Wosto 20.08.2006 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2006 Jest więc nadzieja, że będzie OK . A ile już zdziałaliście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 20.08.2006 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2006 jestesmy na etapie wylewania stropu nad częscia parterowa domu. Nad garażem juz mamy wylany teraz czekamy pare dni i zaczna sciany poddasza a wtedy będziemy mogli juz zamówic okna tak żeby zdšzyli je zrobic do czasu zrobienia więżby i ułozenia dachówki... Pogoda troszke krzyzuje nam plany ale nie jesttak le a podobno wrzesień ma byc pogodny - mam nadzieję. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 20.08.2006 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2006 jestesmy na etapie wylewania stropu nad częscia parterowa domu. Nad garażem juz mamy wylany teraz czekamy pare dni i zaczna sciany poddasza a wtedy będziemy mogli juz zamówic okna tak żeby zdšzyli je zrobic do czasu zrobienia więżby i ułozenia dachówki... Pogoda troszke krzyzuje nam plany ale nie jesttak �le a podobno wrzesień ma byc pogodny - mam nadzieję. pozdrawiam Dobre tempo . Pod koniec roku zrównamy się więc z postępem prac. Szczerze mówiąc sam chętnie podejrzałbym teraz wykonanie instalacji wewnątrz (w stanie surowym), ale nie ma u kogo Ja na wiosnę planuję hydraulikę, elektrykę no i tynki wewnątrz. Kolejne etapy (wylewki na posadzki, ocieplenie poddasza od środka) to już kwestia "kasy". A jak tam u Ciebie z ogrzewaniem (dalej holzgaz czy ekogroszek). Ja jestem za węglem, ale koszt 8.000 zł za sam piec z zasobnikiem trochę mnie "leczy". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 21.08.2006 05:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Jeśli dobrze pójdzie ( pogoda, okna) to chcielibyśmy właśnie zrobic jeszcze w tym roku instalacje. Co do ogrzewania to jednak gaz + kominek z rozprowadzeniem + podłogówka na dole i grzejniki u góry. A jesli chodzi o odwiedziny to zapraszam choć trochę daleko ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 21.08.2006 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Dajcie znać - chętnie przyjadę obejrzeć instalacje (pomimo odległości) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 21.08.2006 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Nie ma problemu - jak dojdziemy do tego etapu (instalacje co, cw i elektrycznš) to dam znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 27.08.2006 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 Czy według was schody wewnetrzne ( betobowe, lane) o kšcie 40 stopni wyjdaš bardzo strome ? szerokoc stopnia 23 cm ( + dodatkowo 4 cm po obłożeniu drewnem) tj. razem 27 cm wysokoć 20 cm Ekipa dała na półpiętrze ( po zmianie w projekcie z garazu poniżej poziomu na garaż na równi z poziomem 0) zamiast - 10 cm dodała 10 co razem dało 20 cm i w zwiazku z tym powstał problem ze schodami Te w/w wymiary dotyczš stanu obecnego tj. już po dostosowaniu poprz. schodów do zmienionego stropu. Wczesniej było 19 x 25 Na dzień dzisiejszy miejsce na schody ma wymiary: 2,50 ( dł.) x 2,20 (wys.) Na 2,20 podest. Do podestu schody zabiegowe. Co o tym myslicie ? Mozna jako z tego wybrnšć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 27.08.2006 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 Czy według was A gdzie ta reszta? Wywoływać do tablicy Wracając do tematu - coś mi to przypomina ... Ja też miałem problem ze schodami wewnątrz bedący następstwem zmian w projekcie i nieuwagi "budowlańców" - pisałem o tym wcześniej. Czy Twoje będą wygodne? Może niech inni się wypowiedzą (zauważyłem, że zamieściłaś to jako osobny temat). Ja nie bardzo się w tym orientuję, choć wiem, że jest taki wzór do obliczeń schodów... Jeśli się w tym zmieścisz będzie OK. W ostateczności zrób tak, jak widziałaś u mnie - dodatkowy próg przy wejściu do pomieszczenia nad garażem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 27.08.2006 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 Kathleenka - coś znalazłem:http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=76070&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=wygodne+schody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 28.08.2006 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 dzieki - niby nie jest tragicznie ale na 100 % schody byłyby niewygodne a w dodatku wejscie do pokoju nad garażem musiałoby byc przez dodatkowy stopień Chyba nie ma innego wyjscia jak rozebrac strop nad garażem a to niestety strata poieniędzy i czasu ... Teraz to chyba będę chodziła z centymetrem i pokoleji sprawdzała wszystkie wymiary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 28.08.2006 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 Kathleenka, czy naprawdę wejscie do pokoju nad garażem musiałoby byc przez dodatkowy stopień to rozwiązanie jest takie złe? Widziałaś u mnie jak to wygląda. Fakt, że ja już się przyzwyczaiłem i obecnie mi to nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie - sądzę, że przy ładnym wykończeniu schodów, dolnym oświetleniu i drzwiach otwieranych do pomieszczenia nie będzie źle. Moim skromnym zdaniem dużo gorszym rozwiązaniem jest rozbiórka wykonanego stropu... Jest jeszcze jedno wyjście - widziałem wnętrza z drewnianymi schodami - może wybrać taką opcję? Sądzę, że doświadczona firma stolarska sama zaproponuje odpowiedni model - tym bardziej, że Ty nie masz piwnicy, więc masz sporo miejsca... