Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze Guthouse


Recommended Posts

Ewo pamietasz jak byłyśmy w Max flizie, pojechałyśmy obok do sklepu z kuchniami i tam była Mutina , mnie wtedy zachwyciła koronkowymi kafelkami

Pamiętam te płytki, ale nie znałam wówczas ich nazwy :). Piękne są :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oj, f.5 chyba za mało lubisz ogień w kominku.

Nie jest tak źle. Są przystawki do odkurzaczy specjalnie do wciągania popiołu. A szyba w Basi kominku jest znakomita. Już pisałam, że sprawdziłam u znajomych i nie maja uwag. Brudzi się minimalnie.

Drewno można kupić od razu w szczapach, przywiozą i nawet poukładają w drewutni.

 

Jak izolacja to tylko krzemo-wapniowymi. Żadna wełna.

 

Listwę zrób szerokości jakiegoś poziomego innego elementu drewnianego, który masz w łazience. Te 6 cm to zbyt mało.

 

ok przystawki przystawkami ale trzeba odkurzacz wyciągnąc i zapodac cała procedurę - nie mam odkurzacza centralnego:(

a szyba nawet znakomita bedzie się brudziła to zalezy chyba od rodzaju drewna.

w tej chwili niestety palę dębem i to tegorocznym wiec mimo wysokiej temp. szyba sie brudzi szybko.

najładniej pali mi sie brykietem ale szybko sie spala- drogo.

 

u nas drewno po 200 zrzucają pod posesją ile kosztuje u Was takie poukładanie bo w tej chwili mam majstrow od drewutni.

tez mam kominek zaizolowany płytami ale fachura srednio je posklejał i mogł po robocie odkurzaczem wyczyscic wnętrze.

6 cm tez mi sie wydaje zbyt mało jak na listwę.

no nic dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

F.5, ja też nie mam przystawki do odkurzacza. Rękawice, szczotka i śmietniczka :(

To że palisz dębem to dobrze, tylko on mokry jeszcze, dlatego szyba się brudzi. Każde mokre, będzie kopcić. Ja używam brykietów jako dokładkę właśnie dlatego, że się szybko spalają, ale podnoszą szybko temperaturę w palenisku. Trafiłam ostatnio na ofertę z okolicy za 6,5 za 10 kg brykietu drzewnego. Drewno od kilku lat kupuję kilka km ode mnie, np. w tym roku sezonowaną sosnę za 140, a dębinę – po 180 (układane na samochodzie). Przywożą połupane na wymiar, ale nie układają w drewutni. I tak wolę, bo układam sobie grubościami szczap.

 

Ale generalnie raczej szukam takich okazji jak ta http://allegro.pl/drewno-kominkowe-grab-buk-dab-jesion-brzoza-i2810242036.html i robię zapasy na następny rok. I to jest najlepszy sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja była niedaleko w skłądzie drewna i mieli różne :brzozy,jesion ,w różnych rozmiarach i z dowozem na palecie około 160-180,

wczoraj kupiłam brykiet ,ale spaliłam wielką gałąź brzozy, któ®a już jakieś dwa lata temu spadła z drzewa.Przez cały dzień szyba była czysta,na sam koniec ,dołożyłąm jakieś mokre inne kłody lekko się ubrudziła,a ciepełko już leciało na kondygnację wyżej.

 

Co do samej zabudowy-szafy zrobili szkielet i boki i wypełnienie z płyt promasil,ale bez frontu.

Mam mały dylemat bo wkład miał stać symetrycznie ,ale,żeby tak było musiałabym zrobić o 20 cm szerszą szafę niż zrobiłam ,a i tak jest szeroka, bo 240 ( zmierzę ile dzisiaj)

No i tak czy robić symetrycznie?czy dać sobie spokój a w rogu przy kró†szym boku postawić coś np.duży wazon.

Po jednej stronie wkładu jest 77 cm a po drugiej 20 mniej.Gdybym zrobiła o 20 cm więcej to by było blisko świetlika,więc chyba dać sobie spokój z poszerzaniem.

