pestka56 12.02.2013 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Ona musi pomyśleć. Połazić po domku. Ja mam tak samo. Jak coś wymyślę, albo zaprojektuję, odkładam co najmniej na noc. Potem patrzę świeżym okiem. Jeśli Cię nocą nachodzi myśl, zastanów się jak będzie wyglądała w świetle dziennym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 12.02.2013 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 pestkoOna musi pomyśleć. Połazić po domku. Ja mam tak samo. Jak coś wymyślę, albo zaprojektuję, odkładam co najmniej na noc. Potem patrzę świeżym okiem. Jeśli Cię nocą nachodzi myśl, zastanów się jak będzie wyglądała w świetle dziennym pestko, ale ja spojrzałam moim świezym okiem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.02.2013 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 To widocznie Basia trawi cośmy jej wszystkie nagadały. Albo pilnuje fachowców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julianna16 12.02.2013 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Ciekawe, czy dałoby się zrobić takie łamane na zawiasach shuttersy z drzwi żaluzjowych (np. z LM). One jakoś mnie ceną nie powalają Teraz są dodatkowo w promocji Jest spory wybór rozmiarów. Może uda Ci się coś dopasować . Basiu sypnęłaś zdjęciami aż miło . Muszę przyznać, że Twoja zasłona mnie zaskoczyła, bo jakoś zupełnie inaczej ją sobie wyobrażałam. Nie wiem z czego jest wykonana, ale może da się ją... przefarbować? Mnie nie przekonuje jej aktualny kolor Nie wiem dlaczego, ale sądziłam, że niebieska jest cała sypialnia. Myślę, tak jak dziewczyny - albo całość na niebiesko, albo tylko jedna ściana. Pesteczka solidnie się napracowała z wersjami. Żółty też bardzo fajnie wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.02.2013 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Teraz są dodatkowo w promocji Jest spory wybór rozmiarów. Może uda Ci się coś dopasować . Nie wiem z czego jest wykonana, ale może da się ją... przefarbować? Mnie nie przekonuje jej aktualny kolor Żółty też bardzo fajnie wygląda Chyba problem tej zasłony to rzeczywiście jej dwuczęściowość i kolor. Julianno ja bym przefarbowała Każdy kolor, tylko w odpowiednim odcieniu, by pasował. Patrzyłam, ale chciałam wstawić coś jasnego. No i dziewczynom ta kombinacja granaty + żółte podoba się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 12.02.2013 19:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Ja już sama nie wiem co mi się podoba.Dzisiaj zrobili salon i część podłogi na gó®ze w części przedpokojowej,jutro konserwacja,a pojutrze drzwi.Sama jestem zaskoczona ,że tak to wszystko teraz szybko idzie.Dalej nie zamówiłam kafli do dolnej łazienki,wracam za późno a muszę tam jechać osobiście i zamówić.Oj ja sama już nie wiem co z zasłonami,Pestka ma rację, muszę pobyć,przemyśleć ,dam fotki za chwilę jak dzieci okiełznam dzieci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 12.02.2013 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 może się doczekam dziś bo wczoraj się nie doczekałam:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julianna16 12.02.2013 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Basiu, a te kafle w Domusie zamawiasz? Wiesz, że się przenoszą, bo w TTW będzie Max Fliz. Nareszcie doczekamy się na Śląsku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 12.02.2013 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Basiu ja idę spać . znow o polnocy zawitasz z fotkami:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beata Weronika 12.02.2013 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Basiu, a te kafle w Domusie zamawiasz? Wiesz, że się przenoszą, bo w TTW będzie Max Fliz. Nareszcie doczekamy się na Śląsku . No prosze! A kiedy zawitają do Warszawy? Ja wciaz nie mam płytek do łazienek...masakra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 12.02.2013 22:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Jestem padnięta, przysnęłam ,a teraz po prostu nie chce mi się iść po aparat.Kafle muszę domówić w domusie ,nic nie wiem o Max flizie,trochę się spóźnili.Powiem szczerze,że czuję się dziwnie ,budowa zbliża się ku końcowi,jeszcze dużo zostało,taras,ogród no i całe wnętrze.Ja traktowałam to jak swoją pracę,a niedługo ją w takim razie stracę.Wnętrza no cóż, cholera,jak je urzadzać jak fundusze się skończyły.Zastanawiam się co wziąć z obecnego domu,jak zaadoptować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.02.2013 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 No prosze! A kiedy zawitają do Warszawy? Ja wciaz nie mam płytek do łazienek...masakra Beata, przejedź się do Janek, w tamtejszym LM jest największy wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.02.2013 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Jestem padnięta, przysnęłam ,a teraz po prostu nie chce mi się iść po aparat. Kafle muszę domówić w domusie ,nic nie wiem o Max flizie,trochę się spóźnili.Powiem szczerze,że czuję się dziwnie ,budowa zbliża się ku końcowi,jeszcze dużo zostało,taras,ogród no i całe wnętrze.Ja traktowałam to jak swoją pracę,a niedługo ją w takim razie stracę.Wnętrza no cóż, cholera,jak je urzadzać jak fundusze się skończyły.Zastanawiam się co wziąć z obecnego domu,jak zaadoptować Basia, tak to jest. My wszystkie nasze