premiumpremium 10.09.2007 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 to ja uciekam na francuski paaa Tylko życzyć pozostaje owocnej nauki Może nas jutro czegoś nauczy...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.09.2007 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 A ja zapytam tak nieśmiało, czy ktoś z Was miał okazję występować w roli świadka w sprawie rozwodowej ? W życiu nie brałam w czymś takim udziału i nie wiem, jak to wszystko ugryźć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 10.09.2007 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 A ja zapytam tak nieśmiało, czy ktoś z Was miał okazję występować w roli świadka w sprawie rozwodowej ? W życiu nie brałam w czymś takim udziału i nie wiem, jak to wszystko ugryźć głupia sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 10.09.2007 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 to ja uciekam na francuski paaa Tylko życzyć pozostaje owocnej nauki Może nas jutro czegoś nauczy...? chetnie zdjecia pooglądam -wzrokowcem jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.09.2007 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 to ja uciekam na francuski paaa Tylko życzyć pozostaje owocnej nauki Może nas jutro czegoś nauczy...? Trzeba popytać, czego się nauczyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.09.2007 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 A ja zapytam tak nieśmiało, czy ktoś z Was miał okazję występować w roli świadka w sprawie rozwodowej ? W życiu nie brałam w czymś takim udziału i nie wiem, jak to wszystko ugryźć głupia sprawa Bardzo głupia Jak Boga kocham, nie wiem jak się zachować. Ale obiecałam, że pomogę i to zrobię. Trochę wiem na temat... tego pana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 10.09.2007 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 A ja zapytam tak nieśmiało, czy ktoś z Was miał okazję występować w roli świadka w sprawie rozwodowej ? W życiu nie brałam w czymś takim udziału i nie wiem, jak to wszystko ugryźć wspolczuję moi znajomi sie rozwodzą .....ona wezwala świadków -nie wiem po co -bo on wszystko bierze na siebie ,czyli calą winę .....Nie rozumiem po co roztrząsać sprawy publicznie żenada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 10.09.2007 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 to ja uciekam na francuski paaa Tylko życzyć pozostaje owocnej nauki Może nas jutro czegoś nauczy...? chetnie zdjecia pooglądam -wzrokowcem jestem Al i lepiej wiedza do głowy wejdzie,niż bysmy miały wykładów słuchać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.09.2007 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 A ja zapytam tak nieśmiało, czy ktoś z Was miał okazję występować w roli świadka w sprawie rozwodowej ? W życiu nie brałam w czymś takim udziału i nie wiem, jak to wszystko ugryźć wspolczuję moi znajomi sie rozwodzą .....ona wezwala świadków -nie wiem po co -bo on wszystko bierze na siebie ,czyli calą winę .....Nie rozumiem po co roztrząsać sprawy publicznie żenada Ona nie chciała, ale przed chwilą właśnie widziałam jego odpowiedź na pozew. To dopiero żenada Znam tę kobietę kupę lat, nie jest ideałem, nie jest aniołem, ale z tego co napisał wynika, że to wredna suka A taka na pewno nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.09.2007 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 Ewcia, to wspaniale, że Mąż się załapał na bakcyla żeglarskiego! Przekaż Mu pozdrowienia i uśmiechnięte ahoj dla młodego wilka morskiego! ok ..... Stary Wilku Morski Ja Ci dam stary! .... no dobra bez stary ....Wilku Morski a właściwie to może Wilczyca Morska w każdym bądź razie -pozdrawiam serdecznie No, teraz to Cię lubię! Nadążyć za Wami z tempem cholercia nie mogę. Mój net szybki jak... no, wiecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 10.09.2007 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 ja się oddalę ssać, tfuu spać dobranoc wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.09.2007 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 ja się oddalę ssać, tfuu spać dobranoc wszystkim Ssij ... matko .... śpij dobrze Kasiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 10.09.2007 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 ja się oddalę ssać, tfuu spać dobranoc wszystkim Słit drims!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 10.09.2007 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 ja się oddalę ssać, tfuu spać dobranoc wszystkim Ssij ... matko .... śpij dobrze Kasiu Oj dziewczyny dziewczyny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wartownik 10.09.2007 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 rozwod jest OK , oczywiscie w niektorych przypadkach , wiem cos o tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.09.2007 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 rozwod jest OK , oczywiscie w niektorych przypadkach , wiem cos o tym Cześć Tygrysie No pewnie masz rację, w niektórych przypadkach tak. Tylko zanim do niego dojdzie, czy trzeba aż tak wielkich armat Ja tylko świadek jestem a myślałam, że szczęki nie zbiorę po tym co przeczytałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 10.09.2007 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 rozwod jest OK , oczywiscie w niektorych przypadkach , wiem cos o tym Cześć Tygrysie No pewnie masz rację, w niektórych przypadkach tak. Tylko zanim do niego dojdzie, czy trzeba aż tak wielkich armat Ja tylko świadek jestem a myślałam, że szczęki nie zbiorę po tym co przeczytałam Między miłoscią a nienawiscia jest cieniutka granica.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.09.2007 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 rozwod jest OK , oczywiscie w niektorych przypadkach , wiem cos o tym Cześć Tygrysie No pewnie masz rację, w niektórych przypadkach tak. Tylko zanim do niego dojdzie, czy trzeba aż tak wielkich armat Ja tylko świadek jestem a myślałam, że szczęki nie zbiorę po tym co przeczytałam Między miłoscią a nienawiscia jest cieniutka granica.... Cholernie cieniutka .... Tylko na mszę dać w intencji, co by mi się coś takiego nie przytrafiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola i Jarek 10.09.2007 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 A ja zapytam tak nieśmiało, czy ktoś z Was miał okazję występować w roli świadka w sprawie rozwodowej ? W życiu nie brałam w czymś takim udziału i nie wiem, jak to wszystko ugryźć głupia sprawa Bardzo głupia Jak Boga kocham, nie wiem jak się zachować. Ale obiecałam, że pomogę i to zrobię. Trochę wiem na temat... tego pana Nie grzesz się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ila66 10.09.2007 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 witam poźnym wieczorkiem ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.