Z wkłądu jestem jak narazie zadowolona.Panowie pokazali jak efektywnie grzać w kominku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, po inauguracji kominka. SUPER.

To prawda, jak palisz suche drewno szyba jest czysta. Zuzanna - moja znajoma, która ma ten sam kominek z systemem glass - czyści raz w tygodniu mikrofibrą i mówi, że wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tentorium używa wyłącznie naturalnych materiałów. Zero sztucznego. Do drewna olej, albo politura.

A nazwa stąd, że to firemka z tradycją historyczno-rycerską i zaczynali od szycia namiotów historycznych. Potem doszły skrzynie i meble historyczne. Tak więc można u nich zamówić także namiot, albo żagiel przeciwsłoneczny do ogrodu. Wszystko z naturalnych materiałów: lnu, skóry i drewna.

Kiedyś trafiłam na ich stronę ,chyba poprzez blog i widziałam też trochę mebli,myślę ,że to był świetny pomysł z tymi drewnianymi meblami.

My o meblach nie możemy myśleć.Bo pieniążki przeznaczone na to poszły na bruk,i chyba pochłonęły trochę więcej,

 

Co do klombu to tam nawiozę ziemi.I chciałabym ,aby tam było mimo pory roku coś zielonego.Nie może to być drzewo bo pod nim idzie kanalizacja i woda.

Byłam z moją mamą na budowie,rozpaliłyśmy w kominku i pobejcowałyśmy stolik i półki.Tak fajnie się siedzi przy kominku.

Poza tym dostrzedłąm plusy posiadania takich schodów,jest ciemno na dworze ,a ja wychodzę na zewnątrz czuję się bezpiecznie i wszystko widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basia, Ty już jedną nogą mieszkasz. Kominek działa, mebelki bejcujesz. :D

 

To jest urok domu. Jest Twój i nie musisz mieć w nim natychmiast wszystkich mebli. Przybywają powoli. Stare wymieniasz na nowe. Dom żyje i zyskuje indywidualność. To cała radość - ta zmienność.

Jak zaglądasz na bloga Kaśki, to wiesz jak oni meblują swój domek. Ja zresztą robię to ciągle w ten sam sposób. Korzystamy z tego co mieliśmy wcześniej. Niewiele nowego przybyło.

 

Schody zewnętrzne masz zupełnie kapitalne. Zrobcie jeszcze jakieś fajne oświetlenie.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basiu,

pewnie cudowne jest takie uczucie, że jest się krok od przeprowadzki; budowa staje się domem - zazdroszczę pozytywnie i cieszę się razem z Tobą!

Pestka ma rację - dom wymaga czasu, zamysłu, pomieszkania chwilę, by poczuć, czego w nim potrzeba, spokojnego wybierania upragnionych mebli i dodatków. Zresztą, raz dwa i będziecie mieć kanapy, stół, regały.

Najważniejsza jest piękna, porządna baza, a tą masz - wspaniałe łazienki, naturalne drewniane podłogi, zamówiona wymarzona kuchnia, piękna elewacja, cudne okna, śliczna kostka!

Bryłę domu i ukształtowanie terenu macie takie nieoczywiste, oryginalne, przez to absolutnie wyjątkowe!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basia, Ty już jedną nogą mieszkasz. Kominek działa, mebelki bejcujesz. :D

 

To jest urok domu. Jest Twój i nie musisz mieć w nim natychmiast wszystkich mebli. Przybywają powoli. Stare wymieniasz na nowe. Dom żyje i zyskuje indywidualność. To cała radość - ta zmienność.

Jak zaglądasz na bloga Kaśki, to wiesz jak oni meblują swój domek. Ja zresztą robię to ciągle w ten sam sposób. Korzystamy z tego co mieliśmy wcześniej. Niewiele nowego przybyło.

 

Schody zewnętrzne masz zupełnie kapitalne. Zrobcie jeszcze jakieś fajne oświetlenie.

KASIU ,tak zaglądam i podziwiam bloga,strasznie lubię ,jak w domu są ratowane ,odrestaurowane stare rzeczy,wtedy dom ma to coś,nie jest plastik fantastik ma duszę.Poza tym wiem ile to daje radości,wiem jakie to uczucie.

