jml 01.12.2004 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2004 Hej Sonika, Sugeruję Ci wizytę w celu zasięgnięcia profesjonalnych rad na stronach oswn.poznan.pl, oraz na prywatnym forum 'krotkiego' w G.Wyb. Między innymi przeczytałem tam krytyczne wypowiedzi o radach "Oskara", dotyczące jego profesjonalizmu i intencji. Ja nie mam zdania na ten temat. Zachowuję ostrożność. Pan Henryk Tubackigo (oswn) i 'krotki' są znani w środowisku. Zyczę miłego surfowania. jml Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 20.12.2004 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2004 I co teraz......Oskar? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oskar 20.12.2004 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2004 I co teraz......Oskar? Soniko! I co teraz? Nic, czekam. Mógłbym powiedzieć, że głupcom najlepiej wychodzą głupoty, ale tak nie powiem, bo w tym przypadku chodzi o stanowienie prawa. Zawsze zakładam, że abstrakcyjny i idealny ustawodawca postępuje mądrze i logicznie i miał jakiś cel, którego ja nie dostrzegam albo nie rozumiem. Oczywiście internet i telewizja pozwalają na śledzenie procesu legislacyjnego, ale tylko biernie. Demokracja ma to do siebie, że ludzie mądrzy dobrowolnie oddają władzę głupcom tylko dlatego, że jest ich większość. Wyniki nie każą długo na siebie czekać. Cieszę się, że Wałęsa odszedł na śmietnik historii. On zafundowałby nam obniżkę czynszów "o 50 albo o 100%". Wracając do ustawy, czekam na podpis prezydenta i ogłoszenie w Dzienniku Ustaw. Potem zrobię sobie tekst jednolity i poczytam. Czekam również ze spokojem na reakcje lokatorów, szczególnie jednego, mojego ulubionego. Pozdrawiam. Oskar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 20.12.2004 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2004 No to ja czekam razem z Tobą i daj znać co robimy, bo dalej mam wątpliwości jak to rozumieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 22.12.2004 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2004 I wszystko stało się jasne..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oskar 22.12.2004 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2004 I wszystko stało się jasne..... Nie jestem wcale tego pewien. Około 20.00 w "trójce" słyszałem, że w rekordowym tempie Sejm i Senat uchwaliły ustawę poprawkę do ustawy o ochronie praw lokatorów. Radość niektórych, zbyt głośno wyrażana, była przedwczesna i wywołała reakcję odwrotną od zamierzonej. Krytyka spowodowała zwarcie szeregów przeciwników uwolnienia czynszów i kolejną nowelizację nowelizacji. Henio Tubacki gdzieś podawał link do jej tekstu. Krótko mówiąc ma to być wyjaśnienie tego co niejasne w nowelizacji. Teraz dopiero będzie pole do popisu dla interpretatorów. Może sie jadnak zdarzyć, że szum medialny wokół obu nowelizacji sprawi, że prezydent RP ustawy nie podpisze, albo nie podpisze i zwróci sie do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem o zgodność z Konstytucją RP. Może też podpisze, ale w ostatnich dniach terminu 21 dni jaki zakreśla Konstytucja, co sprawi, że nasze wypowiedzenia będą na 100%niepodważalne. No i wbrew swoim zasadom wdałem sie w gdybanie, ale nie mogłem Twojego listu pozostawić bez odpowiedzi. Najśmieszniejsze jest to, że Tubacki jest z "Solidarności", która zafundowała nam przed laty kartki na mięso i ocet i była za likwidacją sklepów komercyjnych, a czynszów regulowanych broni przed nią postkomuna. Pewien klasyk powiedział w znanym dziele, że robotników do socjalistów pcha bieda. Marnie skończył, ale chyba miał rację. Zgadnij kto to był. Życzę Ci zdrowych i wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku. Pozdrawiam jak zwykle serdecznie. Oskar[/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 25.12.2004 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2004 Pisząc: I wszystko stało się jasne..... , mialam na myśli wlasnie tę nowelizację nowelizacji. Zastanawia mnie wszak jedno - czy można nowelizować ustawę, która jeszcze nie weszła w życie, nie została podpisana i sama w sobie nie stanowi jeszcze obowiązującego prawa? To takie "nowelizowanie" czegoś co nie istnieje. Zyczę Ci miłych, wesołych, zdrowych i spokojnych Świąt spędzonych w cieplutkiej domowej atmosferze i wszystkiego naj, naj, naj w Nowym Roku. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oskar 25.12.2004 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2004 Pisząc: I wszystko stało się jasne..... , mialam na myśli wlasnie tę nowelizację nowelizacji. Zastanawia mnie wszak jedno - czy można nowelizować ustawę, która jeszcze nie weszła w życie, nie została podpisana i sama w sobie nie stanowi jeszcze obowiązującego prawa? To takie "nowelizowanie" czegoś co nie istnieje. Zyczę Ci miłych, wesołych, zdrowych i spokojnych Świąt spędzonych w cieplutkiej domowej atmosferze i wszystkiego naj, naj, naj w Nowym Roku. Pozdrawiam Dziękuję. I ja mam wętpliwości, a prof. Falandysz niestety zmarł. On to by Wałęsie wyjaśnił, a czynsze obniżonoby o 50, a nawet o 100 procent. Chyba się powtarzam. Jedno jest pewne, głupota jest zjawiskiem uniwersalnym, jest ponadczasowa, ponadpartyjna i wszechobecna. Nihil novi. Miało być lepiej, jest śmieszniej. Pozdrawiam. Oskar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_pab 29.12.2004 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Należy