Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze Guthouse


Recommended Posts

Słusznie Radek prawisz. U mnie to samo w łazience. Podłogówka jest, ale gdyby tylko ona grzała to zamieniłabym się podczas kąpieli w pingwina. Prawie 1/4 podłogi zajmuje wanna, do tego prysznic i sedesik. Podłoga jest z trawertynu i mam też metrowej szerokości pas bambusa wzdłuż jednej ściany. Gdyby nie prezent od znajomych w postaci niziutkiego i długiego kaloryfera, z którym coś musieliśmy zrobić, to byłby klops. Utknęliśmy go w łazience jako ukłon dla hojnych znajomych, ale wcale nie mieliśmy zamiaru używać. A teraz dzięki temu „jamnikowi” w łazience jest 22-24 stopnie. Podłogówka zaś daje efekt ciepłej podłogi.

Luca, spokojnie nie pogryziemy się z Basią o Twoje posty :lol2::lol2::lol2:

Drewno lite, czyli tzw. dechy podobno się nie nadają, bo pracują, łapią wilgoć, rozszerzają się i kurczą. Ale kiedyś przeczytałam, że jeśli zastosować stary rzymski patent tzw. piwnicy hypokaustycznej, to da się ten temat ugryźć. Warunek jest taki, że deski muszą leżeć na legarkach, a wiec pod nimi jest wolna przestrzeń o wysokości kilku centymetrów, gdzie leżą przymocowane do wylewki rurki.

Podłoga z desek na legarach z założenia pracuje. Od razu nawet bez tego podgrzewania trzeba założyć, że tworzą się z czasem szpary. Z tym, że im lepiej były deski przed położeniem wysuszone, tym mniejsze potworzą się szpary. Można też zastosować podłogę typu yacht deck czyli fugowaną. Ta fuga może mieć jakąś tam elastyczność i przyjmować na siebie kurczenie i rozkurczanie desek.

Nie jest to sposób, dzięki któremu pomieszczenie jest wygrzane tak jak Ci się spodoba. Bezwładność całego systemu duża, więc bardzo wolno reaguje na ciepło w rurkach. U mnie na parterze jest ponad 70 m2 takiej podłogi sosnowej w otwartej przestrzeni. Salon jest cały z katedralnym sufitem, więc kubatura pokaźna i temperaturę mam max 18 stopni. Więcej da się osiągnąć jak palimy mocno w kominku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Słusznie Radek prawisz. U mnie to samo w łazience. Podłogówka jest, ale gdyby tylko ona grzała to zamieniłabym się podczas kąpieli w pingwina. Prawie 1/4 podłogi zajmuje wanna, do tego prysznic i sedesik. Podłoga jest z trawertynu i mam też metrowej szerokości pas bambusa wzdłuż jednej ściany. dyby nie prezent od znajomych w postaci niziutkiego i długiego kaloryfera, z którym coś musieliśmy zrobić, to byłby klops. Utknęliśmy go w łazience jako ukłon dla hojnych znajomych, ale wcale nie mieliśmy zamiaru używać. A teraz dzięki temu „jamnikowi” w łazience jest 22-24 stopnie. Podłogówka zaś daje efekt ciepłej podłogi.

Luca, spokojnie nie pogryziemy się z Basią o Twoje posty :lol2::lol2::lol2:

Drewno lite, czyli tzw. dechy podobno się nie nadają, bo pracują, łapią wilgoć, rozszerzają się i kurczą. Ale kiedyś przeczytałam, że jeśli zastosować stary rzymski patent tzw. piwnicy hypokaustycznej, to da się ten temat ugryźć. Warunek jest taki, że deski muszą leżeć na legarkach, a wiec pod nimi jest wolna przestrzeń o wysokości kilku centymetrów, gdzie leżą przymocowane do wylewki rurki.

Podłoga z desek na legarach z założenia pracuje. Od razu nawet bez tego podgrzewania trzeba założyć, że tworzą się z czasem szpary. Z tym, że im lepiej były deski przed położeniem wysuszone, tym mniejsze potworzą się szpary. Można też zastosować podłogę typu yacht deck czyli fugowaną. Ta fuga może mieć jakąś tam elastyczność i przyjmować na siebie kurczenie i rozkurczanie desek.

Nie jest to sposób, dzięki któremu pomieszczenie jest wygrzane tak jak Ci się spodoba. Bezwładność całego systemu duża, więc bardzo wolno reaguje na ciepło w rurkach. U mnie na parterze jest ponad 70 m2 takiej podłogi sosnowej w otwartej przestrzeni. Salon jest cały z katedralnym sufitem, więc kubatura pokaźna i temperaturę mam max 18 stopni. Więcej da się osiągnąć jak palimy mocno w kominku.

