Nefer 04.05.2006 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 Dagus witaj Cze Piękny - wściekła jestem jak diabli , poczytaj dla zabicia czasu: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=70388 No wlasnie twoj dziennik czytalem a skad ty taka sasiadke wytrzasnelas ? moze jej raczli obetnij tak jak ona twoje tuje i powiedz ze ci przeszkadzaly bo slonce cie razilo Skubana ma tylko traweczkę. Co za bydło. Odstrzelę ją chyba ze śrutówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 04.05.2006 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 Ludzka bezczelnosc nie zna granicskad oni sie biora ???????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.05.2006 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 Już widzę co mnie czeka... czadzik. Chyba pozostaje mi postawienie muru. Dom mają daleko od ogrodzenia, więc pewnie nie uda im się zablokować prawnie. Mam duuużo kamyczków na działce - w czasie stawiania domu chyba poproszę od razu o pozwolenie ( zrobię plan na zagospodarowaniu terenu).. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 04.05.2006 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 no nie wiem czy mur prawnie mozesz postawic ??? trzeba by to sprawdzic bo w bdynku jesli sciana bez okien to minimum 3,5 metra od granicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 04.05.2006 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 Nefer ....dawno się tak nie uśmiałam ....wybacz ,ale na takie cóś nie mam siły ......życz sąsiadce dużo zdrowia ,bo na rozum już za późno Nam kiedyś sąsiad podlał piękny bez -ropą ......jedna część bzu zmarniała ,a sąsiad bardzo sia dziwił czemu to drzewo tak choruje ( inny sąsiad widział niecny czyn życzliwego sąsiada ) A co do tui .....będą teraz równiótko rosły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.05.2006 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 no nie wiem czy mur prawnie mozesz postawic ??? trzeba by to sprawdzic bo w bdynku jesli sciana bez okien to minimum 3,5 metra od granicy Zaglądałam w różne miejsca... do wysokości 2,19 mogę postawić. Jak wyższy to musi być ażurowy - ano to zrobię ażurowy trochę. Urzędnicy leniwi to pewnie zatwierdzą plany i już.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 04.05.2006 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 no nie wiem czy mur prawnie mozesz postawic ??? trzeba by to sprawdzic bo w bdynku jesli sciana bez okien to minimum 3,5 metra od granicy Zaglądałam w różne miejsca... do wysokości 2,19 mogę postawić. Jak wyższy to musi być ażurowy - ano to zrobię ażurowy trochę. Urzędnicy leniwi to pewnie zatwierdzą plany i już.. jezeli tak to smialo a zeby ja tak pogielo, ja bym nawet chwili sie nie zastanawial tylko taki mur stawial Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 04.05.2006 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 Nefer ....dawno się tak nie uśmiałam ....wybacz ,ale na takie cóś nie mam siły ......życz sąsiadce dużo zdrowia ,bo na rozum już za późno Nam kiedyś sąsiad podlał piękny bez -ropą ......jedna część bzu zmarniała ,a sąsiad bardzo sia dziwił czemu to drzewo tak choruje ( inny sąsiad widział niecny czyn życzliwego sąsiada ) A co do tui .....będą teraz równiótko rosły My kiedyś mieliśmy zamiar wykańczać taki dom w którym każdy z rodziny męża miał udziął i zaczęliśmy od posadzenia tam choinek Sąsiadka wszytkie tak podlała, ze wyschły a śliwki jak padały na nasza cześ to zbierała w nocy Najlepiej to wysoki płot i trzymac dystans Ja zresztą jak ktoś mi nie pasuje to zazwyczaj trzymam na dystans i w miare spokój Ale betonowy płot strasznie wysoki to przynajmniej nie widac jak taka strasznie upierdliwa no i psy strasznie grozne że by bała sie ręki wystawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.05.2006 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 no nie wiem czy mur prawnie mozesz postawic ??? trzeba by to sprawdzic bo w bdynku jesli sciana bez okien to minimum 3,5 metra od granicy Zaglądałam w różne miejsca... do wysokości 2,19 mogę postawić. Jak wyższy to musi być ażurowy - ano to zrobię ażurowy trochę. Urzędnicy leniwi to pewnie zatwierdzą plany i już.. jezeli tak to smialo a zeby ja tak pogielo, ja bym nawet chwili sie nie zastanawial tylko taki mur stawial nienawidzę zniżać się do tego poziomu ale mnie zmusi. Mąż chciał spalić jakieś gałęzie - zrobiła awanturę, że zadzwoni po straż miejską. Mamy na działce zabezpieczone miejsce na ognisko. Słyszałam , że na terenie miasta nie wolno nic palić, ale wiadomo jak jest - szczególnie, że tam w promieniu kilkunastu ulic są domy jednorodzinne i sąsiad oponami pali vis a vis. No to zgasiliśmy. Ja jestem wielce ciekawa jak ona przeżyje budowę i budowlańców... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 04.05.2006 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 A tak w ogóle to część Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 04.05.2006 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 no nie wiem czy mur prawnie mozesz postawic ??? trzeba by to sprawdzic bo w bdynku jesli sciana bez okien to minimum 3,5 metra od granicy Zaglądałam w różne miejsca... do wysokości 2,19 mogę postawić. Jak wyższy to musi być ażurowy - ano to zrobię ażurowy trochę. Urzędnicy leniwi to pewnie zatwierdzą plany i już.. jezeli tak to smialo a zeby ja tak pogielo, ja bym nawet chwili sie nie zastanawial tylko taki mur stawial nienawidzę zniżać się do tego poziomu ale mnie zmusi. Mąż chciał spalić jakieś gałęzie - zrobiła awanturę, że zadzwoni po straż miejską. Mamy na działce zabezpieczone miejsce na ognisko. Słyszałam , że na terenie miasta nie wolno nic palić, ale wiadomo jak jest - szczególnie, że tam w promieniu kilkunastu ulic są domy jednorodzinne i sąsiad oponami pali vis a vis. No to zgasiliśmy. Ja jestem wielce ciekawa jak ona przeżyje budowę i budowlańców... ona jak ona, pewnie się lubuje w takich sytuacjach ale jak ty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.05.2006 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 Nefer ....dawno się tak nie uśmiałam ....wybacz ,ale na takie cóś nie mam siły ......