Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Arte 3RL jest uważam że jest najlepszym rozwiązaniem w naszym przypadku, jest w miarę nie głęboki 55 cm ,

pytanie czy puścić okap prosto do góry- do sufitu jak tu:

http://www.kominki-kozlowski.pl/?idp=11&gpg=92

czy zakończyć w połowie jak tu:

http://bi.gazeta.pl/im/7/8406/z8406467X,Wklad-kominkowy-Rüegg-PI-compact--Wykonany-ze-stali-.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 273
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Chyba jednak najbardziej podoba mi się coś takiego,

http://sklep.kominkiwalcz.pl/user/images/89095d214e.jpg

kamień wstępnie wybrałam będzie to płomieniowany granit kolor black forest

Dzięki temu że kominek ma na okapie kamień okap bedzie wydawał*się szeroki a tak naprawdę od góry kamienia będzie węższy i można go do sufitu puścić

 

Ale czy ktoś mnie odwiedza :( i pomoże w tej sprawie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko wygląda na to ze to palenisko jest gazowe :) - innymi słowy to nie kominek na drzewo :)

Dlatego tak ładnie wygląda.

no dobra ale ja wstawię wkład zwykły ,będę mieć dwie szyby więcej do czyszczenia, a inny wkład zawali mi pokój chyba że masz inny pomysł na mój kominek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i załapałam dzisaj doła po przeczytaniu kilku dzienników.Wszędzie budują oni ona,a u mnie tylko ona czyli ja.Sąsiedzi przyzwyczajeni że tylko mnie widują na budowie a Pan Portfel tylko czasami przyjeżdza na inspekcję.Do tego w domu jest identycznie , ja w cały czas na kompie na FM ,przeglądam ,szukam co ,gdzie ,za ile,a Portfel zmęczony po pracy,zupełnie niezaangażowany.Czy ja tam bede mieszkała,czy my?

Dla swojej wygody mówi że ja najlepiej zadecyduję,ale czy ja chcę sama decydować czy wolałabym wspólnie,a może powinnam zmienić portfel?

Wiem że na pewno poprzecinam kable w przewodach TV :), ale czy to wystarczy?

Dochodzę do wniosku że ja nadaję się do mieszkania w domu ,a Pan Portfel w bloku ,oznacza to że nie nadajemy się do mieszkania razem.Pytanie to dlaczego zostałąm Panią Portfelową?

 

Na budowie coś się ruszyło,w piatek były wylewki,niestety zabrakło anhydrytu, w środę bedą kończyć przyjeżdzając do sasiada.

Piątek ogólnie był paskudny padało i było zimno,szaro i brzydko.W dodatku robotnik sąsiada który miał mi rurę wpustową przymocować do muru od miesiąca tego nie zrobił.W końcu jak tonąc w glinie po kolana zobaczyłam że woda gromadzi mi się koło budynku bo rura nie leci do odprowadzenia tylko spada koło domu,wkurzyłam się na maxa.Podreptałam z groźną miną i wkurzona powiedziałam Panu co o nim myślę.Pan z przerzedzonym uśmiechem( o dziwo te zęby które mu się ostały ma białe) powiedział że do mnie za chwilę przyjdzie i to w końcu zrobi.

Zrobił.

W miedzy czasie przyszedł Pan od wylewek cementowych do garażu, pomierzył i powiedział że będą robili u mnie we wtorek, bierze 40zł za metr, odpływ liniowy w garażu mam sobie sama ułożyć i chyba to sama zrobię:)

W między czasie Pan Portfel odebrał starszaka ze szkoły i przyjechał z kopertą dla Pana anhydryta.

byłam zziębnieta od rana nic nie piłam i nie jadłam,ale byłam szczęśliwa bo myślałam że zakończę temat anhydrytu- niestety zabrakło na gabinet Pana Portfela i końcówkę przedpokoju.

Byłam jednak szczęśliwa bo od razu z budowy jechałam na babskie urodziny jednej z czarownic ze studiów.Była wizja dobrego wina i towarzystwa,szkoda tylko że tylko jedna z naszej pięcioosobowej paczki rozumie samotność na budowie.

I jutro typowy dzień z życia kobiety niepracującej-muszę jechać i powywozić wszystko z piwnicy przed wylewkami i zająć się odpływem liniowym w garażu.