 

Wiesz ze myślałem juź o tym ? To stary dobry sposob no ale jednak wyglad inny noi te szpary , tojuz nie ta estetyka , wiec zostajemy przy naszym . Musze tylko zdobyc dobry projekt no i podzielic pomieszczenia na drewno i plytki oczywiscie , tak jak basia napisala , musze wybrac cos co podejdzie mi do gustu . Dziekuje pestko :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słusznie Radek prawisz. U mnie to samo w łazience. Po jest, ale gdyby tylko ona grzała to zamieniłabym się podczas kąpieli w pingwina. Prawie 1/4 podłogi zajmuje wanna, do tego prysznic i sedesik. Podłoga jest z trawertynu i mam też metrowej szerokości pas bambusa wzdłuż jednej ściany. Gdyby nie prezent od znajomych w postaci niziutkiego i długiego kaloryfera, z którym coś musieliśmy zrobić, to byłby klops. Utknęliśmy go w łazience jako ukłon dla hojnych znajomych, ale wcale nie mieliśmy zamiaru używać. A teraz dzięki temu „jamnikowi” w łazience jest 22-24 stopnie. Podłogówka zaś daje efekt ciepłej podłogi.

Luca, spokojnie nie pogryziemy się z Basią o Twoje posty :lol2::lol2::lol2:

Drewno lite, czyli tzw. dechy podobno się nie nadają, bo pracują, łapią wilgoć, rozszerzają się i kurczą. Ale kiedyś przeczytałam, że jeśli zastosować stary rzymski patent tzw. piwnicy hypokaustycznej, to da się ten temat ugryźć. Warunek jest taki, że deski muszą leżeć na legarkach, a wiec pod nimi jest wolna przestrzeń o wysokości kilku centymetrów, gdzie leżą przymocowane do wylewki rurki.

Podłoga z desek na legarach z założenia pracuje. Od razu nawet bez tego podgrzewania trzeba założyć, że tworzą się z czasem szpary. Z tym, że im lepiej były deski przed położeniem wysuszone, tym mniejsze potworzą się szpary. Można też zastosować podłogę typu yacht deck czyli fugowaną. Ta fuga może mieć jakąś tam elastyczność i przyjmować na siebie kurczenie i rozkurczanie desek.

Nie jest to sposób, dzięki któremu pomieszczenie jest wygrzane tak jak Ci się spodoba. Bezwładność całego systemu duża, więc bardzo wolno reaguje na ciepło w rurkach. U mnie na parterze jest ponad 70 m2 takiej podłogi sosnowej w otwartej przestrzeni. Salon jest cały z katedralnym sufitem, więc kubatura pokaźna i temperaturę mam max 18 stopni. Więcej da się osiągnąć jak palimy mocno w kominku.

 

Aha czyli masz na mysli ze w lazience podlogowka nie wystarcza , potrzebny jeszcze grzejniczek?? Tez nie chccialbym zostac pingwinem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luca wyluzuj chłopie :)

Najpierw zrob sobie lub masz zapotrzebaowanie domu na ciepło.

wowczas bedziesz wiedział ile ciepła potrzebujesz na dane pomieszczsienauczyc enie.

 

jak to bedziesz wiedział to zadecydujesz co kłasc na podłogę.

 

ja mam w łazience tek lity 1,5 cm

co moge powiedziec to to ze czuje ze podłoga tam gdzie jest tek nie oddaje ciepła jak płytki

https://picasaweb.google.com/11:0475871252616728788/AzienkaNaGorzeKwiecien2012

tu masz zdjecia tej podłogi.

 

w tej chwili puszczam na podłogę wode o temperaturze ponad 30 stopni czyli za duzo i co sie dzieje ?

- temp podłogi kafli mam 22-23 stopnie i jak by nie grzejnik to pomieszczenie było by niedogrzane bo mam 2 dupne okna i strone połnocną

czyli podszedłem hardcorowo do tematu bez wyliczen - podłogowke mam co 10 cm i myslałem ze starczy widać zle myslałem

oczywiscie jeszcze dom jest niezamieszkały i jak sie wprowadze to sie zmienia pewne rzeczy ale na Twoim miejscu jak masz czas jeszcze to policz to zapotrzebowanie

 

bez odbioru :)

 

No to ladnie , masz racje , oblicze zapotrzebowanie na cieplo , zrobie dobry projek i powinno byc ok , ale sam widzisz na bledach , ktorych ktos popelnil ja moge wiele bledow w ten wlasnie sposob ominac czytajac wasze posty , dzieki , czyli myslisz ze gdybys podlogowke zrobilw mniejszych odstepach bylo by lepiej ??piekna lazieneczka , chce obejrzec wszystkie zdjecia ale zrobie to pozniej bo w pracy jeszcze jestem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dechy na legarach,no więc tam podłogó∑ka nie za bardzo.

