Wosto 05.06.2006 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 Chodzi nam o to żeby wjazd do garazu był na poziomie gruntu a nie - zjazd w dół jak do piwnicy. Wjazd byłby "równo" z ziemia a wejscie do domu tak jak jest 3 schodki w górę ? Co myslicie ? Czy nie wiązałoby się to z koniecznością podnoszenia ścianki kolankowej w pomieszceniu nad garażem ( konsekwencje takich posunięć juz omawialiśmy) ? Bo inaczej raczej tego nie da się rozwiązac gdyz po podniesieniu "podłogi" garazu tym samym stanie sie on o te np. 1/2 metra niższy ? Chcąc zmniejszyć różnicę wysokości między częścią "garażową" i "mieszkalną" spowodujesz znane i opisane przeze mnie problemy; dodatkowo będą kłopoty ze schodami na piętro (zwiększy się ilość stopni do pomieszczenia nad garażem). Moim zdaniem nie warto. Jeśli koniecznie chcesz podnieść poziom garażu, może o tyle samo podwyższyć pozostałą część? Nie będzie wówczas 3 schodków przy wejściu do budynku tylko np 5 (ja mam 4). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 06.06.2006 05:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Ojjjjjjjj nadebatowaliśmy się wczoraj za cały miesiąc. Z kierownikiem budowy i architektem próbowalismy się zastanowic co zrobic żeby wyrównac podłoże/podłogę garażu do poziomu gruntu. Doszli do wniosku , że mozna to zrobic ale dokładnie jak to nie wytłumacze bo do końca nie rozumiem. Chodziło o zmniejszenie tej "wnęki" przed garażem przez co dach uległby przesunięciu lekko w stronę południa, dach stałby się bardziej proporcjonalny ( nie byłoby różnicy "długości" 2 spadów dachu) - ma się udać. Mówiłam im przy okazji o tych wszystkich niebezpieczeństwach - komin, nadproże, daszek, okno łazienki itp. ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 06.06.2006 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 ma się udać. Kathleenka - tego Ci życzę chociaż brniesz dokładnie w te same problemy co ja. Masz dodatkowo oparcie w architekcie, więc mam nadzieję, że On uchroni Cię przed skutkami tego typu zmian. Zresztą będąc u mnie zobaczysz, na co musisz zwrócić uwagę. Veisman & Karla, ruszyliście z budową? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Veisman Karla 07.06.2006 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 Witamy wszystkich po długiej nieobecności. A więc u nas domek jest w trakice adaptacji,oraz zostały złożone dokumenty do zakładu energetycznego.Zmiany narazie jakie zostały wprowadzone to rozszeżenie częsci mieszkalnei o 50cm i garażu o20cm. Czyli razem pełne 12m. Pozostaje jeszcze kierownik budowy?( ZAPYTANIE ILE WY PŁACILIŚCIE) Ekipa zamówiona na koniec sierpnia. W tym roku chcemy tylko zrobic piwnicę i strop. Pozdrawiamy wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 08.06.2006 05:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 Wosto też mam taka nadzieję, bo zmiany poziomu garażu wymuszaja wydłużenie domu o 50 cm i tego się obawiam. Odnośnie naszych odwiedzin wysłałam do ciebie e-maila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 08.06.2006 05:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 Veisman & Karla My za kierownika budowy płacimy 1300 zł. - płatne w 2 ratach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 09.06.2006 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 rozszeżenie częsci mieszkalnei o 50cm wydłużenie domu o 50 cm Czyżby te same zmiany??? Ja za swojego kierownika budowy zapłaciłem tylko 600 zł, ale "mój" kierownik ogranicza się tylko do wpisów do Dziennika Budowy, gdyż mocno ufa swojej ekipie budowlanej (nie wie nawet gdzie mieści się nasz dom i dlatego nauczony doświadczeniem nie polecam tego typu umów). Lepiej zapłacić nieco więcej, wziąć całkowicie "obcą" osobę i mieć świadomość rzeczywistej