bobasxxx 21.03.2011 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2011 Czy ktoś z Was może mi odpowiedzieć dlaczego po rozrobieniu gipsu z wodą masa po około 1 minucie twardnieje ??? Gips budowlany Dolina Nidy, wlewam wodę, wsypuję gips (odwrotnie też próbowałem), mieszam wiertarką lub ręcznie, masa jest ok, a po minucie szpachelki nie mogę wbić... czy to wina gipsu, wody, a może wiaderka ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JERZY0 21.03.2011 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2011 Prawdopodobnie gips jest przemarznięty, a w sumie gips budowlany służy do szybkiego montażu np. puszek elektrycznych i dosyć szybko wiąże . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 21.03.2011 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2011 Ty tak SERIO pytasz? Uwadnia się....MA TO ROBIĆ!Do "tego" się "urodził".Rozrabiaj mniej - będziesz miał więcej czasu na zużycie... Są gipsy ze SPOWALNIACZAMI (wiązania, szpachlowe) Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marmark 21.03.2011 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2011 Ubawiłem się Bo miałem tak samo, rozrabiałem w końcu w małym pudełeczku (ależ to było wkurzające - wtedy). Z tym przemrożeniem może być coś na rzeczy - próbowałem użyć gipsu szpachlowego, który przeleżał zimę na strychu do wyrównania ścian. Nie udało się - wiązał bardzo szybko i robiły się "kluski". A tak na serio: dodaję do gipsu budowlanego 1/4 do 1/3 gipsu szpachlowego. Taka mieszanka wiąże po kilkunastu minutach (to wystarczająco długo do zagipsowania dziur). Myślę, że jakaś tania gładź też zadziałałaby jak spowalniacz. P.S. to mi przypomina zabawy z żywicą poliestrową (z przyspieszaczem), która przy temperaturze powyżej 20 stopni C i z odpowiednią ilością utwardzacza ("złota proporcja":-) potrafiła żelować w trakcie mieszania:-) Albo się zapalić. Trzeba było pracować naprawdę szybko, co w systemie akordowym dawało wymierne korzyści:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobasxxx 21.03.2011 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2011 Ty tak SERIO pytasz? Uwadnia się.... MA TO ROBIĆ! Do "tego" się "urodził". Rozrabiaj mniej - będziesz miał więcej czasu na zużycie... Są gipsy ze SPOWALNIACZAMI (wiązania, szpachlowe) Adam M. A niech się "uwadnia" jak chce ale niech to robi dłużej... Spróbuję jeszcze jutro z mniejszą porcją, ale jakoś nie wyobrażam sobie urobić na jedną puszkę, zużyć i od nowa, i tak na ok. 100 puszek Na worku jest napisane że pozostaje elastyczny przez 15 minut, więc chyba coś jest nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 21.03.2011 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2011 Wszystko jest tak, jak być powinno.Dodaj do niego WYPEŁNIACZA (trocin, piasku, szkła, kamieni czy czego chcesz) to będziesz miał te 15 minut...Gips to spoiwo.Cement też na beton bez piasku rozrabiasz?Są gipsy i gipsy.Do różnej roboty są różne.Szpachlowy pozwala pracować z wiadra dość długo.Budowlany wiąże migiem!Dlatego do małych a szybkich prac - bardzo dobry.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 22.03.2011 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 A niech się "uwadnia" jak chce ale niech to robi dłużej... Spróbuję jeszcze jutro z mniejszą porcją, ale jakoś nie wyobrażam sobie urobić na jedną puszkę, zużyć i od nowa, i tak na ok. 100 puszek Na worku jest napisane że pozostaje elastyczny przez 15 minut, więc chyba coś jest nie tak. Zdradzę ci sekret elektryków - używają do tego celu KLEJU GIPSOWEGO DO PRZYKLEJANIA PŁYT K-G. Rozrabiasz sobie wiadro, do konsystencji gęstych lodów z automatu. Masz 60-90 minut na zużycie i poprawianie pozycji puszek. Po wyschnięciu twarde tak samo jak gips budowlany, trzyma jak diabli. Jeszcze jedno, miejsca gipsowania muszą być wolne od kurzu i gruzu. Najprościej polać wcześniej wodą i poczekać, aż nadmiar ścieknie na posadzkę, a reszta wsiąknie w podłoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robdk 22.03.2011 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Ja puszki na gniazda obsadzałem zwykłym szpachlowym (chyba francuskim). tak jak robertsz pisze, trochę gęściejszy nałożyć do środka i wcisnąć puszkę. Ładnie się zaśsie i nic się nie rusza, a korekta jest możliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
r7m8 22.03.2011 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 Przypomina mi to moją przygodę z gipsem budowlanym pożyczonym od znajomego. Nie dało się nim wogóle pracować, twardniał podczas mieszania nawet niewielkich porcji i wydzielał przy tym sporo ciepła Nie udało mi się nim przytwierdzić ani jednej puszki bo twardniał po 15 - 20 sekundach od momentu wlania wody! Kolega z pracy powiedział mi, że im starszy gips tym szybciej wiąże. Ten najwyraźniej był wiekowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 27.03.2011 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 Mi się przypomina moja przygoda, zafascynowany zdobyczami chemii budowlanej zamiast gipsu użyłem pianki montażowej (o super hiper małej rozszerzalności). Wydłubywanie pogniecionych puszek i oprawianie ich na nowo zajęło dokładnie 2 dni. Koniec eksperymentów, klej gipsowy lub gips szpachlowy rządzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cienki66 28.03.2011 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2011 U mnie elektrycy używali Goldbanda. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.