badi 16.06.2005 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 widzę ,że jacyś nowi rekordowicze się pojawili............. Kilkoro do nas dołaczyło... A co u Ciebie słychać? Jak tam budowa? budowa super robią podbitkę i drewno na elewacji, w środku położony gres w hallu i dużo innych zmian jak zrobię swój komp. to uzupełnię fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 16.06.2005 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 Ja w podstawówce stawałem na głowie na zaliczeniu WF!!! Fajnie było! Super zabawa... A ja w zyciu przez kozła nie przeskoczyłam taki jakis lęk mam, a jak pani w liceum mnie zmusiła, to sobie rękę sręciłam tuz przed maturą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
badi 16.06.2005 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 Badi jak sie ciesze, ze do nas wrocilas!!!! wcale nie odchodziłam - tylko miałam i mam nadal kłopoty sprzętowe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 16.06.2005 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 Dzien Dobry!!!! Cześć Moniś! Czesc Kze!!!! Powiedz na jakim etapie jest Twoja papierologia??? Odbieram odrolnienie (tzn. wyłaczenie z produkcji rolnej) w tym tygodniu i w przysżłym chcę się umówic z architektem na dokończenie planu zagospodarowania i składam wniosek o PnB. PS Musze się pochwalić: wczoraj sprzedałęm swoje mieszkanie. W Milanówku (pod W-wą) 37,2mkw za 93tyś (niestety 3 tys dla agencji, bo sam jakos nie mogłem znaleźć kupca.. ). Ale dziwi mnie, że ktoś dał 2500 za 1mkw w bloku z lat 60-tych.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 16.06.2005 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 Gratulacje Przyłaczam się do gratulacji!!! Strona 500 cały czas czeka... Coraz bliżej ale pewno nie padnie przed moim wyjściem z pracy no chyba, że jeszcze trochę kawałów powklejam Nie krępuj się!!! Musimy szybko dobic do 500tki, bo nas wyprzedzą.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 16.06.2005 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 Badi fajny ten Twój domek, ba - nawet baaardzo fajny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
badi 16.06.2005 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 Dzien Dobry!!!! Cześć Moniś! Czesc Kze!!!! Powiedz na jakim etapie jest Twoja papierologia??? Odbieram odrolnienie (tzn. wyłaczenie z produkcji rolnej) w tym tygodniu i w przysżłym chcę się umówic z architektem na dokończenie planu zagospodarowania i składam wniosek o PnB. PS Musze się pochwalić: wczoraj sprzedałęm swoje mieszkanie. W Milanówku (pod W-wą) 37,2mkw za 93tyś (niestety 3 tys dla agencji, bo sam jakos nie mogłem znaleźć kupca.. ). Ale dziwi mnie, że ktoś dał 2500 za 1mkw w bloku z lat 60-tych.... niczemu się nie dziw tylko się ciesz !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.06.2005 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 Dzien Dobry!!!! Cześć Moniś! Czesc Kze!!!! Powiedz na jakim etapie jest Twoja papierologia??? Odbieram odrolnienie (tzn. wyłaczenie z produkcji rolnej) w tym tygodniu i w przysżłym chcę się umówic z architektem na dokończenie planu zagospodarowania i składam wniosek o PnB. PS Musze się pochwalić: wczoraj sprzedałęm swoje mieszkanie. W Milanówku (pod W-wą) 37,2mkw za 93tyś (niestety 3 tys dla agencji, bo sam jakos nie mogłem znaleźć kupca.. ). Ale dziwi mnie, że ktoś dał 2500 za 1mkw w bloku z lat 60-tych.... No to gratulacje!!!! Jest co opijac!!!!! My bylismy w takim samym szoku sprzedajac nasze mieszkanie........ na Tarchominie wyszlo ponad 4000 PLN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
