Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kredyt w banku(bankach)?


Gość

Recommended Posts

Kiedyś polecałem Expander i dalej polecam, ale faktycznie tam dane są bardzo przybliżone. Więcej na nawet strony banków nie są na bieżąco. Wiem, bo patrzyłem na Pekao po sułyszeniu, że dla VIP oprocentowanie w PLN jest już 9% !!! Na http://www.pekao.com.pl ciągle min. to 10.5%. No cóż tak czy inaczej powoli oprocentowanie w PLN już nabiera rozsądnych wartości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie, że każdy kredyt trzeba spłacać.

A bank bezdusznie zlicytuje Waszą działkę i robótkę , którą rozgrzebaliście (nieważne na jakim etapie).

Wystarczy mała obsuwka ze spłatą raty, albo jakaś utrata pracy.

PAMIĘTAJCIE O TYM.

Cały dom na kredyt to SAMOBÓJSTWO. Z jakiego by banku ten kredyt nie pochodził

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co racja to racja. Ciekawe ilu z Was ma 200-300 tys. oszczędności (czy pochodzą one z własnej pracy, czy np. od rodziców), ilu zarabia co najmniej 50 tys. netto rocznie, żeby sobie pozwolić na budowę bez kredytu. Wszyscy moi bogaci znajomi, którzy budowali, raczej nie bawili się w budowę systemem gospodarczym albo kupowali od developera. Ja mam ok. 4 tys. miesięcznie, co uważam za niezły wynik, a będę musiał kredytować 50 a może nawet 70% budowy. Innego wyjścia nie znalazłem. Chyba, że zaciągnę się do jakiegoś systemu argentyńskiego (jakiś miesiąc temu reklamował coś takiego niejaki KIP - poszukajcie w archiwum).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczcie jeszcze dwa wątki o MultiBanku - sama propozycja bardzo ciekawa (chociaż nie mogę wysłać ze strony zgłoszenia - jakiś błąd systemu - to nie najlepsza reklama dla banku). Ludzie zainteresowali się tą ofertą, ale jak się okazało, że nadawca to raczej pracownik banku (lub inna wynajęta osoba), to przestali odpowiadać. Podoba mi się to, bo to tak, jakby napiętnowano oszusta. Oczywiście chodzi mi nie o bank, ale o nadawców podszywających się pod budujących. Mam wrażenie, że forumowicze są bardzo czujni i wrażliwi na takie reklamy (że niby za darmo i bez żadnych problemów). Widać też, że członkowie forum mają dużą wiedzę o kredytach.

A może ktoś ma jakiś genialny sposób na finansowanie budowy, oczywiście bez potrzeby brania "zabójczego" kredytu w banku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kredyt w KB, denominowany w USD oprocentowanie 5%. Wszystkie dodatkowe oplaty to: prowizja (ja zaplacilem 0,8%, moze byc odliczona z pierwszej transzy), weksel za 160 zl. Wymagany kosztorys wykonalem sam i bank taki zatwiedzil bez zadnych uwag.

Moje wnioski po zapoznaniu sie z oferta kilku bankow:

Kazdy bank znajdzie klienta, ktory bedzie zadowolony z ich produktu. Dlaczego? dlatego ze kazdy z nas ma inna sytuacje. Chodzi mi o finanse jak rowiez sposob prowadzenia inwestycji, to czy masz juz ksiege wieczysta czy nie, czy twoj wklad to 50% czy 0%. Jezeli nie masz wlasnych pieniedzy to wezmiesz kredyt tam gdzie dadza ci kase na cala inwestycje i wtedy nie bedziesz wybrzydzal ze oprocentowanie za wysokie.

Jeszcze jedna istotna rzecz:

Czy bank jest sklonny udzielic kredytu na budowe domu tylko jednemu wspolwlascicielowi dzialki ? W moim przypadku to bylo bardzo wazne. Sa banki, ktore wymagaja zeby do kredytu przystapili wszyscy wlasciciele nieruchomosci.

 

A dla tych co kredytow sie boja: ja tez sie boje ale nie chce budowac domu przez najbizsze 10 przez ktore nie zdecyduje sie na potomstwo bo nie mam warunkow.

Ale sie rozpisalem, mam nadzieje ze warto bylo.

