Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

witam,

 

będe układał instalacje w swoim domu. Robiłem to już kiedyś ale wtedy było to z puszkami górnymi.

 

Rozumiem, że jak teraz chcę robić bezpuszkowo (tak podobno lepiej) to muszę robić tak:

- obwód gniazdek danego pomieszczenie- lecę kablem od rozdzielni do np. pokoju. W pokoju u dołu na wysokości gniazd lece kablem i robie połączenie od gniazda pierwszego do ostatniego - o takie ;) --O---O---O

- obwód oświetlenia- lece kablem od rozdzielni do pokoju. tam od góry lece kablem do włącznika (rozdzielam w nim faze) i lece do żyrandola. Tam tj. przy tym pierwszym żyrandolu chcąc podłączyć jeszcze jeden żyrandol łącze znów kable? chodzi mi o takie coś: ---wyłącznik-----żyrandol----żyrandol

 

Jak najlepiej robić połączenie oświetleń z kilku pomieszczeń?

Gniazdka z każdego pomieszczenie mam na osobnym obwodzie więc tutaj jest raczej prosto (o ile to sie robi tak jak napisałem powyżej;) )

 

Proszę jeszcze o info: jak lepiej robić instalacje: puszkowo czy bezpuszkowo?

 

z góry dzięki za info

Edytowane przez buzzer11
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/155467-instalacja-bezpuszkowa-jak/
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem od końca :)

 

Jak najlepiej? Moim zdaniem w systemie mieszanym. Dlaczego? Ano dlatego, że łącząc bezpuszkowo nie unikniesz sytuacji, w której do jednej puszki zejdzie ci się zbyt dużo przewodów, żeby to dało się wygodnie tam połączyć i upchnąć. Czasem jedna puszka łączeniowa potrafi zaoszczędzić i mnóstwo zachodu i parędziesiąt metrów przewodu, a jeśli zrobisz połączenia dobrze i solidnie, spokojnie możesz ją normalnie zatynkować, oczywiście po starannym obfotografowaniu, żeby dało się ją potem znaleźć w razie potrzeby. Moja instalacja jest generalnie bezpuszkowa, ale mimo to pięć puszek (na cały dom) mam. Bo zaoszczędziły mnóstwo zachodu.

 

Jak łączyć?

Gniazdka - ogólnie rzecz biorąc tak jak piszesz. Ale w sytuacji, gdy po wejściu przewodem z rozdzielni do pomieszczenia masz dwa gniazdka w prawo i dwa w lewo, nie będziesz przecież zaczynał od tych prawych, a potem z ostatniego wracał do tych lewych, tylko w pierwszym z brzegu po prawo zrobisz odgałęzienie do tych po lewo, tak będzie najlogiczniej. W jednym gniazdku co prawda będziesz miał w ten sposób trzy przewody zamiast dwóch, ale przy głębokiej puszce to jeszcze nie problem.

 

Oświetlenie:

Rozdzielnia->wyłącznik->żyrandol - to najprostsza postać. Następny punkt oświetleniowy w tym obwodzie rozgałęziasz w wyłączniku, stamtąd wyciągasz przewód do kolejnego wyłącznika, a z niego do kolejnego żyrandola. Włącznik i dwa żyrandole? Najlepiej każdy sprowadzić osobnym przewodem do puszki wyłącznika.

Jeśli chcesz mieć możliwość zapalania jakiegoś światła z drugiego punktu, z puszki wyłącznika ciągniesz przewód 3x1,5mm2 do tego drugiego wyłącznika. Jeśli wyłączników ma być więcej - z drugiego ciągniesz do trzeciego, z trzeciego do czwartego. I tak dalej. Generalnie takie włączane z wielu punktów obwody można połączyć na wiele sposobów, może być tak, że zasilanie jest wygodnie doprowadzić do pierwszej puszki wyłącznika, a żarówki do ostatniej, więc trzeba to przemyśleć w konkretnym miejscu.

Można też użyć przekaźników bistabilnych :)

 

Jeszcze co do tego przewodu 3x1,5 wykorzystanego przy wyłącznikach schodowych - pamiętaj potem przy montażu o oznaczeniu kawałkiem brązowej taśmy żyły ochronnej, żeby ktoś kiedyś naprawiając tą instalację wiedział, że przewód ochronny jest wykorzystany niezgodnie z przeznaczeniem. Albo daj tam przewód 4x1,5, co będzie rozsądne zwłaszcza jeśli punkty świetlne są po drugiej stronie tego łańcucha.

 

J.

Edytowane przez Jarek.P
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/155467-instalacja-bezpuszkowa-jak/#findComment-4628894
Udostępnij na innych stronach

Witam

Bezpuszkowo jest ładniej ale drożej [więcej kabla]

U siebie mam zamiar zrobić instalacje mieszaną tzn.

