Rekord wpisow....

[Funia]

Dzień dobry olmost łykendowo wszystkim

ooooo

ale Cie dawno nie widziałam - Hejka Markus

[SławekD-żonka]

Funia, a ten urlop należy się z urzędu? Zawsze tak dają?

nie Kasiu

mam 24 dni z poprzedniego roku (poświecilam się )

i 26 z tego

 

- przysługiwałoby mi jeszcze 1 miesiąc na przygotowanie do egzaminu, gdybym była na etacie w sądzie

a tak to zwykły wypoczynkowy

To faktycznie się poświęciłaś

[sylvia1]

hejka..studniarz zamówiony a tu sie chmurzy..

[mirek_gdynia]

Dzień dobry olmost łykendowo wszystkim

ooooo

ale Cie dawno nie widziałam - Hejka Markus

 

Bywam od czasu do czasu.

Ostatnio się wyżalałem w "psycholu" ale już mi przeszło. We wtorek zaczynam urlop i to jest teraz najważniejsze

[SławekD-żonka]

Miłego łiiikendu do poniedziałku

[Majka]

a ja jutro tez mam wolne

[sylvia1]

pyłkom podziekuje..

[Aga J.G]

Witam

Mam chwilkę ale chyba nikogo nie ma

[sylvia1]

ja własnie weszłam..

[Aga J.G]

hej

[andre59]

Witam

[sylvia1]

ależ mi pyłki dziś dały popalic.. chmury przeszły bokiem i ładna pogoda się zapowiada..

[andre59]

ależ mi pyłki dziś dały popalic.. chmury przeszły bokiem i ładna pogoda się zapowiada..

jesteś uczulona?

ja na szczęście nie mam tego kłopotu.

[andre59]

Witam

Mam chwilkę ale chyba nikogo nie ma

krótka ta chwilka była, bo już Cię nie widać...

[Aga J.G]

Jetsem jestem

[andre59]

Jetsem jestem

Cześć Aga

Już myslałem, że nkt tu nie zagląda

[sylvia1]

ależ mi pyłki dziś dały popalic.. chmury przeszły bokiem i ładna pogoda się zapowiada..

jesteś uczulona?

ja na szczęście nie mam tego kłopotu.

niestety a teraz jest maksymalne stężenie traw...

[andre59]

ależ mi pyłki dziś dały popalic.. chmury przeszły bokiem i ładna pogoda się zapowiada..

jesteś uczulona?

ja na szczęście nie mam tego kłopotu.

niestety a teraz jest maksymalne stężenie traw...

współczuję, to zapewne uciążliwa przypadłość...

[sylvia1]

ależ mi pyłki dziś dały popalic.. chmury przeszły bokiem i ładna pogoda się zapowiada..

jesteś uczulona?

ja na szczęście nie mam tego kłopotu.

niestety a teraz jest maksymalne stężenie traw...

współczuję, to zapewne uciążliwa przypadłość...

tak zwłaszcza jak się krople do oczu skończą... a nie miałam kiedy kupic nowych....

z lekami to duzo prościej jest..

[andre59]

Heh... ale przypadek,

właśnie Piotrek zameldował, że się łańcuch urwał i wiadro do wody wylądowało na dnie studni,

idę je wyciągać.

Ze studni mam wodę do podlewania ogrodu, o niebo lepsza od tej wodociągowej.

Na razie