andrzejka 17.08.2006 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 I z bólem celnie trafasz Zastanawiające Gratki i gatki w kwiatki NIe twierdzę, że to był przypadek. Po prostu fizyk wraca do gry. Przecież już o tym pisałem. Kto jak kto, ale Ty Andrzejka pamiętasz mnie, kiedy łapałem się jeszcze na podium A kiedy to było Choć jak mi tak przypomniałes to coś niecoś przypominam sobie te czasy wspaniałe ha były i takie czasy gdy ja z Mamoniem jedno miejsce okupowałam A były były Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 17.08.2006 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 przelotne wieczorne hej ps. dobrze zeście fotkę tego świństwa pokazali - przynajmniej bedę uważać jak dziecię na spacer zabiorę Funia - to nie świństwo - to lekarstwo. Bo Maxtorka nie chce podać równie skutecznego leku (ale podobno bez skutków ubocznych ) No co ty opowaidzasz, że bez skutków ubocznych A cena to nie skutek uboczny dla kieszeni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 17.08.2006 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 Była darmowa degustacja tortow po konkursuie na najleprzy tort oraz degustacja kawy i herbaty. Ale się obżarłam Gratki fizyczku Cześć Verunia Wychodzi na to, że byliśmy u Ciebie kilka dni za wcześnie Za rok pewnie też będzie to święto No to bankowo się zjawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 17.08.2006 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 I z bólem celnie trafasz Zastanawiające Gratki i gatki w kwiatki NIe twierdzę, że to był przypadek. Po prostu fizyk wraca do gry. Przecież już o tym pisałem. Kto jak kto, ale Ty Andrzejka pamiętasz mnie, kiedy łapałem się jeszcze na podium A kiedy to było Choć jak mi tak przypomniałes to coś niecoś przypominam sobie te czasy wspaniałe ha były i takie czasy gdy ja z Mamoniem jedno miejsce okupowałam Sport to wtedy mniej powszechny był. I konkurencja mniejsza. Ale za to pojawiał się prezes i czasem jakiś medal dał. Albo nagrodę. I Maksiu często wpadał. Jezier, Whisper ... Ale pare osób ze starszych roczników też się pojawia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.08.2006 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 A ja do Veruni wybiorę się na pewno. O zaproszeniu pamietam. W końcu mieszkam najbliżej z Was, moi drodzy No właśnie A ja teraz sama w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 17.08.2006 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 A ja do Veruni wybiorę się na pewno. O zaproszeniu pamietam. W końcu mieszkam najbliżej z Was, moi drodzy Takiemu to dobrze, nie to co mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 17.08.2006 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 przelotne wieczorne hej ps. dobrze zeście fotkę tego świństwa pokazali - przynajmniej bedę uważać jak dziecię na spacer zabiorę hej, a myslisz, ze to tak łatwo znależc jak takie działanie ma to moze jak kwiatu paproci trzeba szukac i ti nie wiadomo kto znajdzie i czy zjnajdzie nie mówiąc już o tym kto zje skoro moje dziecię wpiernicza kamienie to i topewne by wcięła I tylko co chwilę matka ryczy na biedną Hanule "nie do buzi" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 17.08.2006 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 ha były i takie czasy gdy ja z Mamoniem jedno miejsce okupowałam Sport to wtedy mniej powszechny był. I konkurencja mniejsza. Ale za to pojawiał się prezes i czasem jakiś medal dał. Albo nagrodę. I Maksiu często wpadał. Jezier, Whisper ... Ale pare osób ze starszych roczników też się pojawia oj medale az się łezka w oku kreci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 17.08.2006 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 przelotne wieczorne hej ps. dobrze zeście fotkę tego świństwa pokazali - przynajmniej bedę uważać jak dziecię na spacer zabiorę hej, a myslisz, ze to tak łatwo znależc jak takie działanie ma to moze jak kwiatu paproci trzeba szukac i ti nie wiadomo kto znajdzie i czy zjnajdzie nie mówiąc już o tym kto zje skoro moje dziecię wpiernicza kamienie to i topewne by wcięła I tylko co chwilę matka ryczy na biedną Hanule "nie do buzi" I to pewnie przy najlepszych kąskach zdaniem Haneczki oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 17.08.2006 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 I z bólem celnie trafasz Zastanawiające Gratki i gatki w kwiatki NIe twierdzę, że to był przypadek. Po prostu fizyk wraca do gry. Przecież już o tym pisałem. Kto jak kto, ale Ty Andrzejka pamiętasz mnie, kiedy łapałem się jeszcze na podium A kiedy to było Choć jak mi tak przypomniałes to coś niecoś przypominam sobie te czasy wspaniałe ha były i takie czasy gdy ja z Mamoniem jedno miejsce okupowałam Sport to wtedy mniej powszechny był. I konkurencja mniejsza. Ale za to pojawiał się prezes i czasem jakiś medal dał. Albo nagrodę. I Maksiu często wpadał. Jezier, Whisper ... Ale pare osób ze starszych roczników też się pojawia Medal ...................... a kiedy to było Ja nigdy nie dostałam takowego i juz szansa przepadła jak nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.08.2006 