kze 04.08.2006 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 zaba - ty prowokatorko - jak powiększyć zdjęcie ?? Nie da się I w tym cały smaczek spróbuj tu Zabciu - gdzie TU? To jest wkręt Zaba - ty wstręciucho Bo ja uwielbiam żartować i wkrecać... Chyba sie nie gniewasz A może Szymon Majewski to Twój wujek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 04.08.2006 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 PRZECIEZ JUZ CI GRATULOWALISMY!!!!!!!!!!! ale mozemy jeszcze raz GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zdrowego malucha!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 04.08.2006 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Co do miejsca, to sprecyzuję - mamy nadzieję naszego dzidziusia urodzić w domku (podobnie jak Daniela). Oczywiście - jeśli nie będzie żadnych przeciwwskazań Odważni jesteście, na prawdę heheh - potrzebowałbym więcej odwagi niż mam, żeby zdecydować się na poród w szpitalu. Choć Fizulę namawiają na poród tam gdzie pracuje (a pracuje na położnictwie ) a daleko macie do szpitala ? choc pewne bez komplikacji będzie wszystko... gratulacje a chłopiec czy dziewczynka ? wiadomo już? w grudniu strzelce sa fajne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcel2000 04.08.2006 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Hejka witam po przerwie wypoczynkowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 04.08.2006 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Kze - Fizula - to jeszcze większa twardzielka niż ja (pierwsze też chciała rodzić wdomu, ale sie nie zgodziłem ) Sylvia - szpital mamy 10 -15 minut jazdy od domu. pci - nie znamy (z wyboru) Zaba - oczywiście że się nie gniewam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 04.08.2006 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Kze - Fizula - to jeszcze większa twardzielka niż ja (pierwsze też chciała rodzić wdomu, ale sie nie zgodziłem ) Sylvia - szpital mamy 10 -15 minut jazdy od domu. pci - nie znamy (z wyboru) Zaba - oczywiście że się nie gniewam mam znajoma ktora z 3 dzieci chyba tylko pierwsze urodzila w szpitalu... bedzie dobrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 04.08.2006 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 sylvia - też mam taką nadzieję. ALE ponieważ zawsze może zdarzyć się jakieś ale, dlatego bierzemy taką ewentualność pod uwagę (szpital) Kasztanka - może i gratulowałyście - ale jakoś słabo. Teraz już było lepiej. Może nawet będę pisał tutaj dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 04.08.2006 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 A jeszcze jakby Zaba pokazała duże zdjęcie - to nawet na 101 % Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 04.08.2006 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 A jeszcze jakby Zaba pokazała duże zdjęcie - to nawet na 101 % hehe faceci.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 04.08.2006 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 04.08.2006 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Co do miejsca, to sprecyzuję - mamy nadzieję naszego dzidziusia urodzić w domku (podobnie jak Daniela). Oczywiście - jeśli nie będzie żadnych przeciwwskazań Odważni jesteście, na prawdę heheh - potrzebowałbym więcej odwagi niż mam, żeby zdecydować się na poród w szpitalu. Choć Fizulę namawiają na poród tam gdzie pracuje (a pracuje na położnictwie ) No to Fiziula specjalistka jest ale i tak bym się bała wspominając moją super very very książkową ciążę i poród który nagle po kilkunastu godzinach biegiem trzeba było zakończyć cesarką No ale żona wie przecież co robi, ja po prostu już jestem i uprzedzona i przestraszona na całego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 04.08.2006 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 04.08.2006 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 04.08.2006 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Co do miejsca, to sprecyzuję - mamy nadzieję naszego dzidziusia urodzić w domku (podobnie jak Daniela). Oczywiście - jeśli nie będzie żadnych przeciwwskazań Odważni jesteście, na prawdę heheh - potrzebowałbym więcej odwagi niż mam, żeby zdecydować się na poród w szpitalu. Choć Fizulę namawiają na poród tam gdzie pracuje (a pracuje na położnictwie ) No to Fiziula specjalistka jest ale i tak bym się bała wspominając moją super very very książkową ciążę i poród który nagle po kilkunastu godzinach biegiem trzeba było zakończyć cesarką No ale żona wie przecież co robi, ja po prostu już jestem i uprzedzona i przestraszona na całego ojojoj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 04.08.2006 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 kuku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 04.08.2006 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 kuku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 04.08.2006 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Kasztanka - coś się tak rozemocjonowała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 04.08.2006 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Wracając do tematu porodu - mamy znajomą położną, która odbierała Daniela (razem z Fizulą prowadzi szkołę rodzenia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 04.08.2006 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Kasztanka - coś się tak rozemocjonowała bo poszukuje roslin do ogrodu i spotykam takie piekne okazy http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/11/1171/117161/11716193/117161935 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 04.08.2006 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Ale, wiecie jakie było zdziwienie w USC, gdy powiedziąłem , że nie mam karty informacyjnej ze szpitala? NIe ma jak domowy wyrób Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.