tola 04.08.2005 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Witaj Aga, psina przecudnej urody, to prawda, kolejne stworzenie do kochania. Ja chyba nie będę mogła miec czworonoga, nie wyrosłam z alergii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.08.2005 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Wczoraj Czyli nowka sztuka..... GRATULACJE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.08.2005 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Witaj Aga, psina przecudnej urody, to prawda, kolejne stworzenie do kochania. Ja chyba nie będę mogła miec czworonoga, nie wyrosłam z alergii Tola ja tez jestem alergikiem (szczegolnie jesli chodzi o siersc zwierzat) i astmatykiem i cale zycie mialam psy i koty. Teraz tez mam i powiem Ci, ze na swojego czlowiek sie uodpornia. Moj spi nawet ze mna w lozku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 04.08.2005 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Witaj Aga, psina przecudnej urody, to prawda, kolejne stworzenie do kochania. Ja chyba nie będę mogła miec czworonoga, nie wyrosłam z alergii Moje dziewczyny też alergiczne ale co tam zaryzykowaliśmy, jest dobrze może trochę częściej mała kicha ale ogolnie jest dobrze. Zobaczymy jak będzi ena jesień gdzy przestaną jesć tabletki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 04.08.2005 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Wczoraj Czyli nowka sztuka..... GRATULACJE!!! Nówka nie śmigana Dzięki za gratulki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 04.08.2005 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 nie moge wejsc do Twojego albumu ! Można już wejść do albumu. Potwierdzam, właśnie odwiedziłam! Fajne masz dziewczyny... Domek też Duma narodu polskiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 04.08.2005 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 04.08.2005 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 AGA - pies jest przefajowy. A ja właśnie swoją odebrałem wczoraj z psiego szpitala. W poniedziałek wieczorem gnałem do weterynarza i bałem się, że pies oko straci. Coś jej musiało wleźć pod powiekę (z trawy lub innego krzaczora) i ma startą spojówkę na lewym oku. Ponieważ nic nie straciła ze swej nadaktywności nie zwróciłem uwagi że z psem jest cos nie w porządku. Dopiero jak sobie w poniedziałek zrobiłem przerwę w układaniu kostki brukowej, psa naszła ochota na chwile czułości i przyszła się podlizać. Jak zobaczyłem oko, to od razu dzwoniłem do weterynarza, że przyjeżdżam i ma czekać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.08.2005 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 No to bidula!!!! My z naszym tez non stop mamy problem z oczmi po pobytach na budowie niestety. Trzeba tego strasznie pilnowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 04.08.2005 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Markus ale mam nadzieję że już wszystko dobrze Ja cały czas drżę o naszego bo to bardzo delikatna rasa, pomomo sowojej wielkości. Nadskakujemy mu jak małemu dziecku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 04.08.2005 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 No to bidula!!!! My z naszym tez non stop mamy problem z oczmi po pobytach na budowie niestety. Trzeba tego strasznie pilnowac. My po pobycie na budowei mieliśmy biegunkę jak się nachłeptał wody z kałuży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 04.08.2005 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Najgorsze właśne to, ze taki zwierzak nie moze powiedzie co go boli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 04.08.2005 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Markus ale mam nadzieję że już wszystko dobrze Ja cały czas drżę o naszego bo to bardzo delikatna rasa, pomomo sowojej wielkości. Nadskakujemy mu jak