Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

xrrr82

Recommended Posts

 

Witam wszystkich.

To było na Litwie. Nie mmiała miedzynarodowego assistance. Tylko krajowe :(.

Samochód przyjechał na lawecie.

A przyczyna: złapała gumę. Powietrze schodziło powoli. Samochód obciążony. Opona dostała takiej temperatury, że stopiła się plastykowa obudowa amortyzatora. Wystrzelił olej z tego amortyzatora prosto na tłumik. Stąd ten dym i smród. Układ kierowniczy siadł, no bo jak się jedzie bez powietrza, to trudno zachować prosty kierunek jazdy :)

Opona mogła też siąść z tego powodu, że lekko był przycięty hamulec ręczny i mogło zagrzać felgę. Tak myślałem też na początku, ale jak zobaczyłem sopel z amortyzatora, to bez anteny satelitarnej wszystko stało się jasne :)

 

No to dobrze, że zawału z nerwów nie dostała.

Swoją drogą - najgorsze co może się stać to taka awaria gdzieś w trasie i to jeszcze zagranicą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 300,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • ila66

    12907

  • Jajcek

    11250

  • andre59

    10913

  • frosch

    10617

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ale czasem też zdarzaja się i takie "awarie"

Przyjeżdża kierowca i twierdzi, że wysiadło mu oświetlenie tablicy rozdzielczej (tych zegarów dla niewtajemniczonych). Ale światła działają. Wsiadłem do samochodu i pytam - czy ma dzieci. Mówi że ma. Pytam dalej - a czy bawią się czasem w samochodzie? - Bawią się - odpowiada klient (zresztą bardzo sympatyczny facet). Więc swtwierdziłem, że nie ma co gościa więcej dołować i pokazałem mu pokrętło, którym reguluje się natężenia oświetlenia wskaźników (było ściemnione) :D :wink: . Facet zaczął się śmiać i stwierdził, że przeczyta jednak instrukcję obsługi.

 

Drugi fajny przypadek:

Była zima. Ale nie było śniegu. Dzwoni telefon do serwisu (Autoryzowana Stacja Obslugi Forda). Odbieram.

- Dzień Dobry. Grzegorz .... itd (powitanie)

- Dzień dobry. Panie Ford mnie się popsuł!! Drży kierownica podczas ruszania!!! Szczególnie pod górkę.

- A może koła się Panu obracają podczas ruszania, bo za dużo Pan gazu daje? - pytam

- Panie - mówi klient - niech Pan ze mnie nie żartuje. Ja już trzy samochody zjeździłem. Nigdy nie miałem czegoś takiego!!!

- A jakimi samochodami Pan jeździł? - zadałem sensowne pytanie

- Warszawa, Fiat 125p, Polonez. Teraz kupiłem Fiestę.

- Ale wie Pan, że poprzednie samochody miały napęd na tylne koła? Fieta ma napęd na przód. Jak Pan da za dużo gazu, to koła będą się kręcić w miejscu a kierownica może wtedy drżeć.

- Panie nie będziesz Pan uczył STAREGO DOŚWIADCZONEGO kierowcy jak jeździć!!! :evil:

- Przeprasza. Oczywiście, że nie będę. Więc możemy się umówić na sobotę (za tydzień). Obejrzymy Pańskie auto, ale żeby Pan nie jechał do nas na darmo to proponuję poprosić sąsiada, żeby stanął obok auta, a Pan ruszy pod górkę. On zobaczy, czy koła się obracają czy nie. Być może nie będzie Pan musiał przyjeżdżać.

- Dobrze. Niech tak będzie - mówi klient - ale Panie jak spadnie śnieg to ja nie przyjadę. Bo wie pan, ślisko wtedy będzie a ja jak jest śliski śnieg to nie jeżdżę.

- Ale dlaczego. Cóż to jest dla DOŚWIADCZONEGO kierowcy jazda w zimie - pozwoliłem sobie na lekką złośliwość.

- Dobrze, dobrze Panie ...

W omówionym terminie śniegu nie było. Klienta też nie :wink: . CHyba sąsiad potwierdził moją teorię :D :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czasem też zdarzaja się i takie "awarie"

Przyjeżdża kierowca i twierdzi, że wysiadło mu oświetlenie tablicy rozdzielczej (tych zegarów dla niewtajemniczonych). Ale światła działają. Wsiadłem do samochodu i pytam - czy ma dzieci. Mówi że ma. Pytam dalej - a czy bawią się czasem w samochodzie? - Bawią się - odpowiada klient (zresztą bardzo sympatyczny facet). Więc swtwierdziłem, że nie ma co gościa więcej dołować i pokazałem mu pokrętło, którym reguluje się natężenia oświetlenia wskaźników (było ściemnione) :D :wink: . Facet zaczął się śmiać i stwierdził, że przeczyta jednak instrukcję obsługi.

 

My tez byliśmy błyskotliwi :D

 

Jakiś czas temu kupiliśmy tv.

Fajny, z różnymi kwiatkami, no i oczywiście stereofoniczny.

Ale pewnego dnia Miś sie zorientował, ze coś to sereo szwankuje, a mianowicie, ze jeden z głośników w ogóle nie gra.

Pewnie by sobie odpuścił, gdyby nie to, że kończył się okres gwarancji. zawiózł więc telewizor do serwisu.

Tam Pan sprawdził i dzwoni.

- panie, masz pan małe dzieci?

- nie - odpowiada zdziwiony Miś :o

- to jakiś k#$%^& panu w menu grzebał i wyłączył jeden głośnik :-?

 

Ciekawe kogo pan z serwisu miał na myśli :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a u mnie była awaria kompa w biurze. Obsluguję klientów, siedzą naprzeciwko mnie z 3-latkiem. Szukam w systemie, nagle monitor zwęził obraz, a potem wszystko stalo się szare :o Restartuję kompa - nic. Przenosze się do drugiego kompa, wszystko gra. Klienci wychodzą. Patrze lekko zbaraniała, myślę, myśle, myslę............... 8)

Gówniarz pokręcił pokrętłami monitora, które - w sam raz w tym modelu -znajdowały się z tyłu :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a u mnie była awaria kompa w biurze. Obsluguję klientów, siedzą naprzeciwko mnie z 3-latkiem. Szukam w systemie, nagle monitor zwęził obraz, a potem wszystko stalo się szare :o Restartuję kompa - nic. Przenosze się do drugiego kompa, wszystko gra. Klienci wychodzą. Patrze lekko zbaraniała, myślę, myśle, myslę............... 8)

Gówniarz pokręcił pokrętłami monitora, które - w sam raz w tym modelu -znajdowały się z tyłu :lol: :lol: :lol:

 

 

hehehehhehehehe :)))))))))))) :D :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...