mirek_gdynia 18.07.2005 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 W sumie najbardziej jestem dumny z 5 z Negocjacji. To jest bardzo przydatna wiedza.. W szczególnosci w kontekście budowy domu... Tak na serio, to jest bardzo przydatna wiedza. Sam to nieraz przećwiczyłem i od razu widać czy "przeciwnik" (czytaj sprzedawca) liznął choć podstawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 18.07.2005 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 Kze to GRATULKI Co do aparatu to jak dla mnie bardzo wygodny ( ale nie mam żadnego porównania ) Jesli chodzi o ergonomię też wydaje mi się że jest dobrze bynajmniej ja jestem zadowolona Zabawę mamy przednią, co prawda jakoś zdjęc jeszcze mnie nie zachwyca ale widze że jest coraz lepiej Dzięki. A co w jakości Ci się nie podoba? Moze na początek warto kożystać z opcji auto i ręcznie ustawiać tylko niezbedne opcje. Myślę, że masz jakieś porównanie. Bo przecież chyba używałaś jakiegoś apartu na kliszę... Poprostu zdjęcia są jeszcze czasami poruszone Opcja auto mało mnie bawi Ja kupiłam sobie zabawkę i się bawię. A na kliszę oczywiście aparaty miałam nawet jeden jeszcze działa To dajesz za duży czas naświetlania albo muszisz łokcie trzymać bardziej przy ciele... Ewentualnie pozostaje statywik... Musze przyznać, że wiekszość zdjęć robię przy opcjach ustawionych na auto.. ewentualnie 2-3 parametry zmienię. Generalnie zwykle jest mało czasu na ustawianie tych rzeczy... Myslę że u nas to poprostu kwestia wprawy Ale tak jak mówię jest coraz lepiej, i dochodzimy do wprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 18.07.2005 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 W sumie najbardziej jestem dumny z 5 z Negocjacji. To jest bardzo przydatna wiedza.. W szczególnosci w kontekście budowy domu... Tak na serio, to jest bardzo przydatna wiedza. Sam to nieraz przećwiczyłem i od razu widać czy "przeciwnik" (czytaj sprzedawca) liznął choć podstawy. Ale jak nie liznął to bedąc przeszkolonym z tej dziedziny można wtedy więcej wyciagnąć dla siebie... Poza tym Ci co nie są to często popełniają błędy, które można odpowiednio wylkorzystać. Nie mówię o nieczystych trikach, ale negocjowaniu w dobrej wierze i uzyskaniu jak najlepszych warunków dla siebie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 18.07.2005 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 witajcie. ale szybko piszecie, nie nadążam ale pewnie wszystko u Was OK, bo humory dopisuja Cześć. pewnie, że humory dopisują! W końcu wakacje są... mozna budować... albo gdzieś wyjechać... A co u Ciebie? adziekuję, wszystko OK. w domu - podbitka się robi. w pracy - wszyscy chcą gdzies wyjechać W pracy widzę, że trw walka o deficytowy zasób zwany urlopem... Na budowie nie ma problemów? Idzie wszystko w dobrym kierunku? dzisiaj przyjechała ekipa, od razu zaczęła kombinować. - np. że bedzie podbitke malować po ułożeniu. Zapytałam, czy w zwiążku z tym będą nam kłaść nowy tynk akrylowy jak wyjeżdżałam do pracy malowali - karnie - dechy ulozone na kobyłkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 18.07.2005 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 A ja jeszcze tylko trzy dyżury i urlop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 18.07.2005 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 Ponieważ zbliża się 4tyś post w moim wykonaniu to postanowiłem zrobić mini poczęstunek...Może wypijemy małe co nieco...? http://www.whisky.pl/hp12yo_s.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 18.07.2005 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 witajcie. ale szybko piszecie, nie nadążam ale pewnie wszystko u Was OK, bo humory dopisuja Cześć. pewnie, że humory dopisują! W końcu wakacje są... mozna budować... albo gdzieś wyjechać... A co u Ciebie? adziekuję, wszystko OK. w domu - podbitka się robi. w pracy - wszyscy chcą gdzies wyjechać W pracy widzę, że trw walka o deficytowy zasób zwany urlopem... Na budowie nie ma problemów? Idzie wszystko w dobrym kierunku? dzisiaj przyjechała ekipa, od razu zaczęła kombinować. - np. że bedzie podbitke malować po ułożeniu. Zapytałam, czy w zwiążku z tym będą nam kłaść nowy tynk akrylowy jak wyjeżdżałam do pracy malowali - karnie - dechy ulozone na kobyłkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 18.07.2005 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 W sumie najbardziej jestem dumny z 5 z Negocjacji. To jest bardzo przydatna wiedza.. W szczególnosci w kontekście budowy domu... Tak na serio, to jest bardzo przydatna