pestka56 04.03.2013 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Wszystko łądnie brzmi ,ale zastanawiam się jak to fizycznie zrobić,to mieszanie,najlepiej Pestko wziąc chłopa z pługiem Dzisiaj pomyłam okna w kuchni i jadalni,na futrynie było pełno biedronek i mam nadzieję ,że tej jesieni nie będzie tej plagi. Panowie robią schody i wiem,że dzisiaj też nie skończą bo zabiegowy jest źle docięty.Więc zaczęli robić z poziomu salonu do jadalni. Pogoda fantastyczna a na nartach dalej jeżdzą Najlepiej oczywiście faceta z pługiem i potem tzw. sprężynówką, a na koniec z broną. Jeśli masz takiego w okolicy, to TAK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 04.03.2013 11:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Pestko i własnie w takich momentach żałuję,że mój chłop nie jest oderwany od pługa:lol2::lol2: Ivy policzę i pomierzę jak pójdą,ja mam wycenę razem z szafką umywalkową i blatem do drugiej umywalki,aha i opaskami ,a tych nie będzie. Mam gdzieś jeszcze wycenę od niego same schody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 04.03.2013 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Będę musiała poszukać,czy ktoś tu coś orze:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 04.03.2013 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 basiu juz mieszkacie na stałe?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.03.2013 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Basiu, pozostaje jeszcze możliwość wynajęcia silnej glebogryzarki. Jak przejechać wzdłuż i w poprzek ze dwa razy, też powinno wystarczyć. Ale to raczej męska praca. Potem jeszcze trzeba zagrabić, a pod trawnik uwałować. My mamy taką małą elektryczną do prac ogrodniczych. Ona grzebie łopatkami na max 15-20 cm i na szer. 25 cm, ale ja wysiadam po pół godzinie. Firmy ogrodnicze też robią taką usługę. Kiedyś miałam znajomego, który żył z wynajmowania się do prac ogrodowych. Brał za godz. 30 zł. Ile to teraz kosztuje nie mam pojęcia. Jak chciałam dogadać się z sąsiadem, żeby zaorał zachwaszczoną działkę przez płot ode mnie (sąsiedzi są w za oceanem i mają w nosie), to z dużą niechęcią powiedział 150, a to jakieś pół godziny na traktorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 04.03.2013 22:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 basiu juz mieszkacie na stałe?????? Monia panowie od schodó∑ byli dzisiaj od 7 rano ,więc tam spałąm,a teraz wróćiłam do starego. Basiu, pozostaje jeszcze możliwość wynajęcia silnej glebogryzarki. Jak przejechać wzdłuż i w poprzek ze dwa razy, też powinno wystarczyć. Ale to raczej męska praca. Potem jeszcze trzeba zagrabić, a pod trawnik uwałować. My mamy taką małą elektryczną do prac ogrodniczych. Ona grzebie łopatkami na max 15-20 cm i na szer. 25 cm, ale ja wysiadam po pół godzinie. Firmy ogrodnicze też robią taką usługę. Kiedyś miałam znajomego, który żył z wynajmowania się do prac ogrodowych. Brał za godz. 30 zł. Ile to teraz kosztuje nie mam pojęcia. Jak chciałam dogadać się z sąsiadem, żeby zaorał zachwaszczoną działkę przez płot ode mnie (sąsiedzi są w za oceanem i mają w nosie), to z dużą niechęcią powiedział 150, a to jakieś pół godziny na traktorze. Pestko ja muszę ogród włąsnymi środkami,ale rozglądnę się za rolnikiem w okolicy,albo wynajmę jakąś maszynę ogrodniczą.Przed zimą nawiozłam trochę piachu i ziemi,ale nie zmieszałam.Spadki mogę zrobić ,bo mam gdzie.Poza tym mogę zrobić drenaż ,bo mam go gdzie wpuścić. Najprościej mi pójdzie z małym klombikiem przed domem Bo nawiozę tam ziemi i posadzę,ale jeszcze nie wiem co .Poproszę Cię o pomoc.Zrobię zdjęcie .Chciałąbym coś zielonego ,efektownego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.03.2013 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2013 Pomogę oczywiście, ale będziemy też podpytywać Elfir, żebym jakiejś gafy nie strzeliła. Tosia, ktora