sylvia1 02.08.2006 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Cześć. czesc wczoraj dokonałam enimozliwego naprawiłam studnie To gratuluję! Ja jeszcze nigdy nie naprawiłem studni... wiesz miał przyejchac pan do studni ale sie dowiedziałam ze nie dojedzie (moglby byc dzis) wiec sie zaprłam maz pojechal do domku po narzedzia a ja w zasadzie dodałam nową uszelke wsadziłam kijek tam gdzie woda włazi do pompy poruszałam tym kijkiem i nie wiem czy to cos dało ale woda poleciala po ponownym przykreceniu.. tyle ze do dwoch dni wracam do domku ok 21. ja standardowo o tej porze wracam do domu... Tylko mi Żony i Madzi szkoda... wierze...ael pomysle ze jak drugi maluch przybedzie to trzeba bedzie Madzie troche odciazyc... Chyba Żonę odciążyc... A Madzia? Będzie miała prawie 1,5roku więc mysle, że będe umiał jakoś zająć się dzieckiem.. uops sorry myślałam o zonie a napisałam o Madzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 02.08.2006 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 cześć. Heloł, jadę do sklepu kupić Wam coś? A do jakiego? Jak budowlanego to pewnie coś by się znalazło.. MI deskę do prasowania i suszarkę na pranie O, deska też by mi się przydała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 02.08.2006 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 cześć. Heloł, jadę do sklepu kupić Wam coś? A do jakiego? Jak budowlanego to pewnie coś by się znalazło.. MI deskę do prasowania i suszarkę na pranie O, deska też by mi się przydała tez potrzebuje nowej deski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 02.08.2006 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Wrrrrr Nie wierzę fachowcom ani ich terminom. To najwięksi lawiranci pod słońcem. Nie mogą robić kaskady bo wilgotno i beton nie zwiąże. Wilgotno...sucho jak pieprz. Im jest wilgotno już od października. Zaraz minie rok jak do mnie jadą. Jedzie ktoś na zakupy? ja potrzebuję strzelby. Dzień dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 02.08.2006 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 cześć. Heloł, jadę do sklepu kupić Wam coś? A do jakiego? Jak budowlanego to pewnie coś by się znalazło.. MI deskę do prasowania i suszarkę na pranie O, deska też by mi się przydała a jak mnie teraz cieszy, ze miałam zachomikowane garnki i ściereczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 02.08.2006 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 witaj tolu wyluzuj zlosc pieknosci szkodzi,a ty wygladasz na fotce super,wiec szkoda nerwow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 02.08.2006 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Witam wszytskich Funia coś Ty taka tajemnicza eee nie tajemnicza po prsotu nie ma co jadu wylewać - dzień taki piękny Kurczę a było gdzieś o tym jadzie Lepeij napisz jak się mieszka bo dziennik coś zaniedbany jadzie, nie jadzie napisz co Ci leży na watrobie. Postarmy sie doradzić. W końcu na RW zawsze można liczyc, nie? eee cos Ty w końcu każdy ma jakieś problemy nie? a co do dziennika - to odeszła mi ochota do kontynuacji - na razie go nie usuwam, bo moze ni się poprawi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 02.08.2006 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 witaj tolu wyluzuj zlosc pieknosci szkodzi,a ty wygladasz na fotce super,wiec szkoda nerwow no ten tytuł Miss w pełni zasłużony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 02.08.2006 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 witaj tolu wyluzuj zlosc pieknosci szkodzi,a ty wygladasz na fotce super,wiec szkoda nerwow fotka się nie zmieni, a jak zbrzydnę obrzydliwie od tej złości, to nowej nie pstryknę Funia Ty mi tu nie wazelinuj lepiej opowiedz jak tam na froncie, bo nic nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 02.08.2006 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 to nie wazelina tylko konstruktywna krytyka a tak poza tym na froncie bez zmian lipa, lipa i jeszcze raz lipa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 02.08.2006 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 no to się dużo dowiedziałam A między lipami co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 02.08.2006 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Hejka wjeżdżałam tyłem na chodnik, urwałam