Rekord wpisow....

[SławekD-żonka]

Witam w piątek

mogę chwilkę poleniuchować

Witaj

[SławekD-żonka]

Jeśli chodzi o wrażenia z mieszkania to jest poprostu (echhhhhh) fajnie!!!!

Oj wierzę i zazdroszczę

[kolia]

Zdenerwowała mnie wczoraj projektantka, w dodatku znajoma. Zadzwoniła i powiedziała, że nie zrobi mi projektu wewnetrznej instalacji gazowej i ogrzewania, bo dostała większe zlecenia i się nie wyrobi No ręce opadaja po prostu, tak to jest ze znajomymi...

[SławekD-żonka]

A dlaczego tu ostatnio taka cisza? i to akurat jak mogę sobie poklikać

[SławekD-żonka]

Zdenerwowała mnie wczoraj projektantka, w dodatku znajoma. Zadzwoniła i powiedziała, że nie zrobi mi projektu wewnetrznej instalacji gazowej i ogrzewania, bo dostała większe zlecenia i się nie wyrobi No ręce opadaja po prostu, tak to jest ze znajomymi...

Jak 'miło' z jej strony

[SławekD-żonka]

To szybka podkadka w celu ujawnienia jakiegoś czajnika

[SławekD-żonka]

czyli kogo... - z góry gratulki

[SławekD-żonka]

Sama byłam

[Daria]

Jeśli chodzi o wrażenia z mieszkania to jest poprostu (echhhhhh) fajnie!!!!

 

Kiedy to nastąpiło przejsćie w pełnię szczęścia ???!!!

[SławekD-żonka]

Rankingum recordum

 

1. kze - 118

2. Whisper - 113

3. kasztanka - 85

4. maksiu - 77

5. Joanna i Janusz - 76

6. fizyk - 71

7. SławekD-żonka - 70

8. Majka - 60

9. Sonika - 49

10. Jajcek, Teska- 47

12. badi - 39

13. Moniś - 36

14. facio - 35

15. Aga J.G - 29

16. monka - 28

17. markus_gdynia - 26

18. Jezier, Olkalybowa - 25

20. inż. Mamoń - 23

21. andrzejka - 20

22. Funia - 15

23. Agniesia - 14

24. joola - 13

25. verunia, Trini - 11

27. Jane, - 10

28. Wojty, kasia64, - 9

30. Januszz - 6

31. ania, lafcadio - 5

33. Ewuś, Paty, kolia, - 4

36. damiangajda, Jacek69, Daria, - 3

39. Baba_budowniczy, Anna Wiśniewska, żaba_gonia, Witos - 2

43. xrrr82, Dagi, Gość, Jolka, modulor, Olka, Molly, A-g-n-e-s, Osowa, jolana, jamles, Karolka, Gryfpc, Agacka - po 1

[kolia]

a mój mąż stwierdził, że po prostu przegrałam przetarg i nie należy się tym stresować, oby tylko takie zmartwienia nas spotykały pewnie to i racja ale i tak się wściekłam

[SławekD-żonka]

Niby faktycznie mąż dobrze mówi, ale i tak człowiek się złości

[kolia]

Gratulacje

Jakoś mi się wydawało, że jeszcze dużo do końca a liczyć mi się nie chciało

[kolia]

Właśnie dzwoniłam do innego projektanta, nawet tańszy zrobi instalacje gazową a mówi że na projekt ogrzewania szkoda kasy i tak ci co będą robić wiedzą jak. Ja bym wolała jednak mieć, ten który mam razem z projektem bazuje na innym ociepleniu i nie ma podłogówki, no i nie wiem co zrobić. znaczy się jak się uprę to gość mi zrobi, ale twierdzi że szkoda pieniędzy - co Wy na to?

[SławekD-żonka]

My projekt instalacji gazowej mamy, ale ogrzewania nie, nawet nie myśleliśmy by go zrobić - a ogrzewanie jest inaczej niż oryginalny projekt to przewidywał, więc może ten nowy projektant ma rację?

 

Gratulacje

Jakoś mi się wydawało, że jeszcze dużo do końca a liczyć mi się nie chciało

Dzieki bardzo

[fizyk]

Kasiu - gratuluję. Niestety miałem telefon

 

Pełnię szczęścia osiągnąłem 5 lipca w 1997 roku poślubiając Fizulę .

A do domku wprowadziłem się 20 XII 2005. Choć nie wiem czy to można było nazwać przeprowadzką . Przenozowaliśmy wtedy po raz pierwszy, bo nasza młodsza pociecha zasnęła. I już śmy się nie wyprowadzili!

[SławekD-żonka]

Dzięki Fizyk - widzę, że mi się udało

Super taka przeprowadzka a skoro junior zasnął, to znaczy, że mu było tam [jest tu ] bardzo dobrze

[kolia]

najbardziej to się boję że nie będzie grzać tak jak powinno i potem będę pluła sobie w brodę, że chciałam zaoszczędzić kilka stów

[Daria]

Pełnię szczęścia osiągnąłem 5 lipca w 1997 roku poślubiając Fizulę .

 

pewnie żona by się ucieszyła że prawie dziesięć lat po ślubie nadal tak mówisz .....

 

A do domku wprowadziłem się 20 XII 2005. Choć nie wiem czy to można było nazwać przeprowadzką . Przenozowaliśmy wtedy po raz pierwszy, bo nasza młodsza pociecha zasnęła. I już śmy się nie wyprowadzili!

 

No to moje spóźnione gratulacje. Trochę się zagapiłam bo jakis czas tu nie zaglądałam w ferworze walki z dokumentami .....

[kolia]

Kasiu - gratuluję. Niestety miałem telefon

 

Pełnię szczęścia osiągnąłem 5 lipca w 1997 roku poślubiając Fizulę .

Tak bez R?

A do domku wprowadziłem się 20 XII 2005. Choć nie wiem czy to można było nazwać przeprowadzką . Przenozowaliśmy wtedy po raz pierwszy, bo nasza młodsza pociecha zasnęła. I już śmy się nie wyprowadzili!

No to świeta były już w nowym domku, super