komentarze Guthouse

[f.5]

Tak jak u Basiu tu gdzie jestesmy teraz.

Zaczynam myslec o kuchni i bede miał duzo pytań to chyba dobre miejsce na pokazywanie zdjec i zadawanie pytan.

[Barbara74]

jeśl to ma być dziennik w takiej postaci (dzień po dniu, nie blog), to w zasadzie tak

a ja mam dzień po dniu?mój to się chyba nazywa stary dziennik Radku wysłałm instrukcję

 

Radku ja mam komentarze i dziennik osobno ,ale teraz uważam ,że wygodniej jest razem,w zasadzie wygodniejsze dla gości jak doradzają, nie muszą przeskakiwać z dziennika do komentarzy

[Barbara74]

Tak jak u Basiu tu gdzie jestesmy teraz.

Zaczynam myslec o kuchni i bede miał duzo pytań to chyba dobre miejsce na pokazywanie zdjec i zadawanie pytan.

Zakładaj dziennik dziewczyny pomogą ,a w łazience masz w końcu teak na podłodze?

[pestka56]

Fotografia jest bez wględna. Podkreśla to czego gołym okiem nie widać. Ja w starym mieszkaniu 3 razy zmieniałam kolory drzwiczek i wreszcie je przemalowałam, bo za nic nie mogłam dopasować do kremowych płytek. Niby było dobrze i nagle ktoś zajrzał do kuchni i mówi „czemu ty masz białe szafki i kremowe płytki”. Złość mnie brała, bo pochlebiam sobie, że kolory rozróżniam idealnie

[f.5]

mam juz tek 40 zl bez materiału klej 230 wyszedł

nikt nie chciał robić 7m2 az wkoncu znalazłem goscia i z przyjemnoscia mi zrobił

gosc robi tez tarasy wiec prawdopodobnie brdzie robił tez moj

[julianna16]

Basiu,

Pięknie teraz mieszkasz .

Co do kuchni planowanej, to rozmawiałyśmy już kilka razy i wiem o Twojej miłości do tego typu frontów . Twoja kuchnia będzie przepiękna, bo będzie taka o jakiej marzysz .

[Spirea]

co do założenia dziennika w formie wątkowej, to tłumaczyłam niedawno Beacie Weronice. Może wkleję:

 

"Tu http://forum.muratordom.pl/forumdisp...dzień-po-dniu klikasz "napisz nowy temat". Ten nowy temat będzie właśnie dziennikiem budowy. W tytule podajesz nazwę swojego dziennika - UWAGA - nigdy potem już go nie zmienisz, chyba, że coś zmienili albo przez admina. Początkowo można było zmieniać, a jak wprowadzili nowe forum, to już nie - dlatego mój dziennik widnieje wciąż z podtytułem - organizacja budowy.

Nowa wiadomość w wątku i każda kolejna to już wpisy Twojego dziennika.

Teraz musisz wejść w formę edytowalną każdego wpisu blogowego i poprzeklejać jako kolejne wpisy do nowego dziennika (jeśli chcesz datę wpisu, to musisz wpisać ją ręcznie przed tekstem czy po).

No i to wszystko.

Jeśli chcesz mieć obie formy (ja i parę osób tak ma - wygodniej mi robić wpis na blogu, ale przeglądać, wracać do czegoś w starej formie wątkowej), to pisz w jednym miejscu i przeklelaj do drugiego.

Jeśli chcesz link w stopce do dziennika, to tu masz instrukcję http://forum.muratordom.pl/showthrea...mentarzy/page4 post 156.

Jeśli chcesz komentarze, to analogicznie zakładasz nowy temat tu http://forum.muratordom.pl/forumdisp...owy-komentarze i robisz link w stopce wg instrukcji"

 

 

 

Basia, co do frontów kuchennych, to kolor śmietankowy podoba mi się. Nie mam natomiast przekonania do frontów "z ramkami". Może nawet nie w związku z czyszczeniem (jako właścicielka frontów stalowych nie będę w tej kwestii w ogóle zabierać głosu ), ale z racji pomieszania stylów. Wydaje mi się, że układ kuchni jaki przyjęłaś jest nowoczesny i trochę mi się gryzie z frontami lekko stylizowanymi. Jednak może to tylko moje wrażenie. Da radę, żeby w Twojej wizualce wrzucić te wybrane fronty?