mu wypowiedziec umowe najmu. Nie jest bynajmniej łatwe i trwa długo. Kiedy lokator ma juz wypowiedzianą umowę najmu i dalej zamieszkuje, ale juz bez tytułu prawnego to należy sie do niego "wprowadzić", a moze ściślej zameldować. Kiedy bedziemy juz zameldowani, z czym mysle nie bedzie wiekszego problemu, to bedziemy mogli spokojnie wchodzić do mieszkania w którym mieszka nasz lokator, kiedy tylko zechcemy. Bedziemy mogli siedziec w sypialni kiedy lokator bedzie miał ochotę na małe co nieco z żoną, bedziemy mogli zaglądać do szafek, blokowac rano łazienkę itp. Zaręczam że 99% lokatorów tego nie wytrzyma i sie wyprowadzi. Metoda może drastyczna, ale bardzo skuteczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_pab 29.12.2004 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Należy mu wypowiedziec umowe najmu. Nie jest bynajmniej łatwe i trwa długo. Kiedy lokator ma juz wypowiedzianą umowę najmu i dalej zamieszkuje, ale juz bez tytułu prawnego to należy sie do niego "wprowadzić", a moze ściślej zameldować. Kiedy bedziemy juz zameldowani, z czym mysle nie bedzie wiekszego problemu, to bedziemy mogli spokojnie wchodzić do mieszkania w którym mieszka nasz lokator, kiedy tylko zechcemy. Bedziemy mogli siedziec w sypialni kiedy lokator bedzie miał ochotę na małe co nieco z żoną, bedziemy mogli zaglądać do szafek, blokowac rano łazienkę itp. Zaręczam że 99% lokatorów tego nie wytrzyma i sie wyprowadzi. Metoda może drastyczna, ale bardzo skuteczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oskar 31.12.2004 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2004 I wszystko stało się jasne..... I jasne. Obie nowelizacje dotyczą ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. Zatem nasze obawy, że nowelizowana jest ustawa, która nie weszła jeszcze w życie okazały się przedwczesne. Chyba wynikło to z niezbyt precyzyjnych przekazów dziennikarskich. Sam nie śledziłem treści druków ani sejmowych ani senackich, a ta ostatnia nowelizacja rzeczywiście była redagowana i uchwalana w rekordowym tempie. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym 2005 Roku. Oskar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 31.12.2004 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2004 I co dalej robić?Czy to prawda, że można podwyższyć dopiero w marcu? Szczęśliwego Nowego Roku!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oskar 31.12.2004 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2004 I co dalej robić? Czy to prawda, że można podwyższyć dopiero w marcu? Szczęśliwego Nowego Roku!!! To zależy czy planowana podwyżka czynszu przekroczy 10% czynszu dotychczasowego i czy dotychczasowy czynsz był wyższy niż 3% wartości odtworzeniowej, czy wyższy i czy od ostatniej podwyżki upłynęło juz 6 miesięcy. Proszę, kup sobie Dziennik Ustaw Nr 281, albo wejdź na stronę www/prawo.interia.pl, tam kliknij z prawej, pod akty prawne, "Dziennik Ustaw, potem z lewej Dziennik Ustaw, potem 2004 i numer 281, tam pod pozycją 2783 i 2786, znajdziesz obie ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, które możesz wydrukować. Przeczytaj uważnie art. 8a i nowy ust. 1 i 2 w art. 9. Potem porozmawiamy. Obowiązki wzywają. Pozdrawiam. Oskar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agula 212 04.01.2005 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2005 No niby wszystko prawda, ale też nie do końca. Wydaje mi się, że to nie jest takie proste. Nie jestem pewna czy wszyscy, którzy dostali mieszkanie byli świadomi, ze za ileś lat ustrój się zmieni i to nie będzie ich własność. Tak na prawdę w tamtych czasach wszyscy dostawali mieszkania. Bo nawet mieszkanie w Spółdzielni to nie było własne tylko Spółdzielcze. Wpłaty na te mieszkania nie pokrywały na pewno 100 % budowy tych mieszkan. I co to ma oznaczać? Że spółdzielnie mogą powiedzieć : wynocha, teraz będziemy wynajmować firmom !!?? Ale spółdzielnie to w ogóle inna parafia i inne zasady. Państwo zabrało te kamienice ludziom i dało te mieszkania innym ludziom. To, że zabrało to oczywiście skandal, ale z drugiej strony czy to jest wina tych którzy je otrzymali?? I teraz oni muszą ponieść karę za Państwo ?? Ustrój był chory i prawo było i niestety do tej pory jest złe. Pewnie, ze najlepiej by było teraz oddać własność tym, którym to zabrano. Ale nie jest to takie proste !! Uważasz, że wybudowć dom może każdy. Zazroszczę Ci poczucia humoru. Bo przy zarobkach 600 na rękę nawet jak dwie osoby pracują, to na 4 osobową rodzinę nie jest za wiele. A większość wierz mi, tak zarabia. No, może nie w Warszawie, ale z tego co wiem, wynagrodzenie nawet w Warszawie 2400 brutto to już całkiem spora suma. A przy takich zarobkach na pewno sie nie uda wybudować domu. Bez względu na to, czy ciężko pracujesz czy nie. m. z tymi spółdzielniami to nie zupelnie jest tak jak piszesz, bo aby dostac mieszkanie od miasta to nie musiales ponosic zadnych kosztow, a w spoldzielni trzeba bylo zaplacic wklad i to calkiem niezly ludzie oszczedzali na to latami a reszta byla rozlozona w kredycie. Ludzie ktorzy chcieli miec swoje mieszkanko i ciulali na ksiazeczce mieszkaniowej tez zostali oszukani bo teraz nikt nie mowi o jakiejsc czesci splaconego kredytu tylko jak chcesz to mozesz poprostu kupic to M4 po cenie rynkowej:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.