Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze Guthouse


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Radku Ty chyba masz wielką działkę,ja mam za małą.Moje dzieci marzą o boisku piłkarskim,do siatki,a ja nie mam miejsca.Chcieliśmy kiedyś dokupić działkę obok,ale trochę się spóźniliśmy :(

Radku kuchnie z Ikei są bardzo dobre,te same zawiasy co u innych drogich,środki te same,masz jedynie ograniczenia w kolorze frontów.

Moi znajomi mają kuchnię z Ikei na wymiar.Ten na wymiar oznacza odpowiednią zaślepkę na końcu,którą ja też posiadam.No i jeszcze do tej pory najszersza szuflada to była 80 cm,ale nie wiem czy od kwietnia nie będzie zmian.No i jeszcze co jest ważne to projekt kuchni.W niektórych drogich płaci się włąśnie za projekt,ale o to możesz poprosić Agnieszkę forumową

 

Czołem

nie taka wielka 2000m2 ale na warunki miejskie dosc spora.

U nas takie osiedle mozna powiedziec , wiec działki po 400 do 800 m2 i to wystarcza sąsiadom.

 

kupujac działke pierw kupilismy 1000 m2 potem okazało sie ze własciciel jeszcze decyduje sie na sprzedaż kolejnej rolnej.

cena wowczas wydawała sie smiesznie niska 50 zł m2 teraz mozna o takiej pomarzyc.

reasumują na 1000 stoi dom i troszke ogrodu domek gospodarczy i drewutnia

na kolejnym 1000 jest własnie boisoko ale tego nie jestem w stanie podlewac i dbac o to wiec tak sobie czeka nie wiem na co.

 

co do kuchni to własnie mam 2 szuflady 90 cm

troszke wizualizacji

https://picasaweb.google.com/110475871252616728788/KuchniaWizualizacja02

 

na razie dobieram kolor frontu aby był taki jak na zdjęciu tej kuchni w linku

https://picasaweb.google.com/110475871252616728788/KuchniaWizualizacja02#5987044015965219042

jak nie dobiorę a na to sie zanosi to bedzie kuchnia biała i koniec :)

co do blatu to zalezy ile mi zostanie kasiury brrrr bo jeszcze nie wiem ile to kosztuje

 

co do ikei to mamy sporo lamp z i posciele , chyba jakis dywan ale nie jestem w temacie bo byłem tam tylko raz moze dwa nie lubie jezdzic po takich sklepach.

nie mam czasu w tygodniu :( w weekend staram sie odpocząc.

 

z tego co widze w opisie masz ekstra płyte indukcjyjną z elektroluxa taką gdzie temperaturę ustawia sie tak na czerwono potencjometrami

wiem ze kupowałas z promocji ale chyba zdajesz sobie sprawe z jej ceny normalnie w sklepie......:)

Edytowane przez f.5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam kuchnię z Ikea i kilkoro moich znajomych też. Nie narzekamy. Chociaż ja swoją muszę zmodernizować. Niektóre rzeczy źle wymyśliłam, poza tym jest teraz lepsze wyposażenie i fajniejsze fronty, ale nie zrezygnuję z IKEA Kitchen :D

 

Ja chciałam doczekać aż wszystko skończymy :sick: To by dopiero było. J. nie mógł się doczekać i prawie zamieszkał jeszcze w stanie surowym zamkniętym. Nie na stałe, ale całe weekendy spędzał w domku. Teraz żadne z nas mimo, że wciąż jest sporo do zrobienia nie umie sobie wyobrazić mieszkania gdzie indziej. Nawet kiedy wysiadł nam samochód i trzeba było wrócić do domu w zimie, śniegu i niezłym mrozie 5 km pieszo w środku nocy. Z tej niespodziewanej niedogodności wyszedł nam fajny spacer przy księżycu. A po drodze wpadliśmy na piwko do naszego pobliskiego sklepiku, który jest czynny do ostatniego klienta, czyli w weekendy bywa, że do rana :wiggle:

Cieszy nas każdy duperel. Co roku nie możemy się doczekać pierwszego śniadania w ogrodzie. Jesienią świętem jest pierwsze rozpalanie kominka.

