pestka56 11.02.2014 01:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Naprawdę myślisz o następnym domu ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 11.02.2014 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Basiu lubię takie podsumowania czekam na dalej i więcej . Mam pytanie o mlynek, pamiętam że sciagalas go ..jaki ty masz model ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
f.5 11.02.2014 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 ja mam zawsze drzwi otwarte,bo lubie ,a nie z potrzeby światła na litosc ....to sie wyklucza Basiu .Jak u starszego syna są znajomi,zamykam się w sypialni i mam swój włąsny teren,mogę chodzić nago i czuję się swobodnie ,mozna powiedzieć,że połowa piętra należy wtedy do mnie i nikt tam nie zagląda,a ja nie muszę ubierać się idąc do łązienki czy do garderoby Dodatkowo nie wiedziałam czy sprawdzi się brak drzwi pomiędzy łązienką a garderobą,mówię tak,tak,tak Wiesz ze przed wydaniem złotówki przemysle temat 3 x ale tylko dlatego ze mam czas na to i.....chyba tylko dlatego. dochodze do wniosku ze jak zrobię drzwi pełne i na przykład przyjedzie do mnie gosc z którym wychylimy parę głebszych i ów gosc wieczorem bedzie chciał isc do łazienki to moze zleciec ze schodów bo drzwi do pokoju goscinnego na górze sa prawie na przeciw schodów i koło łazienki. Zauwaz tez jesli są rolety zewnętrzne i jesli sa zamkniete jest totalnie ciemno nawet o 12 w południe i zadne szybki tez nie pomogą dlatego zaczynam myslec o jakiejs lampce z czujką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 11.02.2014 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 1.Jestem strasznie zadowolona z mojej "strefy rodzica"-czyli sypialnia,garderoba,łazienka. Z sypialni przechodzę do garderoby ,a potem do łazienki.Jest to nasz własny apartamnet w domu.Nawet nie zdawałam sobie sprawy jakie to jest wygodne ,daje nam swobodę, intymność.Jak u starszego syna są znajomi,zamykam się w sypialni i mam swój włąsny teren,mogę chodzić nago i czuję się swobodnie ,mozna powiedzieć,że połowa piętra należy wtedy do mnie i nikt tam nie zagląda,a ja nie muszę ubierać się idąc do łązienki czy do garderoby 2.garaż w domu ,( połączenie garaż-dom)no chyba każdy zdaje sobie sprawę nawet nie posiadając takiego rozwiązania ,jak jest miło wejść do ciepłego samochodu i wyjechać z garażu.Ja mam akurat w piwnicy garaż jeszcze,z garażu przechodzę przez pomieszczenie gdzie mam też szafki na buty.Już tam czasami zostawiam buty i nie muszę brudu wnosić na :salony" 3.pomieszczenia gospodarcze na każdym piętrze.U mnie na dole to spiżarnia,na górze,pralnia,każde piętro ma swoje wiadro i mopa i środki czystości. Ważne aby na każdym piętrze był zlew na wiadro-wygodny duży ,głęboki.U mnie na dole kuchnia,na górze pralnia,ale czeka na zamontowanie.. 5. ukryta półka na wszelkie szampony, szafka servo drive -fajny bajer,ale nie korzystam z niej często ,bo….mam młynek na odpady i np.buraki obieram do zlewu. Do następnego domu nie: -kupię drzwi Hormanna -nie podłączę grzejników łazienkowych pod instalację centralnego przy ogrzewaniu domu samą podłogówką i piecę niskoteperaturowym - Zgadzam się z tym. A jak na forum mówię o ostatnim punkcie - o grzejnikach przy niskotemperaturowych piecach i podłogówce - to patrza na mnie jak na świra. Ale ja mam inna opcję - instalator mi własnie odradził podłączenie grzejników pod CO. I mam grzałki elektryczne.... niewiele lepiej - nie używam ZUPEŁNIE. Jak mam włączyć na 10 minut przed kąpielą - to nie chce mi się. Do tego rachunki ....Mam po prostu gęściej położone rurki w łazienkach i tam zimą temperatura siega 26 stopni. Jestem z tego zadowolona. tylko po co kupowałam grzejniki drabinkowe ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kori 11.02.2014 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 słuchajcie a same drabinki, po to aby po prostu wysuszyć ręczniki??korzystacie z tego?