Ew-ka 25.08.2006 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 ja też w pierwszych tyg...ciąży .....gdzie siadłam tam -spałam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1323953 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 25.08.2006 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Ja z drugą córą miałąm jazdy ze spaniem ale to w późniejszym okresie ciązy ale były powody hemoglobinka na bardzo niziutkim poziomie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1323959 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 25.08.2006 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Wszystkim ciężarówkom przypominam, że ważność książeczki ubezpieczeniowej to miesiąc czasu (co miesiąc trzeba podbijać). Wiem, że o takich rzeczach się nie pamięta, ale w Waszym przypadku, kiedy dość często odwiedzacie lekarza, robicie badania i (odpukać w niemalowane) możecie np wylądować w szpitalu. Wiem po sobie. Fiza szła do lekarza a ja nie miałem podbitej książeczki. Dobrze że miałem RMUEę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1323963 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 25.08.2006 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Ja z drugą córą miałąm jazdy ze spaniem ale to w późniejszym okresie ciązy ale były powody hemoglobinka na bardzo niziutkim poziomie. O to tak jak u Fizulki . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1323966 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 25.08.2006 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Wszystkim ciężarówkom przypominam, że ważność książeczki ubezpieczeniowej to miesiąc czasu (co miesiąc trzeba podbijać). Wiem, że o takich rzeczach się nie pamięta, ale w Waszym przypadku, kiedy dość często odwiedzacie lekarza, robicie badania i (odpukać w niemalowane) możecie np wylądować w szpitalu. Wiem po sobie. Fiza szła do lekarza a ja nie miałem podbitej książeczki. Dobrze że miałem RMUEę. Można albo podbijać książeczkę, albo od księgowej/kadrowej brać takie zaświadczenie o odprowadzeniu składki - co jest wygodniejsze, bo książeczki teraz mają mało miejsca na pieczątki PS: Co to jest 'RMUE' Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1323967 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 25.08.2006 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Ja z drugą córą miałąm jazdy ze spaniem ale to w późniejszym okresie ciązy ale były powody hemoglobinka na bardzo niziutkim poziomie. O to tak jak u Fizulki . Apotem żelazo i żelazo, niebyło za dobre a że nudności i wymioty w ciązy miałam koncertowe trudno było coś dopasować Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1323972 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 25.08.2006 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Wszystkim ciężarówkom przypominam, że ważność książeczki ubezpieczeniowej to miesiąc czasu (co miesiąc trzeba podbijać). Wiem, że o takich rzeczach się nie pamięta, ale w Waszym przypadku, kiedy dość często odwiedzacie lekarza, robicie badania i (odpukać w niemalowane) możecie np wylądować w szpitalu. Wiem po sobie. Fiza szła do lekarza a ja nie miałem podbitej książeczki. Dobrze że miałem RMUEę. Można albo podbijać książeczkę, albo od księgowej/kadrowej brać takie zaświadczenie o odprowadzeniu składki - co jest wygodniejsze, bo książeczki teraz mają mało miejsca na pieczątki PS: Co to jest 'RMUE' nie podbijam książeczki, nawet nie wiem gdzie ona jest W przychodni o nic nie pytają, nawet w weekendy wstukuja w komp nazwisko i o nic wiecej nie pytają Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1323978 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 25.08.2006 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Moja też podbijana mało regularnie o mężowskiej nie wspomnę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1323983 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 25.08.2006 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Wszystkim ciężarówkom przypominam, że ważność książeczki ubezpieczeniowej to miesiąc czasu (co miesiąc trzeba podbijać). Wiem, że o takich rzeczach się nie pamięta, ale w Waszym przypadku, kiedy dość często odwiedzacie lekarza, robicie badania i (odpukać w niemalowane) możecie np wylądować w szpitalu. Wiem po sobie. Fiza szła do lekarza a ja nie miałem podbitej książeczki. Dobrze że miałem RMUEę. Można albo podbijać książeczkę, albo od księgowej/kadrowej brać takie zaświadczenie o odprowadzeniu składki - co jest wygodniejsze, bo książeczki teraz mają mało miejsca na pieczątki PS: Co to jest 'RMUE' RMUA - to jest właśnie takie zaświadczenie. Tylko po co w przychodni mają wiedzieć ile zarabiamy (na podstawie