SławekD-żonka 31.05.2006 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 tak myślałam .......my ślub mieliśmy w Boże Narodzenie ( pół roku od poznania ) więc bardzo lubimy dzień naszego spotkania ,bo było takie .....hmmmmm......zaczarowane My ślub mieliśmy po 11 latach od poznania, a w sumie dokładnie to po 12 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201679 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 31.05.2006 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 a my poznaliśmy się na dyskotece ,na którą Heniek przyszedł z dziewczyną - zwróciłam na niego oko ,bo fajnie tańczył pomyślałam sobie ..... "a teraz przyjdziesz po mnie i ze mną zatańczysz .".....i nagle .....On podchodzi do mnie i prosi mnie do tańca .....a jego ówczesna dziewczyna do dzisiaj jest sama chyba mnie nie cierpi Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201681 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 31.05.2006 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 a my poznaliśmy się na dyskotece ,na którą Heniek przyszedł z dziewczyną - zwróciłam na niego oko ,bo fajnie tańczył pomyślałam sobie ..... "a teraz przyjdziesz po mnie i ze mną zatańczysz .".....i nagle .....On podchodzi do mnie i prosi mnie do tańca .....a jego ówczesna dziewczyna do dzisiaj jest sama chyba mnie nie cierpi Ewcia -czarownico Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201686 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 31.05.2006 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 Mój zawsze mi powtrza że go zbałamuciłam i na manowce wyprowadziłam Wszak księdzem miał być, teściowa na początku krzywo na mnie patrzyła Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201692 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 31.05.2006 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 Mój zawsze mi powtrza że go zbałamuciłam i na manowce wyprowadziłam Wszak księdzem miał być, teściowa na początku krzywo na mnie patrzyła to masz kazania codziennie i rozgrzeszenie przy śniadaniu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201694 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 31.05.2006 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 a mojego przyprowadziła koleżanka do mojej pracy. Uprzedziła mnie, że mnie zeswata - wpadłam w szał. A potem przyszedł taki niewyględny koleżka..... aż zaczęliśmu gadać o komputerach i ... się wieczór zrobił. Rano wiedziałam, że czekałam na niego całe życie - że go całe życie znam Na drugi dzień poszliśmy na imprezę, gdzie mój kochany się nawalił, wypalił mi dziurę w rajstopach papierosem i wybełkotał : "bo ja cie kooooocham"... jesooooo - dobrze, że mama nie widziała :) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201702 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 31.05.2006 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 Mój zawsze mi powtrza że go zbałamuciłam i na manowce wyprowadziłam Wszak księdzem miał być, teściowa na początku krzywo na mnie patrzyła to masz kazania codziennie i rozgrzeszenie przy śniadaniu Kazania mam co jakiś czas ( bo ja nie pokorna dusza jestem i lubię narozrabiać ) A rozgrzeszam się w sypialni Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201705 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 31.05.2006 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 a mojego przyprowadziła koleżanka do mojej pracy. Uprzedziła mnie, że mnie zeswata - wpadłam w szał. A potem przyszedł taki niewyględny koleżka..... aż zaczęliśmu gadać o komputerach i ... się wieczór zrobił. Rano wiedziałam, że czekałam na niego całe życie - że go całe życie znam Na drugi dzień poszliśmy na imprezę, gdzie mój kochany się nawalił, wypalił mi dziurę w rajstopach papierosem i wybełkotał : "bo ja cie kooooocham"... jesooooo - dobrze, że mama nie widziała :) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201708 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 31.05.2006 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 a mojego przyprowadziła koleżanka do mojej pracy. Uprzedziła mnie, że mnie zeswata - wpadłam w szał. A potem przyszedł taki niewyględny koleżka..... aż zaczęliśmu gadać o komputerach i ... się wieczór zrobił. Rano wiedziałam, że czekałam na niego całe życie - że go całe życie znam Na drugi dzień poszliśmy na imprezę, gdzie mój kochany się nawalił, wypalił mi dziurę w rajstopach papierosem i wybełkotał : "bo ja cie kooooocham"... jesooooo - dobrze, że mama nie widziała :) kurczę ......jak ja kocham takie opowieści Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201710 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 31.05.2006 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 No i czyż to nie ruletka ? Tak jak patrzymy wstecz?Mój mąż nie miał pracy, mieszkania, skończonych studiów - po prostu masakra.Przez 10 lat wynajmowaliśmy mieszkanie i praktycznie nie mieliśmy na jedzenie... nigdy nie wiadomo jak się życie potoczy.