ferrit 03.04.2011 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2011 (edytowane) Witam - napiszę krótko: Przy wyborze naszego domu braliśmy wraz z żoną pod uwagę następujące kryteria: 1. dom parter z poddaszem użytkowym i dachem dwuspadowym wzdłuż ulicy - taki wymóg był z planu zagospodarowania, 2. musiał mieć podpiwniczenie ze względu na nachylenie działki, 3. musiałbyć nie za szeroki, ponieważ jest to działka na zakręcie po zewnątrznej jego stronie. Przeglądnęliśmy sporo Muratorów i innych katalogów od znajomych, płyt cd z projektami i z kilku które nam się spodobały wybraliśmy projekt biura Lipińscy - Lozanna LMP 61 wersja L. Ten projekt spełniał nasze kryteria z małymi przeróbkami. Jako, że do tematu podchodziliśmy bardzo poważnie poprosiliśmy autorów projektu o rysunki z wymiarami, aby dokładnie samemu nanieść modyfikacje. Cały projekt został na nowo przerysowany i zmodyfikowany. Modyfikacje polegały na odcięciu garażu, wydłużeniu domu w kierunku odciętego garażu o 1,5m, tak aby na parterze przy wejściu znalazł się pokój dla osoby niepełnosprawnej na wózku inwalidzki, aby miała ona łatwy dostęp do drzwi wejściowych, łazienki i kuchni oraz okno ze swojego pokoju do podglądu kto stoi przy furtce. Zaprojektowaliśmy całą piwnicę, w której znalazł się garaż z wjazdem od tyłu domu, kotłownia i kilka pomieszczeń. Z tyłu domu jest taras. Spadek działki jest w kierunku od ulicy w tył działki. Projekt jest tak zmodyfikowany, aby jego szerokość była odpowiednia do szerokości działki otrzymując linię zabudowy 5m. Zdecydowaliśmy sie zakupić ten projekt i architekt naniósł odpowiednie poprawki wg naszego projektu, uwzględniając bezpieczeństwo i wymogi techniczne domu, prawa budowlanego itp. Projekt został zatwierdzony przez Starostwo Powiatowe i za miesiąc będziemy mieć stan surowy otwarty. Cieszymy się z tego domu. Załączniki przedstawiają zdjęcia oryginalnego projektu (pobrane z http://www.lipinscy.pl) oraz elewacje i rzut parteru po adaptacji przeze mnie. Edytowane 3 Kwietnia 2011 przez ferrit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anulachelm 03.04.2011 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2011 Tak....Dom, nasza przystań, miejsce sporów i radości, miłosnych uniesień i chwil zwątpienia..... Ale NASZ.... Wspólny, zbudowany przez nas, sobie i dla siebie. ... Budowany stresem, obawą, radościami i wyobrażeniami... I nie ważne czy ma 80 czy 200 m2, jest Nasz, wyczekany, wymarzony... Każdy projekt jest cudowny, bo spełnia tak cenne marzenie człowieka. Rzeczy wcześniej nie możliwe stają się osiągalne...To cudowne móc się teraz z tego cieszyć...Doceniajmy to co mamy... Nasz wybór padł na HG-C1. Dlaczego...? Sami nie wiemy, tak czuliśmy w sercu. Projekt zakupiliśmy w listopadzie 2009r, Budowę rozpoczęliśmy 1 czerwca 2010, w lutym 2011 uzyskaliśmy odbiór budynku, i nareszcie możemy się cieszyć swoim domem w pełni. Nie potrafię wkleic zdjęcia projektu więc wklejam link:http://www.extradom.pl/projekt-domu-hg-c1-krm1008.aspx Cechy naszego domu: Mały ale zgrabnyUjmujący prostotąOsiągalny finansowoI droższy nam niż złoto.Pewnie, mógł być większyPokaźniejszy czy wystawny...Ale jest w porządku,Jest przestronny i ustawnyCztery świata strony widać z mego domuI takim go wymarzyliśmy...Nie zazdrościmy już nikomu. Powodzenia wszystkim spełniającym swoje marzenie...Pozdrawiamy (nie wiedziałam jak zmienić poprzednio wysłaną prezentację więc opisałam jeszcze raz) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 03.04.2011 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2011 Ja nie będę oryginalny więc napiszę, że garaż dwustanowiskowy, spiżarnia w kuchni no i kuchnia musiała być usytuowana od strony drogi, ponieważ spędzam w kuchni 3/4 życia, a fajnie wiedzieć kto dzwoni do furtki nie ruszając się z miejsca Wkrętarka - fajna sprawa, zwłaszcza, gdy ktoś będzie budował sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diablik0 04.04.2011 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2011 Kiedy wybieraliśmy projekt naszego domu nie chodziło nam o zwykłe cztery ściany - miałobyć to miejsce, do którego chce się wracać, miejsce...które będzie naszą ostoja i punktem na mapie do którego zawsze będziemy wracać... A żeby tak było dom ma być drewniany - taka...chatka Puchatka, ciepło, przyjemnie, jak na wczasach...Dom a`la dworek z drewnym płotem, stawem, dużą ilością zieleni i dwoma nowofunlandami, które tak jak my kochają naturę i domem będą się cieszyć tak samo jak my. http://www.projekty24.com.pl/images/projekty/_big/domprojekt-95-viz_1.jpg http://www.projekty24.com.pl/images/projekty/_big/domprojekt-95-viz_2.jpg Zdecydowaliśmy się na projekt Chmielów drewniany z kilku aspektów - oczywiście fakt, że projekt wykonany został pod dom z bali i nie musieliśmy go przerabiać by dodatkowym atutem. Dom