Rekord wpisow....

[frosch]

frosch, Marcel

Dzięki za słowa otuchy

 

Tak naprawdę to jeszcze za wcześnie oceniać, jaką jestem mamą

Za krótki staż

 

 

No, ale w międzyczasie zrobiłam 10 l zalewy na ogórki. Po południu przyjadę moi rodzice z surowcem zasadniczym i będziemy produkować przetwory

W ubiegłym roku 20 słoików ogórków "wyszło" już w listopadzie , w tym roku lepiej się przygotuję

 

A 40 słoiczkó dżemu z czarnej porzeczki już stoi w spiżarni, a mirabelki dojrzewają na drzewach

 

Chyba niniejszym otwieram sezon przetworowy

swietna mama

wzorowa zona

mozesz byc dumna z siebie

[frosch]

robie latem ogorki malosolne (takie do biezacego jedzenia)

zostaja wyjadane po 1h od zalania (podobno sa juz gotowe i takie sa najlepsze)

mam czasami wrazenie,ze glodze rodzine (a moze maja tasiemca? )

[Anna Wiśniewska]

frosch, a skąd Ci się ta wzorowa żona wzięła?

 

Ja po prostu wolę się pomęczyć i mieć swoje niż kupować takie rzeczy. Smaku swojskich dżemów nic nie zastąpi, a jakie dobre w tortach!

Nie mówiąc o naleśnikach z serkiem waniliowym i dżemem z czarnej porzeczki - MNIAM

 

Zresztą mój mąż akurat jakoś słabo docenia te wypociny

[Anna Wiśniewska]

robie latem ogorki malosolne (takie do biezacego jedzenia)

zostaja wyjadane po 1h od zalania (podobno sa juz gotowe i takie sa najepsze)

mam czasami wrazenie,ze glodze rodzine (a moze maja tasiemca? )

 

 

U nas stoją dłużej, bo małosolne uwielbiam ja, ale mam taki duży słój, że nie daję rady zjeść wszystkich. Jak już się ukiszą to do słoja dosiada się mój mąż, który takich "niedorobionych" nie lubi

[frosch]

frosch, a skąd Ci się ta wzorowa żona wzięła?

 

Ja po prostu wolę się pomęczyć i mieć swoje niż kupować takie rzeczy. Smaku swojskich dżemów nic nie zastąpi, a jakie dobre w tortach!

Nie mówiąc o naleśnikach z serkiem waniliowym i dżemem z czarnej porzeczki - MNIAM

 

Zresztą mój mąż akurat jakoś słabo docenia te wypociny

nie badz taka skromna

co do meza?hmmm... niektorzy nie mowia tego glosno,ale sa dumni ze swojej zony

[kze]

kze

mam wiecej fotek

 

naprawde bedzie z czego sie smiac na starosc

To dawaj, dawaj!!!

[Anna Wiśniewska]

Cześć Majka!

[frosch]

"dorobisz" siostre i brata Pawelkowi i juz nic dla ciebie nie zostanie z tych "niedorobionych",a maz wtedy doceni twoje ogorki,gdy juz nic dla niego nie zostanie

[frosch]

Maju,witaj

 

sorka za nieuwage

[kze]

frosch, Marcel

Dzięki za słowa otuchy

 

Tak naprawdę to jeszcze za wcześnie oceniać, jaką jestem mamą

Za krótki staż

 

 

No, ale w międzyczasie zrobiłam 10 l zalewy na ogórki. Po południu przyjadę moi rodzice z surowcem zasadniczym i będziemy produkować przetwory

W ubiegłym roku 20 słoików ogórków "wyszło" już w listopadzie , w tym roku lepiej się przygotuję

 

A 40 słoiczkó dżemu z czarnej porzeczki już stoi w spiżarni, a mirabelki dojrzewają na drzewach

 

Chyba niniejszym otwieram sezon przetworowy

To jesteś zdolniacha...

[Anna Wiśniewska]

"dorobisz" siostre i brata Pawelkowi i juz nic dla ciebie nie zostanie z tych "niedorobionych",a maz wtedy doceni twoje ogorki,gdy juz nic dla niego nie zostanie

 

Ja chyba poprzestanę na jednej tylko siostrze (albo bracie) dla Pawła

Ale jak i to potencjalne drugie będzie miało taki apetycik jak Paweł, to i tak nic nie będzie zostawało

[kze]

frosch, a skąd Ci się ta wzorowa żona wzięła?