Parkiet tak jak napisał Radek może być.Tylko klepka cienka 1cm,1,5 cm i wtedy drewno egzotyczne-teak,merbau i chyba jactoba.

Tu chodzi o własciwości drewna ,ale nie pamiętam już o co dokłądnie chodziło.Dobry parkieciaż Ci powie ,a zapewne na forum też znajdziesz.

 

Ja teraz mam parkiet w przedpokoju,ale nie mam podłogówki i wchodzi się z klatki schodowej.Jednak kafle to dobra sprawa.Teraz martwię się,że woda,że piach,zdecydowanie jest bardziej podłoga zniszczona niż w salonie i kuchni, bo tam też mam.

Dlatego teraz dałam do kuchni i przedpokoju kafle,a drewno też uwielbiam i na początku też myślałąm,dam to co mnie się bardziej podoba,ale jednak dobrze zrobiłam.Nie chcę każdemu kto wchodzi kazać ściągać buty.

 

Pestko wiesz co zrobiłam ,kupiłam śmietankę i jutro będa w sypialni malować nią sufit i skosy ,więc zobaczę na żywo.Jak mi się spodoba to dam na sufit na dole do salonu i reszty.

Do sypialni daję na ściany jasno szaroniebieski,ale bardziej niebieski niż szary.Ogólnie uwielbiam wszelkiego kolor niebieski w każdym odcieniu :)

 

Męczę się z tymi kolorami bo muszę jakoś przejść kolorem z dołu na górę.Sciana która łączy te poziomy to ściana przy schodach.Najlepiej aby była szara taka jak reszta na dole,ale...nie chcę dawać ró∑nież szarości na piętro.Tam jest raczej ciemno,jest tam pomieszczenie po zabudowaniu pustki nad schodami,gdzie będzie taki wspólny pokój chłopców z TV .Gdybym miała śmietankę na dole na suficie to tę ścianę przy schodach pomalowałabym śmietanką i cały hol na górze byłby w tym kolorze.

A jak dam biały na sufit to na tę ścianę przy schodach najlepiej byłoby wtedy dać biały ,ale jego za bardzo nie chcę bo może być szpitalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ladnie , masz racje , oblicze zapotrzebowanie na cieplo , zrobie dobry projek i powinno byc ok , ale sam widzisz na bledach , ktorych ktos popelnil ja moge wiele bledow w ten wlasnie sposob ominac czytajac wasze posty , dzieki , czyli myslisz ze gdybys podlogowke zrobilw mniejszych odstepach bylo by lepiej ??piekna lazieneczka , chce obejrzec wszystkie zdjecia ale zrobie to pozniej bo w pracy jeszcze jestem

F5 -

Obejrzalem zdjecia , powiem krotko , lazieneczka w olimpiadzie lazienek zrobiona na zloty medal .super , jesli bede mial pytania , bede pisal jesli pozwolisz . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale sam widzisz na bledach , ktorych ktos popelnil ja moge wiele bledow w ten wlasnie sposob ominac czytajac wasze posty , dzieki , czyli myslisz ze gdybys podlogowke zrobilw mniejszych odstepach bylo by lepiej ??piekna lazieneczka , chce obejrzec wszystkie zdjecia ale zrobie to pozniej bo w pracy jeszcze jestem

 

Zapodanie drewna w łazience to nie błąd :)

Popatrz jesli jest za zimno to podwyzszam temperaturę.

Na tą chwilę mam w łaziece o 1-2 stopnie zimniej niz na dole

 

Zauwaz ze jeszcze nie mam sterownikow termostatow i na podłogowke puszczam wodę o jednakowej temperaturze

w salonie to wystarczy i mam 19 stopni puszczajac wodę o temperaturze 20-30 stopni jednak w łazience nie bo juz jest deska :)

dzis mierzyłem temp posadzki w całym domu latałem od 15 do 17 z termometrem jak idiota i co ? 22 lub 23 stopnie ma posadzka

 

Chodzi o to aby dobrze podłogowką zasterować mając termostat wszedzie bedzie 20 - 21 stopni tylko w jednym pomieszczeniu woda pojdzie 20 minut na godzine i to wystarczy a na przykład w łazience 50 minut na godzinę.

 

Bede zmiagał sie z nadwyzka ciepła w salonie gdzie stoi kominek.

Co zrobiłem daje termostat kolo kominka aby on wyczuł szybko temperature i odciąl obieg salonu.

jak beda drzwi od łazienki otwarte a nawet jak nie beda otwarte to temp z rekuperatora pojdzie na łazienkę i dogrzeje pomieszczenie.