powstanie z bali okrągłych o średnicy 36-42cm tak by nie trzeba było go docieplać i sciany wewnątrz domu mogły zostać z drewna - nic nie daje piękniejszego efektu jak odrobina natury w naszym domku. Dach dwuspadzisty (dodatkowo wysunięty na ponad 1 matr poza ściany domu) - jest bardzo dobrym rozwiązaniem przy budowie chatki z drewna - woda szybko spywa i nie osadza się na drewnie. A metraz i poddasze? Jesteśmy dwójką młodych ludfzi - cóż więcej nam trzeba jak nie 100 metrów powierzchni i przestrzeni dla naszych szalonych osobowości? Poddasze - może kiedyś, na tą chwilę salonik rozrywki z piłkażykami, dartem i stołem biesiadnym - trzeba cieszyć się swoimi sukcesami z przyjaciółmi:) Za tydzień przybywa do nas ekipa z naszym domem - tak...nasz dom do nas jedzie. Składany na placu firmy z ponumerowanymi balami powstanie w tydzień. Czy możemy się doczekać? Nie! Już teraz chcielibyśmy zobaczyć jak nasza chatka a`la dworek, wygląda. Zmiasta przenosimy się na wieś - duża zmiana, nowe otoczenia a jak wyczekiwane. Dom będzie piękny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zgoda 04.04.2011 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2011 Jesteśmy z moją żonką na etapie wybierania projektu. Mamy piękną i ogromną (3200m2) działkę na nieodległej wsi, więc wydawałoby się, że nic nas nie ogranicza, a jednak jest poważny problem... Wymagania mamy niezbyt egzotyczne: powierzchnia użytkowa 120-140m2niepodpiwniczony garaż na tyle duże pomieszczenie gospodarcze, żeby zmieściła się w nim moja warzelnia dach dwuspadowy prosta bryła bez lukarn, balkonów, ogrodów zimowych i tym podobnych cudeniek parter + poddasze na poddaszu dwie sypialnie z garderobami i łazienka na parterze jedna sypialnia bez garderoby, oddzielna garderoba i łazienka jadalnia funkcjonalnie oddzielona od salonu, za to połączona z dużą kuchnią spiżarnia pełny sufit nad salonem O ile spełnienie większości naszych oczekiwań nie stanowi problemu, to jednak wydaje się, że nie istnieje gotowy projekt, którzy spełniałby wszystkie nasze wymagania. O co chodzi? A może jednak my mamy egzotyczne oczekiwania, bo nie chcemy dwóch łazienek na poddaszu, nie chcemy wykusza, nie chcemy biegać z kuchni do spiżarni przez cały parter, nie chcemy ogromnej budy co ma 200m2 p.u.? Czy to my jesteśmy w tej sytuacji problemem? Śmiem twierdzić, że obejrzeliśmy już wszystkie projekty gotowe i żaden nam nie odpowiada. Biorąc pod uwagę, że w budowę naszego domu wpakujemy wszystkie nasze dotychczasowe i przyszłe oszczędności (bo tym jest zaciąganie kredytu - pozbawianiem się oszczędności), nie chcemy żadnych półśrodków ani rozwiązań częściowych, bo następnego domu już budować nie będziemy. I dlatego pewnie skończy się na zamówieniu projektu indywidualnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ikon79 04.04.2011 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2011 (edytowane) Mam marzenie - własny dom.Mam wizję - że będzie to najszczęśliwszy dom na świecie. Mam pewność - że kiedyś powstanie. Oglądałam setki projektów. Jeden podobny do drugiego. Każdy poprawny - uniwersalny - nijaki. Każdy spełniał moje warunki, moje bardzo egoistyczne warunki. Bo dlaczego właściwie chcę mieć dom...........mieć dom, by mieć taras. Takie miejsce gdzie w sobotni, wiosenny poranek wyjdę w szlafroku, z gazetą w ręku, kawą i usiądę. Gazetę pewnie odłożę na bok, by nasycić się zielenią ogrodu, by posłuchać śpiewu ptaków, by zapomnieć o tym, że w tygodniu robię to czego nie lubię, zmagam się z wiatrakami, pracuję na ten dom......mieć dom, by mieć kominek. Zimnymi wieczorami napalić w tym kominku, usiąść z rodziną przy ogniu i zapytać co u kogo słychać, zaplanować wakacje, święta, pobyć razem.....mieć dom, by mieć garderobę. Codziennie rano napawać się widokiem ubrań, ubrań uporządkowanych wg wzorów i kolorów. Ubrań - nie wciśniętych w niedużą szafę, ale rozwieszonych swobodnie w najbardziej odpowiednim dla nich miejscu. Mieć garderobę, by mogły w niej zamieszkać niezliczone ilości par moich butów, butów na każdą okazję - nawet jednorazową. Wiele projektów, spełnia te kryteria. W wiele projektów można by wrzucić te marzenia. I choć może są oczywiste, nie chcę by mój dom był taki. Pragnę domu wyjątkowego, niepowtarzalnego. Domu, który wszystkim moim gościom zapadnie w pamięć. Domu, który będzie podobał mi się i dziś, i jutro, i za 40 lat........ pragnę domu z wizją. http://www.domyzwizja.pl/ Moim ulubionym jest dom Z WIDOKIEM, z widokiem na przyszłość, na to, że powstanie.... Edytowane 4 Kwietnia 2011 przez Ikon79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ojaka 05.04.2011 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Projekt Kasztan-Biuro Dom Dla Ciebie, autor Tomasz PisaniakRok zakupu projektu 2010. http://www.domdlaciebie.com.pl/?akcja=szczegoly&id_domku=196 Dlaczego