Barbara74 14.08.2012 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2012 u mnie też zpasa pierogów będzie po wizycie mamy.Moje dzieci uwielbiają pierogi na wszystkie sposoby.A zupę to też będę mroziła i zioła również ,bo ja też leniuch jestem.Jak dzieci nie ma w domu to nie gotuję.Dzisiaj obiad w Ikei jadłam.Ale chyba nie gotuję bo na FM siedzę W nowej kuchni będę,na pewno na początku,a laptop na półwyspie:lol2: I będę chciała przetwory robić i mieć swój ogródek warzywny.Moi chłopcy lubią pomagać w kuchni,szczególnie starszy uwielbia robić ciasta,a ja nie cierpię.Natomiast lubię garnki wylizywać i ciasta zjadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 14.08.2012 21:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2012 Spróbuj kiedyś. Zrób sobie zapasik z zupki i kotlecików mielonych np. i jak nie będzie Ci się chciało kucharzyć skorzystaj. Zobaczysz jak fajnie taki obiadek oszczędza Twój czas i nogi a jak je potem odmrażasz?tzn.odmrażasz i na patelnię,czy od razu na patelnię? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 14.08.2012 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2012 a to nie wpadłam na to, żeby zupy ugotowane mrozić. Ale skoro tak mozna to chyba zrobie Kupiłam ostatnio w Ikea komplet plastikowych pudełek z przykrywkami to bedzie jak znalazł.... Zioła (pietruszkę i koperek ) mam i sobie cenie Najśmieszniejsze jest to że trzymam je w plastikowych, jałowych, aptecznych pojemniczkach na ....mocz Takie poręczne i ze zmatowionym miejscem na podpisanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 14.08.2012 22:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2012 Byłam dzisiaj w Leroy i ogladałam lampy, coś takiego przyuważyłam ,ale na zdjęciu wydaje się taka mało proporcjonalna ,w każdym razie klosz ma 30 cm wysokości i śr.35 cm czy nad stołem w jadalni dębowym może być coś takiego, jak nad półwyspem całkiem niedaleko będą metalowe.A czy ja wogóle się nie pogubiłam stylowo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.08.2012 23:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2012 Basia, ważna konsekwencja. Te stalowe to jakie? Jest gdzieś w Ciebie fotka?Ale myślę, że tu raczej kwestia wielkości, żeby nie konkurowały. Kotleciki (mielone, bo schabowe zawsze robię na świeżo) i wszelkie mięsa mam popakowane po 3-4 sztuki. Od razu bez rozmrażania wkładam do garnka, trochę wody i odgrzewam.Zupy – pudełko polewam mocno ciepłą wodą i zupa wysuwa się z niego bardzo ładnie. Kładę od razu do garnka i też podlewam wodą, bo zanim się zacznie rozpuszczać to garnek może zacząć się przypiekać. Gęste zupy mogą się bez tego podlania wodą przypalić. A woda i tak zawsze odparowuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 15.08.2012 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2012 Byłam dzisiaj w Leroy i ogladałam lampy, coś takiego przyuważyłam ,ale na zdjęciu wydaje się taka mało proporcjonalna ,w każdym razie klosz ma 30 cm wysokości i śr.35 cm czy nad stołem w jadalni dębowym może być coś takiego, jak nad półwyspem całkiem niedaleko będą metalowe.A czy ja wogóle się nie pogubiłam stylowo? [ATTACH=CONFIG]131210[/ATTACH] basiu powieś najpierw metalowe... a potem zobaczysz co będzie musiało być w jadalni:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 15.08.2012 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2012 a to nie wpadłam na to, żeby zupy ugotowane mrozić. Ale skoro tak mozna to chyba zrobie Kupiłam ostatnio w Ikea komplet plastikowych pudełek z przykrywkami to bedzie jak znalazł.... Zioła (pietruszkę i koperek ) mam i sobie cenie Najśmieszniejsze jest to że trzymam je w plastikowych, jałowych, aptecznych pojemniczkach na ....mocz Takie poręczne i ze zmatowionym miejscem na podpisanie nie mogę genialne powtorzę po Pestce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.08.2012 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2012 Co tam, jak poręczne, to why not w końcu te pojemniczki są sterylne. Też muszę spróbować, bo takie