 

ps. w obecnej kuchni mam te same krzesła

[Beata Weronika]

Ja mysle dokladnie tak jak Spirela o Twojej kuchni Basiu.

Podoba Ci sie Kraszewska a takie frony to juz nie ten klimat. Do salonu zaprojektowanego przez Pestke tez jakos bardziej sklanialabym sie do bardziej nowoczesnej kuchni. Mam nadzieje ze za bardzo nie namieszalam

[pestka56]

A ja myślę, że cegła i drewno zwiążą wszystko w całość. Ten „mój” salon wcale nie jest nowoczesny, Kanapy tak, ale stolik z ciemnoszarego drewna ani dudu. Sufit też raczej da się umieścić w każdym stylu. No lampy oczywiście są, bo geometrycznie proste. Nowoczesność kuchni nie zależy od tego czy fronty będą gładkie, czy z ramkami, bo te ramki też są prościutkie.

[Barbara74]

Basiu,

Pięknie teraz mieszkasz .

Co do kuchni planowanej, to rozmawiałyśmy już kilka razy i wiem o Twojej miłości do tego typu frontów . Twoja kuchnia będzie przepiękna, bo będzie taka o jakiej marzysz .

No tak moje rozterki własnie były czy to bedzie pasować, to o czym mówi Spirea

 

co do założenia dziennika w formie wątkowej, to tłumaczyłam niedawno Beacie Weronice. Może wkleję:

 

"Tu http://forum.muratordom.pl/forumdisp...dzień-po-dniu klikasz "napisz nowy temat". Ten nowy temat będzie właśnie dziennikiem budowy. W tytule podajesz nazwę swojego dziennika - UWAGA - nigdy potem już go nie zmienisz, chyba, że coś zmienili albo przez admina. Początkowo można było zmieniać, a jak wprowadzili nowe forum, to już nie - dlatego mój dziennik widnieje wciąż z podtytułem - organizacja budowy.

Nowa wiadomość w wątku i każda kolejna to już wpisy Twojego dziennika.

Teraz musisz wejść w formę edytowalną każdego wpisu blogowego i poprzeklejać jako kolejne wpisy do nowego dziennika (jeśli chcesz datę wpisu, to musisz wpisać ją ręcznie przed tekstem czy po).

No i to wszystko.

Jeśli chcesz mieć obie formy (ja i parę osób tak ma - wygodniej mi robić wpis na blogu, ale przeglądać, wracać do czegoś w starej formie wątkowej), to pisz w jednym miejscu i przeklelaj do drugiego.

Jeśli chcesz link w stopce do dziennika, to tu masz instrukcję http://forum.muratordom.pl/showthrea...mentarzy/page4 post 156.

Jeśli chcesz komentarze, to analogicznie zakładasz nowy temat tu http://forum.muratordom.pl/forumdisp...owy-komentarze i robisz link w stopce wg instrukcji"

 

 

 

Basia, co do frontów kuchennych, to kolor śmietankowy podoba mi się. Nie mam natomiast przekonania do frontów "z ramkami". Może nawet nie w związku z czyszczeniem (jako właścicielka frontów stalowych nie będę w tej kwestii w ogóle zabierać głosu ), ale z racji pomieszania stylów. Wydaje mi się, że układ kuchni jaki przyjęłaś jest nowoczesny i trochę mi się gryzie z frontami lekko stylizowanymi. Jednak może to tylko moje wrażenie. Da radę, żeby w Twojej wizualce wrzucić te wybrane fronty?