małemu dziecku Ja mam to szczęście w nieszczęściu, że moja to jest tzw. "kundel pospolity", natomiast problemem jest tradycyjna nadaktywność mojego psa. Ograniczony kąt widzenia, a właściwie brak widzenia w jednym oku wcale jej nie przeszkadza w codziennych rozrywkach i muszę ją strasznie pilnować do czasu odbudowania się rogówki. W przypadku Twojego "Hrabiego von Prusak" problemem są łapy, bo ta rasa jest strasznie wysoko "zawieszona". Ale dorosły pies wygląda rewelacyjnie, jak taki wielki kroczy dostojnie. Moi poprzedni sąsiedzi mają takiego psa. Przesympatyczne stworzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 04.08.2005 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Moje dziewczyny też alergiczne ale co tam zaryzykowaliśmy, jest dobrze może trochę częściej mała kicha ale ogolnie jest dobrze. Zobaczymy jak będzi ena jesień gdzy przestaną jesć tabletki Aga, czy konsultowałaś ten zakup z alergologiem? Rozumiem, że Twoje dzieci są pod stałą opieką alergologa. Jesli dzieci są małe i są w trakcie leczenia (uodparniania się) za pomocą jakiejś szczepionki np. alutarg, alergowit. To zwiekszenie stężenia alergenu (zakładam, że są uczulone na sierść psa, skoro nasiliła się reakcja alergiczna) może rozwalić całe leczenie. A w każdym wypadku na pewno osłabic jego skuteczność. Poza tym skoro po zakupie psa nasiliła się reakcja alergiczna (przy statsowaniu leków) to na jesieni może być tylko gorzej... Tak więc pies jest sliczny, ale dla dzieci może byc bardzo szkodliwy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 04.08.2005 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Moniś, to mnie pocieszyłaś trochę......nigdy nie miałam swojego zwierzaka i jestem uboższa w te doświadczenia, a chciałabym bardzo, pewnie spróbuję.Może będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 04.08.2005 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Moje dziewczyny też alergiczne ale co tam zaryzykowaliśmy, jest dobrze może trochę częściej mała kicha ale ogolnie jest dobrze. Zobaczymy jak będzi ena jesień gdzy przestaną jesć tabletki Aga, czy konsultowałaś ten zakup z alergologiem? Rozumiem, że Twoje dzieci są pod stałą opieką alergologa. Jesli dzieci są małe i są w trakcie leczenia (uodparniania się) za pomocą jakiejś szczepionki np. alutarg, alergowit. To zwiekszenie stężenia alergenu (zakładam, że są uczulone na sierść psa, skoro nasiliła się reakcja alergiczna) może rozwalić całe leczenie. A w każdym wypadku na pewno osłabic jego skuteczność. Poza tym skoro po zakupie psa nasiliła się reakcja alergiczna (przy statsowaniu leków) to na jesieni może być tylko gorzej... Tak więc pies jest sliczny, ale dla dzieci może byc bardzo szkodliwy... Kze po 1 sama w tym siedzę, po 2 starsza jest odczulana na trawy i zboża bo to jej najmocniejsze alergeny, ona jest uczulona na psa i nic się nie dzieje. Młodsza zaś na psa nie jest uczulona i podejrzewam że teraz zaczyna się coś dziać, ale to nie jest nic groźnego ona mogła by się obejśc bez leków doustnych tylko na kroplach, ale ma problemy z naczyniami krwionośnymi w nosie i dlatego musimybrać tableteczki Nasz alergolog ma zasadę że nie należy uniakć wszystkiego co złe i żyć w miarę normalnie tak też czynimy Napisałąm że kichają ale nie uważam żeby reakcje nasialły się w jakiś starsznym stopniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 04.08.2005 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Witaj Aga, psina przecudnej urody, to prawda, kolejne stworzenie do kochania. Ja chyba nie będę mogła miec czworonoga, nie wyrosłam z alergii Tola ja tez jestem alergikiem (szczegolnie jesli chodzi o siersc zwierzat) i astmatykiem i cale zycie mialam psy i koty. Teraz tez mam i powiem Ci, ze na swojego czlowiek sie uodpornia. Moj spi nawet ze mna w lozku. Witam serdecznie Tolu - ja mam tak samo jak Moniś. 