Rekord wpisow....

[andrzejka]

I ubieranie choinki http://www.gify.neostrada.pl/gify/natura/choinki/32.gif

[andrzejka]

I może da sie ulepić bałwana jak będzie snieghttp://www.gify.neostrada.pl/gify/postacie/balwany/14.gif

[Jajcek]

Witam niedzielnie

[Jajcek]

i znowu pustki

[Joanna i Janusz]

Witajcie w niedzielę

[Joanna i Janusz]

I ubieranie choinki http://www.gify.neostrada.pl/gify/natura/choinki/32.gif

 

 

śliczna choineczka

[kasia64]

Witajcie niedzielnie i pierniczkowo .Oto ciepłe jeszcze zdjęcie ,mój stroik na stół z pierniczkami

http://img232.imageshack.us/img232/6804/200512040021hl.jpg

[Jajcek]

I ubieranie choinki http://www.gify.neostrada.pl/gify/natura/choinki/32.gif

 

 

śliczna choineczka

Tylko jeszcze troche nie ubrana

[Jajcek]

Oto ciepłe jeszcze zdjęcie ,mój stroik na stół z pierniczkami

http://img232.imageshack.us/img232/6804/200512040021hl.jpg

Smakowicie wygladaja te pierniczki

[kasia64]

Częstujcie się kochani

[Jajcek]

Częstujcie się kochani

[Jajcek]

Smaczne te pierniczki

[kasia64]

Na zdrowie Jajcek

[Jajcek]

Na zdrowie Jajcek

[Jajcek]

Bylem szczesliwy. Z moja dziewczyną spotykałem się ponad rok i w

końcu zdecydowaliśmy się wziąć ślub.

Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen z

powiek... jej młodsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała

dwadzieścia lat, ubierała wyzywające obcisłe mini i króciutkie

bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego, pięknego ciała.

Często kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem

schylała się po coś tak, że nawet nie przyglądając się, miałem

przyjemny widok na jej majteczki.

Któregoś dnia siostrzyczka zadzwoniła do mnie i poprosiła abym

wstąpił do nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia. Kiedy

przyjechałem była sama w domu..

Podeszła do mnie tak blisko, że czułem słodki zapach jej perfum i

wyszeptała, że wprawdzie wkrótce będę żonaty, ale ona pragnie mnie

tak bardzo... i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i

nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną kochać, tylko ten

jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i przysięgnę je j miłość i

wierność póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jednego słowa.

Powiedziała "Idę do góry, do mojej sypialni. Jeśli chcesz, chodź do

mnie i weź mnie, nie będę czekać długo" Stałem jak skamieniały i

obserwowałem ją jak wchodziła po schodach kusząco poruszając

biodrami.

Kiedy była już na górze ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją

stronę.

Stałem tak przez chwilę, po czym odwróciłem się i poszedłem do drzwi

frontowych. Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto, w kierunku

zaparkowanego przed domem samochodu.

 

Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w

oczach uściskał mówiąc "Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś

naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej

córeczki.

Witaj w rodzinie!"

A morał z tej historii...

Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie

[Joanna i Janusz]

hej, chwilę mnie nie było i trochę się rozkręciło

[Joanna i Janusz]

Bylem szczesliwy. Z moja dziewczyną spotykałem się ponad rok i w

końcu zdecydowaliśmy się wziąć ślub.

Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen z

powiek... jej młodsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała

dwadzieścia lat, ubierała wyzywające obcisłe mini i króciutkie

bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego, pięknego ciała.

Często kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem

schylała się po coś tak, że nawet nie przyglądając się, miałem

przyjemny widok na jej majteczki.

Któregoś dnia siostrzyczka zadzwoniła do mnie i poprosiła abym

wstąpił do nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia. Kiedy

przyjechałem była sama w domu..

Podeszła do mnie tak blisko, że czułem słodki zapach jej perfum i

wyszeptała, że wprawdzie wkrótce będę żonaty, ale ona pragnie mnie

tak bardzo... i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i

nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną kochać, tylko ten

jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i przysięgnę je j miłość i

wierność póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jednego słowa.

Powiedziała "Idę do góry, do mojej sypialni. Jeśli chcesz, chodź do

mnie i weź mnie, nie będę czekać długo" Stałem jak skamieniały i

obserwowałem ją jak wchodziła po schodach kusząco poruszając

biodrami.

Kiedy była już na górze ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją

stronę.

Stałem tak przez chwilę, po czym odwróciłem się i poszedłem do drzwi

frontowych. Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto, w kierunku

zaparkowanego przed domem samochodu.

 

Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w

oczach uściskał mówiąc "Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś

naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej

córeczki.

Witaj w rodzinie!"

A morał z tej historii...

Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie

 

 

ale mnie zaszokowałeś- to była prawda????

[Joanna i Janusz]

Częstujcie się kochani

 

dzięki

[Jajcek]

Bylem szczesliwy. Z moja dziewczyną spotykałem się ponad rok i w

końcu zdecydowaliśmy się wziąć ślub.

Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen z

powiek... jej młodsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała

dwadzieścia lat, ubierała wyzywające obcisłe mini i króciutkie

bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego, pięknego ciała.

Często kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem

schylała się po coś tak, że nawet nie przyglądając się, miałem

przyjemny widok na jej majteczki.

Któregoś dnia siostrzyczka zadzwoniła do mnie i poprosiła abym

wstąpił do nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia. Kiedy

przyjechałem była sama w domu..

Podeszła do mnie tak blisko, że czułem słodki zapach jej perfum i

wyszeptała, że wprawdzie wkrótce będę żonaty, ale ona pragnie mnie

tak bardzo... i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i

nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną kochać, tylko ten

jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i przysięgnę je j miłość i

wierność póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jednego słowa.

Powiedziała "Idę do góry, do mojej sypialni. Jeśli chcesz, chodź do

mnie i weź mnie, nie będę czekać długo" Stałem jak skamieniały i

obserwowałem ją jak wchodziła po schodach kusząco poruszając

biodrami.

Kiedy była już na górze ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją

stronę.

Stałem tak przez chwilę, po czym odwróciłem się i poszedłem do drzwi

frontowych. Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto, w kierunku

zaparkowanego przed domem samochodu.

 

Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w

oczach uściskał mówiąc "Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś

naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej

córeczki.

Witaj w rodzinie!"

A morał z tej historii...

Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie

 

 

ale mnie zaszokowałeś- to była prawda????

zgadnij

[Jajcek]

hej, chwilę mnie nie było i trochę się rozkręciło

No staramy sie zeby zycie na RW nie umarlo