 

Radku ile Ty masz ogrodu?

Może warto podzielić zagospodarowanie na etapy?

 

Nasze 2000 nieźle potrafi dać w kość. Głównie ja pracuję w ogrodzie. J. pomaga przy sadzeniu większych roślin, strzyże żywopłot wierzbowy. Kosimy na zmianę, zależy kto akurat ma czas.

Jak zaczynaliśmy doprowadzać ogród do porządku, wydawało nam się, że błyskawicznie damy sobie radę. A tu figa, bez ogrodnika nie jest to łatwe, ani szybkie. To chwilami ciężka praca, ale jeśli Cię to pocieszy im dalej tym łatwiej. Im więcej zagospodarowane tym szybciej można ogarnąć.

 

Kompostownik po prostu musisz mieć w ogrodzie. Im większy ogród tym bardziej jest on potrzebny do składowania i wykorzystania ogrodniczych odpadów. Poza tym będziesz po 2 sezonach mógł podbierać od spodu i dosypywać na rabaty, a nawet rozsiewać w trawnik. Będziesz mieć własny, najlepszy nawóz.

Nie wiem czemu Twój ogrodnik tak reaguje. U nas trawnika jest wciąż dużo za dużo, czyli ponad 1000m2. Jednorazowe koszenie nie jest w stanie napełnić nawet 1/3 kompostownika o rozmiarze 120x120x120. Mam 2 takie. Bardzo wygodna konstrukcja ramowa z nacięciami w słupkach, w które wsuwa się ukośnie poprzeczki. W ten sposób łatwo jest podbierać od spodu gotowy kompost. Skrzynie kompostowe mają pokrywy i w sumie nieźle to wygląda. Mam dwa takie i jeszcze nie udało mi się w ciągu sezonu mimo starań napełnić ich całkowicie.

 

[ATTACH=CONFIG]246090[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]246091[/ATTACH]

 

Tu http://www.kompostowniki.eu/page.php?37 są podobne kompostowniki, ale kilka razy droższe. Moje kosztowały razem z pokrywami na allegro 78 zl za jeden

 

Owszem dostawcę kory i ziemi ogrodniczej znalazłam przez allegro, ale sama do niego jeżdżę. Za pierwszym razem obejrzałam wszystko dokładnie. Jestem zadowolona. Nie jest tak, że jak z allegro to każdy oszust. Na szczęście.

 

Kupuję np. rośliny przez internet i nie mam problemów. Ale nie wszystkie rośliny można tak kupować z dobrym skutkiem.

 

muszę podjechac do ikei i pooglądac te kuchnie zobaczyc co i jak ale tak jak pisałęm wczesniej mam 90 szuflady i wysoką zabudowe lodowki do 230 cm i obok cargo 40 cm tez wysokie na 230 cm.

 

co do przeprowadzki do niewykonczonego domu to na pewno jest cos w tym tylko ja tego osobiscie nie czuję

6 lat temu sprzedałem mieszkanko i w biegu przeprowadzałem sie do nowego.

schudłem 6 kilo bo babeczka prosiła mnie o klucz a ja jeszcze nie miałem kuchni :)

jakas masakra była wtedy ale dałem radę i mieszkałem juz a gosc konczył kuchnię.

 

nie bardzo chcę to powtarzac nie mam na to siły - starzeję się.

a moja Ewa jeszcze w pracy a juz 21 a zaczyna od 8 wiec 13 godzin juz pracuje.

 

co do działki i ogrodu to co mozna powiedziec po 2 latach ....??? bo taki jest moj staz w tym temacie.

ale kompostownik sobie z pewnoscią zafunduje i to taki jak pokazałas na fotce taki drewniany - ze 2-3 sztuki moze wystarczą. to sie okaże.

Edytowane przez f.5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radku a spaliście już z żoną w nowym domu?Ja też chciałam się wprowadzać do nie wykończonego domu,to świtne uczucie dokupywać rzeczy po kolei ,cieszyć się nimi.