odrowadzonych składek - widać to jak na dłoni) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1323989 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 25.08.2006 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Ja pilnuję tych spraw, bo z młodą bywa że chodzę, sama ze sobią i Sławek też, a książeczki nie woła jedynie lekarz rodzinny, reszta ogląda Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1323990 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 25.08.2006 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Wszystkim ciężarówkom przypominam, że ważność książeczki ubezpieczeniowej to miesiąc czasu (co miesiąc trzeba podbijać). Wiem, że o takich rzeczach się nie pamięta, ale w Waszym przypadku, kiedy dość często odwiedzacie lekarza, robicie badania i (odpukać w niemalowane) możecie np wylądować w szpitalu. Wiem po sobie. Fiza szła do lekarza a ja nie miałem podbitej książeczki. Dobrze że miałem RMUEę. Można albo podbijać książeczkę, albo od księgowej/kadrowej brać takie zaświadczenie o odprowadzeniu składki - co jest wygodniejsze, bo książeczki teraz mają mało miejsca na pieczątki PS: Co to jest 'RMUE' RMUA - to jest właśnie takie zaświadczenie. Tylko po co w przychodni mają wiedzieć ile zarabiamy (na podstawie odrowadzonych składek - widać to jak na dłoni) No właśnie o tym pisałam, tylko nie wiedziałam jak toto się nazywa Zgodzę się, że po co komu pokazywać, ale jeśli przede mną jeszze ileś dziesiąt lat pracy, to mi książeczki nie starczy, a nowej nie wydadzą tylko dlatego, że się rubryczki skończyły Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1323992 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 25.08.2006 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 spanie w ciąży hihihi u nas żona po pracy robiła dżemki dużo dżemek :) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1324006 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 25.08.2006 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 U mnie to nie były dżemki poprostu zasypiałam wszędzie co było do mnie nie podobne gdyż muszę mieć zawsze podusię i kocyk Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1324025 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 25.08.2006 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 U mnie to nie były dżemki poprostu zasypiałam wszędzie co było do mnie nie podobne gdyż muszę mieć zawsze podusię i kocyk zasypiałaś bez podusi o no ja nie moge ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1324046 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 25.08.2006 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 U mnie to nie były dżemki poprostu zasypiałam wszędzie co było do mnie nie podobne gdyż muszę mieć zawsze podusię i kocyk zasypiałaś bez podusi o no ja nie moge ... Bez podusi bez kocyka i nawet w towarzystwie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1324072 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 25.08.2006 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 U mnie to nie były dżemki poprostu zasypiałam wszędzie co było do mnie nie podobne gdyż muszę mieć zawsze podusię i kocyk zasypiałaś bez podusi o no ja nie moge ... Bez podusi bez kocyka i nawet w towarzystwie kurcze jak było fajnie.... ja też tak chce Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1324089 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 25.08.2006 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Ale co chcesz zaspiać gdzie siądzesz ??? Czy w towarzystwie Jedno i drugie minęło jak tylko hemoglobinka podskoczyła Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1324126 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 25.08.2006 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 to ja juz nic nie rozumiem pisalem i pisalem na koncu a potem sie okazalo ze jestem za poczatkiem nastepnej strony... to jest chyba jakis UKŁAD Witam wszystkich przelotnie Pawson - bardzo trafne spostrzeżenie, tylko nie trzeba o tym głośno mówić.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1324133 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 25.08.2006 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Witaj Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1324141 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 25.08.2006 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Ale co chcesz zaspiać gdzie siądzesz ??? Czy w towarzystwie Jedno i drugie minęło jak tylko hemoglobinka podskoczyła oj mam nadzieję że nie na zawsze ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/15529-rekord-wpisow/page/7277/#findComment-1324142 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.