duende 15.05.2006 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 wiecie co tak sobie pomyslałam.... jakie to fajne tak powiedziec "maz (facet, niemaz ) mi lozko grzeje" ehhh ... dolek dzis mam lekki chyba czy co dołęk to jest dobry na plaży, żeby Ci było wygodnie wiem ale wlasnie gadalam przez telefon to bez sensu - on tam ja tu e...do dupy i nie lubie spac sama Na dłuższą metę tak sie nie da , ale przecież w końcu zejdziecie się gdzieś ... tu albo tam długo tak sobie żyjecie osobno? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 15.05.2006 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Nefer ....nie wiedzialam ,że Ty taka charakterna kobitka jesteś myślę o psychologu nie poznaję Koleżanki ........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duende 15.05.2006 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Ew-ka - a dziekuje Nefer - czytałam, tak sobie mysle , fakt sa wieksze smutki nasze ulubione campari http://www.kulinaria.pl/foto/99-s1-33.jpg też mam jakiś dołek .....szukam wyjazdu na last minute gdzieś w ciepłe kraje.......może Tunezja ? Tunezja jest OK. tylko te karaluchy wszędobylskie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 15.05.2006 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Zielonooka - jestem z mężem 15 lat. Z tego może 5 lat było normalnych. Jak wyjechał we wrześniu 2005 to wrócił na Wielkanoc 2006 - wpadał czasem na weekend. Teraz znów leci - i znów weekendy - wiesz jak to jest do dupy ???? Ani w te ani we w te - po 3 tygodniach zaczyna mi przeszkadza. I tak będzie do października. Jakoś trzeba żyć. Pod koniec czerwca wyrywamy 5 dni urlopu i jedziemy do Paryża - sami :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 15.05.2006 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Nefer ....nie wiedzialam ,że Ty taka charakterna kobitka jesteś myślę o psychologu nie poznaję Koleżanki ........ Upppps - znowu pyska nie trzymałam na wodzy ??? Kurde - no trochę jestem charakterna :) A może byłam ? .......... NIe - dalej jestem :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duende 15.05.2006 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Zielonooka - jestem z mężem 15 lat. Z tego może 5 lat było normalnych. Jak wyjechał we wrześniu 2005 to wrócił na Wielkanoc 2006 - wpadał czasem na weekend. Teraz znów leci - i znów weekendy - wiesz jak to jest do dupy ???? Ani w te ani we w te - po 3 tygodniach zaczyna mi przeszkadza. I tak będzie do października. Jakoś trzeba żyć. Pod koniec czerwca wyrywamy 5 dni urlopu i jedziemy do Paryża - sami :) ja wytrzymałam 2 lata żyjąc na dwa domy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 15.05.2006 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Zielonooka - jestem z mężem 15 lat. Z tego może 5 lat było normalnych. Jak wyjechał we wrześniu 2005 to wrócił na Wielkanoc 2006 - wpadał czasem na weekend. Teraz znów leci - i znów weekendy - wiesz jak to jest do dupy ???? Ani w te ani we w te - po 3 tygodniach zaczyna mi przeszkadza. I tak będzie do października. Jakoś trzeba żyć. Pod koniec czerwca wyrywamy 5 dni urlopu i jedziemy do Paryża - sami :) ja wytrzymałam 2 lata żyjąc na dwa domy. Jak ludzie chcą być razem to dadzą radę :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 15.05.2006 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 duende a ja? Aida, a o co mnie pytasz? Chciałaby by pewnie do Rankingu bo jeszcze zasad nie zna Dokladnie..o co Chodzi? Aida, na stronach ok. 2050 - 2070 anre mi wyjaśniał wszystko - poczytasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duende 15.05.2006 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 pożegnam się już. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 15.05.2006 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Ew-ka - a dziekuje Nefer - czytałam, tak sobie mysle , fakt sa wieksze smutki nasze ulubione campari http://www.kulinaria.pl/foto/99-s1-33.jpg też mam jakiś dołek .....szukam wyjazdu na last minute gdzieś w ciepłe kraje.......może Tunezja ? Tunezja jest OK. tylko te karaluchy wszędobylskie W Australii są większe i mieszkają na drzewach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 15.05.2006 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 no coz "mecze sie" od stycznia 2005 roku Nefer ale ty masz chyba krotsze "odstepy" ja mam po pare miesiecy.. czasem ok - nawet mi to odpowiada - bo nikt