kontroli nad budową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 12.06.2006 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2006 W tych zmianach najgorsze jest to , że trzeba od nowa czekać na pozwolenie na budowę Jeszcze raz dzięki za "udostepnienie' domku do "zwiedzania'. Zazdroszczę tak zaawansowanych robót i pieknych widoków ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 18.06.2006 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2006 Dzięki, miło mi było Was gościć (krótko, ale chyba warto było...)Kilka dni temu sam gościłem u kolegi budującego również Soprana. Po ostatnich wątpliwościach odnośnie powiększenia wiatrołapu kosztem dolnej łazienki mam nową "koncepcję" - oczywiście podpatrzoną: likwidacja wiatrołapu!!!Praktycznie, ze wzglądu na zbyt małą jego powierzchnię wystarczy zlikwidować ściankę działową oddzielającą od holu - zyskujemy tym samym przestrzeń potrzebną do wprowadzenia większej ilości gości (wiatrołap pomieści najwyżej dwójkę...). Widziałem to na "własne oczy" i uważam za pomysł warty uwagi; tym bardziej że właściciel sam potwierdził praktyczność rozwiązania. Nie wiem tylko, jak to się ma do zmian w projekcie. Ostatnio też na Forum w Wymianie Doświadczeń poruszany był wątek konieczności stosowania wiatrołapów, ale z tego co wyczytałem temat jest niejasny. Może Wy coś pomożecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agadaniel 22.06.2006 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Witam Wosto co do Twoich planów odnośnie likwidacji wiatrołapu to napiszę tak : jest to kwestia potrzeb - ja pisałam już o naszych zmianach wcześniej nie umieściłam tam jeszcze że przesuneliśmy ścianę jadalni w kierunku holu, powiększając w ten sposób jadalnię ale nie ma tam już miejsca na szafę wnękową więc wiekszy wiatrołap jest nam potrzebny żeby tam wszystko chować, poza tym tak jak pisałeś przewidziany w projekcie jest mały i słabo spełnia swoją funkcję przyjmując gości i tak drzwi między wiatrołapem a holem muszą być otwarte żeby się tam zmieścić, więc zimą i tak chłodne powietrze wpadało by do holu i dalej do domu. Tak więc moim zdaniem wiatrołap musi być albo większy (powiększyć go kosztem łazienki) albo nie ma po co go robić, bo jest za mały i nie spełnia swojej funkcji ale mogę się mylić!!!! Pozdrawiam Aga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 22.06.2006 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Co do wiatrołapu to rzeczywiscie wazna jego funkcja jest oddzielenie tzw. strefy zimnej od częci mieszkalnej. Zgadzam się ze stweirdzeniem iz w Sopranie wiatrołap jest tak niewielki , że i tak musi być praktycznie cały czas otwarty żeby dac chociaz minimalna potrzebna przesytrzen. Likwodacja cianki dzielacej z mieszkaniem i drzwi jak dla mnie jest w porzšdku.My co prawdawydłuzylismy dom o 50 cm z przodu ( tak więc teoretycznie mamy nieco dłuższy wiatrołap i tym samym łazienke ) ale pomimo to zastanawiamy sie równiez nad całkowitš likwidacjš. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 26.06.2006 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2006 No i dziś mury runęły ... Zamiast budować "bawię się" w demolkę, bo właśnie pozbyłem się ścianki oddzielającej wiatrołap od holu. Krótko mówiąc nie mam już wiatrołapu i wcale tego nie żałuję - przestrzeń, jaką odzyskałem w pełni potwierdza słuszność decyzji oraz to, co napisaliście wyżej. Kolejny ważny etap mojej budowy to ... piaskownica dla najmłodszej pociechy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 03.07.2006 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2006 Halooooooooo co słychać ? U nas gną stal do zbojenia a poza tym to kasy coraz mniej ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 12.07.2006 05:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 Wszyscy na budowie ???????