4 miesiące temu dowiedziałam się, że jestem astmatykiem a na dodatek mam alergię na sierść psa i kota. Dostałam jakieś leki i jest dobrze. Kocur śpi ze mną, pies też w naszej sypialni i jest ok czyli tak jak pisze Moniś na własne zwierzątka człowiek się udoparnia. Planuję za jakiś czas kupić drugiego psa i może jak lekarz pozwoli to drugiego kocurka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 04.08.2005 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Witaj Maluszku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 04.08.2005 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Moje dziewczyny też alergiczne ale co tam zaryzykowaliśmy, jest dobrze może trochę częściej mała kicha ale ogolnie jest dobrze. Zobaczymy jak będzi ena jesień gdzy przestaną jesć tabletki Aga, czy konsultowałaś ten zakup z alergologiem? Rozumiem, że Twoje dzieci są pod stałą opieką alergologa. Jesli dzieci są małe i są w trakcie leczenia (uodparniania się) za pomocą jakiejś szczepionki np. alutarg, alergowit. To zwiekszenie stężenia alergenu (zakładam, że są uczulone na sierść psa, skoro nasiliła się reakcja alergiczna) może rozwalić całe leczenie. A w każdym wypadku na pewno osłabic jego skuteczność. Poza tym skoro po zakupie psa nasiliła się reakcja alergiczna (przy statsowaniu leków) to na jesieni może być tylko gorzej... Tak więc pies jest sliczny, ale dla dzieci może byc bardzo szkodliwy... Kze po 1 sama w tym siedzę, po 2 starsza jest odczulana na trawy i zboża bo to jej najmocniejsze alergeny, ona jest uczulona na psa i nic się nie dzieje. Młodsza zaś na psa nie jest uczulona i podejrzewam że teraz zaczyna się coś dziać, ale to nie jest nic groźnego ona mogła by się obejśc bez leków doustnych tylko na kroplach, ale ma problemy z naczyniami krwionośnymi w nosie i dlatego musimybrać tableteczki Nasz alergolog ma zasadę że nie należy uniakć wszystkiego co złe i żyć w miarę normalnie tak też czynimy Napisałąm że kichają ale nie uważam żeby reakcje nasialły się w jakiś starsznym stopniu. Ja własnie też leczyłem się na alergię. Byłem (i chyba nadal jestem w niewielkim stopniu) uczulony na sierść psa. Jak byłem nastolatkiem to mnie odczulali Polinexem na trawy i zborza. Był pies w domu. Doktor ciagle najeżdżała z powodu tego psa. Efekt odczulania była, ale ... jak teraz mieszkam bez psa to po 3latach odczulania alergowitem wiosna 2005 prawie nie czułem że jestem alergikiem. A jak brałem rinocort to już w ogóle mogłem zapomnieć o alergii. A 10-15lat temu w czerwcu umierałem. Tak więc smiem twoerdzić, że obecność psa może troszkę rozwalić leczenie. Oprócz tego znam kolegę, który był alergikiem. I też na poczatku to praktycznie w 4 gołych ścianach mieszkał, ale leczył się. Po serii szczepionek normalnie żyje i mieszka... Ale ja nie znam się na medycynie i tylko mam wiedzę empiryczna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 04.08.2005 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Witaj Aga, psina przecudnej urody, to prawda, kolejne stworzenie do kochania. Ja chyba nie będę mogła miec czworonoga, nie wyrosłam z alergii Tola ja tez jestem alergikiem (szczegolnie jesli chodzi o siersc zwierzat) i astmatykiem i cale zycie mialam psy i koty. Teraz tez mam i powiem Ci, ze na swojego czlowiek sie uodpornia. Moj spi nawet ze mna w lozku. Witam serdecznie Tolu - ja mam tak samo jak Moniś. 4 miesiące temu dowiedziałam się, że jestem astmatykiem a na dodatek mam alergię na sierść psa i kota. Dostałam jakieś leki i jest dobrze. Kocur śpi ze mną, pies też w naszej sypialni i jest ok czyli tak jak pisze Moniś na własne zwierzątka człowiek się udoparnia. Planuję za jakiś czas kupić drugiego psa i może jak lekarz pozwoli to drugiego kocurka. A czym się Twoja alergia objawiała? Jak mocno byłaś na psa i kota uczulona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.