Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze Guthouse


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Guthouse_sypialnia-DSC02039-5A.jpg I w końcu zapomniałam o samych roletkach.

Ten panel maskujący mocowanie karnisza nad oknem, powinien tam być niezależnie, czy zdecydujesz się na zasłony, rolety, czy cokolwiek innego. Karnisz nad tym oknem zawsze będzie źle wyglądał. A rolet nie możesz montować we wnęce okiennej, albo na framugach okien, bo ich nie otworzysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj jak mi ciężko ,spójrzcie na godzinę kiedy Pestka to wklejała ,Balbina się budzi do pracy o tej porze.Głupio mi ,że Pestko nie spałaś tylko w sprawie okna działałaś.:hug:

Panowie kleją drewno w salonie ,więc będą foty dzisiaj,zjawił się stolarz od schodów bez zapowiedzi,aby coś wymierzyć,więc może będa schody za chwilę co oznacza przeprowadzkę.

Ale jaja z tym oknem,ja od samego początku chciałam własnie te zasłony,w moim obecnym salonie wyglądały fajnie własnie przez te dziurki.A tu taki zgrzyt.Założę jakieś białe zwiewne na okno jak znajdę ,mam pochowane.Shutersy białe są śliczne ,zawsze o takich marzyłam ale cena okropna.W zasadzie wiem ,że drogie,ale nie wiem jak, więc sprawdzę,wolę dać więcej a żeby poprawdzić look tego okna.

Zrobię jeszcze zdjęcia z perspektywy wejścia ,te zdjęcia były z garderoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko ,ale chyba nie myślisz o panelu maskującym od sufitu?,bo bym musiała zabudować dużo ściany nad oknem,?

 

Owszem myślałam :lol2: , żeby się jak najmniej rzucał w oczy. Ale można zrobić tylko pas przez całą szerokość ściany, schować w nim też światło. Będzie super.

 

Zrób fotkę w trochę większej rozdzielczości i wrzuć na maila, to narysuję jak to wykorzystać na kilka sposobów. Zupełnie inaczej wygląda coś w głowie, a inaczej zwizualizowane.

 

W nocy siedziałam, nad moją robotą :p Męczyłam obrzydliwą okładkę, z którą niewiele mogę zrobić :bash: I żeby nie dostać szczękościsku ze złości zrobiłam Ci okna.

 

Ciekawe, czy dałoby się zrobić takie łamane na zawiasach shuttersy z drzwi żaluzjowych (np. z LM). One jakoś mnie ceną nie powalają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

basiu dopiero zajrzałam:yes: a wy cała noc o sypialni....to ja na świeżo i z nowym pomysłem

 

pomalowalabym wszystkie sciany dokoła na niebiesko, włacznie ze skosem ( tam gdzie okna dachowe). ty;lko sufit zostawiłabym bialy. wtedy twoje zasłonki fajnie wyjdą na tle niebieskim:):):):):):):):):)

 

aty dalej na podeście siedzisz:D ja uwielbiam na schodach siedzieć w salonie i tv oglądac:yes::yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to co ma być na okładce miewam różny wpływ. Bywa, że uczestniczę w sesjach zdjęciowych i wtedy to ja decyduję jaka poza jest dobra, poganiam wizażystkę i fryzjera do roboty.

Teraz mam zdjęcia z przypadkowego wnętrza i rządzi kobieta, która na tej okładce będzie. Płaci i ma. Z ponad 50 zdjęć, które jej zarekomendowałam, wybrała wyłącznie z pozostałych 200, które ja odrzuciłam z różnych powodów. Nie dała się przekonać, że są do d... bo ma krzywe usta, mały palec jej odstaje, wypięła brzuch i zgarbiła się. A najgorsze, że ma generalnie brzydkie gąbczaste ciało typowe dla dużych blondynek po 40-tce i wielki zad, a chce mieć fotę z odkrytymi ramionami prezentująca tren, czyli będzie widać duży tyłek. Z mniejszych błędów na zdjęciu są przesuszone, pozlepiane wargi z nadjedzoną szminką.

Tak to wygląda, CHOLERAaaaaaaaaaa :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

f

Na to co ma być na okładce miewam różny wpływ. Bywa, że uczestniczę w sesjach zdjęciowych i wtedy to ja decyduję jaka poza jest dobra, poganiam wizażystkę i fryzjera do roboty.

Teraz mam zdjęcia z przypadkowego wnętrza i rządzi kobieta, która na tej okładce będzie. Płaci i ma. Z ponad 50 zdjęć, które jej zarekomendowałam, wybrała wyłącznie z pozostałych 200, które ja odrzuciłam z różnych powodów. Nie dała się przekonać, że są do d... bo ma krzywe usta, mały palec jej odstaje, wypięła brzuch i zgarbiła się. A najgorsze, że ma generalnie brzydkie gąbczaste ciało typowe dla dużych blondynek po 40-tce i wielki zad, a chce mieć fotę z odkrytymi ramionami prezentująca tren, czyli będzie widać duży tyłek. Z mniejszych błędów na zdjęciu są przesuszone, pozlepiane wargi z nadjedzoną szminką.

Tak to wygląda, CHOLERAaaaaaaaaaa :bash:

fajna klientka:cool::D:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety na ogół jest tak, że gdy nie chcą tego co ja proponuję i wybierają własne, to potem do mnie mają pretensję, że wyszło źle.

Dlatego nienawidzę takiej pracy. Aż mnie ściska jak sobie pomyślę, ile ja tego szajsu przerzuciłam w życiu.

 

Basiu ja już nie lubię obserwować zachowań tych ludzi. Woda sodowa ot co. Paskudnie traktują innych nic o nich nie wiedząc. Co tu obserwować, że pani chwali się, że jej facet ją z łaski, albo bo ma niezłą d... i ładną buzię, zatrudnia w swojej firmie jako dyr. od siedmiu boleści. A ona uważa, że jest taka świetna. Może i ma jakieś ukryte dla mnie zalety, tylko gdy patrzy nierozumiejącymi oczami na mnie, to mnie się niedobrze robi i nie wiem gdzie te zalety trzyma.

Pojechałam :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...