 

Zycze powodzenia w poszukiwaniach "dobrego" kredytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy przeglądaniu ofert banków należy również zwracać uwage na dodatkowe koszty takie jak prowizja za rozpatrzenie wniosku ,udzielenie kredtu czy za przedterminową spłatę.To jest ważne ,ponieważ jak komuś wpadnie większa gotówka i będzie chciał spłacić kredyt wczesniej okazuje się ,że do tego interesu musi dużo dopłacić/w zależności od kwoty wczesniej spłacanej/co się może nie opłacić.Zwracać należy uwagę również na sposób naliczania odsetek.Odsetki uśrednione lub annuitetowe /raty równe co miesiąc/ wydają się korzystne ale w ogólnym rozliczeniu wypadają mniej korzystnie niż liczone od faktycznego zadłużenia ,ponieważ w tym drugim przypadku płacąc wyższą ratę niż przewiduje miesięczny terminarz wpłat ,od razu płacimy odsetki od tej mniejszej kwoty - czyli od faktycznego zadłużenia.Na poczatku kredytowania jest to duże obciążenie ,ale takim kredytem można indywidualnie kierować /Dobry sposób naliczania odsetek dla tych zamożniejszych/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wypowiedzi Agnes dodam jeszcze, ze czesto mozna splacic kredyt i uniknac prowizji za przedterminowa splate kredytu...jak?

Tak.

Zaciagamy kredyt 100 000 PLN powiedzmy na 100 rat

splacamy 20 w terminie i dostajemy spadek

wiec jednorazowo splacamy powiedzmy 75 a pozostajace 5

rozkladamy sobie na czas pozostajacy do terminu splaty kredytu

splacaja b.małe raty kapitalowe z odsetkami od nich.

Mozna tym sposobem splacic ponad 90% kredytu jednorazowo, pozostawiajac do splaty mala czesc, ktora splacamy w terminie.

Oczywiscie nie zawsze jest to mozliwe, ale czesto.

Czytajcie warunki umów kredytowych uwaznie.

Cypel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cypel - napisz coś bliżej. Wg mnie masz harmonogram spłaty i to, że spłacisz pewnego pięknego poranka 80% kredytu skutkować będzie tym, że kredyt przeliczą (nowy harmonogram i ew. opłata za to) a opłatę za wcześniejszą spłatę policzą dla nadpłaconej sumy.

 

Rafter - jeżeli będę miał 50-80% zaawansowania, to albo dam radę spłacać resztę (dokładnie sobie to przekalkuluję), albo przy jakiejś życiowej tragedi (utrata pracy lub zdrowia) znajdę kupca i pozbędę się i domu :grin:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha - zastanawiam się na ulżeniem szwagierce - płaci biedaczka 20% Belce od odsetek z obligacji. Może więc ja uniknę wszelkich prowizji, a ona tych 20%. Jedyny problem może się pojawić, gdy ona będzie chciała w końcu ustatkować się i kupić mieszkanie, bo nie będę miał rachunków na podkładkę pod kredyt bankowy, żeby jej oddać. Sprawy związane z US przemilczę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Banku MILLENIUM nie polecam.

Czekam 2,5 miesiąca. Absurdalne wymagania co do papierków, niemożliwe dotarcie do centrali w celu zmiany głupich procedur.

(telefony tajne, od oddziałów nic nie dociera).

Zablokowane w centrali hasłem druki, w których są pomyłki.

Naciągania w ubezpieczeniach, niezgodne z prawem ubezpieczeniowym.

Jak się doczekam, wyślę artykuł do gazety. Zfrustrowany Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie BRE Banku/ Multibanku:

WWJ może być prowadzony tylko w PLN

MultiPlan może być prowadzony w CHF (3.90%pa), USD i Euro, przewalutowanie za darmo (no ale trzeba zmieniać zapis w hipotece). Wysoka opłata wstępna 2% ale potem już standardowo weksel, ubezpieczenie budowy, ubezpieczenie kredytu przed ustanowieniem hipoteki 1% roczenie. 80% kosztów musi być dokumentowanych rachunkami. Tyle wiem po rozmowie wstępnej. Jak ktoś jeszcze coś wie na temat tych produktów niech dorzuci (szczególnie dlaczego nie powinienem tam brać kredytu, bo niedługo wszczynam procedurę)

 

Bogdan

[email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będziesz miał rachunki na 80%? Jak budujesz systemem gospodarczym to masz rachunków na jakieś 50-60%. Dlatego płacisz mniej. W tym zakresie bezkonkurencyjny jest PKO BP, który nie patrzy w rachunki tylko ile domu powstało a więc z punktu widzenia inwestora budujacego systemem gospodarczym: ideał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Peter
Ja wziąłem kredyt w Banku Śląskim. 4,78% w $USA, 0,75% prowizja, bezpłatna konwersja na inną walutę, bezpłatna wcześniejsza spłata, promocja do końca czerwca. Ale papierków musiałem naznosić. Wizyt w banku ok. 10-razy. Oprócz dokumentów wiarygodności finansowej to dokumentów i uzgodnień technicznych więcej niż do pozwolenia na budowę. Oprócz tego opłata dla rzeczoznawcy za wycenę nieruchomości - ok.800 zł i opłaty skarbowe. Ale mam pieniądze na budowę!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...