wiedza. Sam to nieraz przećwiczyłem i od razu widać czy "przeciwnik" (czytaj sprzedawca) liznął choć podstawy. Ale jak nie liznął to bedąc przeszkolonym z tej dziedziny można wtedy więcej wyciagnąć dla siebie... Poza tym Ci co nie są to często popełniają błędy, które można odpowiednio wylkorzystać. Nie mówię o nieczystych trikach, ale negocjowaniu w dobrej wierze i uzyskaniu jak najlepszych warunków dla siebie... Przy overbookingach itp trafiaja sie nam czasami klienci "negocjatorzy" Niektórzy sądzą, że najlepiej wyjdą na tym, jak wejdą na nas z wrzaskiem Niestety to działa na mnie destrukcyjnie, a nie mobilizująco. Mozna się naciąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 18.07.2005 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 Kze ja poproszę o drink z palemką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 18.07.2005 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 A możehttp://www.whisky.pl/white_horse-bottle1.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 18.07.2005 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 No to jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 18.07.2005 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 Ponieważ zbliża się 4tyś post w moim wykonaniu to postanowiłem zrobić mini poczęstunek... Może wypijemy małe co nieco...? http://www.whisky.pl/hp12yo_s.jpg Ja poproszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 18.07.2005 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 już no to gratulacje, ciekawe, czy planowany strzał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 18.07.2005 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 W sumie najbardziej jestem dumny z 5 z Negocjacji. To jest bardzo przydatna wiedza.. W szczególnosci w kontekście budowy domu... Tak na serio, to jest bardzo przydatna wiedza. Sam to nieraz przećwiczyłem i od razu widać czy "przeciwnik" (czytaj sprzedawca) liznął choć podstawy. Ale jak nie liznął to bedąc przeszkolonym z tej dziedziny można wtedy więcej wyciagnąć dla siebie... Poza tym Ci co nie są to często popełniają błędy, które można odpowiednio wylkorzystać. Nie mówię o nieczystych trikach, ale negocjowaniu w dobrej wierze i uzyskaniu jak najlepszych warunków dla siebie... Przy overbookingach itp trafiaja sie nam czasami klienci "negocjatorzy" Niektórzy sądzą, że najlepiej wyjdą na tym, jak wejdą na nas z wrzaskiem Niestety to działa na mnie destrukcyjnie, a nie mobilizująco. Mozna się naciąć Wrzask to chyba najgorszy chwyt w negocjajcjach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 18.07.2005 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 Wiedziałem, że w takim składzie ten numer nie przejdzie KZE - podwójne gratulacje. Bo to i punkt i odzyskane prowadzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 18.07.2005 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 Kasztanka Piotruś jak zawsze rozbrajający ale rosne rosne i mam juz skrzydla ))))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 18.07.2005 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 W sumie najbardziej jestem dumny z 5 z Negocjacji. To jest bardzo przydatna wiedza.. W szczególnosci w kontekście budowy domu... Tak na serio, to jest bardzo przydatna wiedza. Sam to nieraz przećwiczyłem i od razu widać czy "przeciwnik" (czytaj sprzedawca) liznął choć podstawy. Ale jak nie liznął to bedąc przeszkolonym z tej dziedziny można wtedy więcej wyciagnąć dla siebie... Poza tym Ci co nie są to często popełniają błędy, które można odpowiednio wylkorzystać. Nie mówię o nieczystych trikach, ale negocjowaniu w dobrej wierze i uzyskaniu jak najlepszych warunków dla siebie... nie wiem, ale na mnie napewno nie działa Przy overbookingach itp trafiaja sie nam czasami klienci "negocjatorzy" Niektórzy sądzą, że najlepiej wyjdą na tym, jak wejdą na nas z wrzaskiem Niestety to działa na mnie destrukcyjnie, a nie mobilizująco. Mozna się naciąć Wrzask to chyba najgorszy chwyt w negocjajcjach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 18.07.2005 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 Kze jaką ładną flaszeczką zacząłeś nową stronkę - gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 18.07.2005 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 Kze gratulki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 18.07.2005 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2005 Kze ja poproszę o drink z palemką Prosze bardzo.. http://www.whisky.pl/dr_sour.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.