Rekord wpisow....

[fizyk]

Eee, to ja się pochwalę. Nie mamy takich problemów! Możecie nie wierzyć. Nawet słodycze są u nas reglamentowane (oczywiście dla dzieci). Wyobraźcie sobie, że moja córcia, gdy jest częstowana (widać, że jej ślinka cieknie), to przyjdzie do nas i zapyta czy może. a jak powiemy że dopiero po obiedzie - to nie marudzi tylko informuje babcie - babciu rodzice mi pozwolili zjeźć po obiedzie.

A sklepie nigdy mi sie nie zdarzyło coś takiego. Sam nie wiem jak bym sie zachował w takiej sytuacji.

[fizyk]

dziękuję za gratulacje

[Aga J.G]

Moja strasza córka też tak miała za to z młodszą jest ciągła walka ale wygrywamy

[Gość]

Moja córcia skończyła w styczniu 5 latek. Syn kończy w czerwcu 2. Daria - my byliśmy w innej sytuacji. Nasza Lidka dała nam nieźle popalić. Jest szybka jak torpeda, gada jak (mówią że jak tata - ale to niczym nie poparte insynuacje). Obawialiśmy się jakie będzie drugie. Obawialiśmy się że będzie .. jeszcze gorzej - a tu nie! Syn (przynajmniej do jakiegoś czasu) był grzeczny, spokojny itd. Ulżyło nam. Ale niestety nic nie trwa wiecznie. Bardzo szybko uczy się od swej siostry. Ale kocham moje dzieciaki, mimo że dają mi i żonie nieźle popalić

 

Fizyk - masz dzieciaki dokładnie w wieku moich "starszaków" Tylko płeć na odwrót - Kubi ma 5 lat, Kinga 2

[Aga J.G]

To tylko ja mam takie stare dzieci

[Daria]

Moja córeczka ma czasem takie odpały - ale zdarza jej się to bardzo rzadko. Na codzień jest grzeczna. Z nią jest problem innej natury - nie da się przegadać, tak długo mieli jakiś temat aż w końcu muszę ulec bo już mam dość kolejnych pytań a daciego?.

 

Z drugiej strony to niezły powód do dumy dla mnie, że w tym wieku ma tak gadane, bo robi to ogromne wrażenie na ludziach.

[kze]

A ja nie mam ani córki, ani synka... Tylko zonę w ciąży, tak więc różne przygody są przede mną...

[Daria]

No tak WSZYSTKO jeszcze przed Tobą!!!!!

[fizyk]

kze - kiedy termin???

Moja Lidka jak miała jakieś 1,5 roku walnęła taki tekst:

- Mamusi, ti poźmiwaj niaczinia a ja timcziasiem poukjadam puźle.

 

Nam szczęki opadły To było przeżycie.

[Aga J.G]

Kze wszystko co ciekawe przed Tobą

[fizyk]

A propo ciekawostek - nasz synek urodził się w .... domu!!!!

[Daria]

A propo ciekawostek - nasz synek urodził się w .... domu!!!!

[Aga J.G]

Wygadane dzieci to duma rodziców ale przy tym ciężki orzech do zgryzienia

[fizyk]

Baba musisz się w końcu wybrać na nasze spotkanie (ostatnie spędziliśmy przy piaskownicach)!!! Koniecznie. Wydawało mi się że było wiecej dzieci niż dorosłych

[Daria]

Nie powiem żebym zazdrościła Twojej żonie ......

[fizyk]

A propo ciekawostek - nasz synek urodził się w .... domu!!!!

 

Z wyboru oczywiście

 

Polecam, polecam!!!!

[fizyk]

Nie powiem żebym zazdrościła Twojej żonie ......

 

Ona była przed i po a nawet w trakcie - bardzo zadowlona (oczywiście to pojęcie względne w takiej sytuacji). Lidka rodziła się w szpitalu, więc mamy odniesienie.

[kze]

kze - kiedy termin???

Moja Lidka jak miała jakieś 1,5 roku walnęła taki tekst:

- Mamusi, ti poźmiwaj niaczinia a ja timcziasiem poukjadam puźle.

 

Nam szczęki opadły To było przeżycie.

Termin: koniec września.

Najpierw było 26.09, a teraz 29.09...

[kze]

A propo ciekawostek - nasz synek urodził się w .... domu!!!!

 

Z wyboru oczywiście

 

Polecam, polecam!!!!

Chyba wolę by zona urodziła w szpitalu...

[Daria]

Nie powiem żebym zazdrościła Twojej żonie ......

 

Ona była przed i po a nawet w trakcie - bardzo zadowlona (oczywiście to pojęcie względne w takiej sytuacji). Lidka rodziła się w szpitalu, więc mamy odniesienie.

 

Ja bym się raczej nie zdecydowała.

Ale może też dlatego, że byłam bardzo zadowlona ze szpitala w którym urodziła się nasza Nastka