Basiu,

pewnie cudowne jest takie uczucie, że jest się krok od przeprowadzki; budowa staje się domem - zazdroszczę pozytywnie i cieszę się razem z Tobą!

Pestka ma rację - dom wymaga czasu, zamysłu, pomieszkania chwilę, by poczuć, czego w nim potrzeba, spokojnego wybierania upragnionych mebli i dodatków. Zresztą, raz dwa i będziecie mieć kanapy, stół, regały.

Najważniejsza jest piękna, porządna baza, a tą masz - wspaniałe łazienki, naturalne drewniane podłogi, zamówiona wymarzona kuchnia, piękna elewacja, cudne okna, śliczna kostka!

Bryłę domu i ukształtowanie terenu macie takie nieoczywiste, oryginalne, przez to absolutnie wyjątkowe!

Sharlotko rzeczywiście pięknie to powiedziałaś i masz rację ,chcę zrobić bazę i powoli cieszyć się planując ,znajdując czy kupując inne sprzęty.Dlatego sypialnia u mnie nie zaplanowana.Pierwsze pójdą do zrobienia pokoje dzieci,a na resztę mam dużo czasu.

Sławną kostkę powiadasz mam ładną:lol2:

Nie umiem na szybko kupić obrazów ,dodatków,a to bardzo ważne w wystroju wnętrz.Poza tym tak jak niektó®e dziewczyny do końca nie wiem jakie chce wnętrze,to przyjdzie samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, właśnie przeczytałam o perypetiach z kominkiem. Chciałam podkreślić, że wizki robie z dokładnością do centymetra na postawie dostarczonych wymiarów. Kamera ustawiona jest na szerokokątny obiektyw, aby złapać jak najwięcej na danym widoku (podobnie robi się zdjecia wnętrz), widac to złwaszcza po "krzywych" liniach pionowych (zbiegających się). To delikatnie przekłamuje, ale TYLKO jesli chodzi o wielkosci samego pomieszczenia (wydaje się większe), a nie ogólne proporcje poszczególnych elementów (chyba ze mamy juz super szerokokatny obiektyw, ale to tutaj nie ma miejsca). Wymiary pomieszczenia brałam z planu architektonicznego, niektóre (jak np. wymiar istniejacego komina na scianie, gdzie ma byc kominek) brałam z proporcji (tzw matematyka wyższa;) ), gdyz nie bylo ich na planie.

A więc sciana kominka (na wizkach pokazanych przez Basię ma jeszcze 30 cm głebokosci) rzeczywiście ma 30 cm głebokości. Wydaje się płytki, bo jest szeroki i wysoki i tak będzie wyglądał w rzeczywistosci.

Tutaj na wizkach komin o głebokosci 38 cm i wizki wykonane kamerą o węższym obiektywie, teoretycznie zbliżonym do oka ludzkiego, ALE tak naprawdę równiez przekłamującym (pomieszczenie wydaje się mniejsze niz jest w rzeczywistosci). Na widoku trzecim dochodzi jeszcze skrót perspektywiczny, który występuje, gdy patrzy się na obiekt na wprost;) No i tak będzie w rzeczywistosci, patrząc z kanapy na kominek nie będzie widac jego grubości, lub będzie mniejsza.

BTW regał billy ma głebokosc 30 cm (28 + 2 cm front) i tak jest na wizkach.

Dodatkowo złudzenie małej głebokosci komina wynika tez z tego, ze jest on pomalowany tak samo jak reszta scian.