badi 16.06.2005 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 Badi fajny ten Twój domek, ba - nawet baaardzo fajny dziekuje za mile słowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
badi 16.06.2005 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 Badi fajny ten Twój domek, ba - nawet baaardzo fajny wasz tez jest OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 16.06.2005 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 Ja w podstawówce stawałem na głowie na zaliczeniu WF!!! Fajnie było! Super zabawa... A ja w zyciu przez kozła nie przeskoczyłam taki jakis lęk mam, a jak pani w liceum mnie zmusiła, to sobie rękę sręciłam tuz przed maturą A ja lubiłem WF! Najbardziej jak Pan dał piłkę i nie przeszkadzął w graniu... Piekne czasy... Generalnie zajęcia WF na których nie grało się w nogę były zmarnowanymi zajęciami... A oprócz tego to lubiłęm sprawdziany ... ale w LO, bo w podstawówce jakieś zawyzone normy były.. W LO to tylko pompeczki, przysiady, brzuszki i .. 5-teczka.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 16.06.2005 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 21. Żona pyta męża: - Kochanie, jakie lubisz kobiety, ładne czy inteligentne? - Ani jedne, ani drugie... Tylko ty mi się podobasz! 22. Rozmawiają dwie młode mężatki: - Wyobraź sobie, jaką wczoraj popełniłam gafę. Podałam mężowi na śniadanie płatki mydlane zamiast owsianych. - I co on na to? - Strasznie się wpienił... 23. Żona mówi do Kowalskiego, który znowu wrócił do domu pijany: - Musisz wreszcie wybrać: albo ja albo piwo! - A ile byłoby tego piwa? 24. Po kłótni małżeńskiej żona stara się przeprosić męża: - No, misiu, nie gniewaj się, w zasadzie oboje jesteśmy winni, ale ty szczególnie. 25. Wchodzi pijany facet do domu. Podchodzi do niego żona i pyta: - Gdzie byłeś - Na dożynkach - odpowiada mąż. - Na dożynkach w styczniu?! - Tak. Taka jest moja wersja i będę się jej trzymał. 26. - Jestem zdumiony, po kim nasz syn odziedziczył taki wspaniały rozum? - zachwyca się Kowalski swoim potomkiem. - Z pewnością po tobie - odpowiada Kowalska - ja mam swój na miejscu. 27. Sprzeczka małżeńska. Żona do męża rozkazującym tonem: - Natychmiast wychodź spod tego stołu! - Nie wyjdę! - Mówię ci wyłaź! - Nie wyjdę! - Wyłaź, ty tchórzu! - Nie wyjdę! Chłop musi mieć swoje zdanie! 28. W szpitalu leży mężczyzna a przy nim siedzi żona. - Byłaś przy mnie zawsze... - mówi mąż - ...kiedy spotkało mnie jakieś nieszczęście, prawda? - Tak, kochanie. - Byłaś przy mnie, kiedy mnie z pracy wywalili? - Tak, kochanie... - A gdy nam się dom spalił - Też przy tobie byłam. - To ty mi przynosisz pecha! 29. Wraca mąż do domu po pracy, w łóżku leży żona cokolwiek rozanielona. Mąż otwiera szafę i widzi gołego faceta, który klaszcze w dłonie. - Co pan tu robi? - Mole odganiam. - Na golasa? - Patrz pan, ciuchy mi zżarły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
badi 16.06.2005 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 niestety musze spadac........... pa, pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 16.06.2005 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 Badi fajny ten Twój domek, ba - nawet baaardzo fajny wasz tez jest OK Dziekuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 16.06.2005 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 niestety musze spadac........... pa, pa Papa przyjemności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