graty zabraliśmy do domu i ciągle je mamy. Dopiero teraz zaczynamy myśleć co wyrzucić, a co da się „odrestaurować”. Każde pieniądze szły w dom, albo ogród. Pewnie jeszcze parę lat będziesz urządzała dom. I bardzo dobrze, bo niektóre decyzje lepiej jest podejmować powoli i bez przymusu. Pomieszkasz w domku i pojawią się przyzwyczajenia i ulubione miejsca. Tak jest lepiej zapełniać przestrzeń przedmiotami. O pracę sie nie martw przy domu. Ciągle coś się dzieje, przynajmniej w ogrodzie To niekończąca się opowieść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julianna16 12.02.2013 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Kafle muszę domówić w domusie ,nic nie wiem o Max flizie,trochę się spóźnili. To są tam tylko do 24 lutego. Potem jedź do Rawy obok Ikea. W TTW prawie wszystkie boksy opustoszały i jest jeden wielki remont. Trochę mi szkoda tych z Domusa, bo oni też niedawno zrobili sobie nowe ekspozycje i muszą się teraz przenosić. Basiu urządzać można powoli i nic na siłę. To też może mieć dobre strony, bo więcej jest czasu na przemyślenie i kupuje się to, co naprawdę potrzebne i pasujące, a nie na oślep pod wpływem impulsu serca. A co do "bezrobocia" - może teraz wykorzystasz swoje doświadczenie pomagając budować / urządzać innym? Karolina myśli o takim biznesie. Ty też możesz . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.02.2013 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 To są tam tylko do 24 lutego. Potem jedź do Rawy obok Ikea. W TTW prawie wszystkie boksy opustoszały i jest jeden wielki remont. Trochę mi szkoda tych z Domusa, bo oni też niedawno zrobili sobie nowe ekspozycje i muszą się teraz przenosić. Basiu urządzać można powoli i nic na siłę. To też może mieć dobre strony, bo więcej jest czasu na przemyślenie i kupuje się to, co naprawdę potrzebne i pasujące, a nie na oślep pod wpływem impulsu serca. A co do "bezrobocia" - może teraz wykorzystasz swoje doświadczenie pomagając budować / urządzać innym? Karolina myśli o takim biznesie. Ty też możesz . Świetny pomysł z tym biznesem. Basia genialnie dałaś sobie radę ze swoim domem, to jest gwarancja, że dasz radę i z innymi. Masę osób buduje będąc za granicą i potrzebna im jest taka opieka. W końcu to trochę boli wydawać pieniądze na latanię w tę i we tę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 12.02.2013 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Bez urazy dla doświadczenia Basi czy innych osób, ale gdybym miała komuś zlecać pilnowanie budowania domu, to wybrałabym inspektora nadzoru.... Chyba, że nie chodziłoby o kwestie techniczne. Chociaż zakupy teraz w większości można zrobić on line. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 13.02.2013 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2013 Spireo zawsze jest kierownik budowy ..... a fachowcow trzeba szukać i co wtedy....pan isnspektor raczej tego nie zrobi:yes: JA MIALAM BARDZO DOŚWIADCZONĄ I SOLIDNĄ eKIPĘ OD a DO z. tylko okien nie wstawiali i ogrodu nie robili:yes: Basiu jeszcze z po roku roboty przed toba:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 13.02.2013 09:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2013 Dziewczyny piszę z budowy,ha i tak nie mogłam dać fotek wczoraj,bo zostawiłam aparat,nawet nie wiedziałam.Co budowy,to ja nie miałam wsasadzie kierownika budowy,tzn,od stanu surowego,wszelkie problemy budowlane szukałam, czytałam ,a jak był problem to do inspektora.Ale w zasadzie jego potrzebowałam ,jak zabudowywaliśmy pustkę,on jest też konstruktorem.Żałuję tylko ,że nie dopilnowałam tynków,ale sprawdzał je inspektor,niestety chyba nie wiedział jak ,teraz sama bym wiedziała,zresztą wzięłabym ekipę od sąsiadów.Ja chciałabym wiedzieć, kto naprawdę był zadowolony ze swoich kierowników,w zasadzie nie wiedziałam jaką mają po stanie surowym pełnić funkcję.Co do Karoliny to ona wybudowała 3 dom,albo 2?teraz buduje trzeci zdajsie,i czytając jej dziennik odniosłam wrażenie ,że ma bardzo zaufaną ekipę budowlaną,albo nawet rodzinną.Wszystko było sprawnie i szybko,nie czytałam jej pierwszego dziennika.Ale rzeczywiście wiem kogo bym wzięła ,kogo nie ,i gdybym była młodsza to zrobiłabym papiery,inżynierem jestem, a remonty są u nas w rodzinie ciągle.Gorzej jak pojawi się poważny problem natury konstrukcyjnej.Myślę,że komuś byłoby mi łatwiej..U mnie było za dużo zastanawianiania się,co chce a co nie.W każdym razie cieszymy się ,że wszystko powoli dobiegaDzisiaj będę mieć młynek z angli-już dzwonił kurier,a jutro zlew,mam nadzieję ,że będą ok,w sensie bez uszkodzeń,zaoszczędziłam na nich ,za chwilę dokłądnie obliczę,ale około 2 tys.w sumie!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 13.02.2013 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2013 basiu ty nasz inżynierze........ swoj dom zrobiłas fajny. mogłabym w nim zamieszkać:yes::yes: No to już wiesz , co zrobisz z zaoszczedzonymi pieniązkami??????? co kupisz???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 13.02.2013 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2013 pesteczko jak będziesz mogła podrzuć mi na priv nr twojego telefonu. mam biznes:yes::yes: basia sorry za prywatę , ale u ciebie Pestka jest głowną doradczynią i wpada nnajczęsciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.