Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ach ta skleroza,zapomniałem o najważniejszym - ten stan deweloperski to 3 miesiące od wbicia 1 łopaty.Niech tam się coś opózni i będzie 4m-ce.Cena wiadoma z góry-też zaleta.

To samo robi Abakon z Bielska

  • Odpowiedzi 149
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Planując budowę domu zainteresowaliśmy się budownictwem energooszczędnym i pasywnym. Nasz dom pasywny nie jest, bo jednak nie do końca o taki nam chodziło, ale wybraliśmy projekt energooszczędny nie tylko ze względu na grubość dociepleń, ale również ze względów architektonicznych. W internecie i czasopismach budowlanych można znaleźć na ten temat naprawdę sporo. Układ przeszkleń to zawsze jedno z kryteriów oceny energooszczędności projektu. Faktem jest, że kupując bardzo ciepłe okna z pakietem 3-szybowym właściwie można nie wnikać za bardzo w strony świata, bo strat energii nie odczuje się w rachunkach. No ale takie okna trochę kosztują, a nadal pozostaje kwestia słońca w domu - wiadomo, że pokój z oknem południowym i pokój z oknem północnym przy tej samej powierzchni i kształcie, to są zupełnie różne pokoje.

 

tomek131 - kosztorys Amuletu faktycznie dość wysoki. W moim odczuciu jest to projekt do wybudowania za około 350 tys. Fakt, dom jest trochę większy niż te 100m2, wysoki. Ogólnie bryła dość skomplikowana, a całość nakryta stosunkowo prostym dachem. No ale trochę m2 tego dachu jest, a dachówka policzona ceramiczna, "płaska" i ciemna, czyli taka z najdroższych. Do tego dwa duże kominy, instalacja wodna dość rozległa, drogie narożne okna. Detale zrobiły cenę.

Toronto interesujący, ale też z takiej nieco wyższej półki. Dla mnie trochę kontrowersyjne te "zadarcia" dachu nad wysuniętymi częściami - bez starannego wykończenia elewacji raczej nie dodadzą urody budynkowi.

tomek131,

faktycznie tamten Amulet ma rozbitą bryłę, balkony i drogie okna.

Ja bym nawet nie chciał takiego balkonu, jak nad garażem. Zazwyczaj coś się później dzieje, a mi by się nie chciało szukać, gdzie coś pękło i przecieka.

Ten spacer zrobiłem, czysta reklama wykończeniówki, nawet niektóre płytki rozpoznałem, bo byłem w sklepie.

Witam,

 

co do zmian, to zasadnicza zmiana. Poza innymi to okno w łazience, którego ewidentnie brak. Ponadto chyba zrobię dodatkowe przejście pomiędzy kuchnią a pom. gospodarczy podobnie jak Z-35. Zmieniam materiał z projektowanego max'a na Ytong. Kilka zmian w ściankach działowych i chyba na tyle. Szpak jest dla mnie prawie idealny, dlatego też zmian niewiele :)

 

Pozdrawiam

Ostatecznie zdecydowałem się ma projekt Fraszka.

http://www.mgprojekt.com.pl/domki/fraszka/rzuty.php

 

Schody przy wejściu mogą pozwolić na wykonanie dwóch osobnych mieszkań w budynku. Przy tym można zamknąć mieszkanie dodatkowymi drzwiami na parterze. Po wykonaniu parteru, można powoli dłubać na strychu.

Można się pozbyć drugiego komina pod kominek, przestawiając kominek na ścianę za kuchnią i za pomieszczeniem gospodarczym. Można też przenieść drugi komin w prawo i zrobić dwa osobne mieszkanka na strychu pod wynajem latem z osobnymi łazienkami i małymi kuchenkami, co mnie najbardziej kusi.

 

Myślę jeszcze nad jedną zmianą, jak zrobić z jednej łazienki na parterze, dwie.

Kusiłoby mnie wydłużenie budynku w lewo, żeby powiększyć kuchnię, ale tak, jak jest, też jest do przyjęcia.