 

ps. w obecnej kuchni mam te same krzesła

Ha napiszę pierwszy raz multicytat

Spireo tak, dlatego zamawiam kuchnię i nie mogę zamówić,ale właśnie w książce lofty bardzo często są kuchnie ramkowe ,własnie w loftach między innymi.Są i te proste i te stylizowane.Kuchnie siematic też robią ramki z nowoczesnym sprzętem i jak spojrzysz powiesz nowoczesna klasyka.

Napisałam już do wykonawcy kuchni o wizualizację,on robił mi zresztą też poprzednią.niestety nie jestem pewna o ich jakość i też wolałabym przed zamówieniem się upewnić.Cały czas chodzę i marudzę mojemu M. czy na pewno ,bo mam wątpliwości .

 

Podoba mi się jedno wnetrze ,już kiedyś wrzucałam do dziennika, eklektyczne wnetrze, i tam jest nowoczesna kanapa ,krzesła przy stole,ale klasyczna kuchnia ,wprawdzie układ kuchni też.

Więc czy, jak się decyduję na takie wnetrze to rozkład kuchni też powinnam zrobić klasyczny?

czy mogę łączyć klasyczny front z rozkładem nowoczesnym

Muszę to wiedzieć ,bo jak kuchnia stanie i coś będzie nie tak to będzie koszmar

a podoba mi się to:

to też z małymi modyfikacjami

i to

a tutaj klasyczny front na nowocześnie ,okropna ta szyba i te uchwyty, trzeba użyć wyobraźni

a gdyby tu wsadzić ramkowe fronty

[pestka56]

Ech, Basieńka, popatrz na te fotki raz jeszcze z nastawieniem MIESZAMY. Tam jest wsio pomieszane . Nowoczesne ustawienie z elementami, jak te ramki na frontach, troszkę z bajki klasycznej. Tyle, że te fronty ramkowe też są proste, żadnych kukuryku nie ma.

 

Ja nawet nie lubię wnętrz czystych stylowo, nuda i zwyczajność. Lubię oszczędność, ale z haczykiem. Jeśli nie przeładujesz wnętrza szczegółami, będzie bardzo dobrze.

 

Wszyscy robią gładkie fronty, ale Ty nie musisz mieć takich samych. Masz pewnie z tego powodu taki opór.Twoje fronty będą też prościutkie choć z ramkami.

[Barbara74]

Ja mysle dokladnie tak jak Spirela o Twojej kuchni Basiu.

Podoba Ci sie Kraszewska a takie frony to juz nie ten klimat. Do salonu zaprojektowanego przez Pestke tez jakos bardziej sklanialabym sie do bardziej nowoczesnej kuchni. Mam nadzieje ze za bardzo nie namieszalam

Potrzebuję dialogu chciałabym aby każdy się wypowiedział.

Pestka zrobiła super salon,wiadomo ,że takiego nie będę miała, bo nawet nie jestem w stanie finansowym to mieć.

Na pewno będzie trochę cegły, na ścianie nie będzie mapy ( aczkolwiek jest super)

-jaki będzie kominek to też niewiadomo-ze względów dyskutowanych wcześniej

-sofę bym chciała taką jak na pierszej focie w moim poprzednim poście,szara,

Co do Kraszewskiej ,nie umiałam wkleić jej zdjęć do fot powyżej ,ona ma własnie kuchnie klasyczne

 

A ja myślę, że cegła i drewno zwiążą wszystko w całość. Ten „mój” salon wcale nie jest nowoczesny, Kanapy tak, ale stolik z ciemnoszarego drewna ani dudu. Sufit też raczej da się umieścić w każdym stylu. No lampy oczywiście są, bo geometrycznie proste. Nowoczesność kuchni nie zależy od tego czy fronty będą gładkie, czy z ramkami, bo te ramki też są prościutkie.

Kurczę w necie jest mało eklektycznych wnętrz,więc nie mam skąd czerpać inspiracji,ale można połączyć nowoczesne "pestkowe "kanapy z klasyką.rzeba mieć do tego pewne wyczucie i tu jest pies pogrzebany ,bo nie wiem czy wydołam.

