ullerowa 30.01.2008 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 ullerowa moim zdaniem im mniejsza szkoła tym lepiej, dzieci nie są anonimowe jak w tych molochach w mieście ale w szkole brakuje mi dodatkowych zajęć, jest tylko chór, drużyna harcerska i kółko ortograficzne , to ciut za mało jak dla mełego i nie zgodne z jego zainteresowaniami a szkoły które rozpatruje wcale nie sa duzo wieksze, klasy sa tez 20-23 osobowe za przemawia jeszcze fakt ze poszedłby dalej z kolegami z przedszkola jeszcze mam troche czasu ale musze podjąc jakąs decyzje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 30.01.2008 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 a szkoły które rozpatruje wcale nie sa duzo wieksze, klasy sa tez 20-23 osobowe a ile jest klas w roczniku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 30.01.2008 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 a szkoły które rozpatruje wcale nie sa duzo wieksze, klasy sa tez 20-23 osobowe a ile jest klas w roczniku? trzeba dowozić autem? czy może sam wrócić do domu np. jak bedzie w 3 klasie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 30.01.2008 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 a szkoły które rozpatruje wcale nie sa duzo wieksze, klasy sa tez 20-23 osobowe a ile jest klas w roczniku? 3-4 zalezy od rocznika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 30.01.2008 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 a szkoły które rozpatruje wcale nie sa duzo wieksze, klasy sa tez 20-23 osobowe a ile jest klas w roczniku? trzeba dowozić autem? czy może sam wrócić do domu np. jak bedzie w 3 klasie? Tak czy siak trzeba wozić autem, ale w mieście jest babcia i po lekcjach do niej można na nogach dojść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 30.01.2008 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 a szkoły które rozpatruje wcale nie sa duzo wieksze, klasy sa tez 20-23 osobowe a ile jest klas w roczniku? 3-4 zalezy od rocznika to rzeczywiście nie dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 30.01.2008 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 miałam dzisiaj sporo załatwień wiec kawkę wypiłam raniutko ale załatwiłam wszystko co zaplanowałam A wczoraj miałam wieczorna debatę nad wyborem szkoły dla pierworodnego na wsi czy w mieście sama nie wiem moze ktos coś doradzi miałam ten sam problem i posłałam Julkę do szkoły na wsi na plus: ma koleżanki, do szkoły blisko nie muszę jej zawozić i odowozić jak nie mogę no i jedna klasa ponad dwadzieścia dzieci a poziom ten sam co w mieście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krys1 30.01.2008 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 A u mnie w przedszkolu już rodzice "dostają kota" bo dziecku trzeba wkrótce wybrać najlepszą szkołę podstawową. Ta do której ja chodziłam była zupełnie przeciętna i wszystko było dobrze, spokojnie się żyło. Ja szkoły wyższe pokończyłam i cieszę się, że nie było wtedy takiego wyścigu szczurów jak teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krys1 30.01.2008 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 Dodam jeszcze, że moje dzieci do zerówki chodzą w przedszkolu. Widzę jak ważna jest dla nich zabawa w przedszkolu. Pomysł państwa aby sześciolatki szły do pierwszej klasy mnie osobiście załamuje. Ale ktoś musi w przyszłości na emerytów pracować. Załamka. To nie jest myślenie o dobru dziecka tylko troska aby gospodarka się nie załamała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 30.01.2008 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 A u mnie w przedszkolu już rodzice "dostają kota" bo dziecku trzeba wkrótce wybrać najlepszą szkołę podstawową. Ta do której ja chodziłam była zupełnie przeciętna i wszystko było dobrze, spokojnie się żyło. Ja szkoły wyższe pokończyłam i cieszę się, że nie było wtedy takiego wyścigu szczurów jak teraz. Ja własnie tego chcę uniknąc. A decyzję musze podjąc na tyle wczesnie żeby małego do ewentualnych zmian przygotować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 30.01.2008 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 Dodam jeszcze, że moje dzieci do zerówki chodzą w przedszkolu. Widzę jak ważna jest dla nich zabawa w