EwkaP 14.04.2007 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2007 Witam Jestem już prawie zdecydowana na Soprana. Smutek mnie zaś ogarnia bo ceny materiałów są z kosmosu. Podobno brak materiału w hurtowniach to wynik tego, że zimą wiele budów ze względu na pogodę szło pełną parą, czyli inaczej niz w poprzednich latach. Zastanawiam się czy więc te braki i te ceny to przejściowe czy tak już będzie się utrzymywać w tym roku i dalej? A z innej beczki to zastanawiam się, jaka kolorystykę elewacji i ogrodzenia planujecie dla swoich sopranów? Chcemy postawić jakieś ogodzenie i z przodu maja być drewniane deseczki i słupki z klinkieru. Moje marzenie to grafitowy dach, żółtawe ściany i stolarka w brązowym kolorku. Wobec tego klinkier na płotku mógłby być żółty ( dwa razy droższy od czerwonego?) a sztachetki ciemny brąz. Jednak nie wiem , czy czasem grfitowy dach nie będzie najdroższym kolorem? I czy domek- zwłaszcza Sopran- z ciemnym dachem nie wyglada przytłaczajaco? Sopran - zdjęcia z realizacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EwkaP 14.04.2007 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2007 Jeszcze raz :http://www.mtmstyl.com.pl/projekty/jednorodzinne_z_uzytkowym_poddaszem/sopran/realizacje.asp?file=sopran_r1.jpg&id_projekt=159&main=projekt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EwkaP 14.04.2007 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2007 Miało być grafitowym ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EwkaP 19.04.2007 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2007 Pozdrawiam Serdecznie Całą Rodzinkę Soprano Dziękuję za wsparcie i porady zwłaszcza Krewnym z północy i południa kraju Dzięki Wam odrzuciłam wątpliwości i dylematy i zdecydowałam wstąpić do Waszego klanu! Powaga! Wczoraj mąż zamówił projekt - Spopran (Y) Podnoszę zatem topik, bo wierzę, że znawcy temtu mogą pomóc jeszcze niejednej osobie stojącej przed dylematem wyboru projektu, bądź zmagającej się z budową. I ja nadal na Was liczę Poza tym dobrze by było ,,wzmocnić" porady fotkami! Bardzo Was o nie proszę bo niem jak to w realu! Jestem dopiero w powijakach, ale kolorystyka soprana nie daje mi spokoju, bo mąż grodzi działkę i ,,chece znać mój kolor na płotek" - klinkier, sztachetki A póki nie wiem co zrobic z kolorem elewacji i dachu pomysł na płotek stoi w miejscu A po za tym niech nowych sopranowców nie myli tytuł topiku- ja jestem z dawnego radomskiego i chętnie poznam Soprano z całej Polski, również z ziemi mazowieckiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 20.04.2007 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 Ewka.Masz pocztę na "wp" czy jak napisałaś "vp"? Puściłem jeszcze raz na "vp". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AsiaGrzegorz 22.04.2007 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2007 WitamDzisiaj pochwalę się fotkami naszego SOPRANA po jednej z każdego tygodnia,fajnie wtedy widać jak "rośnie"Pozdrowionkahttp://www.gdynia.mm.pl/~gigat/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 23.04.2007 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 Asia &Grzegorz Gratuluje postępów - idziecie jak "burza" sama pamietam jak ciseszyliśmy sie z kazdego "metra" a wy już strop macie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AsiaGrzegorz 23.04.2007 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 Strop mamy do piątku tylko nad garażem, po południu będzie już reszta i na głowy nie będzie kapać ale fajnie bo jak w niedzielę przyjechali znajomi to mogliśmy już ich zaprosić na górę Pozdowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EwkaP 23.04.2007 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 Witam Asia&Grzegorz, czyli budowa idzie na całego! A zatem trzymam kciuki, oby tak dalej! Zauważyłam, że w okolicy macie domki różnego kalibru i z bardzo rozmaitą kolorystyka dachu i elewacji. A jak jest Wasza opcja? Keathlinka, dziękuję za wiadomość i pozdrawiam Wosto, jaskółki krążące po ziemi mazowieckiej ćwierkają coś o solenizancie... Jeśli to o Tobie... to przyjmij serdeczności: dużo zdrowia i oby budowa domku była nie tylko wyzwaniem, ale i przyjemnością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 23.04.2007 