komentarze Guthouse

[pestka56]

Masz rację z tym zburzeniem. Nie wyszło to W-wie na zdrowie. Ja jeszcze pamiętam parterowe, bo zburzone Al. Jerozolimskie (tam gdzie hotel Marriott) i podparte mury wypalonych domów w okolicach Pałacu Kultury. Długo wszystko to stało z tabliczkami, że zabytek. Wiele osób myślało, że odbudują te piękne stare kamienice. Jednak „zabytki” zwyczajnie usunięto. Zniknęło nagle wiele miejsc. Jako chyba ostatnie wyburzają i przebudowują stary bank w okolicach pl. Teatralnego.

Fotka jest zrobiona u mojej mamy

 

To Ty taka kucharka jak ja Gotować nie lubię, ale lubię, żeby było wygodnie. Lubię też z rzadka zaszaleć w kuchni. Wtedy wyciągam książki kucharskie, robię poważne listy zakupów i pitraszę z dużym zaangażowaniem i uciechą. Mój J. uwielbia przetwory, najlepiej z własnego ogrodu. Dlatego mamy maliny, agrest, porzeczki, pigwowce, truskawki i aronię. Ta ostatnia jest genialnym owocem, tylko dłonie mam po niej zawsze jak ufarbowane.

 

Zazdroszczę wszystkim na F możliwości wymiany opinii i wiedzy. Mój dom powstawał bez takich podpowiedzi, więc mnóstwo tu sprzętów, z których nie jestem zadowolona. Na szczęście się starzeją i z dużą radością będę je mam nadzieję niedługo wymieniać.

 

Piekarnik Samsunga pokazałam jako firmę, bo ma dobre opinie i wygląda b. nowocześnie – podobał mi się, ot co. Ty tak skutecznie działasz i znakomicie wiesz co potrzebujesz, że nawet bym się nie ośmieliła

 

Młynek też kiedyś chciałam mieć, ale w końcu olałam sprawę. Mam kompostownik i tam lądują, z pożytkiem dla ogrodu, mokre odpady. Odkryłam, że wcale nie muszę go mieć.

[pestka56]

No, to jeszcze dopiszę o zlewozmywaku. mam ikeowskie Domsjo dwukomorowe, a u Kaśki jest takiż tylko jednokomorowy. I problem chyba cały w tym, że najlepiej byłoby mieć taki dwukomorowy jak 2 x Domsjo jednokomorowe. Cudownie głęboki i szeroki. Jednokomorowy dla mnie niewygodny, gdy zabieram się za przetwory owocowe.

[Barbara74]

Monia dzięki za radę, dużo osób chwali masrecooka ,chociaż to kiedyś była niszowa firma.

Gdybym kilka dni wcześniej się za nim rozglądała to może bym miała mikrofalówkę gratis,bo była promocja do 31 grudnia.Dałam zapytanie czy jąprzedłużają

O zlewach z młynkiem słyszałam,że nie wolno gorącej wody ani oleju.Ale doczytałam ,że bezpośrednio,więc można wlać wraz zimną wodą z kranu

 

Pestko temat Warszawy to cięzki temat.Ja po zwiedzeniu muzeum mam swoje przemyślenia,które mogły by zranić wiele osób.Stolica bardzo się zmieniła od moich odwiedzin jej z rodzicami lata temu,ale wtedy nie patrzyłąm na budynki tak jak teraz tylko z moimi kuzynkami plotkowałam.Pamiętam Warsa i Sawę,czarno białą Barbarę hoff i dzięcięcy dom handlowy obok chyba Smyk albo coś na s.Pamiętam,że zwiedzając z rodzicami miałam tak zmęczone nogi ,że ściągnęłam buty i wracałam boso na Żoliborz do domu ciotki

 

Młynek od czasu pobytu w USA chcę mieć ( nie wiem dlaczego zakładałam ,że to cholerstwo jest tańsze),kompostownik teraz mam ,ale w nowym domu miałabym problem z wygodnym umieszczeniem go,poza tym wybieram wygodę ( byłby to mój kolejny obowiązek)Ale mamy budżet na kuchnię i chyba się zmieszczę.