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 11.02.2014 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Hej Basiu! Bardzo fajne podsumowanie zrobiłaś. Lubię takie czytać Mam pytanie o grzejniki drabinkowe i ich podpięcie do CO. Masz zrobione to podpięcie jako osobne czy jako dodatkowa pętla od podłogówki? Ja planuję właśnie wpiąć je do obiegu podłogówki, żeby dawały lekkie ciepło do wysuszenia ręczników. Tak samo planuję w garażu zrobić grzejnik tylko przewymiarowany. Zastanawiam się czy to się sprawdzi, tak żeby piec działał w temperaturze niskotemperaturowej. I domagam się zdjęć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 11.02.2014 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 ja mam samą podłogówkę - ani jednego grzejnika i widze ze to wysatrczy. Przy niskotemperaturowym ogrzewaniu i dobrze ocieplonym domu piec uruchamia sie na krótko i nie bardzo ma jak nagrzac grzejniki - nawet drabinki- jest to droższy wieszak na ręczniki Można jak Mirela grzałke ale własnie lenistwo przy uruchamianiu i koszt - zrezygnowałam. Mam w obu łazienkach gęsto podłogówkę + ogrzewanie sciennę bo tak wykazały obliczenia i jestem zadowolona ze nie musze szukac ładnych grzejników albo zadowalac sie czymkolwiek żeby było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 11.02.2014 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 A jak ręczniki? Schną szybko? Najbardziej to męczy mnie garaż :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 11.02.2014 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Ja reczników i tak nie cierpię mokrych w łazience. Na szczęście pomieszczenie obok mamy suszarnię, więc tak schną. ivy... coś mi nie gra. Mi do głowy tłukli, ze piec aby był bardziej oszczędny powinien własnie jak najmniej się wyłączać. Bo jak się wyłączy to potem rusza pełną parą i zużywa w cholere gazu. To chyba tak jak jazda samochodem - najekonomiczniej ciagle, stałą prędkościa jeździć. A jak się szybko startuje i szybko jedzie - to w baku szybko się robia pustki. Dlatego nasz piec startuje już od 2,2 kW. W sumie to zimą stale pracuje ale na minimalnych obrotach... ale to kewstie techniczne, nie na ten watek . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.02.2014 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Dokładnie, Mirela ma rację z piecem. Jak się rozpala mój peletowiec, to żre przez moment te patyczki okropnie. W łazience mam podłogówkę, ale to nie wystarczało – pomieszczenie ma 13 m2 i jedno okno. Początkowo dogrzewaliśmy elektrycznie – mało efektywne i drogo.Dołożyliśmy kaloryferek, taki 30 cm wys i ok. 1,5 m długości. Pomogło i teraz zimą na stałe jest 24 stopnie. Ręczniki mają suszarkę (na razie) na tym kaloryferem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 11.02.2014 11:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Odpiszę ogólnie do WSZYSTKICH Mirelii,Rere,Radka,Pestki,Ivy,Kori Grzejnik mam tylko w naszej szarej łazience,u dzieci nie ma ,jest tam wieszak i tam schną ręczniki i wystarcza.W naszej szarej jest możliwość albo do prądu ,albo pod podłogówkę.Jak nie grzejemy domu to załączam do prądu,oczywiście nie latem.Teraz zimą są nie podłączone nawet pod podłogówkę bo były chłodne-ogólnie bez sensu ,że zawracałam dupę instalatorą ,którzy pociągnęli rurę do tego grzejnika.Grzejnik warto mieć na prąd ,wczesną jesienią ,albo póżną wiosną,albo zimnym latem. Mirello ja też nie ciepię wielgachnych ręczników w łązience i często lądują w pralce,przy każdym załączeniu pralki piorę ręczniki, no a potem idą do suszarni,więc