Obwody gniazdowe

- kabel od rozdzielni do gniazda, od gniazda do gniazda w posadce w peszlu i tak dalej.

Obwody oświetleniowe

- kabel od rozdzielni do puszki rozgałęźnej dobrze zbunkrowanej, od puszki rozgałęźnej do puszek wyłącznikowych i dalej do punktów oświetleniowych [jeśli kilka to i kilka kabli] zawsze łatwiej podzielić obwód jak się kiedyś nowa opcja urodzi a kable w pokojach i salonie co najmniej 4żyły dla opraw głównego oświetlenia

W pomieszczeniach techn. [kotłownia, garaż] czujki obecności zamiast wyłączników.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/155467-instalacja-bezpuszkowa-jak/#findComment-4628904
Udostępnij na innych stronach

No dzięki. Wytłumaczyłeś mi to jak "krowie na miedzy" czyli nie da się tego nie zrozumieć ;)

Powiem szczerze, że liczyłem na Waszą pomoc tj ciebie i BasH`a ale ty byłeś first ;)

 

Jak to ja muszę sobie zrobić to jakoś obrazkowo tak żeby było lepiej patrzeć ;)

 

Powiedz mi jeszcze jedną rzecz: obwody gniazdkowe kłaść u dołu a oświetleniowe u góry czy może wszystkie u góry?

Generalnie jak były połączenia puszkowe to wszystko robiłem górą.

 

Druga sprawa: jak robiłem kiedyś to przewody w puszkach skręcałem i lutowałem. Instalacja ma już z 10-12lat i jest wszystko OK. Teraz robiąc to bezpuszkowo tj łącząc w puszkach za gniazdami czy włącznikami lutować czy jak?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/155467-instalacja-bezpuszkowa-jak/#findComment-4628926
Udostępnij na innych stronach

kable w pokojach i salonie co najmniej 4żyły dla opraw głównego oświetlenia

Ja planuje na gniazda 3x2,5mm2 a na oświetlenie 3x1,5mm2. Moim zdaniem chyba tyle wystarczy. Tak kiedyś robiłem i jak wspomniałem po dziś dzień jest wszystko OK. Proszę o korektę jeśli się mylę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/155467-instalacja-bezpuszkowa-jak/#findComment-4628947
Udostępnij na innych stronach

...Moim zdaniem w systemie mieszanym...łącząc bezpuszkowo nie unikniesz sytuacji, w której do jednej puszki zejdzie ci się zbyt dużo przewodów, żeby to dało się wygodnie tam połączyć i upchnąć. Czasem jedna puszka łączeniowa potrafi zaoszczędzić i mnóstwo zachodu i parędziesiąt metrów przewodu, a jeśli zrobisz połączenia dobrze i solidnie, spokojnie możesz ją normalnie zatynkować

 

Szczera prawda.

U mnie zrobiona jest instalacja bezpuszkowa. Wg wstępnej rozmowy Miało być kilka puszek aby zaoszczędzić kabla i sporo ManyMany.

Niestety jak się zorientowałem co jest 5 było już za późno :/

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/155467-instalacja-bezpuszkowa-jak/#findComment-4628988
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi jeszcze jedną rzecz: obwody gniazdkowe kłaść u dołu a oświetleniowe u góry czy może wszystkie u góry?

Generalnie jak były połączenia puszkowe to wszystko robiłem górą.

 

Druga sprawa: jak robiłem kiedyś to przewody w puszkach skręcałem i lutowałem. Instalacja ma już z 10-12lat i jest wszystko OK. Teraz robiąc to bezpuszkowo tj łącząc w puszkach za gniazdami czy włącznikami lutować czy jak?

 

Na temat połączeń w puszkach zostało tu napisane już duużo, całkiem niedawno toczyła się na ten temat dość ognista dyskusja :)

Moje zdanie przedstawiałem tamże, tu pokrótce je powtórzę: połączenia skręcane mają bardzo dobre parametry elektryczne, jednak wzbudzają spore kontrowersje. Nie ma żadnych formalnych przeszkód przed ich stosowaniem, jednak jeśli chcesz być nowoczesny i superpoprawny - zrób na WAGO. Tylko prawdziwych, nie wagopodobnych podróbach.

U siebie puszki łączyłem na typowych puszkowych rozetkach, bo jakoś nie mogłem się przekonać do łączówek WAGO, zapewniana przez nie powierzchnia styku jakoś do mnie nie przemawiała. W międzyczasie jednak zdążyłem się do nich przekonać, choćby po obejrzeniu filmu z Youtuba pokazującego efekty puszczenia prądu 100A przez połączenie z WAGO, gdzie najpierw się zdymiła izolacja z przewodów, a dopiero potem stopiła się obudowa złączki, połączenie zaś, jak na koniec pokazano, cały czas było pewne.

