Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze Guthouse


Recommended Posts

Pestko mąż też nie może patrzeć na ten sufit.Zastanawiam się nad pochłaniaczem,więc wtedy rury nie muszę ciągnąć.

Bardziej chcemy płaski jednolity sufit.Jedynie ten gzyms na rurę wentylacyjną może zostać.Pozostaje kwestia oświetlenia,no bo chyba musiałabym kuć w suficie,bo trzeba oświetlić blat roboczy i półwysep.

Znowu ciężki temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ewo, na ścianie kibelkowo -prysznicowej daję jeszcze jeden rząd kafelków,aby wnęka nad kibelkiem też od góry miała kafel.

Jeśli chodzi o strony drzwiowe to chyba do dopłytkuję,ale nie wiem jak wysoko.Lustro chcę dać do wysokości okna,ale kaflami nie muszę tyle dojezdzać .Nie pamiętam jak wysoko jest okno( najakiej wysokości się kończy),czy jest wyżej niż płytki na przeciwległej ścianie czy nie.Ale nie sądzę,żeby linie się zgadzały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłam na chybcika, wiec tylko zaznaczyłam co z tymi światłami na suficie i ile lustra.

Lazienka_chlopcow-1.jpg Lazienka_chlopcow-2.jpg

 

Tak samo dociągnęłabym lustro z drugiej strony, przez załomki do drzwi

DSC00773.jpg

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałam mówić, że lustro tylko na szer umywalki, ale Pestkowe wizki mnie przekonały, że po całości :)

 

natomiast czarny pod sufitem zupełnie do mnie nie trafia :(

 

Barbara - Twoje belki świetnie sie prezentują!

 

i ja też jestem kociara. teraz mamy łagodną przytulaskę z adopcji (to jest dobry pomysł, wziąć dorosłego kota ze sprawdzonym charakterem - nie ma niespodzianek i mniej zniszczeń w domu, niż przy kociątku). wcześniej mieliśmy totalną schizofreniczkę, która nie dawała się dotknąć nikomu oprocz A i mnie - musieliśmy ją uśpić w wyniku totalnego błędu weterynarza, który podał jej niewłaściwe leki przeciwzapalne i zniszczył trzustkę oraz wątrobę :( to było prawie 2 lata temu, a tęsknię za nią okrutnie - za tym jej trudnym charakterem i cudną miłością w kocich ślepiach... ech, płakać mi się zachciało...

 

chyba mam, dziewczyny, syndrom wypalenia inwestorskiego? jest takie coś? jak nie było, to już jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatarak ja też mam wypalenie inwestorskie .Mąż naciska ,a mnie się już nie śpieszy, nie mam zapału,weny,pomysłów,chciałąbym choć przez godzinę znaleźć się nad naszym pięknym polskim morzem i pospacerować,szum fal -to jest to czego pragnę.

 

Pestko jak czysto w mojej łazience :)dzięki za pomoc,takie wizualizacje są zawsze bardzo przydatne

Zrobię tak pomaluję ściany na czarno ,trochę boję się łączenia luster w rogach,ale sobie wycenię taką wersję.Na wizce jest ,że lustro ,okno i kafle i kończą się na tej samej wysokości, u mnie byłoby to przypadkiem ,gdyby tak wyszło.

 

Najprawdopobnie jest inaczej.Jadę dzisiaj to zobaczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio doczytałam w necie, że są specjalne silne taśmy samoprzylepne Tesa. Podobno można nimi lepić nawet ciężkie rzeczy. Jakoś mam trochę wątpliwości co do tej siły i jej trwałości, ale jako wzmocnienie na narożnikach na pewno byłyby dobre przy klejeniu takich luster.

Chociaż kiedyś na Targach w Poznaniu zrobiliśmy eksperyment z taśmą szaro-srebrną tej firmy. Zlepiliśmy kilkoma pasami, ze 3m dlugości każdy, dwie Toyoty Corolki i powolutku pociągnęliśmy jedną tą drugą. Udało się, ale na pierszej mocniejszej nierówności jezdni taśmy zaczęły pękać.

 

Ten sufit mnie też przytłoczył, ale nie chciałam się wypowiadać, żeby nie sugerować nic. Chociaż ma to pewien smaczek - nastolatek mógłby polubić, albo młody playboy.