zagląda do OliU jest praktykującą, zawodową ogrodniczką. Na pewno tez pomoże i to więcej niż ja, bo fachowo. Masz dom o ciekawej bryle trzeba się do niej dopasować, ale tak, by nie zrobić twardej granicy z okolicą, bo to zawsze sztuczne i pracy tez dodaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 05.03.2013 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 My mieszaliśmy bronami kilkakrotnie. Oraliśmy też. Wszystko ciagnikiem (my na wsi mieszkamy to łatwo było cos skombinować). Reszta ręcznie - grabkami (masakra). Wybieraliśmy kamienie, walcowaliśmy. Potem sianie, grabienie i znowu walcowanie. Podlewanie. Masakra ale warto było (choć teraz robię co się da aby zmniejszyć obszar trawnika). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 05.03.2013 09:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Pestko ja nawet nie mam wizji,aczkolwiek chcę aby było zielono i to nawet zimą ró∑nież ,chociaż częśc tego klombu. Mirello pamiętam jak w zeszłym roku zmagałąś się z trawą A dlaczego chcesz zmniejszyć powierzchnię trawnika? Czy mieszałaś z piaskiem i ziemią Mirello?dużo tego nawiozłąś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.03.2013 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Basia, każdy, kto spróbuje mieć dużo trawnika, szybko chce go zmniejszać. To jest najbardziej kłopotliwa i pracochłonna część ogrodu. Zarazem też najbardziej niewdzięczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 05.03.2013 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Miałam gliniastą ziemię. Musieliśmy bardzo dużo dźwignąć więc nawieźliśmy 33 naczepy ziemi. Żeby zminimalizowac koszty przywieźliśmy ziemię popieczarkową (u mnie co drugi sasiad ma pieczarki). Wymieszaliśmy i wyglądało idealnie - była taka lekka. Zasialiśmy i rok było pięknie. Pod koniec trawa zaczęła schnąć. Spec od mojego trawnika stwierdził, że jest za bardzo ubita ziemia (nie zdarza się to na nowych trawnikach) i wymaga wertykulacji. Ogólnie schrzaniliśmy, że nie zmieszaliśmy z szarym płukanym piaskiem (kasa). Teraz po wertykulacji muszę sypać piasek (dwa razy w miesiącu powinnam nawet bez wertykulacji go sypać żeby rozpulchnić). Więc czeka mnie wertykulacja na wiosnę. Zmniejszam bo żeby mieć ładny trawnik (a tylko taki wchodził w grę) trzeba się nieźle napocić. Koszenie - jak nawoziliśmy jak nam przykazano - to kosić trzeba było co 4-5 dni. Nie mamy traktorka więc jednorazowe koszenie u nas to minimum 3 godziny. Poza tym - co robić z trawą ? Worków 150 litrowych zapełnialiśmy około 10. Wywoziliśmy to potem autem na miejski kompostownik. Trawe trzeba zbierac do kosza (nie mozna jej rozsypywać) więc to wydłuża koszenie. Do tego dorzuc sobie niemal co miesiąc nawozy (o podlewaniu nie wspomnę). Aerację i wertykulację. A na wiosne zobaczyliśmy pełno kopców od kretów. Jak chcesz piękną gęstą trawę to widą najmniejszy nawet chwast (przynajmniej ja widziałam) więc co 2 tygdonie opryski - na jednoliścienne i na dwuliścienne). W początkowym etapie nie mozna pryskać - więc każde popołudnie spędzałam siedząc na trawniku plewiąc. Ja kocham pracować w ogrodzie i w sumie nie przeszkadzaja mi te zabiegi pielęgnacyjne. Ale z koszenia to się można szybko wyleczyć. Nie zawsze mam czas wykosic wtedy kiedy trzeba (jak trawa będzie za duża to kosiarka sobie z nią nie radzi i zostawia pokos) i nie zawsze jest do tego pogoda. Czasmi cięzko się wbić w odpowiedni termin. Noi wakacje. Nam nikt nie kosił i zastaliśmy masakrę . Więc ile mogę to staram się tworzyć w nieobsługowe rabaty. Czyli łąka kwietna, trawy ozdobne. Ja lubię na półdziki ogród (nie lubię wypielęgnowanego) więc z trawami ozdobnymi się fajnie wpasowałam. Faktycznie - najwięcej roboty jest z trawnikiem. I trzeba się na tym albo znać albo mieć kogos zaufanego. Mam to szczescie, że nieopodal mam pana który się zajmuje wyłącznie trawnikami (ma swój sklep) i bez niego nie miała bym tak ładnej trawki. Miło było kiedy spacerowicze czy rowerzyści się zatrzymywali i patrzyli na mój trawnik. Aha - ważny bardzo jest dobór odpowiedniej mieszanki trawy do gleby, słońca, intensywności deptania itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.03.2013 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 No, to wyjaśniłaś Mirela. Na krety kup „Pożegnanie z kretem”. Gwarantuję, że działa. U mnie nie kopią mimo, że stosuję tylko raz w sezonie. Sąsiadka ma kopce wielkości małych wulkanów na całym trawniku. Polewam tym preparatem tylko raz w sezonie, żeby kretów całkiem nie zniechęcać, bo świetnie bronią przed pędrakami, które potrafią trawnik zniszczyć całkowicie w miesiąc. Częściej leję po rabatach, żeby nie podkopywały roślin. Większość osób chce trawnik, bo wydaje im się, że to łatwiej i taki angielski jest śliczny. Ale ile to pracy i pieniędzy zjada Poza tym większość projektantów nie mówi tego, o czym się przekonałaś. Dobry trawnik to potężna praca na początku do wykonania. Pierwszy rok jest najważniejszy. Nie zdążysz skosić – wtopa od razu. To samo jak przenawozisz, bo nie nadążysz z koszeniem, a trawa będzie bujać i wcale nie będzie taka piękna. Odpuścisz chwastom i kretom i masz placki do łatania. Piaskowanie generalnie dobrze jest robić warstewką 1-2 cm co roku – raz na sezon. Bo to powoduje rozluźnianie gleby i trawa przerasta tę warstewkę i system korzeniowy się pogrubia. Tworzy się „materacyk”. Dobry trawnik wytrzyma nawet spore przesuszenie i podlany obficie pięknie się znowu zazieleni. Mądra jestem , tylko na swojego kolosa nie mam siły i wcale nie jest piękny. Tylko wiosną jak rusza mam ładną trawę. Trawy sprawdzone przeze mnie to firma http://www.e-trawa.pl/?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=sem_pakiet&gclid=CIzX2fvA5bUCFUaN3godtT0AyQ Kupowałam różne i dopiero u nich znalazłam takie, które rosną wolno, mają delikatne źdźbła i pięknie zarastają powierzchnię. Mirela, a łąkę kwietną masz od Łukasza Łuczaja ? Znasz jego stronę http://www.luczaj.com/ Też warto poczytać zanim się zdecyduje, że chce się mieć w ogrodzie. Nie ma tak, że jest bezobsługowo i nie ma tak, że jest cały czas piękna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.03.2013 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 To ogród naszego znajomego. Ma 10 lat. W chwili rozpoczęcia „budowy” założeń sporo sosen i brzóz już było na terenie. To co szlachetne zostało dosadzone w różnych terminach. Na obu zdjęciach widać łąkę kwietną. Na poziomym centralnie w głębi, a na pionowym po prawej. to jest obraz z ostatniej jesieni. Łąka ma już 3 lata i właśnie nadeszła pora, by ją odnowić. Wysiać nową mieszankę, porozsadzać byliny i dosadzić nowe. Wtedy znowu będzie atrakcyjnie wyglądać. Mało kto zdaje sobie sprawę, że łąka to twór niby sztuczny, ale działa jak naturalny, czyli może się zdarzyć, że jednego roku zakwitną głównie dziewanny, a innego będzie pole chabrów. Wiele roślin kwitnie w cyklu dwuletnim, inne „wypadną” całkowicie. Trzeba o nią dbać, chociaż na pewno mniej niż o trawnik. Dlatego dobrze przed podjęciem decyzji poczytać u Łuczaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 05.03.2013 16:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Mirello aż głowa mnie rozbolała od tych informacji.U mojej sąsiadki z naprzeciwka przyjechała firma ( ma też taką samą glebę)i to firma z Pszczyny i zrobili jej piękny ogród,piękną trawę,a oni nie nalezą do plewiących i robiących w ogrodzie.Wszyscy się pytali czy to trawa z rolki.Trawa była i jest piękna,gęsta i bez chwastów. zobaczymy co będzie w tym roku.Ja muszę nawieść piasek i ziemię jak napisała Pestka ,zrobię nawadnianie,sąsiedzi nie mają drenażu ,a mają ok.Z kolei drudzy sąsiedzi będą zaczynać ogród teraz ,ale przez inną firmę i będę podglądać.U mnie