Mnie bardzo zalezy na oddaniu własciwych proporcji, koloru i atmosfery wnętrza na wizkach. Często wizki są specjalnie przekłamywane - zwykle oziębia się kolorystykę w fotoszopie, wtedy wnętrze wygląda na bardziej szlachetne, nie ma to jednak wiele wspólnego z rzeczywistoscia. Łazienki np. często sztucznie ociepla się dając światło o odpowiednim kolorze (lub po prostu w fotoszopie podkręcając barwę i nasycenie) Jest jeszcze mnostwo innych zabiegów dotyczacych ustawienia kadru, robi się tak, aby samą tylko kompozycją wizki uszlachetnic wnętrze, tak samo zresztą robi się zdjęcia wnętrz, czyli np. odpowiedniao ustawia się w kadrze kontrastowy element. W rzeczywistosci jednak, na zywo, tej kompozycji wyczuwac nie będziemy. Bardzo często 90% projektu wnętrza to odpowiednio podrasowana i skadrowana wizka. Ja postawiłam sobie za cel szczerość i oddanie prawdziwego wyglądu wnętrza, bez "zabiegów merketingowych" (oczywiscie w miarę umiejętnosci), więc np. ustawienie kadru polega u mnie tylko na wstawieniu w odpowienie miejsce kamery, bez dodatkowych manipulacji, światło dają te lampy i okna, które są w rzeczywistosci, więc w zadnym wypadku nie mogłabym zrobic innego wymiaru ściany niz powinno byc w projekcie;)

 

 

Pewnie się spózniłam z tym postem, bo kominek zapewne juz zrobiony;)

http://c.wrzuta.pl/wi4436/2ce3e57800171aba50b32070/kominek

 

http://c.wrzuta.pl/wi5350/bb4279f5000f0d3150b3206f/kominek01

 

http://c.wrzuta.pl/wi17712/7ef907010026332750b32070/kominek02

 

http://c.wrzuta.pl/wi9305/a2d593710023141b50b32070/wymiary_kominek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basia,

pisałaś, że martwi Cię, iż kostka szybko ubrudzi się od gliny - nie chcecie wysypać tych "ziemistych miejsc" drobnym, białym kamyczkiem?

Będzie ładnie i praktycznie.

 

Czy Ty widziałaś swoją kostkę "na żywo" przed zamówieniem?

Ja jestem mocno zdziwiona - mogę pojechać na Śląsk, by ją zobaczyć:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszko ,fajnie ,że to napisałaś ,bo to się przyda innym ,szkoda ,że tak późno bo byłabym spokojniejsza,a chodziłam nerwowo po domu,budowie,i budowałam wieżę ze styropianu:lol2:.Jednak i tak postanowiłam zrobić Twoją wizję i cieszę się bardzo.

Tak jak pisałam wcześniej dodatkowym plusem jest puszczenie ciepłęgo powietrza wolnym kanałem wentylacyjnym do sypialni.Kominkowy pracował jeden dzień,dzisiaj powiedział,że nie przyjdzie,a znowu jutro mnie nie pasuje,więc budowa idzie wolno.

Ta zabudowa rury wyjdzie szerzej bo 260 cm,a wkład może być najniżej 30 cm od ziemi,więc trochę będzie wyższy.Ale szafa ma głębokośc około 33 cm -więc jest to sukces!!!!

 

 

A z bierzących spraw to po cięciu płyt promasil ,izolacyjnych do kominka -cały dom jest w białym pyle,zakurzony strasznie ,chyba nie powinnam byłą pozwolić cięcia w salonie.

Powoli robię sama porządki,już bym chciała dawać świąteczne ozdoby,gdybym miała chociaż pomalowane

 

Szarlotko,kostkę zmieniłam w ostatniej chwili ,bo miała być taka sama tylko grafitowa,potem u sąsiada zobaczyłąm cieniowaną innej firmy i szarą ,więc się zainteresowałam cieniowaną.Widziałam ją na zdjęciu oraz na małęj wystawce.Zaryzykowałam co mnie się nie zdarza,bo ja koziorożec jestem;)

Myślę ,że był to lepszy wybór niż grafit.

 

 

Jutro będę wybierać kolory jak w końcu dostanę próbnik z caparola.Szukam szarego wpadającego w niebieski taki jak w Prawie Agaty,albo trochę bardziej jasnego.Taki dam na pewno do przedpokoju i chyba do salonu.

Aha i kupiłam dziś drewnianego konika na biegunach w praktikerze:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...