 

Basia, zawsze sprzątam Wasze domy :wiggle: wirtualnie :rolleyes:

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatarak ja też mam wypalenie inwestorskie .Mąż naciska ,a mnie się już nie śpieszy, nie mam zapału,weny,pomysłów,chciałąbym choć przez godzinę znaleźć się nad naszym pięknym polskim morzem i pospacerować,szum fal -to jest to czego pragnę.

 

Ja coś takiego przeżywam średnio raz na 3 miesiące. Powody najróżniejsze. Furia, że jeszcze ciągle nie jest tak jak bym chciała i nagle przestaję wierzyć w szczęśliwy koniec. Zapaść finansowa i wszystkie plany biorą w łeb, póki się nie odkujemy. Zmęczenie nadmiarem pracy i niemożność robienia tego co sprawia mi przyjemność. Można mnożyć przyczyny. Na szczęście mam za płotem przyjaciółkę z masą własnych problemów, ale bardzo mądrą. Robimy „podejdź no do płota” i paszczymy o problemach. Pomaga, a jak nie, to wyłączam się na jeden dzień, nawet nie robię obiadu, siedzę w ogrodzie i urabiam się po kokardę.

 

Basiu, Ty najzwyczajniej chciałabyś już mieszkać, a Twój niepotrzebnie Cię naciska.Wyjaśnij mu, jak Cię stresuje. Lepiej niech idzie wolniej, ale żebyście później byli zadowoleni z efektu i nie musieli robić poprawek już po wprowadzeniu. To jest dopiero katorga i stres.

 

Na mnie też działa dobrze posuwanie się krok za krokiem i myślenie o tym w ten sposób „krok po kroku”. To co teraz robię za chwilę będzie skończone i zajmę się następnym. Porządkowanie umysłu :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Basiu jeszcze wiele takich dni przed Tobą. U mnie to następuje falami: raz przypływ energii, raz niemoc, niechęć i bezsilność. Aktualnie jestem w tym drugim stadium, więc dobrze wiem o czym piszesz.

 

Co do łazienki: przedmówczynie już wszystko napisały - nic nie dodam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też chciałąbym wyjechać sama gdzieś ,z koleżankami,ale i tak cały czas myślę ,o tej budowie,i że idzie zima.

Byłam tylko na chwilę na budowie,ale jeśli chodzi o kafelki okno lustro -będzie dobrze.Okno trochę wyżej ,ale obniżę płytą gipsową.

Muszę zamówić czarny parapet i to mnie dobija-bo nie wiem czy granit -tutaj pomiar sama -montaż kafelkarz,który ma dokończyć łazienkę.

Albo drewniany.Granitowy czarny coś koło 200-250.

 

A teraz sufit-przerażają mnie koszty i oświetlenie,więc zmienię temat

Kominek ,

 

GUTOWSKA%20II%20-%201.jpgGUTOWSKA%20-%201.jpgGUTOWSKA%20II.02%20-%201.jpgGUTOWSKA%20II.02%20-%202.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze do łązienki

lustro na całą ścianę ,ale z boku też?i słup też? obwawiam się łączenia lustra na rogach.

boki to raczej z kafelków -tutaj własnie nie wiem.

Aha i jeszcze jeden problem mam

 

Po prawej stronie od umywalki jest słup-jest obkafelkowany ,może nikt nie zwrócił uwagi ,ale kafelkarz nie szlifował kafli na łączeniu,tylko dał na zakładkę.

Kazać to skuć ,czy machnąć ręką?może to takie pasujące do tego stylu:)gdyby pomalować te obrzeża kafla wyłoby ok.Trochę to mojej winy, bo to przemilczałam, on pytał się przez telefon,ale nie wiedziałam o co chodzi,bo pewne rzeczy są dla mnie oczywiste.Na zdjęciu to rzeczywiście źle wygląda

Obrazek%204.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basiu wysłałam na gmaila namiar na kominkowego. Specjalizuje się w kamieniu, więc może o parapety/ blaty u niego zapytasz :). Masz do niego bardzo blisko :).

Dobrej nocki :bye:

 

Aaa te ostatnie wizki kominka, to kto robił?

Edytowane przez julianna16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...