 

O piekarnikach Samsunga ja też słyszałam dobre opinie i też brałam pod uwagę,miałam ochotę na ten Twin convection ,ale jakiś strasznie mały w środku na żywo.Ponieważ pan kuchenny naciskał ,a ja z moim niezdecydowaniem zostałąm sama, to podałam electroluxa i będę konsekwentna .

Trzeba przyznać,że samsung jak i Amica mają dobre ceny z tak bogatym wyposażeniem.

Bardzo cieszę się z Twoich uwag, bo czasem nie zauważamy tego co inni.Zresztą tak jak napisałaś,znajduję na FM pomoc w większości moich problemów.

Wiem ,że nie potrzebuję pyrolizy,która dla innych jest podstawą.Bez termosondy też bym sobie poradziła,aczkolwiek chciałąbym wiedzieć coś od osób któ®e ją mają i wykorzystują.Ja obecnie najczęściej uzywam termoobieg,w zasadzie cały czas.

 

Wiesz Pestko ,wiesz ,że myślę aby w mojej dolnej łązience dać na ściankę geberitową czarne kafle te co na podłodze,tak ja proponowałas i Monia ,któ®a dzisiaj do mnie zagląda zresztą też.

Bo z cegły zrezygnowałam ,malować mogę ,ale może ze wzgledu na praktyczność dam kafle.Fugi musiałąbym zgrać z fugami podłogowymi ,więc nie byłoby symetrycznie kafla za kibelkiem,ale to chyba przy czarnych fugach nie jest dużym grzechem.

Kafli nie mam musiałabym dokupić kilka sztuk.Decyzję malowanie czy kafelki zostawię napotem.Zastanawiam się tylko czy najpierw blat z umywalką czy kafle za kiblekiem,jak kfle to muszę jednak teraz się nad tym zastanowić.

 

 

A zlew,na duży dwukomorowy nie mam miejsca-a raczej szerokiej szafki,natomiastzależy mi aby choć jedna komora była duża,więc albo jedno ,albo 1,5.

Edytowane 6 Stycznia 2013 przez Barbara74

[pestka56]

Zawsze coś za coś.

Zlew u mnie też dlatego Domsjo 2-komorowy, bo szafka 80

Ale jak będę piekarnik wybierać to oszczędnie pod względem funkcji. Natomiast termoobieg i rozmrażanie bym chciała. Te parowe są świetne i kuszą, ale cena zupelnie. Nic, może stanieją zanim się zabiorę za wymianę.

 

Dolna łazienka - małe pomieszczenia nie znoszą zbyt dużo elementów, więc wg. mnie pociągnięcie podłogi na ścianę będzie dobre.

Pamiętasz te fotki ? Ta ostatnia to mój ideał małej łazienki jeśli chodzi o ściany i podłogę. Sedesik oczywiście do d.... Umywalka też niezbyt i lustro za małe. Ale fajne jest powtórzenie podłogi na ścianach, a drewna na szafce i suficie. Lubię takie pary.

[Barbara74]

Pestko ja też zaczynam się zastanawiać czy warto tyle dać za parowy,czy lepiej parowar wolnostojący,chyba zadzwobię do koleżanki bo ona ma parowar i używa,ale coś mi się wydaje,że móiła ,że wtedy go wystawia na balkon jak się w nim robi.Muszę jutro zadzwonić do kuchennego i zapytać wogóle o wymiary,jakie mam dopuszczalne odchylenia.

 

Co do łązienki to mam z tymi kaflami,ale tutaj jest ten niższy stelaż ,a ja mam wyżej

 

wyżej tak jak tutaj

 

no i mam cegły ,a lustro zawieszę na nich.

wogóle to dalej uważam ,że dałam ciała z tą łazienką,chciałąm coś fajnego wymyślić ,a obawiam się,że wyjdzie ,że miałam brak pomysłu,albo nie byłam najpierw był zamysł,a potem on umarł śmiercią naturalną.

Na całe szczęscie jest mała i może za kilka lat zaszaleję

Teraz bym dała chyba umywalkę ze ściany,albo na małym blacie,ale chyba najchętniej wzorzystą geometryczną podłogę.

No to może lepiej jednak pomaluję tę ścianę?????i będzie wtedy mało różnorodności?

