Anna Wiśniewska 11.09.2006 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Hej Ewka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 11.09.2006 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Hej Ewka! hej Anula jak zdrówko ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 11.09.2006 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Hej Ewka! hej Anula jak zdrówko ? Dzięki, już wszystko OK. Paweł - twarda sztuka - się obronił. Zmykam spać, strasznie męczący dzień to był Dobrej Nocy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 12.09.2006 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 STRESZCZENIE Zainteresowanych tym co było, odsyłam na poprzednią stronę RW zeszło na psy wypisuję się z tego klubu Ja też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 12.09.2006 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Witam, czy ktoś mnie jeszcze pamięta??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 12.09.2006 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Witam wtorkowo! Czekolada na gorąco dla wszystkich spragnionych energii http://www.dailycafe.pl/dailycafe/gfx/smaki/Czekolada-na-Goraco.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 12.09.2006 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Cześć Kasiu! Co słychać? Jak się czujecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 12.09.2006 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Witam wtorkowo! Czekolada na gorąco dla wszystkich spragnionych energii Cześć Aniu Czekoladę poproszę - tak mi się przynajmniej teraz wydaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 12.09.2006 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Witam wtorkowo! Czekolada na gorąco dla wszystkich spragnionych energii Cześć Aniu Czekoladę poproszę - tak mi się przynajmniej teraz wydaje Ja miałam na początku ciąży kakaowy atak - codziennie mega kubek. Ale szybko m i przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 12.09.2006 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Dzień Dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 12.09.2006 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Witam wtorkowo! Czekolada na gorąco dla wszystkich spragnionych energii Cześć Aniu Czekoladę poproszę - tak mi się przynajmniej teraz wydaje Ja miałam na początku ciąży kakaowy atak - codziennie mega kubek. Ale szybko m i przeszło Mi teraz wszystko szybko przechodzi, Sławek już ma mnie dosyć, przy Dorocie nie byłam taka wredna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 12.09.2006 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 W pierwszej ciąży przez 3 miesiące żywiłam się regularnie: 1,5 kg śliwek w czekoladzie dziennie Idąc do pracy kupowłam pakę śliwek, wrzucałam do szuflady - i przez cały dzień jakoś tak...poszło. Mój starszy nie je słodyczy praktycznie w ogóle :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 12.09.2006 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Ja z pierworodną jadłam wszystko, nie miałam apetytów konkretnych. Qrczak ostatnio kupiłam kapustę kwaszoną i zrobiłam pyszną suróweczkę, jem ze smakiem aż tu patrzę a tam odwłok jakiegoś owada, fuj niewiele mi brakowało do cofki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 12.09.2006 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Ja z pierworodną jadłam wszystko, nie miałam apetytów konkretnych. Qrczak ostatnio kupiłam kapustę kwaszoną i zrobiłam pyszną suróweczkę, jem ze smakiem aż tu patrzę a tam odwłok jakiegoś owada, fuj niewiele mi brakowało do cofki Fuuuuj :) ALe to tylko białko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 12.09.2006 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 W pierwszej ciąży przez 3 miesiące żywiłam się regularnie: 1,5 kg śliwek w czekoladzie dziennie Idąc do pracy kupowłam pakę śliwek, wrzucałam do szuflady - i przez cały dzień jakoś tak...poszło. Mój starszy nie je słodyczy praktycznie w ogóle :) Zaaplikowałaś mu dawkę na całe życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 12.09.2006 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Ja z pierworodną jadłam wszystko, nie miałam apetytów konkretnych. Qrczak ostatnio kupiłam kapustę kwaszoną i zrobiłam pyszną suróweczkę, jem ze smakiem aż tu patrzę a tam odwłok jakiegoś owada, fuj niewiele mi brakowało do cofki To się zamyka oczy, połyka i zapomina Po co sobie psuć miłe wrażenia wywołane konsumpcją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 12.09.2006 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Ja z pierworodną jadłam wszystko, nie miałam apetytów konkretnych. Qrczak ostatnio kupiłam kapustę kwaszoną i zrobiłam pyszną suróweczkę, jem ze smakiem aż tu patrzę a tam odwłok jakiegoś owada, fuj niewiele mi brakowało do cofki To się zamyka oczy, połyka i zapomina Po co sobie psuć miłe wrażenia wywołane konsumpcją No nie, jak już zobaczyłam co tam leży, to konsumpcję pozostawiłam innym robaczkom w kompostowniku PS: Czy ja już napisałam, że MIESZKAMY wreszcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 12.09.2006 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Ja z pierworodną jadłam wszystko, nie miałam apetytów konkretnych. Qrczak ostatnio kupiłam kapustę kwaszoną i zrobiłam pyszną suróweczkę, jem ze smakiem aż tu patrzę a tam odwłok jakiegoś owada, fuj niewiele mi brakowało do cofki To się zamyka oczy, połyka i zapomina Po co sobie psuć miłe wrażenia wywołane konsumpcją No nie, jak już zobaczyłam co tam leży, to konsumpcję pozostawiłam innym robaczkom w kompostowniku PS: Czy ja już napisałam, że MIESZKAMY wreszcie http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a030.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a030.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a030.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a030.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a030.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a030.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 12.09.2006 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Ja z pierworodną jadłam wszystko, nie miałam apetytów konkretnych. Qrczak ostatnio kupiłam kapustę kwaszoną i zrobiłam pyszną suróweczkę, jem ze smakiem aż tu patrzę a tam odwłok jakiegoś owada, fuj niewiele mi brakowało do cofki To się zamyka oczy, połyka i zapomina Po co sobie psuć miłe wrażenia wywołane konsumpcją No nie, jak już zobaczyłam co tam leży, to konsumpcję pozostawiłam innym robaczkom w kompostowniku PS: Czy ja już napisałam, że MIESZKAMY wreszcie Chyba jeszcze nie SUPER! Chyba nie trzeba pytać, jak się mieszka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 12.09.2006 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2006 Fajnie jest, kurzu pełno, szyby pomazane, Dorota co chwilę zalicza glebę, bo na tych przestrzeniach rozwija zabójcze prędkości, krew się lała, ale biega dalej Mamy masę malowania, listwy są do położenia, ale jest super. Młoda śpi na naszym byłym łóżu vel tapczanie i wbrew czarnym scenariuszom innych wcale nie spada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.