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 29.08.2006 05:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 Wczoraj mielismy walne zgromadzenie na budowie Szef ekipy i kierownik budowy są zdania podobnego zdania co WOSTO - stropu nie rozbierać, a ze schodów da się "wyjść" no ale co mają powiedzieć Mąż dalej uważa , że njlepiej rozebrac strop i nie brnąc w to dalej ... Mają wszystko jeszcze raz pomierzyć, rozrysować , skonfrontować i podjąc decyzję. Ludzie czekają, roboty na budowie stoja więc taki przestój nikomu z nas nie służy. Mam nadzieję, że decyzja będzie słuszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 01.09.2006 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Kathleenka, jak z Twoimi schodami???Przyznam się, że dopiero po Twoich postach sam zmierzyłem u siebie swoje schody. W stanie surowym mają 20 cm wysokości i 24,5 cm szerokości. Wg wzoru (2H + S = 64,5 cm) - stan surowy - i jak wiesz mam dodatkowy stopień nad garażem.Nie wiem czemu liczysz obłożenie, bo przecież każdy kolejny stopień obłożysz tak samo, więc różnica się nie zmieni. Poprawki wymaga tylko pierwszy i ostatni stopień.W przyszłości można też wydłużyć szerokość poprzez szerszą nakładkę z drewna (być może ja tak właśnie zrobię)...A jakie decyzje zapadły u Ciebie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 02.09.2006 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2006 Jeszcze nie zapadła i coraz bardziej zaczyna mi to "cišżyc " Mielimy spotkanie z kierownikiem budowy i miał skonsultowac się z ekipa budowlana w celu przedstawienia nam ich propozycji... Szef ekipy miał jednka pilny wyjazd. No tak jak zresztš przed zalaniem stropu, częć mieszkalmš miał ponieć majster o jakie 7-8cm aby było miejsce na ewentualne podwieszenia, a na garażu miał obniżyc o 14-15 tj. róznice w teriwie. No i majster podniósł ale i to i to i z tšd problem. Szef oczywicie mówiże on powiedział majstrowi dobrze, no ale to już ich problem a nie mój. CDN Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 04.09.2006 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 WOSTO co do pytania o celowość dodawania do wymiarów stopni ( gł. szerokości stopni) obłożenia to doliczałam bo chodziło mi o tzw. kapinosy tj. obłozenie płyty poziomej wystające poza lico ściany pionowej stopnia. To daje taki efekt, że stopień jestr szerszy a ścianka pionowa kolenego jest jakby cofnieta, schowana pod stopniem - nie wiem czy w miarę jasno tłumaczę [/i] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 04.09.2006 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 Wiem o co chodzi i ... Sorry, nie doczytałem dokładnie. Myślałem o wysokości, tymczasem Ty dokładasz do szerokości. Oczywiście masz rację. Ja również z pewnością też tak zrobię. A tak poza budową - niedługo "stuknie" nam 4-ta strona!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 04.09.2006 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 Rzeczywici 4 strona zbliża sie nieuchronnie ... A co do decyzji to postanowione - nie burzymy stropu a co do schodów to najpierw zrobia szalunki i jeżeli zaakceptujemy ich kształt to dopiero zalejš Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 07.09.2006 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 jak nie urok to ... nie będę kończyć ale ręce poprostu opadają i jak się okazuje my mamy prawo tylko płacic i nie możemy oczekiwać nic w zamian. zamówiliśmy 2 kominy systemowe. Wpłacilismy zaliczkę 1000 zł. Ppoinformowano nas iż zamówienie zostanie zrealizowane w ciągu 3 max. 4 tygodni. Dowiadywalimy sie co z naszymi kominami kilkakrotnie i bylismy informowani iż zamówienie jest w trakcie realizacji... Minęło 5 tygodni !!! i po raz kolejny udaliśmy sie do hurtowni gdzie miła pani poinformowała nas , że nasze zamówienie nie przyszło, że zawieruszyło sie u producenta i miała dzwonic - pytam KIEDY CHCIAŁA NAS ZAWIADOMIĆ ??? Czekaliśmy 5 tygodni, hurtownia dysponowała naszymi pieniędzmi i jak twierdzą oni NIE PONOSZĄ ŻADNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI ? Co powiinam teraz zrobić i jak tą sprawę załatwić ? poradzcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 07.09.2006 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 Co powinnaś zrobić??? - przyzwyczaić się Takie są nasze realia. Ja już wielokrotnie doświadczyłem niesłowności w przeróżnych sprawach. Najbardziej denerwuje sytuacja, gdy czyjaś nieudolność niweczy zaplanowane kolejne prace Rada - albo iść gdzie indziej albo cierpliwie czekać na "łaskę" sprzedawcy. Często niestety wybiera się to drugie wyjście, bo na dalsze poszukiwania brakuje już czasu. Można ewentualnie poskarżyć się kierownictwu, ale wiem, że z reguły niewiele to pomaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kathleenka 08.09.2006 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Wosto nie trać nadzieji na lepsze jutro ... Wybrałam jeszcze inna opcje i pozytywnie mnie zaskoczyli:o Zadzwoniłam bezpośrednio do producenta kominów Bolesławiec i wyobraź sobie , że w dziale marketingu i sprzedaży przeprosili mnie za zaistniałą sytuację, zapewnili, ze zagubienie zamówienia praktycznie im sie nie zdarza ( nie wiadomo dokładnie czy zawiniła hurtownia czy jakaś komórka producenta) i zapewnili , że osobiście dopilnują aby kominy dotarły do mnie w ciagu tygodnia. Mam nadzieję ,że dotrzymają obietnicy. Całą sytuacja byłam niesamowicie zaskoczona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.