Rekord wpisow....

[TMK]

Robię remont i co mnie kto spotka, to pyta: "Jak się posuwają roboty?". A skąd mam wiedzieć?! Życie seksualne sztucznych form życia nigdy mnie specjalnie nie interesowało.

[TMK]

albo zakończymy stronkę

[TMK]

co Wy na to?

[TMK]

na dworze znów -12st nie lubię zimy, nie lubię zimy.... chyba że na fotkach

[TMK]

http://www.dowcipy.org/gal/wilk.jpg

[TMK]

W nocy do mieszkania włamał się złodziej. Świeci latarką, szuka kosztowności i nagle słyszy głos:

- Jezus Cię widzi...

Rozgląda się w około, ale nikogo nie zauważył, szuka więc dalej, a tu znowu ten sam głos:

- Jezus Cię widzi...

Facet się wkurzył, rozejrzał się uważniej, patrzy a w klatce siedzi papuga i powtarza:

- Jezus Cię widzi...

- A ty co za jedna? Jak się nazywasz?

Papuga na to:

- Mojżesz...

- Mojżesz? To idiotyczne imię dla papugi.

- Nie gorsze niż Jezus dla rottweilera.

[windows]

fajna stronka jubileuszowa to pyknę sobie wpisik - pozdrawiam

[TMK]

na mróz

 

http://img.interia.pl/facet/nimg/Naga_plaza_2323033.jpg

[TMK]

niektórym się podoba

 

http://www.filmy.czadowe.pl/Obrazki/zabawne_filmy.jpg

[TMK]

zamiast gatków

 

http://republika.pl/blog_hc_873589/1732910/tr/zabawne_035.jpg

[TMK]

bywa na ostro

 

http://www.portalik.org/zabawne_fotki/zabawne_fotki5_www.portalik.org.jpg

[jea]

fajna stronka jubileuszowa to pyknę sobie wpisik - pozdrawiam

 

nie wystarczy tylko pyknąć wpisik

 

hejka

[TMK]

i poważnie

 

http://www.wariats.com/obrazki/9.jpg

[TMK]

i super gatki

 

http://zmartwychwstanki.blox.pl/resource/Kopiuj__z_gatki.jpg

[TMK]

Wchodzi pijany do autobusu i siada niedaleko zakonnicy. Zakonnica patrzy na niego z obrzydzeniem i stwierdza:

- Trafi pan prosto do piekła!

- O cholera! Pomyliłem autobusy.

[TMK]

wszyscy śpią?

[TMK]

trudno, jedziemy dalej

[jea]

bum...

[TMK]

W ZOO miejskim padł goryl. Rozpoczęto więc starania o sprowadzenie nowego, ale ponieważ zajmuje to trochę czasu, kierownictwo zamieściło ogłoszenie o pracy. Zgłosił się gość, więc mu wyjaśniono, co ma robić. Chuśtał się więc w przebraniu goryla codziennie, aż razu pewnego przesadził i przeleciawszy ogrodzenie wpadł do klatki z lwem.

Biega od kraty do kraty i drze się:

- Lew, lew, ratunkuuuuu.

Lew patrzy z przerażeniem i w pewnej chwili nie wytrzymuje:

- Ty, cicho bądź, bo nas obu z tej roboty wywalą.

[TMK]

bum...

 

brzydal...