SławekD-żonka 08.09.2005 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Aga - wczoraj przełożona powiedziała mojemu braciszkowi, że nie wolno mu wychodzić siku w pracy a że brat jest rejestratorem medycznym na urologii, więc zaczął załatwiać sobie 'zamontowanie' cewnika Ja się dzisiaj śmieję, ale to wcale śmieszne nie jest No to już jest przegięcie...!!! Dokładnie ... niech babę dundel świśnie A w jakim mieście są takie zwyczaje? W Wawie? Nie wiem, gdzie jest Suchy Las... Poznań - na razie jest Poznań - zachód qrcze chyba dziki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-809995 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 08.09.2005 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Aga - wczoraj przełożona powiedziała mojemu braciszkowi, że nie wolno mu wychodzić siku w pracy a że brat jest rejestratorem medycznym na urologii, więc zaczął załatwiać sobie 'zamontowanie' cewnika Ja się dzisiaj śmieję, ale to wcale śmieszne nie jest Tak xle to u nas nie jest Choć czasami nie mam czasu nawet na sisi Ale nikt mi tego nie zbarania poprostu jak się cos dzieje to człowiek nie mysli o takich sprawach Mnie ogólnie męczy sytuacja w służbie zdrowia i chyba dlatego się tak cięzko pracuje, człowiek siódme poty wylewa i g... z tego ma A ludzkie życie w moich rekach i na dodatek dziecka A tutaj limity sie kończą szlag człowieka trafia i oszczędzaj oszczędzaj Dobra koniec bo juz mam nerwa To wszystko jest ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-809999 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 08.09.2005 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Aga - wczoraj przełożona powiedziała mojemu braciszkowi, że nie wolno mu wychodzić siku w pracy a że brat jest rejestratorem medycznym na urologii, więc zaczął załatwiać sobie 'zamontowanie' cewnika Ja się dzisiaj śmieję, ale to wcale śmieszne nie jest Tak xle to u nas nie jest Choć czasami nie mam czasu nawet na sisi Ale nikt mi tego nie zbarania poprostu jak się cos dzieje to człowiek nie mysli o takich sprawach Mnie ogólnie męczy sytuacja w służbie zdrowia i chyba dlatego się tak cięzko pracuje, człowiek siódme poty wylewa i g... z tego ma A ludzkie życie w moich rekach i na dodatek dziecka A tutaj limity sie kończą szlag człowieka trafia i oszczędzaj oszczędzaj Dobra koniec bo juz mam nerwa To może da się dorobić w jakiejść prywatnej klinice? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810000 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 08.09.2005 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Aga - wczoraj przełożona powiedziała mojemu braciszkowi, że nie wolno mu wychodzić siku w pracy a że brat jest rejestratorem medycznym na urologii, więc zaczął załatwiać sobie 'zamontowanie' cewnika Ja się dzisiaj śmieję, ale to wcale śmieszne nie jest Tak xle to u nas nie jest Choć czasami nie mam czasu nawet na sisi Ale nikt mi tego nie zbarania poprostu jak się cos dzieje to człowiek nie mysli o takich sprawach Mnie ogólnie męczy sytuacja w służbie zdrowia i chyba dlatego się tak cięzko pracuje, człowiek siódme poty wylewa i g... z tego ma A ludzkie życie w moich rekach i na dodatek dziecka A tutaj limity sie kończą szlag człowieka trafia i oszczędzaj oszczędzaj Dobra koniec bo juz mam nerwa To może da się dorobić w jakiejść prywatnej klinice? W prywatnych klinikach tez nie maja za wesoło Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810002 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 08.09.2005 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Oj Kze widać że Ty zyjesz w innym swiecie ( bez urazy ) u nas zwyczjnie ludzi nie stać na taka opiekę Zbadanie rynku i segmentu klientów docelowych jest fundamentalną kwestią!! To moze usługi polegajace na wykupywaniu lekarstw, a moze opieka nad chorymi dziećmi.. Trzeba wykreować zapotrzebowanie na jakieś usługi, czyli przekonać, że trzeba coś chcieć. Albo ustalić kto ma kasę i czego może potrzebować, a potem uświadomić mu to... Jasne jasne tylko na tych co mają kasę to ja u nas nie zarobię na bułki Bo mnie dojazdy zjedzą, przerabuiałysmy juz ten temat z koleżnakmi, ludzie wolą oddać dzieci rodziców do zakładów opieki a tych na naszym terenie nie brakuje niż brać kogoś do domu. Tam zabierają renty i wychodzi i m taniej niż płacić pielęgniarce Recepty itp. sprway załatwiaja u nas siostry PCK i pielęgniarki srodowiskowe Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810003 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 08.09.2005 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Ja myślę, że generalnie nalezy zastanowić się gdzie mozna by było wykorzystać Twoje kwalifikacje, czyli znaleźć jakąś niszę. Niemożliwe, żeby nic nie było.. A może pomoc przy nowo narodzonych dzieciach? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810008 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 08.09.2005 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Ja myślę, że generalnie nalezy zastanowić się gdzie mozna by było wykorzystać Twoje kwalifikacje, czyli znaleźć jakąś niszę. Niemożliwe, żeby nic nie było.. A może pomoc przy nowo narodzonych dzieciach? Od tego sa położne środowiskowwe Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810012 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 08.09.2005 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Ja myślę, że generalnie nalezy zastanowić się gdzie mozna by było wykorzystać Twoje kwalifikacje, czyli znaleźć jakąś niszę. Niemożliwe, żeby nic nie było.. A może pomoc przy nowo narodzonych dzieciach? Od tego sa położne środowiskowwe No to trzeba dalej zastanawiać się.. Na pewno jest jakaś nisz w którą mogłaby Aga wejść... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810014 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 08.09.2005 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Aga - wczoraj przełożona powiedziała mojemu braciszkowi, że nie wolno mu wychodzić siku w pracy a że brat jest rejestratorem medycznym na urologii, więc zaczął załatwiać sobie 'zamontowanie' cewnika Ja się dzisiaj śmieję, ale to wcale śmieszne nie jest Tak xle to u nas nie jest Choć czasami nie mam czasu nawet na sisi Ale nikt mi tego nie zbarania poprostu jak się cos dzieje to człowiek nie mysli o takich sprawach Mnie ogólnie męczy sytuacja w służbie zdrowia i chyba dlatego się tak cięzko pracuje, człowiek siódme poty wylewa i g... z tego ma A ludzkie życie w moich rekach i na dodatek dziecka A tutaj limity sie kończą szlag człowieka trafia i oszczędzaj oszczędzaj Dobra koniec bo juz mam nerwa To może da się dorobić w jakiejść prywatnej klinice? Ja pracuje w prywatnym zakładzie spólce akcyjnej Ale nas limity też dotycza a płatni pacjenci to są na wagę złota I rzadko z naszego terenu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810015 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 08.09.2005 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 A jakby zajmować się organizacją i wynajmować te pielegniarki środowiskowe, oferować opiekę nad dziećmi (wykwalifikowana, medyczna), albo zorganizować przechowalnię dla dzieci na popołudnia. W końcu kto nie odda dziecka pod opiekę pielęgniarki... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810017 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 08.09.2005 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Ja myślę, że generalnie nalezy zastanowić się gdzie mozna by było wykorzystać Twoje kwalifikacje, czyli znaleźć jakąś niszę. Niemożliwe, żeby nic nie było.. A może pomoc przy nowo narodzonych dzieciach? Od tego sa położne środowiskowwe No to trzeba dalej zastanawiać się.. Na pewno jest jakaś nisz w którą mogłaby Aga wejść... Kze gdybym mieszkła w takiej Wawie to bym miała tyle nisz że nie wyrobiłam bym z robota a u nas to nawet szkoły rodzenia nie zdały egzaminu Poprostu bieda Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810019 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 08.09.2005 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 A jakby szkolenia z pierwszej pomocy organizować...Trzeba pomysleć, gdzie mozna wykorzystać wiedzę z medycyny.. O! A może przedstawiciel handlowy w firmie famaceutycznej? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810025 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 08.09.2005 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Ja myślę, że generalnie nalezy zastanowić się gdzie mozna by było wykorzystać Twoje kwalifikacje, czyli znaleźć jakąś niszę. Niemożliwe, żeby nic nie było.. A może pomoc przy nowo narodzonych dzieciach? Od tego sa położne środowiskowwe No to trzeba dalej zastanawiać się.. Na pewno jest jakaś nisz w którą mogłaby Aga wejść... Kze gdybym mieszkła w takiej Wawie to bym miała tyle nisz że nie wyrobiłam bym z robota a u nas to nawet szkoły rodzenia nie zdały egzaminu Poprostu bieda Ups Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810026 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 08.09.2005 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 A jakby zajmować się organizacją i wynajmować te pielegniarki środowiskowe, oferować opiekę nad dziećmi (wykwalifikowana, medyczna), albo zorganizować przechowalnię dla dzieci na popołudnia. W końcu kto nie odda dziecka pod opiekę pielęgniarki... Te pielęgniarki są prz przychodniach taki jest u nas wymóg każda przychodnia musi miec pielęgniarkę środowiskową i położoną środowiskową Przechowalnią to u nas się zajmują babcie koleżnaki lub opiekunki które zajmują się dziećmi rano jesli te nie chodzą do przedszkola. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810028 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 08.09.2005 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 HEJ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810029 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 08.09.2005 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 A jakby szkolenia z pierwszej pomocy organizować... Trzeba pomysleć, gdzie mozna wykorzystać wiedzę z medycyny.. O! A może przedstawiciel handlowy w firmie famaceutycznej? Kursy to u nas organizuje szkoła dawny medyk też się ratuja jak mogą Po drugie do tego trzeba mieć odpwiednie kfalifikacje Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810033 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 08.09.2005 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Cześć Kasia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810034 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 08.09.2005 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 HEJ! Witaj Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810036 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 08.09.2005 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Ja myślę, że generalnie nalezy zastanowić się gdzie mozna by było wykorzystać Twoje kwalifikacje, czyli znaleźć jakąś niszę. Niemożliwe, żeby nic nie było.. A może pomoc przy nowo narodzonych dzieciach? Od tego sa położne środowiskowwe No to trzeba dalej zastanawiać się.. Na pewno jest jakaś nisz w którą mogłaby Aga wejść... Kze gdybym mieszkła w takiej Wawie to bym miała tyle nisz że nie wyrobiłam bym z robota a u nas to nawet szkoły rodzenia nie zdały egzaminu Poprostu bieda Ale ja też nie byłem w szkole rodzenia... Trzeba znaleźć coś co jest niezbędne np. zakup leków, jedzenia czy wykreowć ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810040 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 08.09.2005 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 HEJ! Cześć!! Co słychać? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/2465/#findComment-810042 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.