nie pilnuje no i wiadomo teskni sie i nie znudzi sie ale czasem... kurcze przytulilo by sie do czegos "osierscionego" co lekko chrapie Ewa - dfziekuje za ulubiony drink Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 15.05.2006 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 duende a ja? Aida, a o co mnie pytasz? Chciałaby by pewnie do Rankingu bo jeszcze zasad nie zna Dokladnie..o co Chodzi? Aida, na stronach ok. 2050 - 2070 anre mi wyjaśniał wszystko - poczytasz? Aida - o to chodzi właśnie Gratki Mamoniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duende 15.05.2006 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 To TY jesteś największym czajnikiem! gratulacje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 15.05.2006 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 no coz "mecze sie" od stycznia 2005 roku Nefer ale ty masz chyba krotsze "odstepy" ja mam po pare miesiecy.. czasem ok - nawet mi to odpowiada - bo nikt nie pilnuje no i wiadomo teskni sie i nie znudzi sie ale czasem... kurcze przytulilo by sie do czegos "osierscionego" co lekko chrapie Ewa - dfziekuje za ulubiony drink Różnie. Najdłużej było 4 miesiące. To się daje przeżyć, ale długo się przyzwyczajałam. No teraz to w ogóle kaszka z mleczkiem - synowie pomagają nosić zakupy, zajmują się sobą :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 15.05.2006 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Zielonooka - jestem z mężem 15 lat. Z tego może 5 lat było normalnych. Jak wyjechał we wrześniu 2005 to wrócił na Wielkanoc 2006 - wpadał czasem na weekend. Teraz znów leci - i znów weekendy - wiesz jak to jest do dupy ???? Ani w te ani we w te - po 3 tygodniach zaczyna mi przeszkadza. I tak będzie do października. Jakoś trzeba żyć. Pod koniec czerwca wyrywamy 5 dni urlopu i jedziemy do Paryża - sami :) a ja z moim jestem 24h/ 24 h .............od 24 lat razem mieszkamy ,pracujemy ,śpimy ,odpoczywamy ,seksimy zero intymności ....wciąż razem jak wyjechał do sanatorium na 3tygodnie ....to po 2 już był w domu ,bo nie chciałam do Niego dojechać nie potrafimy żyć bez siebie wyjazd na dłużej ? nie wyobrażam sobie ............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 15.05.2006 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Zielonooka - jestem z mężem 15 lat. Z tego może 5 lat było normalnych. Jak wyjechał we wrześniu 2005 to wrócił na Wielkanoc 2006 - wpadał czasem na weekend. Teraz znów leci - i znów weekendy - wiesz jak to jest do dupy ???? Ani w te ani we w te - po 3 tygodniach zaczyna mi przeszkadza. I tak będzie do października. Jakoś trzeba żyć. Pod koniec czerwca wyrywamy 5 dni urlopu i jedziemy do Paryża - sami :) a ja z moim jestem 24h/ 24 h .............od 24 lat razem mieszkamy ,pracujemy ,śpimy ,odpoczywamy ,seksimy zero intymności ....wciąż razem jak wyjechał do sanatorium na 3tygodnie ....to po 2 już był w domu ,bo nie chciałam do Niego dojechać nie potrafimy żyć bez siebie wyjazd na dłużej ? nie wyobrażam sobie ............ No taaaak - a to nie dla mnie sorry :) Chociaż może wystarczyło by wyjście z kumpelkami na piwo...:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 15.05.2006 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 babskie spotkania mamy regularnie co drugi piątek jedna z nas urządza babski wieczór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 15.05.2006 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 To TY jesteś największym czajnikiem! gratulacje:) Duende - ja mam tylko najwięcej punktów, a tym wybitnym czajnikiem jest ktoś inny Dzięki za gratki A swoją drogą to poważne tematy dzisiaj Panie wałkują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 15.05.2006 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 babskie spotkania mamy regularnie co drugi piątek jedna z nas urządza babski wieczór Odkąd odeszła jedna z naszego grona bab - nie mogę się przemóc. Jutro mija 3 miesiąc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 15.05.2006 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 To TY jesteś największym czajnikiem! gratulacje:) Duende - ja mam tylko najwięcej punktów, a tym wybitnym czajnikiem jest ktoś inny Dzięki za gratki A swoją drogą to poważne tematy dzisiaj Panie wałkują Jak to baby - my o tym po prostu rozmawiamy, TWARDZIELE To sie nazywa odganianie demonów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.