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/155467-instalacja-bezpuszkowa-jak/#findComment-4629066
Udostępnij na innych stronach

Druga sprawa: jak robiłem kiedyś to przewody w puszkach skręcałem i lutowałem. Instalacja ma już z 10-12lat i jest wszystko OK. Teraz robiąc to bezpuszkowo tj łącząc w puszkach za gniazdami czy włącznikami lutować czy jak?

 

O matko zara się zacznie - jeszcze brakuje tu paru gości z niedawnego wątku i będzie powtórka : ) Nie denerwować Jarka :) Obecnie najszybszą, najmniej upierdliwą metodą na łączenie są złączki wago. Bardzo przyjemne do łączenia w puszkach. Dla obwodów gniazdowych w domku jednorodzinnym jak najbardziej polecam, aczkolwiek nie odrzucam skrętów, bo elektrycznie są bardzo dobre - w szczególności zakapturzone. Za te skręty to pewnie mnie przechrzczą co niektórzy...

 

 

ps... Włączyłem odpisanie o 20:10, ale żonka zawołała na oglądanie filmu - dokończyłem pisanie teraz, a widzę że w międzyczasie Jarek napisał - ale jak widać wersje zbieżne. pozdrawiam

 

Ja planuje na gniazda 3x2,5mm2 a na oświetlenie 3x1,5mm2. Moim zdaniem chyba tyle wystarczy. Tak kiedyś robiłem i jak wspomniałem po dziś dzień jest wszystko OK. Proszę o korektę jeśli się mylę.

 

Jest ok oprócz schodówek i krzyżowych - są różne szkoły (3x + 2x korespondencyjne lub 4x) - ja na schodówki puszczam 4x 1,5.

Edytowane przez BasH
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/155467-instalacja-bezpuszkowa-jak/#findComment-4629181
Udostępnij na innych stronach

Jeśli te puszki mają być zatynkowane to osobiście wolałbym połączenie skręcane i zakończenie kostką.

A co do testu wago prądem 100A, ten test nic nie wnosi do jakości połączeń, bo w którym obwodzie w mieszkaniu płynie 100A?! Bezsens.

Bardziej chodzi o jakość połączenia jego niezawodność, powierzchnie styku, to połączenie ma być na lata.

A tłumaczenie że jest lepsza serwisalność połączeń jakoś do mnie nie przemawia.

 

Ale połączenia w puszkach łączników czy gniazd, polecam jak najbardziej wago.

 

Jeśli są dwa punkty oświetleniowe w pomieszczeniu, to do pierwszego puszczasz przewód 4x - N, i L,L',PE, a z niego 3x L,N,PE

Edytowane przez do***al
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/155467-instalacja-bezpuszkowa-jak/#findComment-4629203
Udostępnij na innych stronach

A co do testu wago prądem 100A, ten test nic nie wnosi do jakości połączeń, bo w którym obwodzie w mieszkaniu płynie 100A?! Bezsens. Bardziej chodzi o jakość połączenia jego niezawodność, powierzchnie styku, to połączenie ma być na lata.

 

No właśnie ten test pokazał, że powierzchnia styku jest wystarczająca. Gdyby była za mała, większa rezystancja w tym punkcie ugotowałaby przede wszystkim złączkę, a tu najbardziej grzały się same przewody.

 

Jeśli są dwa punkty oświetleniowe w pomieszczeniu, to do pierwszego puszczasz przewód 4x - N, i L,L',PE, a z niego 3x L,N,PE

 

Wtedy musisz robić połaczenia w oprawce żyrandola, gdzie często nie ma na to miejsca, poza tym nie jest za wygodne. Moim zdaniem korzystniej jest puścic do obu żyrandoli osobne przewody wprost z puszki wyłącznika, raz że montaż prostszy, a dwa, że daje nam to potem pełną dowolność aranżacji tego, czym i jak będziemy je włączać.

 

 

J.

Edytowane przez Jarek.P
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/155467-instalacja-bezpuszkowa-jak/#findComment-4629217
Udostępnij na innych stronach

U siebie puszki łączyłem na typowych puszkowych rozetkach, bo jakoś nie mogłem się przekonać do łączówek WAGO, zapewniana przez nie powierzchnia styku jakoś do mnie nie przemawiała.

A nie przemówiła jakość skrętów? To zastosowałeś sobie połaczenie gorsze zamiast lepszego?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/155467-instalacja-bezpuszkowa-jak/#findComment-4629312
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...