 

tak to widzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basia, to był eksperyment i ryzyko, te deski i to sosnowe, na legarach. Zamówiliśmy w tartaku i długo były sezonowane, prawie 2 lata, zanim położyliśmy i jakoś szpary mi się nie robią. Są miejsca gdzie lekko skrzypią, ale to niezależnie latem i zimą się dzieje jednakowo. Rurki mają do deski kawałek, bo legarki są 5 cm grubości, więc grzeje się powietrze, a deski dopiero od niego. No i dechy są na felc bez żadnego klejenia, więc ogrzane powietrze idzie trochę do góry nad podłogę.

To jest tak mniej więcej jak z legaletem, gdzie system taki, że powietrzem grzeje się fundament, a od fundamentu nagrzewa się dom.

 

Czuję, że śmietanka zwycięży :wiggle:u Ciebie. W kombinacji szarym-niebieskim będzie bosko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewcia stronę z fototapetami otworzyłam

Monia zobaczymy jutro,ale mój front kuchenny jest piękny,tylko żeby ściana też tak zachwycała

Pestko śmietanka i błekit -to piękne połączenie

 

A co do podłogówki,to powiem jeszcze tak.Wszystko zależy też jaki piec, bo przy mojej pompie ciepła temperatura najlepiej jak najniższa.

Natomiast w obecnym domu mam piec na eko groszek, i mam podłogó∑kę w łązience.Jest bosko bo tam też wysoka temperatura,woda ta sama co do grzejnika.Na piecu mam 60 stopni.więc może to też trzeba wziąć pod uwagę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byłam u pana od kuchni wczoraj to zauważyłąm u niego piekarnik electroluxa wyglądem identyczny jak jeden z moich wybranych,dał mi jego model i cenę.Zaproponował 1700.Sprawdziłam w domu w sklepie jest od ok 3200.

Ponieważ ten co ja wybrałam o identycznym prawie wyglądzie ma te same cyferki tylko inne litery w oznaczeniu modelu,pomyślałam ,że pomylił się i to jest ten mój model.

Ale nie on powiedział ,że to jest ten model za 3200 ale sprzeda mi za 1700.

 

ten drogi

EOA 5851 AAX

http://www.ceneo.pl/17272704

ten tańszy

EOB 5851 AOX

http://www.oleole.pl/piekarniki-do-zabudowy/electrolux-eob5851aox.bhtml#opinie

 

No wezmę ten droższy,bo mam go w cenie tańszego.Wchodziłam na stronę electroluxa ściągałam instrukcję obsługi ,porównywałam oba piekarniki

różnic mało,przynajmniej producent nie zaznaczył wyraźnie w czym jest różnica,to skąd ró∑nica w cenie 1400 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...i na szaro

fancy-bedroom-industrial-gray-01.jpg grey-blue-bedroom.jpg grey-grey-bedroom-01.jpg grey-grey-bedroom-02.jpg

 

Sklep ma narzuty, czasem nawet 50%. Twój kuchniowy może mieć pokaźny upust u producenta. Tak działają kominkarze. Mają umowy z konkretnymi producentami i dostają sprzęty w takich cenach, o jakich pojedynczy klient nie może marzyć.

Druga opcja jest taka, że np. sprzedaje sprzęt po jakiejś wystawie. My kupiliśmy nasz piec peletowy Cichewicza ze zniżką 50 %, bo właśnie go przywieźli z wystawy w Anglii. Miał normalną gwarancję jak nowy. Powiedzieli, że na wystawie działał 10 godzin, ale ja żadnych śladów palenia w nim nie znalazłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Sklep ma narzuty, czasem nawet 50%. Twój kuchniowy może mieć pokaźny upust u producenta. Tak działają kominkarze. Mają umowy z konkretnymi producentami i dostają sprzęty w takich cenach, o jakich pojedynczy klient nie może marzyć.

 

w salonach kuchennych czesto maja promocję kup cos tam jakiegos producenta a np piekarnik masz za 1 zł..nie zawsze ludzie korzystaja z promocji i zostaja takie egzemplarze i wtedy trzeba to sprzedac ..lepiej za poł ceny niz ma stac...jest tez cos takiego jak towar na ekspozycje..który takie firmy daja do salonów sklepów za ułamek ceny...po jakimś czasie mozna sprzedac bo sa juz nowsze modele i ekzpozycja jest nieaktualna...czasem nawet towar nigdy na nia nie trafia..wszystko zależy od przedstawiciela danej firmy i jego ukladu/wspołpracy ze sklepem/salonem itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...