przedszkolu. Pomysł państwa aby sześciolatki szły do pierwszej klasy mnie osobiście załamuje. Ale ktoś musi w przyszłości na emerytów pracować. Załamka. To nie jest myślenie o dobru dziecka tylko troska aby gospodarka się nie załamała. Dodam jeszcze że szkoły na te zerówki wcale nie sa przygotowane. Właśnie dzisiaj rozmawiałam w tej sprawie. Powiem więcej nawet nie planują utworzenia tych zerówek. Ja swojego też zostawiam w zerówce w przedszkolu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krys1 30.01.2008 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 A u mnie w przedszkolu już rodzice "dostają kota" bo dziecku trzeba wkrótce wybrać najlepszą szkołę podstawową. Ta do której ja chodziłam była zupełnie przeciętna i wszystko było dobrze, spokojnie się żyło. Ja szkoły wyższe pokończyłam i cieszę się, że nie było wtedy takiego wyścigu szczurów jak teraz. Ja własnie tego chcę uniknąc. A decyzję musze podjąc na tyle wczesnie żeby małego do ewentualnych zmian przygotować. Może warto się dziecka spytać jakie rozwiązanie by wolało??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krys1 30.01.2008 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 Jeszcze sobie pogdybam....... Mój syn ma kolegę (też zerówkowego). Mój syn chodzi do zerówki w przedszkolu, nie można go stamtąd wyciągnąć. Zawsze ma problem bo jeszcze chce się pobawić. I tak codziennie a i program zerówki oczywiście przerobiony i spacery i wszystkie zajęcia dodatkowe. A kolega? Często go widzę przed szkołą, plecak na plecach, kanapka i tak czeka na rodzica. Normalnie kierat w tak młodym wieku. Ja bym przedszkola ustanowiła przynajmniej do lat 15-tu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 30.01.2008 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 Jeszcze sobie pogdybam....... Mój syn ma kolegę (też zerówkowego). Mój syn chodzi do zerówki w przedszkolu, nie można go stamtąd wyciągnąć. Zawsze ma problem bo jeszcze chce się pobawić. I tak codziennie a i program zerówki oczywiście przerobiony i spacery i wszystkie zajęcia dodatkowe. to tak jak u mojego oni w 5-cio latkach zadania tekstowe już rozwiązują normalnie szok i tak wszystkie dzieci, a Panią mają po prostu superową, jak jestem za wczesnie to kaze mi czekać bo on musi skończyć zabawę a najchętniej to by tam siedział do 17 Zerówka w szkole to jednak zupełnie cos innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 30.01.2008 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 A u mnie w przedszkolu już rodzice "dostają kota" bo dziecku trzeba wkrótce wybrać najlepszą szkołę podstawową. Ta do której ja chodziłam była zupełnie przeciętna i wszystko było dobrze, spokojnie się żyło. Ja szkoły wyższe pokończyłam i cieszę się, że nie było wtedy takiego wyścigu szczurów jak teraz. Ja własnie tego chcę uniknąc. A decyzję musze podjąc na tyle wczesnie żeby małego do ewentualnych zmian przygotować. Może warto się dziecka spytać jakie rozwiązanie by wolało??? On oczywiście chce do miasta, z kolegami z przedszkola Grupa jest bardzo zżyta a jeszcze w przyszłym roku beda zielone kolonie to juz wogóle bedzie problem z rozstaniem na wakacje (zreszta co roku jest) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krys1 30.01.2008 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 Zerówka w szkole to jednak zupełnie cos innego No właśnie. Przedszkole po prostu przedłuża dzieciństwo i tyle. Znikam, idę usypiać chłopaków. Hejka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 30.01.2008 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 Zerówka w szkole to jednak zupełnie cos innego No właśnie. Przedszkole po prostu przedłuża dzieciństwo i tyle. Znikam, idę usypiać chłopaków. Hejka Powodzenia..... u mnie jeszcze brykają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 30.01.2008 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 Witam wieczorkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ila66 30.01.2008 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 Witam wieczorkiem siemanko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 30.01.2008 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 Witam wieczorkiem siemanko witanko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.