 

Ja po prostu wolę się pomęczyć i mieć swoje niż kupować takie rzeczy. Smaku swojskich dżemów nic nie zastąpi, a jakie dobre w tortach!

Nie mówiąc o naleśnikach z serkiem waniliowym i dżemem z czarnej porzeczki - MNIAM

 

Zresztą mój mąż akurat jakoś słabo docenia te wypociny

Nie lubi słodyczy??

[frosch]

kze

mam wiecej fotek

 

naprawde bedzie z czego sie smiac na starosc

To dawaj, dawaj!!!

no cos ty kze

uznacie mnie za stunieta i bede musiala forum zmienic

wyslalam wczoraj bratu fotki i ochrzanil moje dzieciaki,ze maja mu dawac cynk,jak matka robi swoje specjaly,bo on tez lubi moj farsz i nie oddalby go tak latwo jak oni

ale tak poza tym jestesmy normalna rodzina

[kze]

witajcie.

Cześć, cześć! Co u Ciebie?

[Anna Wiśniewska]

frosch, a skąd Ci się ta wzorowa żona wzięła?

 

Ja po prostu wolę się pomęczyć i mieć swoje niż kupować takie rzeczy. Smaku swojskich dżemów nic nie zastąpi, a jakie dobre w tortach!

Nie mówiąc o naleśnikach z serkiem waniliowym i dżemem z czarnej porzeczki - MNIAM

 

Zresztą mój mąż akurat jakoś słabo docenia te wypociny

Nie lubi słodyczy??

 

Wręcz przeciwnie, potrafi zawartość całego takiego słoiczka zjeść łyżeczką na raz

Ale w sumie jest powściągliwy w wyrażaniu zadowolenia z tego, że w spiżarni stoją słoiczki pełne a nie puste

[kze]

kze

mam wiecej fotek

 

naprawde bedzie z czego sie smiac na starosc

To dawaj, dawaj!!!

no cos ty kze

uznacie mnie za stunieta i bede musiala forum zmienic

wyslalam wczoraj bratu fotki i ochrzanil moje dzieciaki,ze maja mu dawac cynk,jak matka robi swoje specjaly,bo on tez lubi moj farsz i nie oddalby go tak latwo jak oni

ale tak poza tym jestesmy normalna rodzina

Ale ja nie powiedziałem, że rodzina nienormalna, tylko chciałem obejrzeć więcej takich fotek dokumentujacych walkę. A w temacie dokumentacji walki (lub czegoś innego). To kto robił te zdjęcia?

[frosch]

"dorobisz" siostre i brata Pawelkowi i juz nic dla ciebie nie zostanie z tych "niedorobionych",a maz wtedy doceni twoje ogorki,gdy juz nic dla niego nie zostanie

 

Ja chyba poprzestanę na jednej tylko siostrze (albo bracie) dla Pawła

Ale jak i to potencjalne drugie będzie miało taki apetycik jak Paweł, to i tak nic nie będzie zostawało

a jak beda blizniaki?

 

nie zebym byla zlosliwa ,tylo tak teorytezuje

[Funia]

Hejka środowa

[kze]

frosch, a skąd Ci się ta wzorowa żona wzięła?

 

Ja po prostu wolę się pomęczyć i mieć swoje niż kupować takie rzeczy. Smaku swojskich dżemów nic nie zastąpi, a jakie dobre w tortach!

Nie mówiąc o naleśnikach z serkiem waniliowym i dżemem z czarnej porzeczki - MNIAM

 

Zresztą mój mąż akurat jakoś słabo docenia te wypociny

Nie lubi słodyczy??

 

Wręcz przeciwnie, potrafi zawartość całego takiego słoiczka zjeść łyżeczką na raz

Ale w sumie jest powściągliwy w wyrażaniu zadowolenia z tego, że w spiżarni stoją słoiczki pełne a nie puste

Przyzwyczaił sie do dobrego i tyle... Nie ma co narzekać. Jesli zdjada tyle naraz to mu smakuje. I jest to wyrażenie wdzięczności. My faceci tak pokazujemy że coś jest dobre..

[kze]

Hejka środowa

Co słychać Funia?