małe porcyjki ziół są znacznie wygodniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 15.08.2012 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2012 Te na kał mają dodatkowo łopatkę jakby zioła się zbryliły to zawsze można grzebnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.08.2012 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2012 Oj, chyba żeśmy nieco pojechały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 15.08.2012 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2012 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 15.08.2012 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2012 Te na kał mają dodatkowo łopatkę jakby zioła się zbryliły to zawsze można grzebnąć o ja waryjatko ty masz przecież gości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 15.08.2012 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2012 o ja waryjatko ty masz przecież gości no własnie jeszcze nie dojechali (jak ja nie lubię czekać ) Strasznie daleko ten Poznań chyba Na mojej mapie go nie ma wię nie mogę sprawdzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 15.08.2012 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2012 no to się wleką żeby na rosól zdążyli:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazeleyes1982 15.08.2012 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2012 (edytowane) Czesc Basiu...sorki za offtop ale Kinga mi jak zwykle rozwaliła baterie:rotfl: Lov ya!!!!! Jeszcze nigdy nie zamroziłam zupy...człowiek to sie jednak uczy całe zycie:rolleyes: ale za to warzywa i mięso mrożę notorycznie:rolleyes: Edytowane 15 Sierpnia 2012 przez hazeleyes1982 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 15.08.2012 19:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2012 Te na kał mają dodatkowo łopatkę jakby zioła się zbryliły to zawsze można grzebnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 15.08.2012 19:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2012 Pamiętam,że moja ciotka mroziła rosół,a potem rozmrażając go robiła pomidorówkę i inne zupy.Dobrze mieć coś przygotowane ,jak nam się nie chce robić to myk do lodówki i spokój.Ja ostatnio nie cierpię robić zakupów spożywczych,jak mam kupić cokolwiek to mnie skręca.Ostatnio ten obowiązek spadł na M.,ja planuję.Dopadło mnie zwątpienie dzisiaj co do kuchni again.Nawet nie chcę się przyznawać bo mi głupio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazeleyes1982 15.08.2012 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2012 Basia, dawaj-pomożemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.08.2012 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2012 Ciebie zwątpienie, a mnie kolosalny dół psychiczny. Więc zamiast porobić coś konstruktywnego pogrzebałam w necie. 2 kuchnie. Jedna bo jest TV w kąciku a nad nim jeszcze szafka. Druga bo jest wielgachna szafa, ale przez to, że jest podcięcie od podłogi i nie sięga do samego sufitu, nie wydaje się ciężka. 2 kolory – śmietanka i zimny biały. Oryginalne pomysły na łączenie kolorów i faktur Białe cacko z ciekawie zrobionymi ramkami na frontach. Niby nie są nowoczesne, a jednak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 15.08.2012 19:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2012 Przeglądam moje komentarze,dobrze wrócić i poczytać jeszcze raz, czasami można czyjś komentarz przeoczyć ,teraz to zauważyłam.Zastanawiam się po raz kolejny nad Waszymi wskazówkami i naprawdę to miłe,że tak dużo od siebie dajecie.Niektórym z nas mężowie pomagają ,niektórym nie. Mój mąż powiedział,jak zaczęłam na głos swoje przemyślenia,że mogę nawet zamówić różową kuchnię-a widziałam lekko różową wczoraj w Ikea-to nad czym ja głupia się zastanawiam,szary i róż:lol2:Na forum nikt jeszcze nie prezentował pink kitchen Pestko ,ale tak naprawdę to przeszukiwałam moje komentarze,aby znaleźć Twoje instrukcje na maca na sreenshota-nie znalazłam-jak to było? cmd i jakaś literka T lub D? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.