Pan Portfel zapytał mnie po co jestem tyle godzin na budowie...Czy naprawdę podoba mi się jeszcze ten portfel?...szkoda gadać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Zdjęcia wrzucę w nocy, ale wszystko ładnie schnie.Zdecydowalismy jednak że zamiast wypożyczać osuszacz , kupimy go cena ok 1600zł.-ale zawsze potem można sprzedać.Niestety szukałam używanego i nic nie znalazłam, więc może ktoś kiedyś mój kupi.

Codziennie jeździmy 30 km na budowę i wietrzymy. Ponieważ lada dzień wchodzą panowie od sufitów podwieszanych musimy zdecydować gdzie i jakie światła dajemy.Dzisiaj to omawialiśmy i ciężko było.

Jednak po ponownym dzisiaj zwiedzaniu z moim małzonkiem zwanym portfelem ( ostatnio stwierdziłam że niestety nizbyt wypchanym)postanowiliśmy że łazienka chłopców będzie w trochę industrialnym stylu -ciekawę czy jutro podtrzymamy nasze postanowienia.Aha znajdę co będzie moją inspiracją

http://i496.photobucket.com/albums/rr323/lasche_2009/lazienkowe%20inspiracje/XckZI2utN9yiRgEnaX.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego np. taka lampa jak ze zdjęcia po lewej ,z Ikei za jedyne 39 zł. widziałam gdzieś na wyprzedaży metalowy kibelek, ale ceny nie znam, wogóle szukałam orientacyjnie za pomocą Pana google ,ale nic nie znalałam

http://g.wieszjak.pl/p/_wspolne/pliki_infornext/170000/lampy_wiszace_metalowe_170491.png

Edytowane przez Barbara74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No juz zejdz z tego męża:) zwanego portfelem.

Ktoś kiedys napisał na forum ze na początku budowy wydaje nam się że jesteśmy bogaci.

Wierz mi jestes jeszcze na początku :) ja zrobiłem tylko łazienkę a teraz myslę nad górną i juz mnie sciska.

Dom przyjmie wszyskie środki finansowe.

Postaraj się docenić portfel :) wcale mu się nie dziwię ze olewa budowę jak musi zapier...... a potem jeszcze budowa :( masssakra.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

f.5 :) rozumiem męska solidarność :)

tylko że mój P.Portfel nie zapiepsza na budowie ,tylko ja. Poza tym po pracy umysłowej trochę fizycznej dobrze by zrobiło...

Ale mnie nie chodzi żeby coś fizycznie zrobił tylko aby się zaangażował jak wykończyć, czym ,jakie lampy itp. Tynki, wylewkarze, instalatorzy, kominki, pompy, woda, drenaż, odprowadzenie deszczówki, montaż ciepły okien,ocieplenia pianą dachu, wybieranie papy w garażu i jej zakup to ja ustalałam ,wybierałam ,czytałam, uzgadniałam, dopilnowywałam, to ja zamawiałam i decydowałam jaki styro i ile ,co pod okna przeuwne itp. Ale to i tak mnie nie przeszkadza.Przeszkadza mi że w po pracy gra w beznadziejne gry na internecie ,albo szczela do Niemców w Call of duty.Ja siedzę z laptopem w łóżku i jestem na forum, nie czytam książek tylko muratory itp. I jak daję do ręki murator z konkretnym artykułem do przeczytania to zawsze jest potem, później.

To ja wpadam na pomysły z osuszaczem i jak w drugi dzień świąt jadę na budowę przewietrzyć i wylać wodę słyszę co tak długo tam robiłam- w święta się nie robi, no więc sorry ale gdybym i ja pracowała to i tak wszystko byłoby na mojej głowie, a sory i jeszcze to ja wymieniałam opony w dwóch samochodach na zimowe- nie własnoręcznie,ale trzeba jechać, czekać około 45 minut na każde auto....Czy ja mam na drugie Czesio?

A może ja się czepiam pewnie Twoja żona też miała to wszystko na głowie ? a może jednak w większości ustalała wnętrza z architektem wnętrz i miała się zastanowić czy chce białą, kremową a może czarną kuchnię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W naszym wypadku jest troszkę inaczej bo Ona pracuje od 9 do 18 i ma mało czasu na ustalanie i decydowanie.

