frosch 20.12.2007 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 a zreszta niech szuka wazne że dzieci nie wiedza co dla nich Ja zawsze penetrowałem z bratem skrytki rodziców w celu wykrycia prezentów. ja z moim bratem mialam mistrzostwo swiata w tej dziedzinie mama chowala u sasiadki u niej tez szukalismy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 20.12.2007 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 a zreszta niech szuka wazne że dzieci nie wiedza co dla nich Ja zawsze penetrowałem z bratem skrytki rodziców w celu wykrycia prezentów. ja z moim bratem mialam mistrzostwo swiata w tej dziedzinie mama chowala u sasiadki u niej tez szukalismy Co za konspiracja?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 20.12.2007 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 a zreszta niech szuka wazne że dzieci nie wiedza co dla nich Ja zawsze penetrowałem z bratem skrytki rodziców w celu wykrycia prezentów. ja z moim bratem mialam mistrzostwo swiata w tej dziedzinie mama chowala u sasiadki u niej tez szukalismy Co za konspiracja?! bez kitu na ten przyklad specjalnie szlam na herbatke do pani S., po chwili przybiegal moj brat , z prosba o pomoc w rozpaleniu ognia w piecu , ja oczywiscie zostawalam przy stoliczku z herbatka .kiedy sasiadka podpalala wilgotne gazety (wczesniej wszystko z bratem przygotowywalismy), a one nie chcialy sie palic ..ja kiprowalam jej chate i......znalazlam !!!! dla mnie byla czerwona torebka zakupiona , dla brata encyklopedia oczywiscie po powrocie sasiadki ja dalej siedzialam na swoim miejscu zajadajac sie ciasteczkami jak to dobrze, ze mielismy z bratem tyle obowiazkow w domu np.to rozpalanie w kuchni weglowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 20.12.2007 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 a zreszta niech szuka wazne że dzieci nie wiedza co dla nich Ja zawsze penetrowałem z bratem skrytki rodziców w celu wykrycia prezentów. ja z moim bratem mialam mistrzostwo swiata w tej dziedzinie mama chowala u sasiadki u niej tez szukalismy Co za konspiracja?! bez kitu na ten przyklad specjalnie szlam na herbatke do pani S., po chwili przybiegal moj brat , z prosba o pomoc w rozpaleniu ognia w piecu , ja oczywiscie zostawalam przy stoliczku z herbatka .kiedy sasiadka podpalala wilgotne gazety (wczesniej wszystko z bratem przygotowywalismy), a one nie chcialy sie palic ..ja kiprowalam jej chate i......znalazlam !!!! dla mnie byla czerwona torebka zakupiona , dla brata encyklopedia oczywiscie po powrocie sasiadki ja dalej siedzialam na swoim miejscu zajadajac sie ciasteczkami jak to dobrze, ze mielismy z bratem tyle obowiazkow w domu np.to rozpalanie w kuchni weglowej Jestem pod wrażeniem!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 20.12.2007 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 Frosiu mysmy tez raz szukali u sasiada ale razem z jego dzieciakami bo rodzice wtedy ich prezenty schowali u nas a nasze u sąsiada A potem rodzice wzieli się na sposób i mama w pracy trzymała do ostatniego dnia ale raz jej kolezankę podpytywalismy i troszeczke sie dała podpuścic Ciekawe czy moje chłopaki tez takie beda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 20.12.2007 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 kiedys z bratem przewrocilismy (doslownie) mebloscianke mama schowala przed nami slodycze wiedzielismy , ze sa na bank w duzym pokoju wszystko przekopalismy i..nie ma mebloscianki mialy takie nadstawki na gorze (pawlacze ) i droga dedukcji ustalismy , ze moga byc pod jednym z nich brat podnosil je do gory , ja zagladalam pod trzecim....Eureka !!!! sa!!!! ....brat mocniej przechylil , zebym mogla lapa cos wyciagnac i ....spadlo poza urwanym zawiasem z tzw.miesem wiekszych szkod nie odnotowano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 20.12.2007 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 kiedys z bratem przewrocilismy (doslownie) mebloscianke mama schowala przed nami slodycze wiedzielismy , ze sa na bank w duzym pokoju wszystko przekopalismy i..nie ma mebloscianki mialy takie nadstawki na gorze (pawlacze ) i droga dedukcji ustalismy , ze moga byc pod jednym z nich brat podnosil je do gory , ja zagladalam pod trzecim....Eureka !!!! sa!!!! ....brat mocniej przechylil , zebym mogla lapa cos wyciagnac i ....spadlo poza urwanym zawiasem z tzw.miesem wiekszych szkod nie odnotowano mysmy też raz cały tzw słupek przewrócili, dobrze że nam nic sie nie stało bo słupek zatrzymał się na fotelu..... a potem mamie tłumaczylismy że to duch a my niewinni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 20.12.2007 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 Frosiu mysmy tez raz szukali u sasiada ale razem z jego dzieciakami bo rodzice wtedy ich prezenty schowali u nas a nasze u sąsiada A potem rodzice wzieli się na sposób i mama w pracy trzymała do ostatniego dnia ale raz jej kolezankę podpytywalismy i troszeczke sie dała podpuścic Ciekawe czy moje chłopaki tez takie beda? oj beda ...uwierz...beda nawet