Funia 26.08.2005 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 A tam zaraz o seksie. Głodnemu to zaraz chleb na myśli. My o wysiłku FIZYCZNYM mówimy Jacku o jak "Fizycznym" to chyba do Ciebie sie trzeba zgłosić, co? Funia ja dobry czlowiek jestem. Ja kobiecie w potrzebie odmówić nie potrafię ... Tylko z tego Lublina do Gorzowa to jakieś .... 500- 600 km chyba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 26.08.2005 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 Myśmy z Fizulą też pracowali nad przyspieszeniem porodu. Połozna powiedziała, że jak Iza nie urodzi do niedzieli - to nie mam mowy o porodzie w domu. Więc moja kochana żona biegała po lesie z psem na smyczy (biedny piesek). A brzuszek - jak piłeczka się odbijał . Urodziliśmy w piątek rano (w piątek o 5 tej, 06.06.2003). Ale się działo!!! To jakby co mogę pozyczyć psa od rodziców. Ale on jest silny i chyba żona by orła wywinełaby... Mojej Pani doktor wyraźnie o inny rodzaj przyspieszania chodziło z tego co wiem - pies do tego nie potrzebny (no chyba, ze ktoś lubi ) Co tak oczy wybałusza ... telewizji nie ogląda???? Qrczak, ja oglądam, ale takich rzeczy tam nie dają ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek69 26.08.2005 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 A tam zaraz o seksie. Głodnemu to zaraz chleb na myśli. My o wysiłku FIZYCZNYM mówimy Jacku o jak "Fizycznym" to chyba do Ciebie sie trzeba zgłosić, co? Funia ja dobry czlowiek jestem. Ja kobiecie w potrzebie odmówić nie potrafię ... to ogólna cecha facetów ... uczynni jesteśmy .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 26.08.2005 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 A tam zaraz o seksie. Głodnemu to zaraz chleb na myśli. My o wysiłku FIZYCZNYM mówimy Jacku o jak "Fizycznym" to chyba do Ciebie sie trzeba zgłosić, co? Funia ja dobry czlowiek jestem. Ja kobiecie w potrzebie odmówić nie potrafię ... .... zawsze się znajdzie jakaś praca fizyczna (np na budowie) oczywiście ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 26.08.2005 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 A tak w ogóle to zaraz bedę same dwójki w liczbie postów miała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 26.08.2005 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 A tam zaraz o seksie. Głodnemu to zaraz chleb na myśli. My o wysiłku FIZYCZNYM mówimy Jacku o jak "Fizycznym" to chyba do Ciebie sie trzeba zgłosić, co? Funia ja dobry czlowiek jestem. Ja kobiecie w potrzebie odmówić nie potrafię ... Tylko z tego Lublina do Gorzowa to jakieś .... 500- 600 km chyba? To na piechotkę i po drodze na pewno Hani się znudzi siedzenie w brzuchu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 26.08.2005 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 No i co dalej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek69 26.08.2005 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 Myśmy z Fizulą też pracowali nad przyspieszeniem porodu. Połozna powiedziała, że jak Iza nie urodzi do niedzieli - to nie mam mowy o porodzie w domu. Więc moja kochana żona biegała po lesie z psem na smyczy (biedny piesek). A brzuszek - jak piłeczka się odbijał . Urodziliśmy w piątek rano (w piątek o 5 tej, 06.06.2003). Ale się działo!!! To jakby co mogę pozyczyć psa od rodziców. Ale on jest silny i chyba żona by orła wywinełaby... Mojej Pani doktor wyraźnie o inny rodzaj przyspieszania chodziło z tego co wiem - pies do tego nie potrzebny (no chyba, ze ktoś lubi ) Co tak oczy wybałusza ... telewizji nie ogląda???? Qrczak, ja oglądam, ale takich rzeczy tam nie dają ... moze zły kanał???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 26.08.2005 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 Ale się wesoło zrobiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 26.08.2005 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 ciekawe, czy mnie ktoś pobije................ Ania wazyła - 4.20 Michał - 4.150 kto bardziej utuczył noworodki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 26.08.2005 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 Falstart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 26.08.2005 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 26.08.2005 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 ciekawe, czy mnie ktoś pobije................ Ania wazyła - 4.20 Michał - 4.150 kto bardziej utuczył noworodki? To sie napracowałaś! Ale mojej babci nie pobiłaś, wujas ważył 5500g - 5,5kg (tak tak, słownie pięć i pół kilograma ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 26.08.2005 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 ciekawe, czy mnie ktoś pobije................ Ania wazyła - 4.20 Michał - 4.150 kto bardziej utuczył noworodki? Utuczył? Dobrze Majeczko, ze imm Jaś i Małgosia nie dałas? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 26.08.2005 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 Jacek gartulki kze - się chyba biedny załamał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek69 26.08.2005 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 ciekawe, czy mnie ktoś pobije................ Ania wazyła - 4.20 Michał - 4.150 kto bardziej utuczył noworodki? USG kłamie - to pewne .... moje cudo miało ważyć 4300 .... i zmusili nas do CC .... w rezultacie ważyło ... 3230 g .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 26.08.2005 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 ciekawe, czy mnie ktoś pobije................ Ania wazyła - 4.20 Michał - 4.150 kto bardziej utuczył noworodki? To sie napracowałaś! Ale mojej babci nie pobiłaś, wujas ważył 5500g - 5,5kg (tak tak, słownie pięć i pół kilograma ) Moja szwagierka była bliska ekordu - córa 5,050 - poród trwał 40 minut!!!!!!! Od odejścia wód do wyklucia się małej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 26.08.2005 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 Jacek - ty chłopie nie czaruj, nie gadaj o seksie - tylko bierz się do roboty i pisz streszczenie poprzedniej strony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 26.08.2005 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 Jacek gartulki kze - się chyba biedny załamał. Czym się załamał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek69 26.08.2005 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2005 Jacek - ty chłopie nie czaruj, nie gadaj o seksie - tylko bierz się do roboty i pisz streszczenie poprzedniej strony No, już, już .... lecę, pędzę ... Po piewsze - dzięki za gratulki Po drugie streszczenie będzie krótkie acz dosadne Strona Nr 758 to taki nieco rozkołysany , rozflirtowany, nieco lubieżny a napewno przyjemny Boeing-785-Sexy.... Podoba się??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.