Dlatego kocham kamienice-klasyczne okna,drzwi ,sufity ,a tam wstawione nowoczesne sprzęty,czasami kuchnie są tam nowoczesne ,czasami klasyczne.Jak macie jakieś foty to poproszę

[Barbara74]

No własnie Pestko druga fota w poście ze zdjęciami ,kuchnia klasyczna ,a fronty proste nowoczesne.

Mój mąż też mówi,że ten front jest prosty tyle że z ramką,ale wiesz on dla mnie żaden autorytet w tej dziedzinie,nie lubi białych cegiełek a ja je kocham,więc wolę Was posłuchać

Chyba się spytam stolarza ile kosztują same fronty w razie czego:) Jak kanapy mają zamienne pokrowce to dlaczego nie kuchnia

Znalazłam coś fajnego

 

Edytowane 17 Lipca 2012 przez Barbara74

[julianna16]

Dobre z tymi wymienianymi frontami

Ja myślę sobie... że jeśli bardzo podobają Ci się fronty z ramką, to powinnaś je sobie sprawić . Gdybyśmy nawet jednogłośnie powiedziały, że lepsze gładkie, a Ty (nie daj Boże) posłuchałabyś i potem cały czas myślała, że jednak lepiej byś się czuła z "ramkowymi", to byłoby fatalnie. Z tego co udało mi się wywnioskować z naszych rozmów, maili, pisania na FM, Ty dobrze "czujesz" to co chcesz mieć. Nie błądzisz i nie lepisz wnętrz na oślep, bez sensu. Dużo czytasz, dużo wiesz, masz doświadczenie, urządzasz kolejny dom. Twoje rozterki nie są hamletyzmami zagubionej inwestorki .

Szukasz tak naprawdę wnętrza ciepłego, familijnego, przytulnego z elementami nowoczesności, a nie odwrotnie.

Zgadzam się z Pestką, że Twoje fronty są proste i nie powinnaś mieć problemu z dopasowaniem reszty. Myślisz o klasycznym, dębowym stole w jadalni, planujesz cegłę, nad jadalnią masz drewniane belki - to mi wygląda spójnie, ale jeśli możliwa jest wizualizacja z ramkami, to chętnie zobaczę .

[Barbara74]

Ewo ,Ty i Pestka= magazyn wnętrzarski.Pestka wizualizuje ,Ty piszesz:yes:

Wiem ,o co chodzi dziewczynom,wróciłam do mojego salonu,kocham go za te pestkowe sofy i pestkowe kolory,muszę sobie dobrać dodatki trochę klasyczne,retro zegar, wprowadzić trochę vintage,poduchy,lampy,ja myślę,ze lampy industrialne fajne też by pasowały

Rzeczywiście jak się patrzy na ten salon i zakłada się,że bedzie identyczny to kuchnia powinna być z gładkimi frontami,

A co do frontów lubię i ramkowe i gładkie,ale gdybym dała gładkie to może matowe,tylko gdzie ja takie zobaczę na żywo.

Idę coś zjeść zapomnę o stresie

[pestka56]

Fronty zawsze możesz wymienić. Co innego korpusy szafek i szpeja do środka.

 

Mieszanie stylów jest bezpieczne pod warunkiem, że zachowujesz umiar. Tworzysz szkielet z jednego stylu i dokładasz coś z innej półki.

Ty już masz ten szkielet – drewniana podłoga, proste ściany (może niektóre w odcieniach szarości) i cegła.

Kuchnia będzie nowoczesna mimo frontów z ramkami, bo nie masz szafek wiszących, a są szerokie szuflady. Daj jeszcze do tego np. kubiczny okap, nowoczesny piekarnik. Nie masz się czego bać.

 

Nie :yes:nowczesna nowoczesność, czyli fronty w ramkach i jak się to ma do charakteru wnętrza

[pestka56]

Zwróć uwagę na szerokość ramek. Jak chcesz nowocześnie – muszą być szerokie i dosyć płaskie.

 

Tamte fotki to moje ulubione kuchnie.