działka niewielka,jestem na samym szczycie i muszę to dobrze rozegrać i rozplanować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beata Weronika 05.03.2013 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Korona nie jest w stanie zrobic "mojego" frezu Kurde, moze zamowimy Twoj...nie chce mi sie biegac za drzwiami juz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 05.03.2013 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Korona nie jest w stanie zrobic "mojego" frezu Kurde, moze zamowimy Twoj...nie chce mi sie biegac za drzwiami juz! pokaż jaki to frez? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.03.2013 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Basia, jak jesteś najwyżej to może jak wymieszasz ziemię, piach i rodzimą glinę, to wystarczy, bez drenażu. U nas też było zawsze dobrze. nawet raczej za sucho. Dopiero te ostatnie powodziowe i extra mokre lata tak nam w kość dały.Wyślij mi fotki popatrzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 05.03.2013 23:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 (edytowane) Basia, jak jesteś najwyżej to może jak wymieszasz ziemię, piach i rodzimą glinę, to wystarczy, bez drenażu. U nas też było zawsze dobrze. nawet raczej za sucho. Dopiero te ostatnie powodziowe i extra mokre lata tak nam w kość dały. Wyślij mi fotki popatrzę. Pestko jestem na górce,ale u mnie woda stoi bo ja mam naprawdę gliniasty teren,jak jest sucho to jest jak kamień,jak mokro to zapadam się po łydki-nie żartuję.Obok sąsiad ma minimalnie wyżej działkę ,ale to nie jego woda tylko opadowa u mnie jest problemem,chyba zrobię próbę i z tej gliny coś ulepię Porobię fotki tak czy owak. a teraz wracam do wnętrz,już wiem ,że mogę mieć problem z przechowywaniem rzeczy w przedpokoju,z butami przede wszystkim,gdzie je trzymacie? Zastanawiam się nad kupnem szafki z ikei,w takim kształcie około 106 wysoka i szeroka.Jest szafką na buty ,a zarazem może spełniać rolę konsolki. można ją trochę podbajerować,ale własnie nie wiem ,bo ona lekko świecąca,muszę ją na żywo zobaczyć,a takie cuda są fajne,tylko gdzie kupić???? takie cuda dałam sobie do inspiracji swoich ,bo chcę przede wszystkim moją starą szafkę nocną-nakastlik;) przemalować,zmienić uchwyt ,może jakiś napis, albo cyferkę wrzucić na zdjęciu jakoś wogóle one brzydkie wyszły,a je strasznie lubię,zresztą mam łózko i szafę do kompletu. Nie wiem jaki kolor,na razie wstawiam szafki do nowej sypialni,może mi pomożecie,bądź jakaś wena przyjdzie Zastanawiam się czy szafki w komplecie z łóżkiem ,nawet po renowacji to dobry pomysł.Czy albo łóżko,albo nakastliki?Jak łóżko to jakieś nowoczesne nakastliki,a raczej nawet stoliczki.A może te nakastliki a nowe łóżko-narazie sam materac ( no i nowy problem jaki?) A może po pomalowaniu może być i łóżko i nakastliki. Tutaj widać trochę łózko Czy tylko mi się tak zdaje ,ale w komplecie będzie nie za bardzo,lepiej jak wykorzystam te szafki. A wtedy jakie łózko,czy wtedy kupić materac ze stelażem,ale lubię mieć coś za głową-zagłówek.Znowu jak w przyszłości kupię łóżko to lepiej materac bez drewnianego stelaża. Edytowane 5 Marca 2013 przez Barbara74 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 06.03.2013 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 hej Basia!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 06.03.2013 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 Basia, ja na chwileczkę wpadłam z ogrodu, żeby odpowiedzieć Gumisiowej Ty widzę potrzebujesz sporo uwagi. Wieczorem napiszę i nawrzucam Ci meblowych inspirek z Art&Decoration na zmianę wyglądu mebli. Będzie dobrze. O Łóżko też się nie martw. Lecę, bo pogoda TAaaa.....aaaaKA, a ja mószę wykorzystać wiosenną parę i chęci mojego J. do przygotowania ładnego kawalka ogrodu na odnowienie „lasku{ sosnowo brzozowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.