Ja mogę się urwac z roboty więc do tego momentu czyli stan surowy zamkniety ja decydowałem i uzgadniałem.

Schody zaczęły się od dolnej łazienki , płytki razem, układ łazienki razem ale kibelki deszczownice i brodziki to moje pomysły a raczej zachcianki.

A podobno nie mam gustu więc moze okazać sie ze dolna łazienka jest mocno dyskusyjna :)

Dlatego na tym etapie muszę konsultowac sie z projektantem wnętrz aby nie zrobic głupoty.

Jak to powiążemy z 9 godzinnym trybem pracy mojej Pani tego nie wiem ale zawsze są jeszcze soboty i godziny pozno wieczorne nawet 22.

Mnie budowa pochłonęła całkowiecie ale to z uwagi na to ze płacąc za cokolwiek lubie aby to było wykonane najlepiej jak się da.

Tego nauczyli mnie moi klienci i chcąc nie chcąc jestem dosc wymagający dla moich wykonawcow a oni widząc moje życzenia zaczynają zapodawac nie ziemskie stawki za swoje usługi.

Jedno jest pewne ze nie gram w gry bo brak mi na to czasu a i nie mam też ochoty.

Myslę ze Pan Portfel jeszcze nabierze ochoty na budowanie to kwestia czasu.

Narazie rozgryzam piec uczestnicąc w dyskusjach na forum , miałem montaż parapetow kotre własnoręcznie mierzyłem i 2 dni temu montowali mi 3 elementy ogrodzenia z Wisniowskiego (masakra cenowa ale połowicznie jestem juz ogrodzony)

Własnie o tych elementach człowiek nie myslii kalkulując wartosc domu a brama przesuwna moze kosztowac 2 000 a i 20 000 złociszy.

jedno Ci mogę doradzic rob masę zdjęc nawet nie wiesz kiedy Ci sie przydadzą , cała instalacja powinna byc fotografowana a zdjecia zapisywane na 2 dyskach.

Ostatnio cały plik z kosztami domu mi sie posypał i odzyskałem tylko częsc gdybym miał 2-3 kopie tego problemu by nie było a tak straciłęm bezpowrotnie cenne dane :( .

no nic głowa do gory i lecimy dalej z tym koksem powiedziało sie A trzeba B... i tak dalej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z uwagi na koszty nie konsultuję się z architektem wnętrz- szkoda .

Staram się fotografować wszystko,ale z reguły baterie siadały lub dymiąć 30 km na budowę zapominałam aparatu- z tego co wiem ekipa elektryczna obfotografowała wszystko dokłądnie, ja swoje również posiadam.

Z uwagi na częste problemy aparatowe, na pod choinkę dostałąm od mojego Pana Portfela śliczny, zgrabny, mały aparacik i cykam wszystko jak popadnie.

Mr Portfel zaintersował się dzisiaj łazienką swoich pociech i pod moją dzisijeszą nieobecność w domu , wygooglował łazienki i mamy je juyto omawiać.Jestem happy,ale mam nadzieję, że znajdziemy czas na to.

A Ty mój kochany F.5 myślałąm że jesteś już użytkownikiem swojego nowego domku?To kiedy planowana przeprowadzka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wylewki schną ,osuszacz działa, w domu jest ciepło, na dole 18 stopni na górze 20.Na piecu temperatura nastawiona na 26 stopni.

Obecnie mamy wypożyczony osuszacz ,z możliwością zakupu,a wtedy nie będziemy musieli płacić za czas wypozyczenia.Zastanawiamy się czy kupić koszt 1500, czy warto ?będą gładźie, malowanie,ale czy warto płacić aż tyle, musimy to przemyśleć.

 

Teraz muszę zastanowić się nad oświetleniem na piętrze, bo w najbiższym czasie wchodzą sufity podwieszane.

Nie mam pojęcia czy dzieciom dać halogeny czy lampy wiszące,a może halogeny diodowe?

Następną rzeczą nad którą zaczęliśmy się zastanawiać jest zabudowanie pustki nad jadalnią.A dlatego że nie mamy na nią pomysłu.Pustka przypomina komin ze względu ma wymiary 3mx4m i jest wysoka około 7 metrów. Jak to zaaranżować?A może po prostu dać belki i zrobić tam dodatkowy pokój?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...