Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze Guthouse


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

basiu nie namawiam na ciemną wysoką zabudowę:) ale ja mam też ciemna podlogę i obawialam się bardzo ciemnych mebli, do tego stopnia,że nawet dalam srebrne ranty na meblach po bokach. ale je muszę zlikwidować . takie ciemne są super:)

 

a sbs jest w sam raz dla mnie na codzień. Ale brakuje miejsca na gary - zupkę itp. przydalaby się lodowkA W GARAŻU jeszcze jedna. tak mialam w poprzednim domu. A jak jest impreza to tak na styk. na pewno bym wigilii nie zrobiła przy tej lodowce. W zimie wynoszę garki z jedzeniem do garażu, bo chlodniej. ( nie mam balkonu):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wszystkie owoce :rolleyes:

Myję, suszę, a pomidory wycieram. Wkładam w całości do specjalnych torebek Jana N. do mrożenia. Układam w szufladzie w zamrażarce.

 

WAŻNE – jeśli dużo na raz pakuję, to zamrażarka musi wcześniej pochodzić na ful, żeby błyskawicznie zmroziła.

 

Grzyby też można tak samo jak pomidory :wiggle:

 

Zioła świeżo posiekane :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomidorów nie suszę, bo za leniwa jestem. Poza tym kiedyś spróbowałam i nie wyszło.

Suszę grzyby i warzywa w elektrycznej suszarce.

Mrożę też truskawki - wiecie jak pachną w zimie :wiggle:

 

Malkul – pomidory całe starannie wybrane, bez skaz, czyściutkie i suche wkładam po kilka do torebek (są specjalne na mrożenie owoców) i ładuję do specjalnie wcześniej (kilka godzin) nastawionej na mocniejsze mrożenie zamrażarki. Muszą szubko zamarznąć, bo inaczej się rozmaślają po rozmrożeniu.

 

Reni zimowe pomidory ze sklepów i tak są niedobre, bez smaku i zapachu. Nawet zupa z nich jest do chrzanu. Mrożę w sezonie, kiedy na targu mogę wybrać. Jest dużo taniej niż jak kupuję przetwory pomidorowe.

 

Ja kuchara nie jestem, choć czasem mnie napada, żeby jakiś odjazd zrobić. Ale lubię wiedzieć, że mam zapasy i jest z czego pokombinować.

Jak się wynieśliśmy z miasta napadło nas na robienie słoiczków soczków, winka i naleweczek. Przez 2 lata było szaleństwo. Próbowaliśmy jak to jest, a mój J. mi dzielnie pomagał. Bardzo lubi takie domowe. Teraz czekam na piwniczkę ziemną – wtedy będę zapełniać półeczki i stawiać przed gośćmi dumna jak paw :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pestka a po co mrozisz pomidory jak są dostępne cały rok, rozumiem mięso, owoce sezonowe ale pomidory, nie lepiej kupić i mieć świeże?

 

ja swiezych pomidorów w zimie nawet nie kupuje-przeciez są okropne( i szkoda mi żołądka) jeśli potrzebuje to kupuje pomidory w puszce (tylko jeden rodzaj-najsłodsze) a w lato najadam sie pysznych pomidorów aż mi uszami wychodza zeby jakos tą zmę przetrwac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie :rolleyes: A znasz takie w kartonikach z bazylią, albo czosnkiem ?

 

w kartonikach to raczej passata- a czasem przydałby sie mały kartonik tak na jedna osobe ( ja lubie mutti albo cirio)

natomiast według mnie najlepsze pomidorki ma mutti a dokładnie nazywa się pomidoro di collina ( pomidorki koktajlowe:D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomidorów nie suszę, bo za leniwa jestem. Poza tym kiedyś spróbowałam i nie wyszło.

Suszę grzyby i warzywa w elektrycznej suszarce.