Kasztan? Dlaczego wieś?Kasztan jest domem, który będzie azylem dla naszej 3-osobowej rodzinki.Wieś-odskocznia od tego co można nazwać dżunglą, spokój, radość.. Nasz dom..nasza ostoja, Nasz kominekNasza sypialniaNasz widok na lasNasze dziecko bawiące się w ogrodzie…Nawet nasze pranie wiszące na balkonie! Każdy dom jest wyjątkowyKażdy człowiek jest wyjątkowyAle my mamy siebieI dom mamy dla siebie! Kasztan-to nie tylko dom jednorodzinny z poddaszem użytkowym. To także nasze wspólne śniadania w naszej wspólnej jadalni. To nasza piwnica z naszymi przetworami. To nasz garaż z naszym małym samochodem. To nasz kominek, nasze wspólne wieczory w salonie. To nasi przyjaciele, nasza rodzina spędzająca czas w naszym ogrodzie.A basen? Mamy dmuchany!A sauna? Mamy leżak i trochę słońca na tarasie!A willa? Mamy Kasztana! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joasia_andrzej 05.04.2011 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 (edytowane) Witamy. Pragniemy wziąść udział w konkursie „Mój wymarzony dom”. Naszym wymarzonym, wyśnionym i długo wyszukiwanym domem jest projekt „Miły Dzień M39a” z garażem dwustanowiskowym oczywiście z pracowni Muratora:) Projekt został wykonany przez panią mgr inż. arch. Ewę Dziewiątkowską. Nie wiem czemu, ale ze strony Muratora zniknął ten projekt:( Kupiliśmy go w marcu 2010 roku, a dokładnie 7 czerwca 2010 została rozpoczęta inwestycja. Na dzień dzisiejszy nasz domeczek ma zrobiona elewacje (żółtą), okna drzwi i brama złoty dąb i blachodachówka w kolorze miedzi oraz naszego miedzianego kogucika, który pokazuje nam, z której strony dziś wieje:) W wewnątrz natomiast mamy zrobione tynki i teraz czekamy na lepsze czasy Ciągle wierzymy ze Boże Narodzenie będzie u siebie. Długo szukaliśmy naszego domu, wiedzieliśmy, co chcemy tylko nic nie odpowiadało naszym wymaganiom dopóki przez przypadek nie zajrzeliśmy do katalogu Muratora:) chcieliśmy domu dużego, z 4 prostymi ścianami, ale z dużymi oknami, bez żadnych balkoników, lukarn, wykuszy, koniecznie z dachem dwuspadowym i garażem w bryle domu. No i jest!! Już od pierwszego wejrzenia była to miłość do niego! Wszystko nam w nim się podobało. Nie zmieniliśmy prawie nic.. Prawie.. Po przemyśleniach jednak zdecydowaliśmy się na projekt dwugarażowy, gdyż z racji wykonywanego zawodu – rolnicy, potrzebowaliśmy miejsca „służbowego” Postanowiliśmy ze garaż będzie na jedno auto, natomiast na miejscu drugiego stanowiska, zrobiliśmy sobie osobne wejście do domu, miejsce na odzież roboczą oraz mała łazienkę z prysznicem. Reszta domu została bez zmian. Kuchnia otwarta na salon i mega duże okna, gabinet na parterze, garderoba, łazienka, nasza przebieralnia+ druga łazienką, garaż i za garażem spora kotłownia. Na piętrze mamy 4 pokoje, dwa całkiem spore i dwa mniejsze, oraz dwie łazienki, jedna oczywiście w dużej sypialni. Z zewnątrz bardzo podobały nam się w projekcie spore tarasy prawie naokoło domu, no i takie mamy, zadaszone, przedłużonym dachem opartym na drewnianych słupach. Gdybyśmy mieli drugi raz budować, oczywiście wybralibyśmy ten sam projekt, jest idealny dla nas, stworzony z myślą o nas, i w nim chcemy spędzić resztę z naszego nowego życia. Niektórzy uważają że dom takiej bryły(15x10m) wygląda jak stodoła.. ale to jest nasza stodoła, i w niej będziemy szczęśliwi! Pozdrawiamy Joasia i Andrzej Edytowane 5 Kwietnia 2011 przez joasia_andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MamToGdzieś 06.04.2011 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Witam Zawsze marzyłem o domu, zawsze. Jednakże z wielu powodów, sposobność realizacji tego marzenia coraz bardziej odsuwa się od stanu, który pozwoli na pragmatyczne już podejście łącznie z praktycznym podejmowaniem działań. Niemniej jednak moje doświadczenia w jakimś stopniu mieszczą się w ramach tego konkursu (to moje zdanie, może się mylę).Dlaczego tak sądzę? Otóż przejrzałem całe sterty rysunków, projektów, szkiców czy też gotowych realizacji. Ponadto z racji wykonywanej pracy bardzo często jeździłem po placach budów, więc mogłem tu i ówdzie podpatrywać, dokonując wielu "korekt" w mojej wyobraźni - na zasadzie "czego to bym nie zmienił". Brakuje mi ogólnie w tych projektach paru - istotnych jak się wydaje - rzeczy. Drażni zaś mnie coś, co nazywam mianem "gigantomanii", czy jak niektórzy to nazywają - przerostem aspiracji projektantów. W efekcie mamy całe mnóstwo często i wyłącznie (czytaj; tylko) bardzo ładnych prezentacji. Nie można im odebrać piękna, estetyki czy klasy. Ale na litość boską, to jak z piękną kobietą. Barbie jest piękna, nooo taka lalka, ale czy mężczyźni dostają na jej widok zawrotu głowy? Właśnie - tak myślałem. Nasz piękny kraj ma dość specyficzne położenie geograficzne, w związku z tym domy tutaj budowane niejako przejmują tę specyfikę w spadku, też wymagają