Znowu zanudzam z tą łązienką ,wiem

[Barbara74]

Nie no czytam instrukcję piekarnika electrolux EOB8751AOX i nadal mi się podoba

a tak wygląda

co do wyglądu piekarników to nie mam jakiś dużych wymagań z reguły większość mi się podoba,ale może jeszcze po prostu mało widziałam.

Jutro jadę na budowę raniutko,zawożę folię ochronną na okna i kartony,mają mi również uszczelkę w drzwiach Hormanna wymienić.

Chcę znieść wszystkie rzeczy do piwnicy,aby podczas malowania się pomalowały

Jutro ,muszę kupić farbę chociażby na sufity,mam nie policzone powierzchnie i mam lenia do robienia tego.

Kolor w sypialni dalej nie ustalony,a w zasadzie nie wybrany .Bo ustalony jakiś szaroniebieski za chwilę go w inspiracjach sypialnianych pokażę

[pestka56]

Basia, nie przejmuj się tą łazieneczką. Ważne, żeby sprzęty były na miejscu i czysto. Może się do niej przyzwyczaisz, a może kiedyś zmienisz.

 

albo może

 

Piekarnik wygląda elegancko, więc jeśli ma to co Ci potrzebne, to po problemie.

Edytowane 6 Stycznia 2013 przez pestka56

[Barbara74]

Pestko dzięki za Twoje czary,ja też tak myślę i trochę bardziej lajtowo podchodzę do urządzania niż na początku,ale tylko trochę.

Aha powiedz mi czy jak dam kafle to fugi ,które w zasadzie na wizkach wiernie odzwierciedlają stan faktyczny będą ok?

 

No i najważniejsza rzecz,proszę o radę.Kuchnię chcę pomalować na biało,w każdym razie w takim samym kolorze co sufit.

Panowie oznajmili mi,że zarówno na dole jak i na piętrze sufity falują,więc trzeba pomalować z 3 cm paskami od sufitu.Wiesz o co chodzi.

 

W salonie nie ma problemu bo sufit nie styka się ze ścianą bo jest szpara.Natomiast w kuchni i przedpokoju ,któ®e są niskie trochę mnie podłamało,że zostawiam pasek w kolorze sufitu.

W kuchni dam sufit w tym samym kolorze co ściany,natomiast przedpokój chcę zrobić w tym samym kolrze co salon,

 

No i jak myślisz?

dawać na całym dole dole sufit w kolorze RAL 9010 -kolor mebli i drzwi?wtedy ten sam kolor będzie na ścianie w kuchni?

 

Czy dawać po prostu biały .?

 

Salon i przedpokój jasno, szare,a może jednak jasny szaro-niebieski?chociaż bezpieczniej szary jasny,

[Barbara74]

Pestko ,a Ty wiesz? ,że ja mam tam cegły przyklejone bez fug jeszcze i chcę je pomalować na biało

[Barbara74]

ja wiem ,że ten zielony geberit wygląda paskudnie,ale to przez ten kolor,tak samo było ze ścianą kominkową ,jak ją zabudowywali,różowo-biało -zielona teraz jest wygipsowana na biało i jest ok.Nie mam zdjęć bo rusztowania stoją i przeszkadzają.

[pestka56]

Pestko ,a Ty wiesz? ,że ja mam tam cegły przyklejone bez fug jeszcze i chcę je pomalować na biało

 

Czyli zostawiasz cegły, a lustra dużego nie dajesz? Zgubiłam się Musisz mnie oświecić step by step

[pestka56]

Pestko dzięki za Twoje czary,ja też tak myślę i trochę bardziej lajtowo podchodzę do urządzania niż na początku,ale tylko trochę.

Aha powiedz mi czy jak dam kafle to fugi ,które w zasadzie na wizkach wiernie odzwierciedlają stan faktyczny będą ok?

No i najważniejsza rzecz,proszę o radę.Kuchnię chcę pomalować na biało,w każdym razie w takim samym kolorze co sufit.

Panowie oznajmili mi,że zarówno na dole jak i na piętrze sufity falują,więc trzeba pomalować z 3 cm paskami od sufitu.Wiesz o co chodzi.