mamy jak w hotelu prawie codziennie czyste ręczniki. Radku ja nie mam zewnętrznych rolet, u mnie w domu jasno,ale jak bym pozamykała drzwi na górze to byłoby ciemno . Rere jak jest ciepło i ręcznik wilgotny ładnie rozłożysz to schnie szybko,jak masz wielki i go złożysz na 4 to wolniej.A z garażem miałąm podobnie.Planowałam przewymiarować grzejnik i miałam na to miejsce,w końcu dałam podłogówkę bardzo rzadko,wyszło mnie trochę drożej…No i … w tym roku podłogówki nie włączyłam ,chyba bez sensu ,że wogóle tam dałam ogrzewanie,ale ja mam garaż w piwnicy ,więc chyba jest trochę cieplej. co do młynka mam in sink erator model EVo 100,ale sam model muszę potwierdzić bo nie pamiętam dokłądnie.Ten sam model ma Hazel i chyba LUcky Radku wczytam się w Twój post dokładnie i odpowiem ,bo po pierwszym razie mało zrozumiałam,a muszę pranie rozwiesić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 11.02.2014 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Ja reczników i tak nie cierpię mokrych w łazience. Na szczęście pomieszczenie obok mamy suszarnię, więc tak schną. ivy... coś mi nie gra. Mi do głowy tłukli, ze piec aby był bardziej oszczędny powinien własnie jak najmniej się wyłączać. Bo jak się wyłączy to potem rusza pełną parą i zużywa w cholere gazu. To chyba tak jak jazda samochodem - najekonomiczniej ciagle, stałą prędkościa jeździć. A jak się szybko startuje i szybko jedzie - to w baku szybko się robia pustki. Dlatego nasz piec startuje już od 2,2 kW. W sumie to zimą stale pracuje ale na minimalnych obrotach... ale to kewstie techniczne, nie na ten watek . Reczniki schną dobrze:-) Mirela może to skrót myślowy z tym włączać- wyłączać bo nasz tez staruje coś chyba od 3 kw i powoli sie rozkręca ...no ale jesli w domu osiągnie odpowiednią temperature to wreszcie sie wyłączy , u nas następuje to dość szybko a tempreatura jest taka jak chcemy. wiec nic nie dzije sie "ręcznie" tylko zgodnie z parametrami zadanymi. Na jaką teperaturę masz ustawiony kocioł ?? oraz ile macie w pomieszczeniach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 11.02.2014 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Dokładnie, Mirela ma rację z piecem. Jak się rozpala mój peletowiec, to żre przez moment te patyczki okropnie. W łazience mam podłogówkę, ale to nie wystarczało – pomieszczenie ma 13 m2 i jedno okno. Początkowo dogrzewaliśmy elektrycznie – mało efektywne i drogo. Dołożyliśmy kaloryferek, taki 30 cm wys i ok. 1,5 m długości. Pomogło i teraz zimą na stałe jest 24 stopnie. Ręczniki mają suszarkę (na razie) na tym kaloryferem. u nas własnie wyszło ze sama podłogówka jest na granicy wystarczalności- w wersji maxymalnej ilości po podłodze, dlatego mamy ścienne zeby nie było problemu z temperaturą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.02.2014 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Całe ogrzewanie to dla mnie trochę loteria. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że można w ogóle wybudować dom idealny, a jeśli chodzi o ogrzewanie tym bardziej. Przynajmniej u mnie tak wyszło. Początkowo miało być kominkowo-elektrycznie. Na szczęście budowaliśmy baaaaardzo wolno i mogliśmy eksperymentować, weryfikować, zmieniać, poprawiać. Zlikwidowaliśmy elektryczne i złamałam się pozwoliwszy na dołożenie tu i ówdzie kaloryferów. Nie lubię ich, ale to znacznie lepsze rozwiązanie niż dogrzewanie prądem. Do łazienki wiosną i jesienią, gdy jeszcze kocioł nie włączony, wjeżdża piecyk gazowy (na butlę) i błyskawicznie w razie potrzeby dogrzewa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda 34 11.02.2014 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Fajne podsumowanie Basiu:yes: Podobne niedawno zrobiła Tatarak Bardzo