chlapacza i wygięta blacha wbiła się w oponę Chlapacz to nie problem, ale ta wbita blacha w opone... własnie. Wezwałam zaprzyjaxnioną pomoc rodzaju męskiego. Sama nie da rady tego wyprostować A Asisstance? nie zamierzam tracic żnizki jacek przyjechał z mlotkiem i lomem. Udalo się żelastwo odgiąć. Guma wygląda na całą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 02.08.2006 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 nie zamierzam tracic żnizki jacek przyjechał z mlotkiem i lomem. Udalo się żelastwo odgiąć. Guma wygląda na całą. dzielna babka Tolu - nie będę o tym na forum pisac moze kiedyś przy lampce koniaku na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 02.08.2006 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Hejka wjeżdżałam tyłem na chodnik, urwałam chlapacza i wygięta blacha wbiła się w oponę Chlapacz to nie problem, ale ta wbita blacha w opone... własnie. Wezwałam zaprzyjaxnioną pomoc rodzaju męskiego. Sama nie da rady tego wyprostować A Asisstance? nie zamierzam tracic żnizki jacek przyjechał z mlotkiem i lomem. Udalo się żelastwo odgiąć. Guma wygląda na całą. Majka, przedziurawiona guma grozi wpadką dobrze więc, ze jest cała, ale Ty to lepiej dobrze sprawdź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 02.08.2006 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Tolu - nie będę o tym na forum pisac moze kiedyś przy lampce koniaku na priv o to, to...dobry pomysł, trzymam za słowo i dużo dobrego życzę niech złe idzie szukać innych miejsc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 02.08.2006 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Hejka wjeżdżałam tyłem na chodnik, urwałam chlapacza i wygięta blacha wbiła się w oponę Chlapacz to nie problem, ale ta wbita blacha w opone... własnie. Wezwałam zaprzyjaxnioną pomoc rodzaju męskiego. Sama nie da rady tego wyprostować A Asisstance? nie zamierzam tracic żnizki jacek przyjechał z mlotkiem i lomem. Udalo się żelastwo odgiąć. Guma wygląda na całą. Majka, przedziurawiona guma grozi wpadką dobrze więc, ze jest cała, ale Ty to lepiej dobrze sprawdź hmmmm, jak mam jechać do wulkanizatora? Nie wiem, czy jakis pracuje do 19stej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 02.08.2006 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 cześć. Heloł, jadę do sklepu kupić Wam coś? A do jakiego? Jak budowlanego to pewnie coś by się znalazło.. MI deskę do prasowania i suszarkę na pranie O, deska też by mi się przydała a jak mnie teraz cieszy, ze miałam zachomikowane garnki i ściereczki Ja tak chomikowałam ręczniki i teraz mam ich sporo - chyba za dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 02.08.2006 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Hejka wjeżdżałam tyłem na chodnik, urwałam chlapacza i wygięta blacha wbiła się w oponę Chlapacz to nie problem, ale ta wbita blacha w opone... własnie. Wezwałam zaprzyjaxnioną pomoc rodzaju męskiego. Sama nie da rady tego wyprostować A Asisstance? nie zamierzam tracic żnizki jacek przyjechał z mlotkiem i lomem. Udalo się żelastwo odgiąć. Guma wygląda na całą. Usługi Assistance sa bardzo czesto bezpłatne i nie powoduja utraty znizki. Ja np. 2 razy korzystałem z Assistance, gdy miałem słaby akumulator i nie mogłem zapalić.. nie utraciłem zniżek. Pracuje w firmie ubezpieczeniowej.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 02.08.2006 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Jak miło zaczynać wcześnie dzień pracy - do juterka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 02.08.2006 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Hejka wjeżdżałam tyłem na chodnik, urwałam chlapacza i wygięta blacha wbiła się w oponę Chlapacz to nie problem, ale ta wbita blacha w opone... własnie. Wezwałam zaprzyjaxnioną pomoc rodzaju męskiego. Sama nie da rady tego wyprostować A Asisstance? nie zamierzam tracic żnizki jacek przyjechał z mlotkiem i lomem. Udalo się żelastwo odgiąć. Guma wygląda na całą. Majka, przedziurawiona guma grozi wpadką dobrze więc, ze jest cała, ale Ty to lepiej dobrze sprawdź Lepiej by tą opone obejrzał wulkanizator.. Na prawdę może byc przecieta.. A jak strzeli koło podczas jazdy to rzeczywiscie może być nieciekawie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.