W salonie nie ma problemu bo sufit nie styka się ze ścianą bo jest szpara.Natomiast w kuchni i przedpokoju ,któ®e są niskie trochę mnie podłamało,że zostawiam pasek w kolorze sufitu.

W kuchni dam sufit w tym samym kolorze co ściany,natomiast przedpokój chcę zrobić w tym samym kolrze co salon,

No i jak myślisz?

dawać na całym dole dole sufit w kolorze RAL 9010 -kolor mebli i drzwi?wtedy ten sam kolor będzie na ścianie w kuchni?

Czy dawać po prostu biały .?

Salon i przedpokój jasno, szare,a może jednak jasny szaro-niebieski?chociaż bezpieczniej szary jasny,

 

Fugi dałabym czarne, albo o ton jaśniejsze od kafli.

 

Fronty masz mieć RAL 9010. On jest b. bliski białego. Chyba lepiej powtórz tego RALa i na ścianach i suficie. Wg. mnie albo kontrast, albo pudełko. Wolałabym w kuchni pudełko w jednym kolorze. Biały i ten RAL nie tworzą wystarczającego kontrastu moim zdaniem. Ty pewnie masz lepszy osąd, bo możesz porównać ten kolor z białym na żywo.

 

Jeśli sufity falują, to wątpię by te 3 cm paski uspokoiły problem. Ja pomalowałabym jednym kolorem sufity i ściany. Albo przyjrzyj się ORACowi

http://www.clusiv.pl/orac_basixx,listwy_gzymsowe_gladkie/p314/cb522.html

Mają listwy do wykańczania narożników ściana-sufit, np. takie:

Są w dużym wyborze wielkości i przekrojów. Można je malować. To by znakomicie zamaskowało te falowania.

 

Podoba mi się pomysł na sufity wszędzie RALem i ściany w salonie i przedpokoju jasno szare. Nie łam szarego niebieskim, bo się zgryzie ze śmietankowym Ralem. Poza tym szary przełamany niebieskim nie jest neutralny i będzie zbyt zimny w ogóle, zbyt zobowiązujący jeśli chodzi o kolory zasłon, tapicerki...

[Barbara74]

Pestko jeśli chodzi o listwy przysufitowe to je kochałam i kocham ,obecnie w domu mam takie gipsowe .Dałabym je również w nowym domu ,ale u mnie w przedpokoju tu słupek ,tam inny ,za dużo mam różnorodności ,różne poziomy ,czekaj znajdę zdjęcie to zobaczysz.

 

Co do łązienki to chce dać lustro na cegły podświetlane od spodu,albo okrągłe z podświetlanym pasem na lustrze,też poszukam zdjęcia tego lustra

[Barbara74]

nie mogę znaleźć mojego przedpokoju,ale już te listwy analizowałam z mamą.Pestko daję ten RAl 9010 w takim razie,w przedpokoju jasny szary więc może nie będzie problemu -mały kontrast.Porozmawiam zresżtą ,czy nie da się tego jakoś wyprowadzić.

 

aha a wiesz,że wchodząc do domu zawsze powtarzamy całe szczęscie,że ściągnęliśmy sufit w kuchni,dzięki za wspieranie mnie w tej decyzji

lustro pokażę

[Barbara74]

lustra od spodu podświetlane kształy może być nawet duży prostokątny

no i podświetlenie na lustrz,super oświtlają twarz,no i może ciekawie na białej surowej cegle wyglądać w surowym wnętrzu,myślisz,że to kicz? szczerze,bo kurczę mnie się to podoba

 

No i jeszcze wróce do koloru białego sufitu chętnie bym go dała też na górze na sufitach ,być może też na ścianach w holu górnym

[Spirea]

Basia,

- płyta - jeśli masz miejsce, to lepiej szerszą niż 60. Chciałam taką, potem zrezygnowałam, bo mamy małą powierzchnię blatu. Jednak ta pierwsza jest chyba mało praktyczna. Te pola są za blisko i garnki mogą Ci się nie mieścić. Weźmiesz szeroką, a i tak będziesz miała problem ze zmieszczeniem jednego obok drugiego. Poszukaj moich analiz płyt i tam też chyba podawałam modele szerokich. Whirlpool wygląda gorzej, bo ma za dużo tych linii. Podobnie ma Teka, ale pamiętam, że sporo osób sobię ja chwaliło. Co do firmy, to Mastercook ma bardzo długą tradycję - to kontynuacja wrocławskiego Wrozametu. W moim poprzednim mieszkaniu kupowałam z rodzicami płytę ceramiczną, bo nie było tam gazu. Zwykłą na pokrętła, nie miała żadnych innyc funkcji, które mogłyby się zepsuć. Służy bezproblemowo przez 12 lat do dziś dnia.