innego, niż rutynowe podejścia. Jest zbyt krótko ciepło i słonecznie, a zbyt długo chmurno, szaro i mokro. Przy projektowaniu domów nie można też wykluczyć kosztów jego realizacji - tu w Polsce ma to kolosalne znaczenie. Tymczasem gro projektów ma bardzo piękne, ale zarazem strasznie drogie dachy, budynki z małymi, żeby nie powiedzieć kurduplowatymi oknami, z mało funkcjonalną kubaturą, z fatalnie (niepraktycznie) zaprojektowanym zewnętrznym otoczeniem (balkony, tarasy, logge) oraz praktycznie bez pomysłowo skonstruowanych tzw. zimowych ogrodów. Wszystko to powoduje, że człowiek raczej ma poczucie izolacji, odcina się się od otwartej przestrzeni i światła dziennego. A przecież człowiek, to takie stworzenie, które łatwo integruje się ze swoim naturalnym środowiskiem i czuje się w jakiś sposób nierozerwalnie z nim związany. Mnie osobiście marzy się przy domu zaprojektowany pomysłowo w formie tarasu (na piętrze, lepiej nisko na parterze) taki właśnie zimowy ogród. To musiałaby być konstrukcja uniwersalna pozwalająca zimą na relaksujący pobyt, może nawet pracę (twórcy, pisarze, artyści i inne wolne zawody), natomiast wiosną czy latem powinna być możliwość znacznego otwarcia przestrzeni dla podniesienia komfortu korzystania tą porą roku. Owszem czasem można coś takiego zobaczyć, ale ich wygląd, jest raczej karykaturą tego, co można nazwać mianem ogrodu zimowego. Ciasne, klitkowate i ciemne miejsca z fatalnie zaprojektowaną konstrukcją. Ja wyobrażam sobie powierzchnię co najmniej 25-40 m2 ze sprytnie zaprojektowanym efektywnym systemem ogrzewania z optymalnymi kosztami jego użytkowania. Duuużo światła dziennego - zatem większe okna, światło z dachu, może świetlikami tunelowymi z bardzo dobrą komunikacją. Dom moich marzeń, to najlepiej typu bungalow albo typ kanadyjski (typ, nie w dosłownym tego słowa znaczeniu, więc dobrze zaimplementowane rozwiązania na grunt polski ) - parterowa konstrukcja. Tworząca charakter - ja to nazywam półzamknięty (co pozwala zachować znamiona kameralności czy pewnej intymności przy jednocześnie znacznym "przemyślanym otwarciu" na przestrzeń zewnętrzną. Ze stosunkowo prostym, nie wymagającym "zachodu i kosztów" dachem, kilkoma większych rozmiarów oknami połaciowymi, systemem solarnym wspierającym podstawowy system ogrzewania.Praktycznie i pomysłowo powinien mieć zaprojektowane wnętrza. Kiedyś przeliczałem (sprzedawałem pokrycia dachowe) naprawdę duży dom - ponad 500 m2 powierzchni, ale mało nie padłem z wrażenia, kiedy zobaczyłem, że powierzchni typowo mieszkalnej było tylko niecałe 230 m2. Reszta to hole, jakieś korytarze, wolne przestrzenie na półpiętrach i inne tego typu. Pomieszczenia użytkowe kurduplowate. Masakra. Powinny też być naprawdę przemyślane powierzchnie poszczególnych pomieszczeń (np dla sypialni nie mniej niż 14-16 m2, dla kuchnio-jadalni nie więcej niż 25-30 m2, dla łazienki 6-8 m2 dla WC minimum 3 m2. Z salonem też nie powinno się szaleć, moim zdaniem 30 m2 to już całkiem niezła powierzchnia. Pokoje do pracy od 12 do 15 m2. Taki dom powinien mieć przy kuchni spiżarkę 6-8 m2. Dom powinien być tylko częściowo podpiwniczony - widzę tam wyłącznie 2 pomieszczenia kotłownię i pralnię. Zatem powierzchnia nie większa niż 16-20 m2. W ogólnym bilansie dom moich marzeń ma optymalnie "formatu XL" ok 170-190 m2 czy "formatu L" w granicach 130-150 m2. Jednakże koniecznie garaż z pomieszczeniami technicznymi (mały domowy warsztat) już jako pomieszczenie oddzielne. Dobrze gdyby mógł być jako element "doklejony" niejako do domu - umożliwiający w ten sposób dobrą komunikację z resztą domu. Niestety, gotowe projekty (seryjne) to tak naprawdę tylko pewne pomysły, które zawsze wymagają często nawet znacznych przeróbek dla ich adaptacji. W gruncie rzeczy finalnie stanowią pewną hydrę wynikłą z takich przeróbek i nie zachowują jakby pewnej idei. Naprawdę rzadko zdarza się, że w efekcie adaptacji uzyskuje się całkiem niegłupi "produkt". Moim skromnym zdaniem lepiej, żeby było mniej na rynku dostępnych szkiców, pomysłów, niech kosztują nieco, podkreślam - nieco drożej, lecz niech umożliwiają niewielkim kosztem zaadoptować wybrany projekt do swoich warunków zabudowy. Tylko, że pewnie tym okazuję pewną naiwność - może właśnie dlatego nie chcę i nie mogę budować, bo koszty indywidualnego projektu są już znaczne. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Malina800 06.04.2011 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 "MÓJ WYMARZONY DOM" Marzyłam od dłuższego czasu, by mieć domek blisko lasu. Domek miał być parterowy z użytkowym poddaszem, z garażem, balkonem i tarasem. Od dzieciństwa śniłam o schodkach w domku własnym, niewielkim, ale i nie ciasnym. Miał być salon, a w nim kominek, telewizor na ścianie, a w rogu wypoczynek. W kuchni okno z widokiem na drogę i las, by przygotowując posiłki mile upływał czas. Obok kuchni jadalnia, a w niej duży stół z krzesłami, aby rodzina wygodnie zasiadła, w dniu wigilii do jadła. Dwie łazienki miały być, aby każdy z nas rano do pracy zdążył na czas. A na górze sypialnia i dla dzieci pokoje, by każdy miał miejsce na łóżeczko swoje. Moje marzenie się spełniło, znalazłam projekt, o którym mi się śniło. Najlepszy ze wszystkich jak niesie wieść, Kamerton II S-GLX 366. A projekt z mężem zakupiliśmy z pracowni Studia Atrium w 2009r. autorzy projektu: Piotr Godlewski i Krzysztof Lelek. P.S. Domek już postawiliśmy, mamy przykryty, teraz pomału, na ile wystarczy funduszy, będziemy wykańczać w środku. A poniżej zdjęcia: mój wymarzony dom, moja okolica i widok na las. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 06.04.2011 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 (edytowane) Witam wraz z mężem przerzuciliśmy "tony" projektów i nie mogliśmy się zdecydować, aż wreszcie natrafiliśmy na DIUNĘ III z Domusa. a po kilku minutach byliśmy zarejestrowani na muratorze i mogliśmy oglądać zdjęcia z budowy tego domeczku i to przekonało nas definitywnie.http://emotikona.pl/emotikony/pic/0flirt.gifDomek prosty- ale z moimi ukochanymi wykuszami dach dwuspadowydom - mający duszę http://emotikona.pl/emotikony/pic/2okulary.gifhttp://images43.fotosik.pl/774/31b4aacbf500581dgen.jpg http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fdomus.wroc.pl%2Fprojekt2.html%3Fid%3D72%26flip%3D Edytowane 6 Kwietnia 2011 przez Tom Bor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaAndrzej 07.04.2011 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 Witam, Projekt naszego domu wybieraliśmy z mężem bardzo długo. Musiał bowiem spełniac wiele kryteriów: - rozmieszczenie pomieszczeń wzgledem stron świata, chieliśmy aby dzienna część domu oraz taras były od strony południowej ponieważ z tej strony mamy piękny widok - przy dobrej pogodzie widzimy nawet Tatry:) a jednocześnie wejście do domu od zachodu. - taras musiał być koniecznie chociaz częsiowo zadaszony aby można było nawet w mały deszczyk spokojnie móc na nim posiedzieć - garaż 2 stanowiskowy albo żeby była taka możliwość rozbudowy, teraz to doceniam, zwłaszcza zimą - dom z poddaszem użytkowym ale koniecznie chciałam aby każde pomieszczenie miało jakieś okno oprócz dachowego. Niezbyt konfortowo się na poddaszach w których widze tylko niebo... - jeden balkonik na poddaszu ( nie więcej), teraz przydaje się do rozwieszania pościeli - duża łazienka na poddaszu z możliwością zabudowy sauny - parter miał być przestronny i otwarty, w takich wnętrzach się najlepiej czujemy, - przy kuchni chcieliśmy małe pomieszczenie na spiżarkę chociaż mąż nie był zdecydowany teraz przyznaje mi rację - na parterze chcieliśmy dodatkowy mały pokój na gabinet męża Te prawie wszystkie warunki spełnił projekt "Andromeda II-odbicie lustrzane" z pracowni "Dobre domy flak&abramowicz" Zakupiliśmy projekt od koniec roku 2007. W kwietniu 2008r rozpoczeliśmy budowę a w lipcu 2009 przeprowadziliśmy się do swojego miejsca na ziemi. http://www.dobredomy.pl/projekt/andromedaII/lustro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
velde2 08.04.2011 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Witamy, My szukaliśmy projektu 2 lata, w tym czasie marzenia "tłukły" się z rozsądkiem, aż do momentu gdy znaleźliśmy Zręczniaka - wariant I - Murator C77a . Dla Nas projekt idealny, zawiera wszystko co uważaliśmy za ważne i niezbędne. Tym sposobem marzenia i rozsądek podały sobie ręce, o czym może świadczyć fakt, że jak na razie, w trakcie budowy nie zmieniliśmy w nim właściwie nic i jesteśmy zadowoleni. Wybierając projekt staraliśmy się dostosować do rad muratora, jednocześnie nie rezygnując z naszych marzeń. I właśnie tym sposobem padło na ZRĘCZNIAKA! Powody? I. Mały i bez zbędnych udziwnień (typu balkony, wykusze), czyli tani w utrzymaniu i tani w budowie, ponieważ ważne dla Nas jest to, by cieszyć się każdym dniem, a nie w nieskończoność zamartwiać ogromnym kredytem i rachunkami. II. Salon z kominkiem, wyjściem na zadaszony taras i z otwartą kuchnią. bo chcieliśmy mieć w domu przytulne miejsce, gdzie wszyscy razem będziemy mogli, latem np. zjeść obiad na świeżym powietrzu wśród kwiatów i zieleni (niezależnie od pogody), a w zimowe wieczory ogrzać się przy kominku. ( Ważny także był fakt, że kominek to również możliwość taniego dogrzewania domu ) A kuchnia ? Kuchnia, to serce domu - musi być otwarta, bo osoba która gotuje, nie jest na ten czas mimowolnie wykluczona z towarzystwa - tym samym gotowanie przestaje być obowiązkiem, a zaczyna być przyjemnością. I o to właśnie chodzi, by miło i razem spędzać wolny czas. III. Jedna sypialnia na dole, koniecznie z wyjściem na taras. Bo w takim układzie, po 1-wsze poddasze bez problemu możemy wykończyć