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 Ewka - dzięki bardzo. Te ptaszki w mazowieckiem to na pewno z Kaszub Co do postępów Asi i Grzegorza - nic nie cieszy tak, jak widok szybko wznoszonych murów. Potem będzie już tylko narzekanie na wykonawców i liczenie kasy na wykończeniówkę. Jak wyglądacie z czasem w "b. długi weekend"? Będziecie na działce (można Was odwiedzić)? A może macie ochotę na wycieczkę do mojego Soprana? U mnie akurat zamontowali parapety wewn.: piwnica i garaż - plastiki, reszta - aglomerat BOTTICINO. Teraz oczekuję już tynkarzy. Kathleenka - a co u Was? Wasz piec (z beczki) tak mi się spodobał, że jeśli są jakiekolwiek szanse na jego "odzysk" - jestem chętny. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AsiaGrzegorz 23.04.2007 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 Jak wyglądacie z czasem w "b. długi weekend"? Będziecie na działce (można Was odwiedzić)? A może macie ochotę na wycieczkę do mojego Soprana? Wysyłam Tobie na priv nr telefonu. Mamy kilka odwiedzin w planach w długi weekend ale na działce napewno bedziemyi oczywiście zapraszamy chociaż jeszcze nie ma do oglądania tyle co u ciebie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 24.04.2007 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Witajcie Sopranowcy ! Wosto Beczka stoi juz zdemontowana. Zapytam męża czy zaplonował jej juz przyszłośc i jeżeli nie obiecał jej nikomu to masz na bank, że zarezrwujemy ją dla ciebie Przy w maire zamknietym domu daje naprawdę przyjemne ciepełko i przyjmuje prawie każdy mozliwy opał ... Pozdrawiam wszystkich, życze postępów na budowie , słonecznego długiego wekendu majowego i jak najmniej nerwów ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EwkaP 26.04.2007 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 Pozdrawiam Całą Rodzinę Soprano Życzę wytrwałości w budowaniu domków, tym bardziej, że pogoda wymarzona chyba na wszystkie jej etapy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EwkaP 26.04.2007 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 Chciałaby się też zwrócić do Was z paroma pytankami.Otóż jak pytałam projektanta o to, czy można w sopranie podnieść garaż na poziom domu to stwierdził, że tak ale w ten sposób jedynie, że zamiast pokoiku nad garażem zostanie tylko stryszek.A jak tak ogladam zdjęcia innych sopranów to kilka z nich ma własnie garaż na równi. Ale ja osobiście nie widzę, żeby jakoś inaczej wyglądały te dachy nad garażem. Domki wyglądają ładnie, a wjazdy do garażu super!!!Co byście mi podpowiedzieli??? Wosto, mam na myśli zdjęcia z Olsztyna, Słupska i Gdyni. Czy mógłbyś zerknąć, proszę? No i pytanko, czy może masz namiary na właścicieli? Po za tym zastanawia mnie kolejność załatwiania papierów.Mąż rozpoczął procedurę załatwiania zgody na budowę. I juz napotkał progi, jak to w urzędach. Każą mu donieść nasze projekty i to w 4 egzemplarzach. A ja mam takie pytanie. Czy ta zgoda będzie dotyczyła tego soprana w oryginalnej wersji-------- a potem będzie trzeba zatrudnic projektanta aby zaznaczył zmiany i je adaptował? Czy może najpierw zmiany w projekcie, a dopiero potem zezwolenie na budowę dla tego zmienionego projektu? Normalnie im więcej myślę, tym bardziej obawiam się wpadki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 26.04.2007 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 Ewka. Twój projektant ma rację. Poza tym wszystkie Soprany, które widziałem mają garaż obniżony o klika stopni (także te, których zdjęcia otrzymałaś. Niestety nie znam właścicieli). Lepiej tego nie zmieniać, bo możesz mieć później problemy ze schodami wewnątrz. Tu radzę uważać na tego typu korekty, bo pociągają za sobą niewidoczne na razie zmiany układu wnętrza (schody, połać dachu, itp). Czy może najpierw zmiany w projekcie, a dopiero potem zezwolenie na budowę dla tego zmienionego projektu? - tak właśnie powinnaś zrobić. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AsiaGrzegorz 26.04.2007 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 Po za tym zastanawia mnie kolejność załatwiania papierów. Mąż rozpoczął procedurę załatwiania zgody na budowę. I juz napotkał progi, jak to w urzędach. Każą mu donieść nasze projekty i to w 4 egzemplarzach. Witaj W naszym przypadku załatwianie pozwolenia wyglądało tak: Najpierw poszukaliśmy i zdecydowaliśmy sie na projekt. Potem poszukaliśmy biura projektowego wykonującego także adaptacje projektów gotowych.Potem pokazaliśmy pani architekt wydrukowany projekt z komputera ,powiedzieliśmy co chcemy zmienić. Resztą czyli zakupem projektu,adaptacją i skompletowaniem dokumentów zajęło się już biuro,a my po jakiś dw.óch miesiącach przyjechaliśmy i odebraliśmy teczkę całkiem sporych rozmiarów z projektem dokumentacją techniczną i co najważniejsze -pozwoleniem na budowę. Pytałaś też o kolory jakie planujemy,na razie nie wiem -co chwilę mam inny pomysł,ale mój mąz chciałby grafitowy dach-zobaczymy jeszcze,ogrodzenie dopiero za jakiś czas Pozdrawiam i nie przejmuj siędobre biuro oszczędza biegania po urzędach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EwkaP 28.04.2007 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2007 Witam Okazało się, że mąż zawędrował w urzędach do babki, która jednocześnie ma robić usytuowanie domku na działce, ale również może projekt zaadaptować. Wyobraźcie sobie, że mąż jej za drugim razem pokazał projekt i powiedział, że żona (czyli ja ) myśli nad wrównaniem wnęki w salonie. A ona na to, że ona tego zrównanie nie zrobi !!! Bo to jest ściana nośna! Bo projektanci to wszystko podpiszą, żeby ktoś projekt kupił! Bo tak zmiana popsuje wygląd budynku! I o ile uwierzę, w tą stratę urody przez domek to reszta... Jestem w szkou! Albo chce iść na łatwiznę- bo majowy weekend i wogóle nie lubi się przemęczać? Albo ma bardzo ,,oryginalne" pomysły ! Mąż obawia się jezdżenia gdzieś dalej i uznał, że jeśli zrezygnuję z tej zmiany to do babki wróci... Ale jeśli już to może niech tylko posadowi (mapka) ? A resztę zlecić innemu projektantowi? Obawiam się, że u nas marny wybór i trzeba by szukać gdzieś dalej... Bardzo sie próbuję nie zrażać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AsiaGrzegorz 28.04.2007 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2007 Witaj My wyrównaliśmy ścianę w salonie i zarówno architekt nie miał z tym problemu jak i kierownik budowy.a nawet popierali nasz plan.Z kolei posadowienie budynku robi geodeta,a nie architekt -spróbuj zwrócic sie do tego samego,który robił Wam mapkę do celów projektowych. A przede wszystkim NIE ZRAŻAJ SIĘ Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EwkaP 28.04.2007 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2007 Witam Asia@Grzegorz, dziękuję za wsparcie ! A co do likwidacji wnęki, to co Wam zostało z balkonu? Dawna logia, balkon wzdłuż domku, czy zero balkonu? A tamta babka to ma wyrysować tylko na mapce położenie budynku, a geodeta wytyczy i zrobi swoją mapkę. ??? No i zmianami w projekcie też się zajmuje, to nie wiem czy ma dwa fachy, czy co? Przez niedzielę muszę to wszystko przemyśleć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AsiaGrzegorz 28.04.2007 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2007 Hej Z balkonu zrezygnowaliśmy całkowicie,bo gdzieś na forum czytałam że wysunięty zacienia salon, a poza tym stwierdziłam że mając taras balkonu specjalnie nie potrzebuję.W salonie za to mamy podwojne okno balkonowe,obok okno które jest normalnie w projekcie i dorobiliśmy jeszcze jedno na ścianie przy kominie.U góry zlikwidowaliśmy balkon ale zostawiliśmy okna balkonowe z barierką bo bardzo mi się takie podobają Przypomniałam sobie że zanim udaliśmy się do biura projektowego to najpierw załatwiłam geodetę kt.óry zrobił nam mapkę naszej działki,i na nią dopiero architekt nanosił dom-masz już taką?W każdym razie likwidacja wnęki nie wiąze sie z żadnymi konsekwencjami w związku z tym że to ściany nośne.W naszym przypadku zaleąło mi na likwidacji ,gdyż nie podobało mi się wyjście na taras pojedyńczymi ,bocznymi drzwiami ponieważ mam taką właśnie wnękę z takim wyjściem obecnie w naszym mieszkaniu,a córka właśnie taki cofnięty pokój i wydaje mi sie że mimo że jest on od południowej strony szybko robi się w nim ciemno(przez to że jest w głębi).Namieszałam chyba trochę ale mam nadzieję ,że mnie zrozumiesz Pozdrawiam Wczoraj zalaliśmy już strop nad resztą domu i schody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.