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 12.07.2006 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 A może na urlopie???Ja praktycznie nic nie robię u siebie, bo mam taki "zachrzan" w pracy, że brakuje dnia. A co u Was??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 14.07.2006 05:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2006 U nas fundamenty wylane, układaja ściany fundamentowe z bloczków i juz prawie zaczeliby ściany ale okazało sie , że inni sąsiedzi sami podniesli sobie poziom domów i żeby nie byc w stosunku do nich niżej musimy dołozyc aż po 2 bloczki na całym domu Piszcie kochani,pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AsiaGrzegorz 19.07.2006 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 Witam! Dołączamy do grona rodziny SOPRANO .Jesteśmy z Gdyni a budujemy w Chwaszczynie.Jesteśmy na etapie adaptacji projektu.Właśnie jestem po lekturze forum ,która mi bardzo pomogła.Jak część Was też chcieliśmy podnieść garaż do poziomu gruntu ale chyba z tego zrezygnujemy,poza tym wyrównaliśmy salon,zlikwidowaliśmy balkon u góry.Bardzo interesują mnie koszty stanu surowego-czy pokrywają się z kosztorysem MTM.W związku z tym że pozwolenie na budowę otrzymamy gdzieś we wrześniu a potem jeszcze miesiąc trzeba czekać budowę zaczniemy dopiero na wiosnę chociaż już nie mogę się doczekać.ASIA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 20.07.2006 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2006 Witam po sąsiedzku. Ja jeszcze przez 3 lata gościł będę w Gdyni, potem "uciekam" 20 km dalej na Kaszuby (drogą przez Chwaszczyno ...).Gratuluję wyboru, bo Sopran to naprawdę udany projekt. Co do kosztów to proponuję nastawić się na te kosztorysowe. Używając tańszych materiałów (wcale nie mam na myśli gorszych) i robocizny "bez rachunku" możemy wybudować taniej, ale na swoim przykładzie wiem, że dodatki typu dachówka ceramiczna, czy np 5-komorowe okna w okleinie wyrównają rachunek. Ale głowa do góry: nie wszystko musimy mieć od razu. Ja buduję już 4 lata, a po pierwszym roku miałem tylko fundamenty i piwnice. Oczywiście życzę powodzenia i wytrwałości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AsiaGrzegorz 20.07.2006 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2006 Jak tylko nasz domek urośnie choćby do stropu to będzie widoczny z glównej drogi po minięciu wieży w Chwaszczynie po lewej stronie jadąc z Gdyni.Kosztorys tak bardzo nas nie przeraża jeżeli jest realny tylko nie jestem pewna czy obejmuje też np. tzw biały montaż, gdyż ten domek jest alternatywą dla mieszkania ,które chcieliśmy kupić za 2 razy większą kaskę a nieporównywalnie mniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 24.07.2006 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Jeśli mogę coś doradzić (bo piszesz że budowa JEST alternatywą dla mieszkania). Z taką lokalizacją (Chwaszczyno), w ogóle bym się nie zastanawiał. Ja w tej chwili mieszkam w bloku i od dziecka marzył mi się dom. Cisza, spokój, własny ogródek, brak sąsiada nad głową, który zabiera się do remontu w najmniej dla Ciebie odpowiedniej chwili, brudna klatka (bo to nie moje) itp. Odpowiedź jest jednoznaczna, zwłaszcza, że ostatnio mieszkania idą w górę "jak szalone" i już dawno przerosły koszty własnej budowy.Jeśli chodzi o kosztorys MTM - wydaje mi się, że podane ceny uwzględniają "biały montaż" ale w najbardziej standardowym zakresie. Chcąc mieć coś lepszego niestety musimy dopłacić (czyli zaoszczędzić gdzie indziej - tak jak pisałem w poprzednim poście).A gdzie się podziali pozostali Sopranowcy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.