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201716 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 31.05.2006 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 No i czyż to nie ruletka ? Tak jak patrzymy wstecz? Mój mąż nie miał pracy, mieszkania, skończonych studiów - po prostu masakra. Przez 10 lat wynajmowaliśmy mieszkanie i praktycznie nie mieliśmy na jedzenie... nigdy nie wiadomo jak się życie potoczy.... Ja obserwując otoczenie widzę że jeśli dwie osoby są naprawdę dobrane to wszystko się udaje i prędzej czy później układa, gorzej jak ludzie między sobą nie mogą się porozumieć co dopiero wspólnie coś zdziałać i dojśc do jakiegoś celu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201717 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 31.05.2006 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 a my poznaliśmy się na dyskotece ,na którą Heniek przyszedł z dziewczyną - zwróciłam na niego oko ,bo fajnie tańczył pomyślałam sobie ..... "a teraz przyjdziesz po mnie i ze mną zatańczysz .".....i nagle .....On podchodzi do mnie i prosi mnie do tańca .....a jego ówczesna dziewczyna do dzisiaj jest sama chyba mnie nie cierpi Ewcia -czarownico Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201722 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 31.05.2006 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 No i czyż to nie ruletka ? Tak jak patrzymy wstecz? Mój mąż nie miał pracy, mieszkania, skończonych studiów - po prostu masakra. Przez 10 lat wynajmowaliśmy mieszkanie i praktycznie nie mieliśmy na jedzenie... nigdy nie wiadomo jak się życie potoczy.... Ja obserwując otoczenie widzę że jeśli dwie osoby są naprawdę dobrane to wszystko się udaje i prędzej czy później układa, gorzej jak ludzie między sobą nie mogą się porozumieć co dopiero wspólnie coś zdziałać i dojśc do jakiegoś celu Ale jak niewelu ludziom się udaje - tak jak patrzę na moich znajomych - panny koło 30-tki mają życiorysy, którymi mogłyby obdzielić ze trzy osoby...To chyba naprawdę kwestia farta na kogo się trafi i czy się ludzie umieją dogadać. U mnie przez wiele lat była nauka kompromisów .. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201724 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 31.05.2006 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 Mój zawsze mi powtrza że go zbałamuciłam i na manowce wyprowadziłam Wszak księdzem miał być, teściowa na początku krzywo na mnie patrzyła Hehehe, no ładnie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201725 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 31.05.2006 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 idę sobie zorganizować herbatkę, bo od tego gadania mi w gardle zaschło...zaraz wracam (o boshhhhhe - jaka ja dziś robotna jestem ) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201730 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 31.05.2006 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 a mojego przyprowadziła koleżanka do mojej pracy. Uprzedziła mnie, że mnie zeswata - wpadłam w szał. A potem przyszedł taki niewyględny koleżka..... aż zaczęliśmu gadać o komputerach i ... się wieczór zrobił. Rano wiedziałam, że czekałam na niego całe życie - że go całe życie znam Na drugi dzień poszliśmy na imprezę, gdzie mój kochany się nawalił, wypalił mi dziurę w rajstopach papierosem i wybełkotał : "bo ja cie kooooocham"... jesooooo - dobrze, że mama nie widziała :) Brzmi jak scenariusz do filmu A jak ja napiszę, że poznaliśmy się po podstwówce na kolonii to śmiesznie zabrzmi Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201732 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 31.05.2006 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 to prawda ........małżeństwo to jeden wielki kompromis Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201734 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 31.05.2006 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 to prawda ........małżeństwo to jeden wielki kompromis I trzeba mnieć wyższe cele niż własne JA Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201737 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 31.05.2006 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 złote wesele .......dzień po ....... http://www.obrazki.jeja.pl/img/0077.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201750 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 31.05.2006 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/6393/#findComment-1201758 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.