 

ale jak ??? :) mam tylko podłogi i łazienki

nie ma opcji jeszcze na spanie

 

ale dzis byłem oglądac schody w dosc sporej firmie stolmix w Łaziskach koszmarne ceny widzę za schody samonosne a jak jeszcze dochodzi do tego szyba to cena od 25 do 32 000.

musze zacząc z czegos rezygnowac bo pojde z torbami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak ??? :) mam tylko podłogi i łazienki

nie ma opcji jeszcze na spanie

 

ale dzis byłem oglądac schody w dosc sporej firmie stolmix w Łaziskach koszmarne ceny widzę za schody samonosne a jak jeszcze dochodzi do tego szyba to cena od 25 do 32 000.

musze zacząc z czegos rezygnowac bo pojde z torbami

 

Radku, a widziałeś moją barierkę i schody? Nie poszliśmy z torbami akurat tutaj ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

U mnie może się coś ruszy,

już postanowione będzie taras drewniany,no w końcu mamy deski,kupione ze 2 lata temu.Ciekawe czy z nimi wszystko ok.

Dodatkowo ,ponieważ taras drewniany jest o wymiarach 6x4 jest wyżej od poziomu gruntu,to wokół niego dam taras ,a razej opaskę z kostki i to będzie ten "stopień"

Pan brukarz dzisiaj był i będziemy robić poprawkę,jest dużo do zrobienia.

Będę chciała również zaimpregnować kostkę,jeśli ktoś ma z tym doświadczenie to poproszę o jakieś cenne uwagi.

 

No i ogrodzenie,będzie panelowe ,kolor grafit, prosta kratka

 

i dodatkowo chcę zrobić 4 metrowy murek o wysokości ogrodzenia ,aby zasłonić i zrobić trochę intymności w naszym ogrodzie.

Problem jest z czego ten mur.Mur bedzie blisko domu,przylegał do tego miejsca wybrukowanego.

 

Nie mam pojęcia z czego zrobić ten mur???????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basia, u mnie brukarze właśnie dzisiaj skończyli. Poza sciezkami mam tez zrobiony murek z przodu o na rogu, część jest wymurowana na 130 cm, część niżej i dojdą do tego przęsła - tak naprzemienne, trochę muru, trochę przęsła. Murek robiliśmy z bloczków betonowych i w planach jest, żeby kiedys to zaciągnąć siatką, klejem, a potem wykończyć całość tynkiem żywicznym, majstertynkiem, czy innym takim. Mam w tej chwili tym wykończone kominy i opaskę pod elewacją, jest dobre w utrzymaniu i powiedziałabym, że całkiem estetyczne. Murki sie łączą z kostką, bo mamy zrobiony podjazd z kostki. Może Ci to coś pomoże.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beata :)

Jakie macie drewno na elewacji. O ile pamiętam projekt, coś miało być i taras zdaje się też.

Powinno być to samo, w sensie rodzaj, w płocie.

Jeśli nie masz na elewacji, sprawdź olchę. Nietypowe, ale w mojej okolicy widziałam kilka płotów. Niestety żaden nie został zabezpieczony i już straciły kolor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beata :)

Jakie macie drewno na elewacji. O ile pamiętam projekt, coś miało być i taras zdaje się też.

Powinno być to samo, w sensie rodzaj, w płocie.

Jeśli nie masz na elewacji, sprawdź olchę. Nietypowe, ale w mojej okolicy widziałam kilka płotów. Niestety żaden nie został zabezpieczony i już straciły kolor.

 

Na elewacji będzie to samo co na ogrodzeniu - modrzew syberyjski a na slupkach kostka taka sama jak przed domem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

co do działki i ogrodu to co mozna powiedziec po 2 latach ....??? bo taki jest moj staz w tym temacie.

ale kompostownik sobie z pewnoscią zafunduje i to taki jak pokazałas na fotce taki drewniany - ze 2-3 sztuki moze wystarczą. to sie okaże.

 

Sprawę kompostownika załatwia raz na zawsze kosiarka z funkcją mulczowania. Używamy trzy lata i nie narzekamy. Jedyna wada to konieczność koszenia raz w tygodniu lub nawet co 5 dni ale trawnik wygląda wtedy bardzo porządnie.

Jakieś zdjęcie jest u mnie w dzienniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...