Mrożę też truskawki - wiecie jak pachną w zimie :wiggle:

 

Malkul – pomidory całe starannie wybrane, bez skaz, czyściutkie i suche wkładam po kilka do torebek (są specjalne na mrożenie owoców) i ładuję do specjalnie wcześniej (kilka godzin) nastawionej na mocniejsze mrożenie zamrażarki. Muszą szubko zamarznąć, bo inaczej się rozmaślają po rozmrożeniu.

 

Reni zimowe pomidory ze sklepów i tak są niedobre, bez smaku i zapachu. Nawet zupa z nich jest do chrzanu. Mrożę w sezonie, kiedy na targu mogę wybrać. Jest dużo taniej niż jak kupuję przetwory pomidorowe.

 

Ja kuchara nie jestem, choć czasem mnie napada, żeby jakiś odjazd zrobić. Ale lubię wiedzieć, że mam zapasy i jest z czego pokombinować.

Jak się wynieśliśmy z miasta napadło nas na robienie słoiczków soczków, winka i naleweczek. Przez 2 lata było szaleństwo. Próbowaliśmy jak to jest, a mój J. mi dzielnie pomagał. Bardzo lubi takie domowe. Teraz czekam na piwniczkę ziemną – wtedy będę zapełniać półeczki i stawiać przed gośćmi dumna jak paw :rotfl:

 

Chciałam Wam powiedzieć że od mojego zdania że ja nie potrzebuje SBS bo wszystko się w lodówce psuje dowiedzieliśmy się jak mrozić pomidory od pestki :) To forum jest niesamowite :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli te pomidory mrożone potem wyjmuje i na sitku rozgniatam do pomidorówki?

 

Dziewczyny widziałyście gdzieś kominek z rurą widoczną idącą pionowo,ale nie koza tylko normalny wkłąd z obudową niską i widoczną rurą?

 

Wracając do kuchni to zastanawiam się czy u mnie nie jest za daleko zlew od płyty?I czy macie doświadczenie z młynkiem na odpady ,czy rzeczywiście zajmuje tyle miejsca,że kosz nie wejdzie?

Edytowane przez Barbara74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baś, sorry, że zamilkłam, ale mnie rodzinnie przygniotło + trochę pracy. Tak u mnie jest niestety, albo mam trochę czasu, albo nie śpię :bash:

 

Wiele jest wkładów, które możesz tak zrobić z piękną rurą na błysk, albo czarną. Widziałam w zeszłym roku katalog kominkowy MCZ. Sporo takich pokazywali.

Tapis ma w ofercie Cubeo firmy Ruegg – ciekawy, bo właście jest 4-stronny

http://www.tapis.pl/kominkowe/ruegg/cubeo.htm

Ruegg_cubeo-01w.jpg

 

Tu masz http://www.trendir.com/archives/001629.html są firmy Edilkamin

 

I trochę z moich zadołowanych inspirek – kiedyś rozważałam taki z rurą do samego dachu.

242100_0_4-2853-modern-.jpgattika-wood-fireplace-x-board-side.jpgattika-wood-fireplace-x-board.jpgcontemporary-fireplace-closed-hearth-255285.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli sie nie myle to jotul tez mial taka opcje- kominek z rura na wierzchu i do tego mozna dokupic od razu gotowa obudowe kominka( cos na zasadzie szafy do ktorej sie go wklada) ma np szuflade na drewno obudowy sa czarne po czesci chyba ze szkla? Generalnie bardzo ladne- w bielsku jest salon jotula i maja na stanie wiele wkladow do zobaczenia. A ty juz wybralas ostarecznie model wkladu? My bylismy tam zobaczyc wklad bo akurat firma gdzie go chcemy zamontowac nie miala go na stanie ale w bielsku mieli wyzsze ceny- widac bardziej chca zeby kupowac u ich przedstawicieli( no i pytalismy ich o opinie naszego potencjalnego wykonawcy i mowili ze jest ok- jest z rybnika jakby co)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...