w późniejszym terminie, po 2-gie na starość nie będziemy musieli biegać po schodach, po 3-cie można szybko i bezproblemowo wynieść pościel do wietrzenia lub sprawdzić (na sobie ) jaka jest odczuwalna temperatura na zewnątrz, po 4-te i najważniejsze - zawsze marzyliśmy, by zaraz po przebudzeniu, mieć możliwość wyjścia na zewnątrz z kawą, gazetą lub po prostu by pooddychać świeżym powietrzem, a marzenia są po to by je spełniać Prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artcook 09.04.2011 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 (edytowane) styczeń 2010 Niedzielny mroźny poranek, obudziłem się chyba jeszcze przed szóstą , coś nie dawało mi spokoju, nowa myśl szarpała mnie po mózgu. Obudziłem żonę i syna. Dowiedziałem się, że takie przypadki jak ja trzeba leczyć albo utylizować, nie byli szczęśliwi z pobudki. Leżeliśmy więc w trójkę, oni zaspani, ja optymistyczny. Powiedziałem: BUDUJEMY DOM. Popatrzyli na siebie, popukali się w głowę i poszli spać. luty 2010 Przekonałem familię do słuszności mojego pomysłu. Nie było to wcale takie proste, zajmujemy ponad siedemdziesięciometrowe mieszkanie w bloku, bardzo wygodne mieszkanie po generalnym remoncie. Nie mamy kredytów, syn w czwartej klasie szkoły podstawowej, zdrowie dopisuje więc po co nam budowa domu, po co cała ta szarpanina? Tak czy inaczej udało mi się zasiać ziarenko i idea dojrzewała. marzec 2010 Nie tylko takie ziarenko zasiałem. Żona w ciąży Wszystko świetnie się układa, teraz budowa to już konieczność, a nie pomysł z kapelusza. kwiecień 2010 Jako szczęśliwi posiadacze dwóch działek budowlanych, mierzymy się z decyzją gdzie wijemy nasze gniazdko; wieś czy miasto? Wieś jest urocza i pozbawiona rdzennych mieszkańców, właściwie tylko nowa zabudowa i ogólnie cisza i spokój. Do miasta 12 km. Działka w mieście, fajna kwadratowa, blisko dużego osiedla, przedszkola (bardzo bierzemy to pod uwagę), szkoły, sklepów, pracy. Wszędzie blisko jednocześnie działka położona lekko na uboczu, prawie jak na wsi nawet do lasu blisko. maj 2010 Wygrała działka w mieście. Szukamy projektu. Mamy uproszczone zadanie bo wiemy co chcemy mieć i szukamy według ustalonych kryteriów: - dom o kierunkach północ-południe - garaż dwustanowiskowy - taras rogowy usytuowany zachód-południe - piętro wysokie, bez skosów - na piętrze łazienka i trzy pokoje (nasza sypialnia i pokoje dla dzieci) - parter: duży salon, duża kuchnia, duża jadalnia i dodatkowy pokój gościnny, W-C, standardowo pomieszczenie CO. Zamawiam katalogi, mieszkam w Internecie, niby prosta sprawa ale zawsze coś jest nie tak. czerwiec-sierpień 2010 Nadal szukamy projektu (z przerwą na wakacje nad morzem), szukamy i nie możemy znaleźć. wrzesień 2010 Szczęśliwy był to wrzesień. Żona urodziła drugiego synka, a ja prowadzony instynktem odnalazłem ten jeden jedyny wymarzony, wyśniony, wykłócony i całkowicie nas zadawalający projekt: ALEKSANDRA MODERN B Horyzont/ arch. Justyna Wisiecka http://img854.imageshack.us/img854/3373/fronthv.jpg http://img856.imageshack.us/img856/1267/65061004.jpg Uploaded with ImageShack.us październik 2010 Uruchamiamy papierologię budowlaną. Urząd Miasta, Starostwo Powiatowe, Gazownia, Energetyka, Wod-Kan, wszędzie wnioski i kolejka. listopad 2010 – luty 2011 Wnioski, dokumenty, papiery, kolejki. Masakra marzec 2011 Projekt kupiony-zapłacony. Adaptacja trwa. Parter: http://img853.imageshack.us/img853/3418/parter.jpg Piętro: http://img834.imageshack.us/img834/9408/pitro.jpg Bez poprawek oczywiście się nie obejdzie, jak każdy i my zmieniamy małe co nieco , na piętrze likwidujemy mniejszą łazienkę (5,1m2) na rzecz garderoby, drobne roszady ścianek działowych itp. kwiecień 2010 Wykonawca uzgodniony, zakres prac przewidzianych na 2011 dogadany. Czekamy na pozwolenie i do dzieła Edytowane 10 Kwietnia 2011 przez artcook Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 11.04.2011 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2011 http://3.bp.blogspot.com/_5bNP-o0Lr0s/S0HB0zd0I7I/AAAAAAAAAIM/4CHZzisP5OE/s640/burj-dubai.jpgDlaczego wybrałem ten projekt? Nie ukrywam, że wybrałem go ze względu na wysokość. Trochę czasu zajęło mi zsynchronizowanie wind, ale jest już OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tenia-z 11.04.2011 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2011 HA, HA, HA!!!! ostatnia odpowiedź konkursowa była najlepsza!!!! A my wybraliśmy Faworyta wersja A z firmy MG Projekt, bo oprócz tego, że bryła domu miała nam się podobać, to nade wszystko chcieliśmy wybrać dla naszej czteroosobowej rodzinki dom funkcjonalny. To był nasz priorytet. Z perspektywy czasu nic się nie zmieniło. Nie żałujemy żadnej decyzji. Nasz DOM miał być duży, ładnie doświetlony i pojemny. Piwnica nie wchodziła w grę, zbyt duży dodatkowy koszt, przy założeniu że nasz dom do tanich nie należy, ale w myśl zasady że budujemy raz na całe życie była to bardzo przemyślana decyzja. Stosy katalogów, przejrzanych od deski do deski po kilka razy. Ma być duża kuchnia, bo oboje lubimy gotować, Częściowo otwarta na salon-jak jest meczyk a ja mam chęć popichcić to zamykam, jak są goście to otwieram na pogaduchy, na bałagan zamykam- REWELACJA!!! No i te łukowe okna... I drzwi przesuwne na taras...I ten podcień na tarasie... Dom podzielony na strefę dzienną i nocną. Dwie rozdzielnie prądu. Żeby góra była samodzielna i dół samodzielny. Na starość zamkniemy dół dla naszej intymności a na górze zrobimy agroturystykę Wokół pola, lasy, w oddali widać rozlewisko, słychać żurawi krzyk... NO I TO SŁOŃCE!!!!