiane są praktycznie od ręki. Dlaczego macie takie złe doświadczenia z tą firmą?

czandra,

-podejście do klienta = dno

-na "przesłuchaniu" byłam 4 razy, bo panu się zawieruszyły dokumenty

-w tak zwanym międzyczasie zdążyłam urodzić dziecko (jak ukradli nam auto, byłam w 8 miesiącu ciąży) więc jakiś czas byłam w szpitalu. Tak przeciągali wypłatę kasy, że wmawiali na kity, że ja muszę się podpisać jeszcze w stu miejscach, inaczej kasy niet. Dodam, że nie byłam właścicielem tego auta,

- a w ogóle to nie chcieli wypłacić tyle na ile auto było ubezpieczone znów wciskając kit

NEVER AGAIN

[gawel]

Z przerażeniem stwierdziłem, że zaczyna mi sadełko rosnąć

 

lepsze sadełko ,niż coś takiego

 

http://butcher20.republika.pl/Grafiki/spontan/brzuch.jpg

 

 

Błe ale syf co to jest za rura pośrodku ochyda

[andre59]

Z przerażeniem stwierdziłem, że zaczyna mi sadełko rosnąć

 

No nareszcie , hormony w normie i zaczynają wychodzić kolacyjki na ciepło . Tak to już jest ciesz sie ze niewczesniej ilu jest 20 latków z brzuszkim

co prawda waga pokazuje 87 kg, ale przydałoby się zrzucić z 5 kg

[ullerowa]

Po pierwsze zawyzają wartosć auta przy zawieraniu ubezpieczenia a potem biora jakies wyceny z kosmosu, zaniżaja wartość szkody, gubią dokumenty, maja straszny bałagan, jezeli jest kasacja decyzji to u nich nie jest wykasowane i mogłabym tak długo jeszcze.

W sumie stracilismy sporo kasy.

[czandra]

my te dwa wypadki w pzu mielismy, nikomu nie życzę tego co przeszlismy

 

my z PZU przerabialiśmy kradzież auta

szok, w zasadzie to nasza wina, że nam ukradli i w ogóle to łache zrobili, że wypłacili kasę ( po wielkich przebojach i 2 miesiącach)

 

Też mieliśmy kradziez auta. Wszystkie samochody mamy ubezpieczone w PZU. Poszło bez problemu. Wtedy mieszkaliśmy w Warszawie, teraz jest Wielkopolska i również jakiekolwiek problemy załatwiane są praktycznie od ręki. Dlaczego macie takie złe doświadczenia z tą firmą?

czandra,

-podejście do klienta = dno

-na "przesłuchaniu" byłam 4 razy, bo panu się zawieruszyły dokumenty

-w tak zwanym międzyczasie zdążyłam urodzić dziecko (jak ukradli nam auto, byłam w 8 miesiącu ciąży) więc jakiś czas byłam w szpitalu. Tak przeciągali wypłatę kasy, że wmawiali na kity, że ja muszę się podpisać jeszcze w stu miejscach, inaczej kasy niet. Dodam, że nie byłam właścicielem tego auta,

- a w ogóle to nie chcieli wypłacić tyle na ile auto było ubezpieczone znów wciskając kit

NEVER AGAIN

 

Rozumiem. Wszystko zależy od ludzi. Ja mam swojego agenta i wszysko jest załatwiane bez żadnych problemów i zbędnych formalności. Tak niestety już jest.

[ila66]

właśnie ! sadełko jest miłe,a to .... fuj

[gawel]

Z przerażeniem stwierdziłem, że zaczyna mi sadełko rosnąć

 

No nareszcie , hormony w normie i zaczynają wychodzić kolacyjki na ciepło . Tak to już jest ciesz sie ze niewczesniej ilu jest 20 latków z brzuszkim

co prawda waga pokazuje 87 kg, ale przydałoby się zrzucić z 5 kg

 

Nic nie rób i sie nie wygłupiaj po prostu rozsądnie i z umiarem , kumpel jest podonym do cibie wieku i sie ostro wziął za siebie cwiczył itd bo jechał na wczasy i chciał super wyglądć - wczoraj przysłal mi smsa jest po wylewie . Czyli reasumując SPORT TO ZDROWIE ZANIM PRZYJEDZIE POGOTOWIE