Teraz troszkę inaczej dla porównania. Fronty właściwie podobne, ale szczegóły tworzą całkiem inne klimaty:

(Większość fotek jest z Houzz)

 

Julianna świetnie to ujęłaś

[pestka56]

Basiu, strasznie miło, że podobnie czujesz wnętrza. A poduchy na podłodze też lubisz?

[Barbara74]

Basiu, strasznie miło, że podobnie czujesz wnętrza. A poduchy na podłodze też lubisz?

Pestko jak dzieci mi je zrzucą z łóżka to nie za bardzo:lol2:

ale powiem Ci ,że ja lubię różne klimaty w domu,i nie dziwię się niektórym ludziom ,że mają po kilka domów,bo każdy wtedy można urządzić inaczej.

Nie za bardzo lubię glamour,ale to bardzo zależy kto go urządzi ,nie lubię ciężkich pałacowych wnętrz i domów takich jak kiedyś lata temu pokazywali w czterech kątach. Powiem tak -łatwo mi powiedzieć co nie lubię niż to co lubię,bo lubię dużo.

 

Pestko byłyśmy na tych samych stronach w tym samym czasie,wpisałam eclectic kitchen i krążyłyśmy w tej samej przestrzeni

 

Pestko wiesz dlaczego żałuję,że nie mam gościnnego pokoju z prawdziwego zdarzenia?,a Ty Julianno wiesz?ciekawa jestem czy zgadniecie.

Ale moją zlikwidowaną pustkę zadaptowałam na gościnny.

 

Fajna ta kuchnia z podłogą w szachownicę, też chcę zrobić ścianę tablicę.W młodości marzyłam by zostać nauczycielką.Układałam lalki i misie na kanapie,brałam do ręki antenę z radia Marta jako wskazówkę ,na ścianie miałam mapę z kulą ziemską i uczyłam geografii.Wskazywałam rzeki i oceany a jak misiek źle odpowiedział to tą wskazówką po łapach go.Miałam ulubioną lalkę z rudymi włosami -Alę i to była moja pupilka.Chyba nigdy nie dostała w dupę No więc dobrze,że nie zostałam nauczycielką

 

Pestko o jakim kubicznym okapie mówisz?

Wiesz ładnie by również wyglądała lodówka sbs taka gładka jak w mięsnym chłodnia.tylko one dość sporo wychodzą,a większość z kostkarkami ,a ja tam podłączenia nie mam

 

Pestko z tymi ramkami to masz rację,też tak myślę,dlatego szukałam właściwych, bo wszędzie były albo wypukłe ,albo z łukiem ,albo z innym bajerem.

Edytowane 17 Lipca 2012 przez Barbara74

[pestka56]

Idę do łóżeczka, ale jeszcze Ci odpiszę

Okap widziałaby w przestrzeni Twojej kuchni bez szafek wiszących w formie sześcianu, albo prostopadłościanu. Mógłby być obudowany jak ściany, albo stalowy i wtedy lodówka stalowa.

 

Domy mamy po to żeby marzenia znalazły swoje miejsce. Ja zrealizowane zaledwie połowę. Ech, ta kasa Ale ustaliłam sobie co chcę mieć i konsekwentnie kroczek za kroczkiem dążę . To śmieszne, ale nawet materiał na zasłony do sypialni raz kupowałam na raty, bo miały być z dwóch kolorów i faktur, a mój budżet tego nie wytrzymał. Więc czasem składam na kupkę i czekam, aż będzie wszystko.

 

Nie musisz od razu salonu meblować do końca. Ważne, żeby zacząć i konsekwentnie realizować, że jeśli kanapa, to szara. A fotel koło niej o całkiem innym stylu i kolorze. Potem możesz dokładać.

Ja początkowo, chciałam mieć wszystko od razu. Wyszło tragicznie przypadkowo. Teraz część rzeczy pooddawałam, a niektóre zagracają na poddaszu pokoje naszych córek. W ogóle tam nie wchodzę na razie. Kiedyś wejdę

 

Chyba się wymądrzam PA