badi 16.06.2005 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 niestety musze spadac........... pa, pa Papa przyjemności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 16.06.2005 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 Ja w podstawówce stawałem na głowie na zaliczeniu WF!!! Fajnie było! Super zabawa... A ja w zyciu przez kozła nie przeskoczyłam taki jakis lęk mam, a jak pani w liceum mnie zmusiła, to sobie rękę sręciłam tuz przed maturą A ja lubiłem WF! Najbardziej jak Pan dał piłkę i nie przeszkadzął w graniu... Piekne czasy... Generalnie zajęcia WF na których nie grało się w nogę były zmarnowanymi zajęciami... A oprócz tego to lubiłęm sprawdziany ... ale w LO, bo w podstawówce jakieś zawyzone normy były.. W LO to tylko pompeczki, przysiady, brzuszki i .. 5-teczka.. Ja też lubiłam tyle że raz zdarzyła mi się kontuzja w tak głupi sposób Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 16.06.2005 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 21. Żona pyta męża: - Kochanie, jakie lubisz kobiety, ładne czy inteligentne? - Ani jedne, ani drugie... Tylko ty mi się podobasz! 22. Rozmawiają dwie młode mężatki: - Wyobraź sobie, jaką wczoraj popełniłam gafę. Podałam mężowi na śniadanie płatki mydlane zamiast owsianych. - I co on na to? - Strasznie się wpienił... 23. Żona mówi do Kowalskiego, który znowu wrócił do domu pijany: - Musisz wreszcie wybrać: albo ja albo piwo! - A ile byłoby tego piwa? 24. Po kłótni małżeńskiej żona stara się przeprosić męża: - No, misiu, nie gniewaj się, w zasadzie oboje jesteśmy winni, ale ty szczególnie. 25. Wchodzi pijany facet do domu. Podchodzi do niego żona i pyta: - Gdzie byłeś - Na dożynkach - odpowiada mąż. - Na dożynkach w styczniu?! - Tak. Taka jest moja wersja i będę się jej trzymał. 26. - Jestem zdumiony, po kim nasz syn odziedziczył taki wspaniały rozum? - zachwyca się Kowalski swoim potomkiem. - Z pewnością po tobie - odpowiada Kowalska - ja mam swój na miejscu. 27. Sprzeczka małżeńska. Żona do męża rozkazującym tonem: - Natychmiast wychodź spod tego stołu! - Nie wyjdę! - Mówię ci wyłaź! - Nie wyjdę! - Wyłaź, ty tchórzu! - Nie wyjdę! Chłop musi mieć swoje zdanie! 28. W szpitalu leży mężczyzna a przy nim siedzi żona. - Byłaś przy mnie zawsze... - mówi mąż - ...kiedy spotkało mnie jakieś nieszczęście, prawda? - Tak, kochanie. - Byłaś przy mnie, kiedy mnie z pracy wywalili? - Tak, kochanie... - A gdy nam się dom spalił - Też przy tobie byłam. - To ty mi przynosisz pecha! 29. Wraca mąż do domu po pracy, w łóżku leży żona cokolwiek rozanielona. Mąż otwiera szafę i widzi gołego faceta, który klaszcze w dłonie. - Co pan tu robi? - Mole odganiam. - Na golasa? - Patrz pan, ciuchy mi zżarły. Jakbyś kady kawał w oddzielnym poscie wkleiła to byłoby bliżej do 500-tki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 16.06.2005 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 Ja w podstawówce stawałem na głowie na zaliczeniu WF!!! Fajnie było! Super zabawa... A ja w zyciu przez kozła nie przeskoczyłam taki jakis lęk mam, a jak pani w liceum mnie zmusiła, to sobie rękę sręciłam tuz przed maturą A ja lubiłem WF! Najbardziej jak Pan dał piłkę i nie przeszkadzął w graniu... Piekne czasy... Generalnie zajęcia WF na których nie grało się w nogę były zmarnowanymi zajęciami... A oprócz tego to lubiłęm sprawdziany ... ale w LO, bo w podstawówce jakieś zawyzone normy były.. W LO to tylko pompeczki, przysiady, brzuszki i .. 5-teczka.. Ja też lubiłam tyle że raz zdarzyła mi się kontuzja w tak głupi sposób Ach ta trauma związana z kontuzja.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daria 16.06.2005 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 NO JUŻ WRÓCIŁAM! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.