Rekord wpisow....

[daggulka]

przywitać sie przylazłam .... do domu dotarłam .... obiadek sie szykuje

[alibabka]

Kopytka wyciągnął

Ty go tak urządziłeś

To Stuk się tak do snu wyciągnął

 

A od kiedy koty mają kopytka?

 

Brzmi ładniej niż łapy

 

...albo łapska

[alibabka]

przywitać sie przylazłam .... do domu dotarłam .... obiadek sie szykuje

 

Mój właśnie zeżarty Teraz trza by trochę odpocząć

[stukpuk]

Ja juz dawno po obiadku, sprzedałem dziś swoje największe akwarium i czekam na kupca

Kurcze, aż łezka się w oku kręci..........tyle lat stało przy łózeczku, już nie będzie słychać brzęczenia filterków i napowietrzaczy:-?

 

I jak tu zasnąć w takiej ciszy?

[stukpuk]

Nieważne, i tak nikt nie wie

 

A dlaczego nikt Andrzejowi dziś nie złożył życzeń urodzinowych?

[daggulka]

no jak nie jak tak .... i na komentarzach , i na wewontku życzeniowym .....

 

no ale dobra ... jakby nie zauważył, to jeszcze tu

 

Andre59 ..... 100 lat , kochany .....

i spełnienia wszystkich marzeń .....

 

http://bi.gazeta.pl/im/0/5465/z5465150X.jpg

[andre59]

Dziękuję serdecznie daggulka, śwarno dziołszka jesteś

[cieszynianka]

To ja też życzę wszystkiego tego, czego życzy sobie Szanowny Jubilat

[Ya]

A ja życzę wszystkiego co poprzednicy, tylko szczerze

[cieszynianka]

A ja życzę wszystkiego co poprzednicy, tylko szczerze

 

Wątpisz w szczerość naszych życzeń

Nieładnie

[Zygul]

już piątek zaraz weekend

[daggulka]

jakie zaraz ... jakie zaraz .....

trza sie przemęczyć 8 godzin i robić różne dziwne rzeczy które każą różne dziwne głosy

[tomkwas]

Jeszcze 6 godzin i dziesięć minut ....

[daggulka]

Jeszcze 6 godzin i dziesięć minut ....

 

szczęściarz .... u mnie juz godzina już za mną ... zostaje jeszcze 8

[tomkwas]

No. Farciarz ze mnie. Muszę wstawać 5.20. Mówię Ci jakie to szczęście. Jaki ja wtedy zadowolony jestem. Normalnie czad.

[stukpuk]

Jeszcze jutro tylko panele i można haczyki wiązać i robaczki szykować. A w niedzielę na rybki Może śnieg sypać, grad padać, drzewa łamać, a nad wodę trzeba ruszyć

[alibabka]

Jeszcze jutro tylko panele i można haczyki wiązać i robaczki szykować. A w niedzielę na rybki Może śnieg sypać, grad padać, drzewa łamać, a nad wodę trzeba ruszyć

 

A Stukowa się nie nudzi, gdy Ty się uganiasz za ............. rybami?

Uważaj, żeby sobie nie wymyśliła jakiegoś ciekawszego zajęcia!

[stukpuk]

Jeszcze jutro tylko panele i można haczyki wiązać i robaczki szykować. A w niedzielę na rybki Może śnieg sypać, grad padać, drzewa łamać, a nad wodę trzeba ruszyć

 

A Stukowa się nie nudzi, gdy Ty się uganiasz za ............. rybami?

Uważaj, żeby sobie nie wymyśliła jakiegoś ciekawszego zajęcia!

Sam jej poszukam ,aby tylko dała spokój i nie marudziła.

 

hehehheheeeee

 

Ostatnio muszę:negocjować, walczyć, przekupywać o każdy wypad na ryby!!!!!!!!!!! do czego tu doszło!!!!!!!!

Przecież całą zimę gniłem w domu!!!!!!!

[cieszynianka]

Jeszcze jutro tylko panele i można haczyki wiązać i robaczki szykować. A w niedzielę na rybki Może śnieg sypać, grad padać, drzewa łamać, a nad wodę trzeba ruszyć

 

A Stukowa się nie nudzi, gdy Ty się uganiasz za ............. rybami?

Uważaj, żeby sobie nie wymyśliła jakiegoś ciekawszego zajęcia!

Sam jej poszukam ,aby tylko dała spokój i nie marudziła.

 

hehehheheeeee

 

Ostatnio muszę:negocjować, walczyć, przekupywać o każdy wypad na ryby!!!!!!!!!!! do czego tu doszło!!!!!!!!

Przecież całą zimę gniłem w domu!!!!!!!

 

Jak się ociepli, to Ją zabierz ze sobą, połknie bakcyla (nie robaka ) i zacznie z Tobą jeździć na ryby

[stukpuk]

Jeszcze jutro tylko panele i można haczyki wiązać i robaczki szykować. A w niedzielę na rybki Może śnieg sypać, grad padać, drzewa łamać, a nad wodę trzeba ruszyć

 

A Stukowa się nie nudzi, gdy Ty się uganiasz za ............. rybami?

Uważaj, żeby sobie nie wymyśliła jakiegoś ciekawszego zajęcia!

Sam jej poszukam ,aby tylko dała spokój i nie marudziła.

 

hehehheheeeee

 

Ostatnio muszę:negocjować, walczyć, przekupywać o każdy wypad na ryby!!!!!!!!!!! do czego tu doszło!!!!!!!!

Przecież całą zimę gniłem w domu!!!!!!!

 

Jak się ociepli, to Ją zabierz ze sobą, połknie bakcyla (nie robaka ) i zacznie z Tobą jeździć na ryby

 

Dobre sobie, a to dla niej za wcześnie (też mi problem wstać o 3 rano ) a to za zimno, a to ,że stałego lądu nie widać, i tak wkóło.

Przed ślubem jeszcze czasem pojechała na ryby, ale po slubie.........

Zwyczajnie zostałem oszukany Chyba muszę zareklamować żonkę u teściów nie wiecie ile jest gwarancji?