- piekarnik - ja mam Gorenje i jestem bardzo zadowolona. Dobrał mi go Sempersolus, swego czasu doradca agd na forum. Dawałam chyba kiedyś do Niego namiary. Jak masz wątpliwość to polecam napisać do Niego. Rozważałam gdzieś po drodze parowy, ale zrezygnowaliśmy. Mamy właśnie parowar Tefala, który działa prosto i bez problemu. Nie ma sensu przepłacać za piekarnik.

- zlew - zalinkowany bardzo ładny. Ja mam jednokomorowy i jestem bardzo zadowolona. Jest bardzo duży i w zupełności mi wystarczy. Jest gładki stalowy, więc niestety ma już zarysowania, ale mi to nie przeszkadza.

[Barbara74]

Spireo tak pamiętam jak dokładnie było u Ciebie i doradcę i analizę płyt.

Jesteśmy napaleni na tą Mastercooka ,z Whirpola właśnie obawiam się ,że będzie tłoczno.Ale nie załapałam dokłądnie o co Ci chodziło.Czy myślisz,że w tym Mastercooku też będzie niewygodnie?,że gary mi się mogą nie zmieścić?

A jak jest z Twoim parowarem ,paruje w domu?jakie są minusy wolnostojących?

[Spirea]

Basia, co do płyt, to najprostszy sposób - jedź do sklepu, gdzie jest płyta, weź garnki i patelnie z wieszaka i poustawiaj na płycie i sprawdź, czy jednocześnie bez problemu jesteś w stanie korzystać ze wszystkich palników bez strat. Ja tak robiłam. Pamiętaj, że indukcja grzeje tam, gdzie jest garnek, ale w zakresie pola. Przy 60 jest oczywiste, że większe naczynia będą nachodzić na siebie. Jeśli jednak wybiera się szerszą płytę (która zwykle kosztuje kilkaset zł więcej), to nie powinno być takich sytuacji. Efilo chyba bardzo chwaliła sobie swoją płytę Teki. Ma właśnie 90 cm, ale raczej 4 palniki. Co do tego kwadratowego pola Mastercook, to zajrzyj do instrukcji. Tam są pewnie na nim 2x18 cm. Są tam te same pola, co na 60, którą rozważałam tylko ustawione w jednej linii. Na plus jedynie jeśli ktoś ma dużo blatu a chce odsunąć płytę od ściany (o czymś takim chyba pisałaś).

Parowara jeszcze w domu nie używaliśmy. Używaliśmy w mieszkaniu i para idzie mocno w górę.

[pestka56]

Basia, sprawdzałaś jak to podświetlenie lustra naprawdę oświetla twarz? Bo ja mam zakodowane, że bardzo mizernie. Gdzieś to oglądałam i zupełnie mi nie pasowało jako oświetlenie do zrobienia makijażu. W ogóle jakoś miałam wrażenie, że twarz mam niby oświetloną, ale jednak zacienioną. Dziwne. Natomiast jako dekor jest interesujące. Podoba mi się tak samo jak świecąca szpara między sufitem a ścianą. Na ceglanej ścianie będzie dawało ładny efekt.

 

Spirea, jak zawsze świetnie radzi Nie ma to jak empirycznie sprawdzić temat.

 

Wracając do ORACów. Dawaj to zdjęcie przedpokoju. Koniecznie z tymi różnicami i zawijasami. Przymierzę. Oni mają taką ilość wzorów, że może coś się dopasuje. Ja nie cierpię efektu, który powstaje przy malowaniu sufitu i ścian na różne kolory. Te listwy dają świetny efekt.

 

A jakie będziesz mieć światło w przedpokoju? Pytam, bo mają też takie listwy do oświetlenia.

[pestka56]

A może pomyśl o sufitach ja u Oli.U