- ma być widno tam gdzie widno być powinno- a przy okazji ekonomicznie. Salon, jadalnia+gabinecik na dole wszystko strona południowo-zachodnia, kuchnia, łazienka na dole wschód, kotłownia, spiżarnia od północy. Na górze dwa pokoje chłopców i nasza sypialnia + łazienka. Przerobiliśmy garderobę, żeby u nas była większa a u Syna wystarczy szafa. Zamiast garażu mamy dwa pomieszczenia gospodarcze - obszerną spiżarnię i kotłownię. Mąż z zamiłowania jest mechanikiem samoch. więc garaż "w domu" odpadał, ale dodatkowa powierzchnia jak najbardziej była potrzebna. Wbrew pozorom wszyscy jesteśmy "zbieraczami" i mnóstwo rupieci bardziej lub mniej potrzebnych musi mieć swoje miejsce. W pomieszczeniu nad spiżarnią i kotłownią zrobiliśmy pralnio-suszarnio-prasowalnię. Nie wyobrażam sobie porozwieszanych po pokojach ubrań zimą (wiecznie grzyb po rogach)i zwalonego prasowania w kącie czekającego na moją wenę twórczą. Zrobiliśmy dobrą wentylację, nawiewniki w oknach i jest super!!! Reasumując - to był jedyny projekt, który zachwycił nas nie tylko swoim wyglądem, ale tym na czym nam najbardziej zależało: funkcjonalnością i ustawieniem względem stron świata. Dziś jesteśmy na etapie SSZ i pomalutku własnymi siłami ocieplamy poddasze. Zamykam oczy i widzę każdy najmniejszy szczegół mojego domu. Nasz rytm życia wyznacza teraz termin od piątku do piątku, bo z uśmiechem na ustach biegniemy coś zrobić w naszym domu. Żeby było coraz bliżej i bliżej... Jesteśmy z każdym dniem mądrzejsi - wręcz stajemy się ekspertami w budowie własnego domu. Czytamy muratora, który jest kopalnią wiedzy, rozmawiamy z ludźmi i podwijamy rękawy do pracy. Moja mama zawsze powiadała że OCZY SIĘ PRZESTRASZĄ A RĘCE ZROBIĄ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michal0712 11.04.2011 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2011 (edytowane) W maju 2010 roku dostaliśmy pozwolenie na budowę naszego wymarzonego domu (mały, ciasny ale własny i to ostatnie jest tu najważniejsze.Dlaczego zdecydowaliśmy się na PROMYKA z pracowni z MgProjekt. Poniżej kilka najważniejszych argumentów:PROMYK domek mały dla naszej rodzinki doskonały. Pierwszą rzeczą, która nas ujęła to salon z kuchnią połączony - wszak to będzie królestwo dla żony. A i mąż nie będzie miał kłopotu żadnego z kotłowni i garażu wejdzie prosto do domeczku swojego Najważniejsze, że koszt wybudowania domku tego jest na kieszeń małżeństwa młodego!!! Dodatkowe informacje: Projekt "Promyk", pracownia:MgProjekt, rok zakupu projektu 2010 Edytowane 21 Kwietnia 2011 przez michal0712 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czerta 11.04.2011 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2011 Witam!Szukaliśmy z mężem projektu ..szukaliśmy i szukaliśmy..okazało się, że problemy są dwa:1. Trudno znaleźć prosty i funkcjonalny projekt (oczywiście wg. naszej oceny)2. Wpasowanie gotowego projektu w naszą działkę graniczy z cudem. I w ten sposób zdecydowaliśmy się na projekt własnego pomysłu. Projekt miał spełniać następujące założenia:1. Prosty i tani, przy tym dobrej jakości i funkcjonalności2. Najważniejsze to usytuowanie budynku w odpowiedni sposób w stosunku do stron świata.3. Okna duże, nie w dachu, a na "dużych" ścianach. Pierwszy punkt jest ściśle powiązany z drugim, bo znacznie łatwiej ogrzać dom, który ma okna od południa a garaż od północy.Teoretycznie założenia były proste i nie sądziliśmy, że będzie problem ze znalezieniem takiego gotowego projektu.Niestety..biorąc pod uwagę, że front domu musi być od wschodu..okazało się, że nie ma takiego projektu wśród wielu, wieluofert..No i tak to się zaczęło..wielokrotne i długie rozmowy z projektantem..doprowadziły po wielu miesiącach do stworzeniaprojektu na miarę naszych marzeń.Projekt naszego domu spełnia nasze wyobrażenia a teraz je wymienię z króciutkim wyjaśnieniem. 