lepsze od ciebie wiem to po moich dzis jako doroslaki chwala sie, ze nie bylo roku , zeby nie wiedzieli wczesniej , co dostana niektore prezenty przynosilam do domu z pracy juz popakowane jak one to pakowaly z powroem do dzisiaj nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 20.12.2007 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 Frosiu mysmy tez raz szukali u sasiada ale razem z jego dzieciakami bo rodzice wtedy ich prezenty schowali u nas a nasze u sąsiada A potem rodzice wzieli się na sposób i mama w pracy trzymała do ostatniego dnia ale raz jej kolezankę podpytywalismy i troszeczke sie dała podpuścic Ciekawe czy moje chłopaki tez takie beda? oj beda ...uwierz...beda nawet lepsze od ciebie wiem to po moich dzis jako doroslaki chwala sie, ze nie bylo roku , zeby nie wiedzieli wczesniej , co dostana niektore prezenty przynosilam do domu z pracy juz popakowane jak one to pakowaly z powroem do dzisiaj nie wiem moje na razie jeszcze wierzą w Mikołaja i Gwiazdke i nie protestuja ze Mikołaj ma skleroze i drugi prezent jest u babci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 20.12.2007 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 Frosiu mysmy tez raz szukali u sasiada ale razem z jego dzieciakami bo rodzice wtedy ich prezenty schowali u nas a nasze u sąsiada A potem rodzice wzieli się na sposób i mama w pracy trzymała do ostatniego dnia ale raz jej kolezankę podpytywalismy i troszeczke sie dała podpuścic Ciekawe czy moje chłopaki tez takie beda? oj beda ...uwierz...beda nawet lepsze od ciebie wiem to po moich dzis jako doroslaki chwala sie, ze nie bylo roku , zeby nie wiedzieli wczesniej , co dostana niektore prezenty przynosilam do domu z pracy juz popakowane jak one to pakowaly z powroem do dzisiaj nie wiem moje na razie jeszcze wierzą w Mikołaja i Gwiazdke i nie protestuja ze Mikołaj ma skleroze i drugi prezent jest u babci fajnie byc dzieciakiem albo....Dzieciatkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 20.12.2007 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 tez jestem ciekawa co dostane pod choinke ale maż nie chce się niczym zdradzic już próbowałam wybadac a sokowirówke i nawilzacz wczesniej kupiłam coby mu przypadkiem taki prezent nie przyszedł do głowy jednego roku to nawet dwa prezenty od meza miałam... bo drugi znalazłam pod poduszka zebym przy wszystkich nie musiała go pokazywac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 20.12.2007 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 tez jestem ciekawa co dostane pod choinke ale maż nie chce się niczym zdradzic już próbowałam wybadac a sokowirówke i nawilzacz wczesniej kupiłam coby mu przypadkiem taki prezent nie przyszedł do głowy jednego roku to nawet dwa prezenty od meza miałam... bo drugi znalazłam pod poduszka zebym przy wszystkich nie musiała go pokazywac to strasznie mile ja w zeszlym roku pod choinka mojej mamy oficjalnie znalazlam praske do ziemniakow (od Froscha), a w domu pod moja choinka czekalo milusie zawiniatko (pokazywalam wam te gatki na rw ......frosch byl wtedy strasznie zazdrosny o te gacie tutaj ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 20.12.2007 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 to ja chyba juz wiem co dostane w tym roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 20.12.2007 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 U nas z racji podeszłego wieku (nikt nie wieży w Mikołaja) było losowanie kto komu kupić ma prezent I przyszły obdarowany miał mniej więcej określić co chce dostać. Głosownie tajne. ale tradycyjnie i tak wszyscy się wysypali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 20.12.2007 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 u nas te swieta sa jednak cudowne !!! jak widze tutaj Niemcow , to az plakac mi sie chce kazdy sobie rzepke skrobie takie sobki i egoisci nie wiedza co traca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 20.12.2007 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 to ja chyba juz wiem co dostane w tym roku sztampfer ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 20.12.2007 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 gdzie poszliscie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 20.12.2007 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 jade dzis w nocy do domu jestem ciekawa , jak to jest przekroczyc polsko-niemiecka granice bez kontroli granicznej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 20.12.2007 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 u nas te swieta sa jednak cudowne !!! jak widze tutaj Niemcow , to az plakac mi sie chce kazdy sobie rzepke skrobie takie sobki i egoisci nie wiedza co traca a to lubie takie tradycyjne świeta i u mnie choinkę dopiero w Wigilie chłopaki beda stoić, a ja w tym czasie barszczyk i uszka bede szykowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 20.12.2007 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 bo stronke pykne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.