 

Pozdrawiam

  • 1 year później...
Witam , chłopie jeżeli masz na start półtora stówy to na nic nie czekaj , zamawiaj kopare i wio , ktoś wyżej pisal o zalewaniu fundamentów - że potrzeba kogoś do pomocy , a gó.....no tam , uwierz i zaufaj , ja ławy i fundament zrobiłem sam - DOSŁOWNIE , wziąłem ojca do pomocy ale okazało się ze przydal się tylko po to aby rowerykiem skoczyć po browara , ze ścianami fundamentowymi mialem zgryz , szalunek na wysokość 1,3 m robiłem 2 miechy pofajrantami i w soboty , samo zalewanie trwało 3 razy po 15 min , potem 45 min przerwy zanim grucha przywiozła następną partię betonu ,oczywiscie z pompą , bałem się tej pompy jak cholera bo nie miałem wczesniej pojęcia o tym jak tym się robi ,okazało się że bajka , fundamenty lałem bo nie miał by kto podać jakie 2 tyś bloczków , ściany 3 pełne soboty i dwa tyg w miedzy czasie pofajrantami , sąsiedzi patrzyli jak na psychopatę ale potem juz z daleka krzyczeli cześć pełni szacunku , dom 120 m2 z poddaszem , najlepszy byl motyw z więżbą , mam sasiada cieślę , nie mógł uwieżyć jak można postawić w pojedynkę 8 metrowe krokwie , zaczynaj i nie bój nic , jeżeli masz chęci to to się tylko liczy ,pozdrawiam

 

Popieram! Ja u siebie w domu przykręciłem sam sufit z płyty G-K, oczywiście takiej 1,2 x 2,6:) z pomocą drewnianego pomocnika. Jak chcesz, to wszystko (prawie) można zrobić samemu.

Poza tym, np wykańczając u siebie pokój, zrobiłem w ciągu tygodnia (od rana do nocy) robotę, za którą bez mała zapłaciłbym 4-5 tyś.

Nie wiem, gdzie musiałbym pracować, żeby zarobić w miesiąc 16-20 tyś na opłacenie pracowników.

Poza tym budowlańcom płaci się nie tylko za pracę, ale też narzut na materiały przez nich zakupione oraz ich "fachowość", która nie zawsze jest fachowa.

Witam

Bob jak tam postępy? zacząłeś budowę?

 

Ja ze swojej strony zachęcam do budowy samorobnie.

Tylko musisz mieć chęci i troche grosza na początek.

Wszystko się da zrobić samemu z ewentualna pomocą 1 osoby.

Ja wybudowałem dom SSZ samorobnie. Czasami pomagał mi ojciec. Oszczędności spore i to nie tylko finansowe.

Odpadów materiału w sumie nie mam. To musisz powyliczać dobrze.

Ja sam wykonałem fundamenty, posatwiłem ściany, strop, kanalizacje, cały dach, ocieplenie. elektryke. Oczywiście szukając informacji spotykałem się tylko ze stwierdzeniem "nie dasz rady, daj fachowcom, niemożliwe do wykonania....itp "

w 2,5 roku mam SSZ ocieplony. Fakt cała wiosna i lato na na budowie. Aleee jest satysfakcja. i sporo kasy w kieszeni ;)

Jedynie okna i drzwi wstawiali fachowcy ale tylko dlatego że kupująć z montażem płaci się 8% Vatu noi gwarancji nie traci. Kosztowało mnie to dużo nerwów :/ Widać od razu że robią na szybko i nie obchodzi ich efekt końcowy. złożyłem reklamacje na zamontowane drzwi i już czekam 3 miesiąc aż ktoś się łaskawi pojawi :/

 

Teraz zbieram siły i od wiosny od nowa. Instalacje C.O i tu dylemat czy zrobić instalacje na gaz czy ekogroszek. i to chyba będzie pierwsza rzecz którą zlecę hydraulikowi (chyba). 2 rzeczą na pewno będą wylewki po wykonaniu C.O.

 

Nie licząc działki (już była) to nie przekroczyłem jeszcze 150.000 i troche jeszcze brakuje do tej magicznej kwoty ;)

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...