1. Dom stanowi prostą zwartą bryłę, co zapewnia mu sporą jak na tę wielkość domu kubaturę i metraż.2. Dach dwuspadowy (tu był największy problem)..okazało się, że nie ma praktycznie projektów, gdzie dach jest spadzistypo stronie sąsiadów..co zapewnia duże okna we wszystkich pomieszczeniach, które są na poddaszu. A jeszcze jedna sprawa..gdy śniegzsuwa się z dachu nie spada pod drzwi ani na auto zaparkowane przed domem, ani na podwórko, ale z boków..Największe części dachu znajdują się po stronach świata: północ-południe..a więc idealne rozwiązanie w naszych warunkach do założenia kolektorów.Zastosowanie tak prostych rozwiązań spowodowały osłupienie i zarazem zachwyt kierownika budowy..stwierdził, że nie widział jeszcze domu tej wielkości,który miał by tak duże pomieszczenia i kubaturę.Dzięki spadkowi dachu po bokach w stosunku do frontu domu, wszystkie pomieszczenia znajdujące się na górze posiadają własne całkiem duże okna.Jedynie nad garażem postanowiliśmy dołożyć kilka cegieł i wyciągnąć wysokość do równi z resztą domu, co spowodowało utworzenia kolejnego całkiem sporegopomieszczenia nad garażem za niewielką cenę..w tym pomieszczeniu będą jedynie okna dachowe, ale to najlepsze rozwiązanie z możliwych, gdyż pomieszczenie toznajduje się od północnej (zimnej) strony, a więc dzięki umieszczeniu okien w dachu będzie wpadało do niego światło naturalne z południa i zachodu..a więc z najcieplejszych stron..a zarazem ściana północna jest bez okna, a więc nie ma straty ciepła..(tzn. jest znacznie mniejsza, niż w przypadku okien po stronie północnej). Tak powstał nam dodatkowy pokój tzw. hobby:)Garaż jest od północy i stanowi bufor dla bryły budynku, chroniąc w ten sposób resztę pomieszczeń przed nadmiernymi utratami ciepła.Nie ma w całym domu żadnych balkonów itp..po co , skoro mieszkamy pod lasem..na górze są pokoje dzieci, nie chcieliśmy stresować się, że któremuś przyjdzie do głowy zbytnie przechylanie się przez barierkę..Wszystkie okna i drzwi są w standardowych wymiarach co znacznie obniża ich koszty a także czeka się po zamówieniu na nie znacznie krócej..no i nie rozczaruje nas ich kolor ani kształt..są takie jakie wybraliśmy!W garażu mamy pomieszczenie na kotłownie a w niej nowoczesny piec na wszelkie paliwa stałe, co stanowi na obecne czasy najtańszy sposób ogrzewania. Tak przedstawia się nasz idealny domek, co przyniesie rzeczywistość okaże się już wkrótce. Za 2 tygodnie rozpoczynamy budowę!Doskonale zdajemy sobie sprawę, że w trakcie budowy wyniknie wiele przeszkód i nie będzie tak różowo, ale jesteśmy przekonani, że zastosowanie prostychi standardowych rozwiązań będzie miało duży wpływ na jakość i czas prowadzonych prac.Liliana Celmer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga i mariusz25 12.04.2011 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2011 WitamDlatego że dom który wybraliśmy (Bryza z MG Projektu) to spełnienie naszych marzeń!!! Nasz dom:http://www.mgprojekt.com.pl/domki/bryza/index.php Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kukasia 13.04.2011 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2011 (edytowane) Wybraliśmy projekt o dziwo bardzo szybko! Wiedzieliśmy czego szukamy a właściwie na co możemy sobie pozwolić (chyba dlatego tak szybko poszło!). Pierwszy warunek był taki żeby dom był tani w budowie- prosty dach, brak okien dachowych, pozostałe okna wymiarami zbliżone do standardów, brak balkonów i innych "ciekawostek", które są właściwie tylko ozdobą a nie koniecznością istnienia domu. No teraz wszyscy czytający pomyśleli- co za barak to będzie..... No więc nasz dom nie przypomina baraku!!!! Jest piękny, naprawdę!!!! Oczywiście oprócz tego czego nie ma, posiada wiele innych fajnych rzeczy, które były dla nas ważne- dodatkowy pokój na dole (nasza sypialnia), trzy pokoje na górze dla naszych dzieci a oprócz tego garderoba i spiżarnia! Ważne było również umiejscowienie schodów- nie w salonie, tylko w przedpokoju (żebyśmy nie musieli zrywać się z kanapy jak wpadną znajomi naszych dzieci!). No i kuchnia, nie jest zupełnie otwarta, żeby goście nie musieli oglądać bałaganu, który niestety czasem tam panuje!!! Wybraliśmy projekt, który niewiele zmieniliśmy (przeniesiona kotłownia za garaż) co też wyszło tanio przy adaptacji. Mamy piękną działkę, bardzo dużą o urozmaiconym ukształtowaniu terenu kto by siedział na balkonie? Okna dachowe ciągle brudne (Śląsk), kto by przez nie coś widział? Był tylko jeden projekt spełniający nasze oczekiwania, każdy inny po zmianach i tak przypominałby ten pierwszy. Jest to „Promyk”C157 autorstwa Państwa Lipińskich (kupiony w 2010r.) . Jest piękny i funkcjonalny, każdy fragment powierzchni dokładnie zaplanowany i przemyślany, to był dom dla nas. Właśnie zaczęliśmy budowę!!!! p.s. Gdybyśmy mieli dużo pieniędzy to też wybralibyśmy projekt Lipińskich. Ich domy są wyjątkowe! http://projekty.muratordom.pl/projekt_promyk,469,1,0.htm?frm_search=1&id_grupy=0&nazwa=promyk&typ_budynku_dom=brak_dom&typ Edytowane 14 Kwietnia 2011 przez kukasia poprawka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.