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 I z bólem celnie trafasz Zastanawiające Gratki i gatki w kwiatki NIe twierdzę, że to był przypadek. Po prostu fizyk wraca do gry. Przecież już o tym pisałem. Kto jak kto, ale Ty Andrzejka pamiętasz mnie, kiedy łapałem się jeszcze na podium A kiedy to było Choć jak mi tak przypomniałes to coś niecoś przypominam sobie te czasy wspaniałe ha były i takie czasy gdy ja z Mamoniem jedno miejsce okupowałam Sport to wtedy mniej powszechny był. I konkurencja mniejsza. Ale za to pojawiał się prezes i czasem jakiś medal dał. Albo nagrodę. I Maksiu często wpadał. Jezier, Whisper ... Ale pare osób ze starszych roczników też się pojawia Medal ...................... a kiedy to było Ja nigdy nie dostałam takowego i juz szansa przepadła jak nic Ja medalu też nie dostałam, ale biżuterię od Prezesa to i owszem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.08.2006 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 A teraz to tylko galoty i galoty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 17.08.2006 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 I z bólem celnie trafasz Zastanawiające Gratki i gatki w kwiatki NIe twierdzę, że to był przypadek. Po prostu fizyk wraca do gry. Przecież już o tym pisałem. Kto jak kto, ale Ty Andrzejka pamiętasz mnie, kiedy łapałem się jeszcze na podium A kiedy to było Choć jak mi tak przypomniałes to coś niecoś przypominam sobie te czasy wspaniałe ha były i takie czasy gdy ja z Mamoniem jedno miejsce okupowałam Sport to wtedy mniej powszechny był. I konkurencja mniejsza. Ale za to pojawiał się prezes i czasem jakiś medal dał. Albo nagrodę. I Maksiu często wpadał. Jezier, Whisper ... Ale pare osób ze starszych roczników też się pojawia Medal ...................... a kiedy to było Ja nigdy nie dostałam takowego i juz szansa przepadła jak nic Ja medalu też nie dostałam, ale biżuterię od Prezesa to i owszem I auta rozdawał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 17.08.2006 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 A teraz to tylko galoty i galoty czasami to nawet, jak Ew_ka mówi, "nici w rzyci" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 17.08.2006 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 A teraz to tylko galoty i galoty No , choc ja tych też dużo nie dostałam Bo jak tu trafić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 17.08.2006 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 Ja wiem, że migrenę ma królowa angielska a nas poprostu łeb nap..., ale zdradź tajemnicę tego specyfiku??? cosik chyba za słabo prosisz albo nie każdy moze ja znać No andrzejka , o co Ty mnie posądzasz Pewnie że ją zdradzę , po prostu mnie na RW nie było i nie wiedziałam że tu taka dyskusja rozgorzała . Mój specyfik nazywa się Sumamigren . Związek chemiczny to sumatryptan w postaci bursztynianu sumatryptanu . Tabletki mają po 100mg ale są też opakowania zawierające tabl. 50 lub 25 mg . Dawka maksymalna to 200 mg na dobę . U mnie działa dawka 50mg więc taką dużą tabletkę dzielę sobie na połowę . Przerywa napad migreny tak mniej więcej po pół godzinie . Inny specyfik o takim samym składzie to Imigran . Podobnie działa też Zomig ( Zolmitriptan ) . Niestety wszystkie te preparaty są na receptę i są dość drogie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 17.08.2006 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 A teraz to tylko galoty i galoty czasami to nawet, jak Ew_ka mówi, "nici w rzyci" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 17.08.2006 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 A ja dostałem pidżamkę I raz nawet medal. Ale po 10 postach został mi odebrany!!! A dlaczego nie powrócić do tego pięknego zwyczaju: Andrzejka proszę bardzo. Medaql Orła białego: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/81/Order_OBG.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 17.08.2006 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 Ja wiem, że migrenę ma królowa angielska a nas poprostu łeb nap..., ale zdradź tajemnicę tego specyfiku??? cosik chyba za słabo prosisz albo nie każdy moze ja znać No andrzejka , o co Ty mnie posądzasz Pewnie że ją zdradzę , po prostu mnie na RW nie było i nie wiedziałam że tu taka dyskusja rozgorzała . Mój specyfik nazywa się Sumamigren . Związek chemiczny to sumatryptan w postaci bursztynianu sumatryptanu . Tabletki mają po 100mg ale są też opakowania zawierające tabl. 50 lub 25 mg . Dawka maksymalna to 200 mg na dobę . U mnie działa dawka 50mg więc taką dużą tabletkę dzielę sobie na połowę . Przerywa napad migreny tak mniej więcej po pół godzinie . Inny specyfik o takim samym składzie to Imigran . Podobnie działa też Zomig ( Zolmitriptan ) . Niestety wszystkie te preparaty są na receptę i są dość drogie . Czylli kto chciał ten sie doczekał wiadomości A ja o nic cię nie posądzałam absolutnie, absolutnie jakbym smiała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 17.08.2006 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 witam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.