przydatne. Też mnie to zaciekawiło. Naprawdę planujesz budowę kolejnego domu:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 11.02.2014 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Reczniki schną dobrze:-) Mirela może to skrót myślowy z tym włączać- wyłączać bo nasz tez staruje coś chyba od 3 kw i powoli sie rozkręca ...no ale jesli w domu osiągnie odpowiednią temperature to wreszcie sie wyłączy , u nas następuje to dość szybko a tempreatura jest taka jak chcemy. wiec nic nie dzije sie "ręcznie" tylko zgodnie z parametrami zadanymi. Na jaką teperaturę masz ustawiony kocioł ?? oraz ile macie w pomieszczeniach ? Róznie , zaleznie od pogody. Obecnie 24 w ciągu dnia i 30 rano wczesnie. W największe mrozy do 38 dochodzi (ale takie minus 20-30). W pokojach stale 21-22 w łaziencach jak pisałam 26. Nic nie nastawiam na piecu - nastawiam w pokoju temperature na termostacie, pieca nie tykam. Wszedzie starcza nam podłogówka. Jak wygrzewałam, to osiagnęłam temperaturę 26-28 stopni w pomieszczeniach. Mam ścienne, ale w pomieszczeniach gdzie nie ma podłogówki (drewno na podłodze). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.02.2014 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Róznie , zaleznie od pogody. Obecnie 24 w ciągu dnia i 30 rano wczesnie. W największe mrozy do 38 dochodzi (ale takie minus 20-30). W pokojach stale 21-22 w łaziencach jak pisałam 26. Nic nie nastawiam na piecu - nastawiam w pokoju temperature na termostacie, pieca nie tykam. Wszedzie starcza nam podłogówka. Jak wygrzewałam, to osiagnęłam temperaturę 26-28 stopni w pomieszczeniach. Mam ścienne, ale w pomieszczeniach gdzie nie ma podłogówki (drewno na podłodze). Jesteś ze ściennego zadowolona? Widzisz jakąś różnicę z podłogowym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 11.02.2014 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Widzę. Kocham chodzic boso i nienawidzę wchodzić do tego pokoju . Latem spoko, ale zimą czuję różnicę. Ale jak pisałam - chciałąm mieć drewno . Poza tym bez zmian. Nic nie peka, grzeje tak samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 11.02.2014 14:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 (edytowane) dziewczyny a ja mam wszędzie podłogówkę i pompę ciepła,obecnie temperatura na piecu 25 stopni,w domu ciepło az za ciepło.Teraz w oknie narożnym w kuchni temperatura 22 stopnie,20 cm od szyby.Myslę,że w domu mam 23 stopnie.Do tej pory nie jest wogóle załączona podłogówka w salonie, mimo ok 26 metrów kwadratowych okien.Jak były te zimniejsze dni miesiąc temu rano było 18 stopni,ale od razu po wyjściu słońca było cieplej do 19 stopni,potem napalałam w kominku bardziej dla klimatu.Wiecie,że wczoraj pomyślałam ,że chcę minusowe temperatury bo napale w kominku a tak będzie za ciepło.Jeszcze nie mam zamontowanych czujników w pokojach.Jeśli chodzi o podłogę to podłoga wydaje się zimna,nie mówię ,że lodowata,ale nie cieplutkaW poprzednim domu miałam piec na eco groszek i tam temperatura w podłogówce w łazience (wszędzie były grzejniki oprócz łazienki) była 65 stopni było fantastycznie.Dodatkowo w łązience miałam własnie grzejnik na ręczniki podłączony do co ,a bardziej do ciepłej wody,więc grzejnik też był gorący.Ale temperatura na piecu była 65 stopni. Edytowane 11 Lutego 2014 przez Barbara74 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alija 11.02.2014 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Super podsumowanko Ja tez nie mam grzejnikow w lazience,czego zalowalam na poczatku, ze nie dalismy podlaczyc pod podlogowke. Reczniki jednak na drugi dzien sa suche. Nie przypuszczalam, ze ogrzewanie podlogowe wystarczy Basiu to jak z tym drugim domem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.