życz sąsiadce dużo zdrowia ,bo na rozum już za późno Nam kiedyś sąsiad podlał piękny bez -ropą ......jedna część bzu zmarniała ,a sąsiad bardzo sia dziwił czemu to drzewo tak choruje ( inny sąsiad widział niecny czyn życzliwego sąsiada ) A co do tui .....będą teraz równiótko rosły Niech szlag trafi te tuje. Podnosi mi ciśnienie jak ktoś zaburza moją strefę intymności Mam nadzieję, że robole jej dadzą popalić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.05.2006 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 Nefer ....dawno się tak nie uśmiałam ....wybacz ,ale na takie cóś nie mam siły ......życz sąsiadce dużo zdrowia ,bo na rozum już za późno Nam kiedyś sąsiad podlał piękny bez -ropą ......jedna część bzu zmarniała ,a sąsiad bardzo sia dziwił czemu to drzewo tak choruje ( inny sąsiad widział niecny czyn życzliwego sąsiada ) A co do tui .....będą teraz równiótko rosły My kiedyś mieliśmy zamiar wykańczać taki dom w którym każdy z rodziny męża miał udziął i zaczęliśmy od posadzenia tam choinek Sąsiadka wszytkie tak podlała, ze wyschły a śliwki jak padały na nasza cześ to zbierała w nocy Najlepiej to wysoki płot i trzymac dystans Ja zresztą jak ktoś mi nie pasuje to zazwyczaj trzymam na dystans i w miare spokój Ale betonowy płot strasznie wysoki to przynajmniej nie widac jak taka strasznie upierdliwa no i psy strasznie grozne że by bała sie ręki wystawić Zamierzam się zdecydowanie odgrodzić od bydła :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.05.2006 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 ona jak ona, pewnie się lubuje w takich sytuacjach ale jak ty Mnie jest ciężko wyprowadzić z rónowagi - jestem raczej człowiekiem z typu "nieuzasadniony optymizm", ale jak już mnie ktoś wkurzy to potrafię być niezła suka... tylko nie o to chodzi przecież. Sąsiedzi po obu stronach - w porządku. Jeden chciał postawić garaż przy siatce - przyszedł, zapytał - nie ma sprawy. Drugi chciał dobudować schody ( 50 cm od siatki) - przyszedł, poprosił , teściowa z nim do notariusza pojechała podpisać zgodę - dlaczego ludziom wbrew robić? Nie ma problemu - wystarczy powiedzieć. akby normalnie spytała to bym te tuje w piz...u wywaliła. Ale nie trawię takiej pieprz...ej samowoli i dysponowania moim mieniem. Już mi lepiej :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 04.05.2006 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 nie trawię takiej pieprz...ej samowoli i dysponowania moim mieniem. Już mi lepiej No fakt jakies granice musza być, bo jak wszystkim pozwolić to nam na głowę n.....ją Wygadaj sie i jeszcze na nią popsiocz to na pewno będzie lżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.05.2006 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 nie trawię takiej pieprz...ej samowoli i dysponowania moim mieniem. Już mi lepiej No fakt jakies granice musza być, bo jak wszystkim pozwolić to nam na głowę n.....ją Wygadaj sie i jeszcze na nią popsiocz to na pewno będzie lżej Oj, Ty wiesz jak to działa. Ale........ zajrzałam "do Ciebie" - jaką masz ściankę kolankową ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.05.2006 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 Nefer wiem co czujesz.Moj sąsiad budował pomieszczenie gospodarcze w granicy, niestety nie musiał mieć naszej zgody bo plan zagospodarowania na to zezwalał. Ale nie pytając nas wcale jego robotnicy weszli na naszą działkę pod naszą nieobecność i zrobili to pieprzone pomieszczenie gospodarcze, łamiąc moje tuje i ochlapując je zaprawą, tynkiem. Sąsiad , gdy zwrociliśmy mu uwagę tylko wzruszył ramionami i stwierdził że odrośnie. Dla niego no problem. Wystarczyło tylko nas powiadomić , a zabezpieczyłanbym te krzaczki. Na razie tuje kiepsko dają sobie radę z odrastaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 04.05.2006 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 takiej bezszczelnosci to bym nie darowal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.05.2006 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 Nefer wiem co czujesz. Moj sąsiad budował pomieszczenie gospodarcze w granicy, niestety nie musiał mieć naszej zgody bo plan zagospodarowania na to zezwalał. Ale nie pytając nas wcale jego robotnicy weszli na naszą działkę pod naszą nieobecność i zrobili to pieprzone pomieszczenie gospodarcze, łamiąc moje tuje i ochlapując je zaprawą, tynkiem. Sąsiad , gdy zwrociliśmy mu uwagę tylko wzruszył ramionami i stwierdził że odrośnie. Dla niego no problem. Wystarczyło tylko nas powiadomić , a zabezpieczyłanbym te krzaczki. Na razie tuje kiepsko dają sobie radę z odrastaniem Po prostu bydło. To można tylko granat wrzucić i zamknąć drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 04.05.2006 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 Ale........ zajrzałam "do Ciebie" - jaką masz ściankę kolankową coś około 50-60 cm O ile pamiętam to rząd pustaków, 20 cm, wieniec 25 cm i murłata- chyba około 10-15 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.