Rekord wpisow....

[agniesia]

ja rozumiem te dzrewa kwaity, ptaki, liscie,

 

no ale ludzie, slonce zniknelo?

 

transport cytrusow przyplynal do portu?

 

no nie w kryzysie nie ma slonca, zapamietajcie, nastepnym razem gdy pomyslicie ze to zacmienie, to bedzie kryzys w Polsce

[agniesia]

o rany, ale pomylka

to nie sa czasy kryzysu,

 

to jest przedszkole:

bajki opowiadac

[agniesia]

slonce z pomaranczy,

podmiot pracuje w przedszkolu, jest plastykiem, ktory uczy dzieci abstrakcyjnego myslenia:

 

zamiast jesc pomarancze, wpinamy drucik, nitke i wieszamy do sufitu,

akurat przed latem kiedy uczymy dzieci, ze to ciepla sloneczna pora roku, wprowadzamy dziecko w swiat natury,

nic sie nie zmarnuje zamiast calych pomaranczy moze byc sama skorka

[agniesia]

wszystkie chwyty dozwolone,

 

niestety autor nie pomyslal o jednym...

[agniesia]

ze jarzebina bedzie dopiero jesienia...

 

i tak wprowadza przedszkolaki w blad

[agniesia]

wniosek:

 

musze poruszyc ten problem na nastepnym zebraniu,

no robia dzieciom wode z mozgu, jarzebina w kwietniu

[agniesia]

moral, nie sluchajcie Grechuty po 3 piwach

[agniesia]

hau hau, kto pamieta jaki utwor sie tak zaczyna?

[agniesia]

o tak, zgadla Pani Miroslawa, wygrala pani wycieczke na dworzec i z powrotem, gratulujemy

[agniesia]

NERD she want's to move

 

mister where is your girl?

i to pytanie jest piekne, nie dlatego ze mezczyzna powinien miec swoja kobiete,

ale dlatego ze kazda kobieta powinna miec swojego faceta

[agniesia]

zastanowmy sie dlaczego w utworze pies szczeka?

 

czyzby to byl pies na baby?

[agniesia]

nie, to oznacza, ze pieski kochaja kobiety, sa bezinteresowne, lubia jak pani daje pyszny kawal miesa do jedzenia

[agniesia]

taki pies jest naturalna czujka dobroci

[agniesia]

gdy pan zle traktuje kobiete, taki piesek to skarb,

wie co ma robic,

zraz go 'cap' za nogawke, w lydke, chrupnie sobie kawalek spodni i niedobry facio ucieka dookola stawu

[agniesia]

i tak dochodzimy do pewnego, jedynego slusznego wniosku:

 

podmiot liryczny jest... psem

[agniesia]

nasz ukochany pies ktory calkiem obiektywnie stweirdza: she's sexi

 

na naszego przyjaciela zawsze mozemy liczyc (nie to co mezczyzna)

[agniesia]

o rajusku nic juz nie pisze, bo mi zalozycie kaganiec

[agniesia]

one life,

one love,

 

too late,

tonight,

 

care each other

[agniesia]

zakonczmy optymistycznie

jedno zycie, jedna milosc,

 

hmm, to pisal chyba jakis zazdrosnik, ma atrakcyjna zone i probuje ja zatrzymac w domu, mowiac no tak jestesmy dla siebie stworzeni, mamy jedno zycie, no i jedna milosc na cale zycie,

[agniesia]

a kobieta mu odpowiedziala:

hehe, jedna milosc do wszystkich mezczyzn